www.ulicaprosta.net
http://www.forum.ulicaprosta.net/

Małżeństwo i rozwód
http://www.forum.ulicaprosta.net/viewtopic.php?f=8&t=130
Strona 44 z 47

Autor:  Smok Wawelski [ Wt maja 31, 2016 3:30 pm ]
Tytuł:  Re: Małżeństwo i rozwód

Smoczka napisał(a):
Mam jednak pytanie, jak rozmawiać o tym z ludzmi nieodrodzonymi? Akurat tak mam, że zdarza mi się głosić ewangelię osobom, które są po rozwodach, lub też w trakcie, od dawna z nowymi partnerami, żyją bez ślubu.
Ja bym się w ogóle zastanowił, czy im doradzać zanim przyjmą Ewangelię. Rozumiem, że jeśli ktoś się nawraca, rodzi na nowo i przychodzi do kościoła, mając za sobą skomplikowaną przeszłość w tych sprawach, to kościół ma mandat, żeby mu doradzić. Ale dopóki tacy ludzie nie narodzą się na nowo, to nie ma płaszczyzny, na której wierzący mogliby im doradzić rozwiązania - istnieje płaszczyzna "prawa naturalnego", na podstawie której można im wskazać dobro i zło, a potem na podstawie Słowa Bożego pokazać stosunek Boga to standardu sprawiedliwości i wzywać do upamiętania.

Ludzie, którzy nie chcą kierować się Bożą mądrością albo chcą robić to wybiórczo (bo teraz mają problem i potrzebują pomocy na chwilę), lecz nie chcą się upamiętać i trwają w uporze, są opisani w Przypowieściach Salomona 1:20-33. Dopiero, gdy "obiorą bojaźń Bożą", będzie można im skutecznie usłużyć.

Smoczka napisał(a):
Czy w ogóle tłumaczyć nieodrodzonym kwestię rozwodów i ponownych małżeństw, ale mówiąc im wprost: to się tyczy wierzących, a ty nie jesteś odrodzony/a? Powiem szczerze, że mam dylemat.
Wszeteczeństwo i cudzołóstwo to nie jest to samo - proponowałbym przejrzenie tego wątku od początku (choć jest obfity), żeby się nie powtarzać. Nieodrodzeni ludzie się pobierają i Bóg to widzi, honorując zawarcie publicznego przymierza (nawet w USC). Problem polega na braku mocy do życia w zawartym przymierzu - to jest temat szczególnie dla osób, które są w trakcie sprawy rozwodowej, ale nie zapadły jeszcze decyzje ostateczne. Dlatego doradzanie im bez głoszenia Ewangelii NAJPIERW i wskazania prawdziwego źródła problemu jest jak dawanie aspiryny choremu na raka.

Smoczka napisał(a):
Ostatnio miałam okazję rozmawiać z rozwódką, która ma dziecko z obecnym partnerem i jest świadoma tego, że żyje w grzechu cudzołóstwa. Zgodnie ze swoim zrozumieniem i sumieniem poradziłam jej, żeby jak najszybciej wzięła ślub cywilny, aby już nie grzeszyć. Czy to dobra rada według was?
Pierwszy impuls rzeczywiście może coś takiego podpowiadać, ale ja bym się tak nie spieszył z podobnymi radami. Każdy rozwód jest złem. Bóg zezwolił na rozwody ludziom o twardych sercach niezdolnych do przebaczenia i prawdziwego pojednania, ale Jego zamysł jest inny [Mat. 19:8]. Bóg odpuszcza grzech i jeśli coś można naprawić, to trzeba naprawić. Trzeba rozmawiać o tym, żeby się kobieta narodziła na nowo. Niech zacznie od pojednania z Bogiem, a potem z byłym mężem, bo z "partnerem" nie zostało jeszcze zawarte żadne przymierze. Co będzie, jeśli po jej nawróceniu obecny "partner" po prostu porzuci ją i dziecko, a mąż jej przebaczy, będzie chciał ją przyjąć z dzieckiem i ożenić się z nią ponownie?

Autor:  Smoczka [ Wt maja 31, 2016 4:52 pm ]
Tytuł:  Re: Małżeństwo i rozwód

Cytuj:
Co będzie, jeśli po jej nawróceniu obecny "partner" po prostu porzuci ją i dziecko, a mąż jej przebaczy, będzie chciał ją przyjąć z dzieckiem i ożenić się z nią ponownie?


