www.ulicaprosta.net
http://www.forum.ulicaprosta.net/

Praktyczne zastosowanie przykazań Tory w codziennym życiu
http://www.forum.ulicaprosta.net/viewtopic.php?f=8&t=1092
Strona 1 z 1

Autor:  Tysiek [ N cze 13, 2010 8:59 pm ]
Tytuł:  Praktyczne zastosowanie przykazań Tory w codziennym życiu

Witajcie,

Jeżeli taki temat już gdzieś się pojawił (szukałam, być może nie wystarczająco skutecznie) to proszę Admina o przekierowanie.

Czytając wątek, który założyła ani_isza o miłości (http://www.ulicaprosta.net/forum/viewtopic.php?t=1082), chciałabym rozwinąć temat bardziej w kierunku praktycznego zastosowania przykazań Tory w naszym codziennym życiu, a także ich odpowiedniej interpretacji.

Napisane jest:
"Będziesz więc miłował Pana, Boga swego, i przestrzegał jego zarządzeń, jego ustaw i jego przykazań" (V Moj. 11:1) oraz
"Na tym bowiem polega miłość ku Bogu, że się przestrzega przykazań jego, a przykazania jego nie są uciążliwe." (1Jana 5:3)

Tak więc może warto się głębiej zastanowić nad przykazaniami, które dał nam Bóg i nad ich praktycznym zastosowaniem.

Przykładowo, ostatnio usłyszałam od nauczającego Brata objaśnienie przykazań z III Moj. 19:19
"Będziecie przestrzegać ustaw moich. Nie będziesz twego bydła parzył z odrębnym gatunkiem. Twego pola nie będziesz obsiewał dwojakim gatunkiem ziarna i nie wdziewaj na siebie szaty zrobionej z dwóch rodzajów przędzy."

Prawa te symbolizują czystość. Można by to odnieść do tego fragmentu z 2 Listu do Koryntian 6:14-18:
"Nie chodźcie w obcym jarzmie z niewiernymi; bo co ma wspólnego sprawiedliwość z nieprawością albo jakaż społeczność między światłością a ciemnością? Albo jaka zgoda między Chrystusem a Belialem, albo co za dział ma wierzący z niewierzącym? Jakiż układ między świątynią Bożą a bałwanami? Myśmy bowiem świątynią Boga żywego, jak powiedział Bóg: Zamieszkam w nich i będę się przechadzał pośród nich, I będę Bogiem ich, a oni będą ludem moim. Dlatego wyjdźcie spośród nich i odłączcie się, mówi Pan, I nieczystego się nie dotykajcie; A ja przyjmę was I będę wam Ojcem, a wy będziecie mi synami i córkami, mówi Pan Wszechmogący"

Wcześniej te przykazania nie były dla mnie jasne, teraz rozumiem ich sens.

Może macie inne przykłady?

Autor:  ani_isza [ Pn cze 14, 2010 12:10 pm ]
Tytuł: 

"Kobiety niech nie noszą odzienia męskiego, a mężczyźni niech się nie ubierają w suknie kobiece. Kto by czynił inaczej, będzie budził odrazę w waszym Bogu Jahwe." [Pwt 22:5 Br] Co ciekawe, "odzienie męskie", to nie były spodnie, gdyż nie noszono powszechnie takiego ubioru-dopiero kapłani pełniący służbe mieli mieć na sobie taki rodzaj odzieży "spodniopodobny" pod tuniką [np. Wj 28:40-43, Kpł 16:2-4].

Zdaje się więc, ze we wskazaniu tym chodzi o coś innego niż pożyczanie sobie ubiorów- raczej o zacieranie różnic płciowych [udawanie innej płci]; o kobiecie jest w hebr. powiedziane w formie "isza":
http://www.blueletterbible.org/Bible.cf ... KJV#conc/5
zastanawiam się czy w związku z tym zakres rozumienia tego dotyczy też zacierania Bożego porządku w o jakim m.in. jest mowa w 1 Kor. 11 oraz w 1 Tym 2:9-14 ?

Autor:  Elendil [ Śr cze 16, 2010 10:01 am ]
Tytuł: 

