www.ulicaprosta.net
http://www.forum.ulicaprosta.net/

Czy chrześcijanin może być świadkiem na ślubie rozwodników?
http://www.forum.ulicaprosta.net/viewtopic.php?f=8&t=1908
Strona 1 z 1

Autor:  Renegat [ Cz lis 03, 2016 7:53 am ]
Tytuł:  Czy chrześcijanin może być świadkiem na ślubie rozwodników?

Pytanie jak w tytule. Dotyczy mnie osobiście. Zostałem poproszony o bycie świadkiem na cywilnym ślubie. Para żyje ze sobą od kilku lat, oboje są rozwodnikami, mają ze sobą dziecko. Bardzo ich kocham i szanuję. Przeszli oboje tyle, że...
Nie chciałbym opisywać zbyt wielu szczegółów dotyczących osób, które biorą ze sobą ślub. Ale jeśli będzie to potrzebne, coś dopiszę.

Autor:  asique [ Cz lis 03, 2016 10:14 pm ]
Tytuł:  Re: Czy chrześcijanin może być świadkiem na ślubie rozwodnik

Bracie przede wszystkim - czy są to ludzie odrodzeni?

Autor:  Renegat [ Pt lis 04, 2016 6:25 am ]
Tytuł:  Re: Czy chrześcijanin może być świadkiem na ślubie rozwodnik

Nie.

Autor:  Jankosia [ Pt lis 04, 2016 7:09 pm ]
Tytuł:  Re: Czy chrześcijanin może być świadkiem na ślubie rozwodnik

Kiedy moja siostra poprosiła mnie o bycie świadkiem w KK odmówiłam jej . Natomiast zgodziłam się być świadkiem na ślubie cywilnym .
Inna sprawa, że Twoi znajomi są po rozwodzie...czy bycie świadkiem na ich ślubie jest zgodne z Twoimi przekonaniami w odniesieniu do Biblii?

Autor:  dana [ Pt lis 04, 2016 10:49 pm ]
Tytuł:  Re: Czy chrześcijanin może być świadkiem na ślubie rozwodnik

Renegat
To sa Twoi przyjaciele, zrobisz im przykrosc odmawiajac.
Sam piszesz ze przeszli duzo przykrych rzeczy w swoim zyciu.
Znaja Cie dlugo, maja do Ciebie zaufanie i jestes dla nich swiadectwem.
Po drugie: komu mamy glosic Ewangelie jezeli bedziemy przebywac w gronie tylko zbawionych ludzi?
Pan Jezus szedl do grzesznikow aby im glosic Krolestwo a nie otaczal sie tylko sprawiedliwymi.
Moje zdanie jest takie: Idz i zrob im ta przysluge i badz swiadectwem dla tych, ktorych tam spotkasz.
I niech Cie Pan Bog blogoslawi :D

Autor:  Smok Wawelski [ So lis 05, 2016 4:21 pm ]
Tytuł:  Re: Czy chrześcijanin może być świadkiem na ślubie rozwodnik

Sprawa nie jest taka oczywista i prosta. Mamy mało danych, żeby się jakoś kategorycznie wypowiadać. Gdybym na przykład nie wiedział, czy przypadkiem jako świadek nie podpisuję się pod czyjąś nieprawością, to na wszelki wypadek wolałbym się w ogóle nie podpisywać. Tutaj nie musi to być oczywiste, ale taka możliwość istnieje w związku przeszłością tych ludzi. Ale Dana ma rację, że rozwodnik to nie jest człowiek tak nieczysty, że nie należy się z nim kontaktować. Dlatego moim zdaniem na podstawie dostępnych danych należałoby grzecznie i z szacunkiem odmówić, kierując rozmowę na Ewangelię.

Autor:  Renegat [ Śr lis 16, 2016 7:21 am ]
Tytuł:  Re: Czy chrześcijanin może być świadkiem na ślubie rozwodnik

Mam jeszcze trochę czasu na decyzję. Jeszcze jej nie podjąłem. Jest to dla mnie bardzo trudna emocjonalnie sprawa. Dlatego w "kąciku modlitwy" proszę o modlitwę. Postanowiłem jednak, że swojej decyzji publicznie "ogłaszać" nie będę. Bardzo proszę o zrozumienie i wybaczenie. Jeśli za jakiś czas byłby widoczny owoc (zły lub dobry) podjętej decyzji, wtedy podzielę się świadectwem.
Cytuj:
(6) Nie troszczcie się o nic, ale we wszystkim w modlitwie i błaganiach z dziękczynieniem powierzcie prośby wasze Bogu. (7) A pokój Boży, który przewyższa wszelki rozum, strzec będzie serc waszych i myśli waszych w Chrystusie Jezusie.
(List do Filipian 4:6-7, Biblia Warszawska)

Autor:  Rafał [ Cz lis 17, 2016 1:26 pm ]
Tytuł:  Re: Czy chrześcijanin może być świadkiem na ślubie rozwodnik

Renegat napisał(a):
Pytanie jak w tytule. Dotyczy mnie osobiście. Zostałem poproszony o bycie świadkiem na cywilnym ślubie. Para żyje ze sobą od kilku lat, oboje są rozwodnikami, mają ze sobą dziecko. Bardzo ich kocham i szanuję. Przeszli oboje tyle, że...

Miałem podobną sytuację w rodzinie. Jedna osoba po rozwodzie z jednym mężem i z dziećmi jeszcze innego mężczyzny, druga wolna. Żyli ze sobą z rok bez ślubu. Napisałem do nich maila z ewangelią i postulatem, żeby ślub wzięli, skoro żyją razem i wiążą ze sobą przyszłość. Napisałem, że życie bez ślubu to grzech. I dzięki Bogu tak się stało. Po jakimś czasie wzięli ślub. Dzisiaj możemy się z nimi spotykać jako z małżeństwem w świetle prawa, a nie jak ze związkiem partnerskim...

Nie byłem tutaj proszony o bycie świadkiem, a tylko wraz z żoną i dziećmi byliśmy na ślubie w USC i obiedzie weselnym. Gdyby nas jednak poprosili o bycie świadkami w USC, raczej bym się zgodził, skoro sam ich do tego namawiałem. :)

Trzeba sobie zadać pytanie, co mają zrobić ludzie w takiej sytuacji, jak opisujesz? Moim zdaniem pomimo grzechów i złych decyzji w życiu w przeszłości, lepiej, żeby teraz żyli w związku małżeńskim, niż w związku partnerskim. A opamiętanie i zawierzenie Jezusowi i tak dopiero przed nimi, jak rozumiem.

Oczywiście decyzja w tej sprawie musi być zgodna z sumieniem wierzącego. Tu nikt za kogoś decyzji nie podejmie...

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/