Nie pomyślałam o tym.....Najchętniej w ogóle unikałabym rozmów na ten temat, a po twojej odpowiedzi Smoku wiem, że na przyszłość po prostu będę unikać na pewno, skupiając się wyłącznie na głoszeniu ewangelii, a resztę zostawiając Bogu. Ludzie sami ten temat poruszają, bo żyją w poczuciu winy.
Przeczytam cały wątek, dużo tego, ale może mi to jeszcze bardziej pomoże. Dziękuję też, za rozjaśnienie mi, że rozwieść a odprawić ma te same znaczenie. Jeszcze raz dziękuję za wyczerpującą odpowiedz Smoku :)

Autor:  EmiGrant [ So kwi 22, 2017 12:16 am ]
Tytuł:  Re: Czego można się spodziewać w 2017 roku?

Witai aolsza!
Masz bardzo rozpoznawalnã twarz w internecie I ja oceniam Twojã działalność w tej przestrzeni bardzo pozytywnie.
Jednak tutaj znalazłem coś czego nie rozumiem:


aolsza napisał(a):

Dodam od siebie;
...
- zwiększająca się tolerancja dla rozwodów i powtórnych małżeństw


Zgadzam się że rozwody nie powinny być tolerowane w tym sensie, że trzeba im zapobiegać a w wypadku zaistnienia nakładać jakieś nie przesadzone sankcje.
Ale czy masz coś przeciw powtórnym małżeństwom osób po rozwodzie? Biblia dopuszcza śluby po rozwodzie. Oczywiście z wyjãtkiem przypadku z ST zakazujãcego ponownego zejścia się osób które były małżeństwem I się rozwiodły.

Autor:  krecik [ So kwi 22, 2017 7:26 am ]
Tytuł:  Re: Czego można się spodziewać w 2017 roku?

aolsza napisał(a):
Tak, to jest, moim zdaniem bardzo dobre i potrzebne opracowanie. W tym roku będziemy mieli prawdziwy wysyp zwodniczego nauczania na kilku konferencjach, zjazdach itp. Jest ich już tak dużo, że trudno ostrzegać przed każdą. Pojawia się też sporo książek i ckliwych filmów, które zawierają ukryte niebiblijne i niebezpieczne przesłanie, często oddziaływając na świadomość podprogową.

Co jeszcze w 2017 roku?

Dodam od siebie;

- zapotrzebowanie na rozrywkę w kościele, kościół i duchowość cool & crazy
- niewłaściwe zrozumienie eschatologii, które bagatelizuje lub wręcz ignoruje kwestię Antychrysta w czasach ostatecznych, a Księgę Objawienia spostrzega się jako opis wydarzeń, które już miały miejsce w przeszłości.
- kościół korporacyjny z silnym "Przywództwem" zarządzający zasobami ludzkimi a Ewangelię umiejscawiający w dziale marketingu. Kościół "świadomy celu" pełen mów motywacyjnych, znający się na psychologii sprzedaży, posługujący się rożnymi metodami psychomanipulacji ludźmi typu; jak się ubrać by przyciągnąć uwagę słuchaczy, jaką dobrać muzykę lub jak gestykulować rękoma podczas głoszenia słowa by wzbudzić zainteresowanie, jak techniczne dobrze i ciekawie głosić kazania itp.
- korupcja, sitwokracja i nepotyzm w kościele
- zwiększająca się tolerancja dla rozwodów i powtórnych małżeństw


Dzięki za ten wpis :) Osobiście odbieram to jako szybkie zbliżanie się Powrotu Syna Człowieczego, gdyż ostrzegał przed liberalizacją. Jego apostoł napisał też tak „  Niechaj was nikt w żaden sposób nie zwodzi; bo nie nastanie pierwej, zanim nie przyjdzie odstępstwo i nie objawi się człowiek niegodziwości, syn zatracenia, „
[2 Tes 2;3].

Autor:  aolsza [ So kwi 22, 2017 8:49 am ]
Tytuł:  Re: Czego można się spodziewać w 2017 roku?

Witaj EmiGrant,

Zadałeś mi pytanie:
Cytuj:
Ale czy masz coś przeciw powtórnym małżeństwom osób po rozwodzie? Biblia dopuszcza śluby po rozwodzie.


Zanim na nie odpowiem, zadam Tobie pytanie. Czy jesteś żonaty? Jeżeli tak, to czy mógłbyś napisać treść Twojej PRZYSIĘGI małżeńskiej ? oraz co rozumiesz przez słowa; "Co Bóg złączył człowiek niech nie rozłącza."

Autor:  ppajda [ So kwi 22, 2017 9:31 am ]
Tytuł:  Re: Czego można się spodziewać w 2017 roku?

EmiGrant (pogrubienie moje) napisał(a):
Zgadzam się że rozwody nie powinny być tolerowane w tym sensie, że trzeba im zapobiegać a w wypadku zaistnienia nakładać jakieś nie przesadzone sankcje.
Ale czy masz coś przeciw powtórnym małżeństwom osób po rozwodzie? Biblia dopuszcza śluby po rozwodzie.

