www.ulicaprosta.net
http://www.forum.ulicaprosta.net/

STRACH
http://www.forum.ulicaprosta.net/viewtopic.php?f=8&t=817
Strona 5 z 5

Autor:  Syn Marnotrawny [ Pn sty 05, 2009 10:58 pm ]
Tytuł: 

Owieczka napisał(a):
Cytuj:
chyba tego chcecie przecież

Ty nie...?


Cóż, ja jestem przecież marnotrawny syn ;)

Autor:  Smok Wawelski [ Wt sty 06, 2009 12:22 pm ]
Tytuł: 

Syn Marnotrawny napisał(a):
Cóż, ja jestem przecież marnotrawny syn ;)

Żeby zostać synem marnotrawnym, najpierw w ogóle trzeba zostać synem. A prawo nazywania się synem uzyskuje ten, który wierzy w imię jego, który narodził się nie z krwi ani z cielesnej woli, ani z woli mężczyzny, lecz z Boga" [Jan 1:12-13]

Autor:  Syn Marnotrawny [ Wt sty 06, 2009 12:27 pm ]
Tytuł: 

Bóg jest stwórcą wszystkich ludzi a więc wszyscy ludzie są jego dziećmi :), choć niektórzy mogą być właśnie marnotrawni i brać świńskie żarcie razem ze świniami za francuskie smakołyki :] ...

Autor:  Smok Wawelski [ Wt sty 06, 2009 2:10 pm ]
Tytuł: 

Syn Marnotrawny napisał(a):
Bóg jest stwórcą wszystkich ludzi a więc wszyscy ludzie są jego dziećmi :)

Bóg jest STWÓRCĄ wszystkich ludzi, ale nie jest OJCEM wszystkich ludzi. Prawo nazywania się Jego dziećmi mają tylko ci, którzy narodzili się na nowo. Tak mówi Ewangelia Jana. Oni mają prawo mówić do Boga "Ojcze nasz". Tak mówią pozostałe Ewangelie. Humanistyczne "ewangelie" nie są natchnione przez Ducha Świętego i wprowadzają w błąd ludzi, którzy nigdy dziećmi Bożymi nie byli i nie są.

Cytuj:
choć niektórzy mogą być właśnie marnotrawni i brać świńskie żarcie razem ze świniami za francuskie smakołyki :] ...

Ci, którzy nie są dziećmi Bożymi, nie mają czego marnotrawić, bo nie posiadają żadnego dziedzictwa. Oni są w ciemności i zginą, jeśli nie przyjdą do Boga i nie poproszą, żeby ich wziął za przybranych synów na Jego warunkach.

Autor:  Syn Marnotrawny [ Wt sty 06, 2009 2:45 pm ]
Tytuł: 

Smok Wawelski napisał(a):
Ci, którzy nie są dziećmi Bożymi, nie mają czego marnotrawić, bo nie posiadają żadnego dziedzictwa. Oni są w ciemności i zginą, jeśli nie przyjdą do Boga i nie poproszą, żeby ich wziął za przybranych synów na Jego warunkach.


Hmm - jakoś syn marnotrawny lepiej brzmi niż "syn ciemności"

Zresztą chyba nie każdy "stworzony_choć_nie_syn" jest równoznaczny z "synem ciemności" czy może jednak? Co mówi na to niehumanistyczna ewangelia?

Autor:  Owieczka [ Wt sty 06, 2009 3:28 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
Zresztą chyba nie każdy "stworzony_choć_nie_syn" jest równoznaczny z "synem ciemności"

No, jak dla mnie- to każdy. Jeśli nie narodził się z Boga, to kto jest jego ojcem...? Niewolnikiem czego jest?

Cytuj:
Co mówi na to niehumanistyczna ewangelia?