Przykładowo odnośnie małżeństw, w których obydwie osoby są odrodzone, w Piśmie czytamy następujące przykazanie:
"Tym zaś, którzy żyją w stanie małżeńskim, nakazuję nie ja, lecz Pan, ażeby żona męża nie opuszczała, a jeśliby opuściła, niech pozostanie niezamężna albo niech się z mężem pojedna; niech też mąż z żoną się nie rozwodzi." (1.Kor. 7:10-11)

Bóg nie pozwala tutaj na rozwód i go nie uznaje. Przymierze pozostaje przed Bogiem nierozwiązane. Dlatego Pan powiedział: "[...] Ktokolwiek by rozwiódł się z żoną swoją i poślubił inną, popełnia wobec niej cudzołóstwo." (Mk. 10:11)

Oczywiście w przypadku życia w grzechu wynikającego ze złamania powyższego przykazania zbór koniecznie musi nałożyć "sankcje", o ile osoba żyjąca w grzechu się nie upamięta. Natomiast nie jakieś "przesadzone", lecz takie, które nakazuje sam Pan (Mt. 18:15-18; 1.Kor. 5:1-13).

EmiGrant napisał(a):
Oczywiście z wyjãtkiem przypadku z ST zakazujãcego ponownego zejścia się osób które były małżeństwem I się rozwiodły.

Wprawdzie Prawo Mojżeszowe nie przeminęło, ponieważ Jezus nie przyszedł po to, by je rozwiązać, lecz napełnić właściwym znaczeniem (Mt. 5:17-19). W Prawie Mojżeszowym należy jednak rozróżnić, jakie przykazanie zostało dane dla kogo i w jakim kontekście. A to tym bardziej dlatego, że co niektóre przykazania zostały nadane w kontekście prawa karnego w teokratycznym państwie Izrael. Dlatego nie kamienujemy dzisiaj cudzołożników i cudzołożnic. Jakkolwiek: przykazania Prawa należy widzieć w świetle nauki Pana Jezusa i jego apostołów - to jest dla nas wiążące.

EmiGrancie, proponuję przeniesienie się do wątku na temat "małżeństwo i rozwód": http://www.ulicaprosta.net/forum/viewto ... ?f=8&t=130

Nad to proszę Cię o zapoznanie się z treścią tamtego wątku. Proszę admina o przeniesienie dyskusji w tamto miejsce, jeśli uzna to za słuszne.

Autor:  EmiGrant [ So kwi 22, 2017 12:04 pm ]
Tytuł:  Re: Czego można się spodziewać w 2017 roku?

Drogi aolsza!
Nie mogę ci tutaj odpowiedzieć na twoje pytanie bo uznane by to było za off top.
Jak widzę jesteśmy tu intensywnie śledzeni przez niektórych co odbiera przyjemność rozmowy i wprowadza jakãś niepotrzebnie napiętã atmosferę.


Kolego ppajda!
Wyobraź sobie że też sam wpadłem na to żeby poczytać wãtek o rozwodach który linkujesz I to zanim to napisałeś. Nie trzeba być nadgorliwym.
Ponieważ zadałem pytanie, takie spontaniczne i z serca do innej osob więc nie czuję się zobowiãzany odpowiadać ci I to na tematy nie zwiãzane z tematem wãtku : co nas czeka w 2017.

Natomiast pro publico bono muszę jednak coś sprostować:
Jezus nigdy nie powiedział:
Ktokolwiek rozwiódł by się z żonã I poślubił innã popełnia cudzołustwo".
Jest to tylko w błędnych przekładach XXw.
Proszę zajrzeć do orginału greckiego i poprawnych tłumaczeń jak. Biblia Gdańska I Brzeska I np Wesleya z jego komentarzem do tego miejsce.
Ale wolał bym kontynuować dyskusję na ten temat w wãtku na temat rozwodów i ślubów lub błędów w przekładach. Bo inaczej po raz kolejny oskarżysz mnie że w złym miejsce piszę.
Toteż nic tu więcej na ten temat nie napiszę.

Autor:  ppajda [ So kwi 22, 2017 12:34 pm ]
Tytuł:  Re: Czego można się spodziewać w 2017 roku?

EmiGrant napisał(a):
Jezus nigdy nie powiedział:
Ktokolwiek rozwiódł by się z żonã I poślubił innã popełnia cudzołustwo".
Jest to tylko w błędnych przekładach XXw.
Proszę zajrzeć do orginału greckiego i poprawnych tłumaczeń jak. Biblia Gdańska I Brzeska I np Wesleya z jego komentarzem do tego miejsce.

Biblia Gdańska: "I rzekł im: Ktobykolwiek opuścił żonę swą, a pojąłby inną, cudzołoży przeciwko niej"
Biblia Brzeska: "A on im rzekł: Któżkolwiek opuści żonę swą a pojmie iną, cudzołoży przeciw niej."

Autor:  EmiGrant [ So kwi 22, 2017 1:23 pm ]
Tytuł:  Re: Czego można się spodziewać w 2017 roku?

Proszę Jeszcze zacytować orginał grecki to dopiero będziemy w domu.

Autor:  dana [ So kwi 22, 2017 2:47 pm ]
Tytuł:  Re: Czego można się spodziewać w 2017 roku?

EmiGrant, czesto powolujesz sie na greke prosze wiec; odpowiedz mi czy greke znasz na tyle dobrze ze poslugujesz sie nia swobodnie? Bo chyba Ci jest wiadome ze zeby brac sie za przeklady Slowa Bozego z greki na inne, trzeba ja znac doskonale,wiec powtarzam pytanie; czy Twoja greka jest na tyle "dobra"

Autor:  EmiGrant [ So kwi 22, 2017 3:53 pm ]
Tytuł:  Re: Czego można się spodziewać w 2017 roku?

Przepraszam ale to pytanie jest nie na temat wãtku więc nie powinienem w ogóle odpowiadać.
Jednak ponieważ jestem tu nowy, więc spieszę z informacjã w jakim stylu chcę prowadzić tu rozmowy a w jakim nie będę.
Jak założę, lub już tu jest wãtek o orginałach greckich to tam będę na takie pytania odpowiadał w miarę możliwości wyczeurpujãco.
Zadanie mi tego pytania tu jako offtop napawa podejrzeniem, że jest Ono zadane niepotrzebnie.
To tak jak by mnie ktoś pytał "czy przestałeś już bić żonę?" Na to się nie da krótko odpowiedzieć tak albo nie.
Jeśli po wiem tak, to ktoś mi może zarzycić że się wywyższam, bo czyż nie ma takich co znajã lepiej?
A jeśli będę chciał być skromny i powiem nie, to mi mogã zarzucić że nie powinienem się wypowiadać.
Zamiast martwić się na tematy zwiãzane ze mnã, radził bym dociekać co na prawdę mówi Pismo w originale.

Autor:  dana [ So kwi 22, 2017 4:19 pm ]
Tytuł:  Re: Czego można się spodziewać w 2017 roku?

Zadalam Ci pytanie dlatego ze rzuciles do ppajdy "Proszę Jeszcze zacytować orginał grecki to dopiero będziemy w domu"
Liczylam na konkretna odpowiedz.Zamiast tego dostalam cos pokretnego.Ale i doszlam do wniosku ze nie znasz greki.Wiec jezeli
nie znasz to sie na nia nie powoluj.

Piszesz "Zamiast martwić się na tematy zwiãzane ze mnã, radził bym dociekać co na prawdę mówi Pismo w originale"
Ja sie o Ciebie nie martwie,ale troche pokory to Ci zycze z calego serca.

Autor:  EmiGrant [ So kwi 22, 2017 7:21 pm ]
Tytuł:  Re: Czego można się spodziewać w 2017 roku?

No to jest właśnie sposób rozmawiania, które ze mnã nie będzie możliwy.
Ktoś sobie Sam zadał pytanie
Sam sobie odpowiedział
To Jeszcze niech sam się oceni czy odpowiedź była prawidłowa.

Nie uszanowano mojej prośby o nie rozmawianie na mój temat w tym wãtku.
Tak rozmawiać nie będziemy.

Autor:  EmiGrant [ So kwi 22, 2017 7:47 pm ]
Tytuł:  Re: Małżeństwo i rozwód

[/quote]. Dziękuję też, za rozjaśnienie mi, że rozwieść a odprawić ma te same znaczenie. Jeszcze raz dziękuję za wyczerpującą odpowiedz Smoku :)[/quote]
Obawiam się że rozjaśniene nie nastãpiło.
Nie wiem gdzie w jakim tłumaczeniu użyto "odprawienie" ale to nie jest to samo co "rozwód".
W orginale Marka 10 sã dwa słowa "opuścić" I "rozwód" I to absolutnie nie jest to samo bo apolusai to nie apostasiou. To sã dwa różne słowa co innego oznaczajãce.

Autor:  north [ So kwi 22, 2017 7:56 pm ]
Tytuł:  Re: Czego można się spodziewać w 2017 roku?

Nie wiem jak napisać to delikatnie... Jak czytam tak dziwne wypowiedzi jak Emigranta to mam wrażenie że pomyliłem fora... Kojarzy mi się jedna piosenka, "to ja Narcyz się nazywam..." Chwalisz się sam, uchylasz od odpowiedzi, dając jakieś mętne wykręty... Ciężko się to czyta, więc sorry, ale nie będę ubolewał nad brakiem możliwości rozmowy ...

Strona 44 z 47 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/