Chwała Bogu- ewnagelia nie jest humanistyczna... 8)

Autor:  Smok Wawelski [ Wt sty 06, 2009 3:45 pm ]
Tytuł: 

Syn Marnotrawny napisał(a):
Hmm - jakoś syn marnotrawny lepiej brzmi niż "syn ciemności"

No pewnie. Zawsze można coś inaczej nazwać i od razu się ma lepsze samopoczucie. Tylko to nie zmienia rzeczywistości. Jesteś synem buntu, martwym duchowo w swoich grzechach.

Cytuj:
Zresztą chyba nie każdy "stworzony_choć_nie_syn" jest równoznaczny z "synem ciemności" czy może jednak? Co mówi na to niehumanistyczna ewangelia?

"Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny. Bo nie posłał Bóg Syna na świat, aby sądził świat, lecz aby świat był przez niego zbawiony. Kto wierzy w niego, nie będzie sądzony; kto zaś nie wierzy, już jest osądzony dlatego, że nie uwierzył w imię jednorodzonego Syna Bożego" [Jan 3:16-18]

"Kto wierzy w Syna, ma żywot wieczny, kto zaś nie słucha Syna, nie ujrzy żywota, lecz gniew Boży ciąży na nim" [Jan 3:36]

"I wy umarliście przez upadki i grzechy wasze, w których niegdyś chodziliście według modły tego świata, naśladując władcę, który rządzi w powietrzu, ducha, który teraz działa w synach opornych. Wśród nich i my wszyscy żyliśmy niegdyś w pożądliwościach ciała naszego, ulegając woli ciała i zmysłów, i byliśmy z natury dziećmi gniewu, jak i inni; ale Bóg, który jest bogaty w miłosierdzie, dla wielkiej miłości swojej, którą nas umiłował, i nas, którzy umarliśmy przez upadki, ożywił wraz z Chrystusem - łaską zbawieni jesteście" [Ef. 2:1-5]

Autor:  Gość [ Wt sty 06, 2009 4:51 pm ]
Tytuł: 

Nie zdazylam sie wcisnac z odpowiedzia. :D

Synu Marnotrawny! Ja nie narzekam, ja CZUWAM... i czekam.

Autor:  Syn Marnotrawny [ Wt sty 06, 2009 6:03 pm ]
Tytuł: 

Smok Wawelski napisał(a):

" synach opornych.


To okreslenie mi się nawet podoba - "syn oporny" - może być :)

Autor:  Syn Marnotrawny [ Wt sty 06, 2009 6:05 pm ]
Tytuł: 

Owieczka napisał(a):
No, jak dla mnie- to każdy. Jeśli nie narodził się z Boga, to kto jest jego ojcem...? Niewolnikiem czego jest?


Cóż, nigdy nie myslałem o sobie "satanista" ale skoro jak mawiają chińczycy, jesli wiele osób mówi Ci że jesteś osłem, czas kupować siodło ;)

Autor:  Smok Wawelski [ Wt sty 06, 2009 6:30 pm ]
Tytuł: 

Syn Marnotrawny napisał(a):
To okreslenie mi się nawet podoba - "syn oporny" - może być :)

Tylko czyj syn? I dlaczego oporny?

"Na to mu rzekli: My nie jesteśmy zrodzeni z nierządu; mamy jednego Ojca, Boga. Rzekł im Jezus: Gdyby Bóg był waszym Ojcem, miłowalibyście mnie, Ja bowiem wyszedłem od Boga i oto jestem. Albowiem nie sam od siebie przyszedłem, lecz On mnie posłał. Dlaczego mowy mojej nie pojmujecie? Dlatego, że nie potraficie słuchać słowa mojego. Ojcem waszym jest diabeł i chcecie postępować według pożądliwości ojca waszego. On był mężobójcą od początku i w prawdzie nie wytrwał, bo w nim nie ma prawdy. Gdy mówi kłamstwo, mówi od siebie, bo jest kłamcą i ojcem kłamstwa. Ponieważ ja mówię prawdę, nie wierzycie mi" [Jan 8:41-45]

Strona 5 z 5 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/