Szukałem sobie tego Beliala, o którym jest mowa w zacytowanym przez Tyśka fragmencie z 2Kor. w Biblii [Tutaj: Strong H1100] i natknąłem się na taki fragment [pierwszy na liście]:
5 Moj. 13:13-19
A jeślibyś usłyszał, że w jednym z twoich miast, które Pan, Bóg twój, daje ci na mieszkanie, mówi się: Wyszli mężowie niegodziwi spośród ciebie i zwodzili mieszkańców swego miasta, powiadając: Chodźmy i służmy innym bogom, których nie znacie, to gdy wyśledzisz, zbadasz i dowiesz się dokładnie, a okaże się prawdą i rzeczą pewną, że taką obrzydliwość uczyniono pośród ciebie, to bez litości zabijesz mieszkańców tego miasta ostrzem miecza, obłożysz je klątwą i wszystko, co w nim jest, także jego bydło, zabijesz ostrzem miecza, a cały jego łup zgromadzisz na środku placu i doszczętnie spalisz całe miasto wraz z całym jego łupem, jako ofiarę całopalną dla Pana, Boga twego, i pozostanie na wieki ruiną, nie będzie już odbudowane. Nie przylgnie do twojej ręki nic z tego, co obłożono klątwą, aby Pan zaniechał zapalczywości swojego gniewu i okazał ci miłosierdzie, zlitował się nad tobą i rozmnożył cię, jak poprzysiągł twoim ojcom. Usłuchasz bowiem głosu Pana, Boga swego, przestrzegając wszystkich jego przykazań, które ja ci dziś nadaję, czyniąc to, co prawe w oczach Pana, Boga twego.

"Mężowie niegodziwi" to dosłownie ludzie synowie Beliala [anaszim benej-Belijja`al]. Ten tekst skojarzył mi się z tym:

Dz.Ap. 20:28-30
Miejcie pieczę o samych siebie i o całą trzodę, wśród której was Duch Święty ustanowił biskupami, abyście paśli zbór Pański nabyty własną jego krwią. Ja wiem, że po odejściu moim wejdą między was wilki drapieżne, nie oszczędzając trzody, nawet spomiędzy was samych powstaną mężowie, mówiący rzeczy przewrotne, aby uczniów pociągnąć za sobą.

I myślę, że z tekstu Prawa [w cytowanej Księdze Powtórzonego Prawa] możemy nauczyć się przede wszystkim powagi w stosunku do odstępstwa. W Kościele nie mamy oczywiście zwodzicieli wyrzynać, ani palić miast, ale jeśli porównać zalecenia Apostołów w stosunku do zwodzicieli do cytowanego tekstu widać skąd czerpali inspirację. Bo przecież odstępców od wiary wyklucza się ze społeczności wierzących, nie należy ich pozdrawiać, niektórzy bywają wydani szatanowi - krótko mówiąc zachodzi pewne nałożenie "klątwy" na takich ludzi, tzn. zabronienie kontaktu z nimi. Tekstów o bałwochwalstwie w Torze jest oczywiście więcej, ale można na nie popatrzeć pod tym kątem - jak mają się do sytuacji teraz już nie w zgromadzeniu Izraela, ale w zgromadzeniu Mesjasza. Też fragment z 2Kor staje się wyraźniejszy w zabranianiu społeczności z ciemnością.

Myślę, że tekst o rozróżnieniu pomiędzy mężczyznami a kobietami jest bardzo ważny obecnie, kiedy właśnie próbuje się rozmyć to jaki powinien być mężczyzna, jakie ma obowiązki, na co musi zwracać uwagę, a jak to jest w stosunku do kobiety. Także: co to znaczy być mężczyzną i co to znaczy być kobietą? Jest napisane, żę jesteśmy stworzeni do dobrych uczynków abyśmy w nich chodzili [Ef. 2:10] - jeśli jest to metafora odzieżowa 8) to właściwym jest pytanie jak wyglądają szaty sprawiedliwości dla mężczyzny, a jak dla kobiety? Tyle, że to chyba już wykracza poza ten temat.

Autor:  Róża [ Śr cze 16, 2010 10:24 am ]
Tytuł: 

Elendil napisał(a):
Jest napisane, żę jesteśmy stworzeni do dobrych uczynków abyśmy w nich chodzili [Ef. 2:10] - jeśli jest to metafora odzieżowa 8) to właściwym jest pytanie jak wyglądają szaty sprawiedliwości dla mężczyzny, a jak dla kobiety?


To niezłe pytanie :)

Autor:  Smok Wawelski [ Śr cze 16, 2010 3:20 pm ]
Tytuł: 

Róża napisał(a):
To niezłe pytanie

Rzeczywiście niezłe, i chyba jednak "na temat". Szaty sprawiedliwości dla mężczyzny i kobiety muszą z definicji odpowiadać powołaniu mężczyzny i kobiety w akcie stworzenia. Wszak Bóg stworzył ich w określony sposób i w określonym celu i powiedział, że to jest "dobre". Czyli odejście od zamysłu Boga jako wyznacznika sprawiedliwości nie musi sie dokonywać wyłącznie w warstwie "odzieżowej" i V Mojż. 22:5 mówi o czymś znacznie głębszym niż problemy odzieżowo-rolnicze. Każda dwoistość i brak jednoznaczności w myśleniu czy postępowaniu jest sprzeczna ze standardem dobra i zła. Przejmowanie w społeczeństwie ról męskich przez kobiety i odwrotnie, co przekłada się niestety na trendy w Kościele, przeczy zasadzie jaka obowiązywała od początku i była przez Stwórcę zamierzona dla dobra człwowieka. Parafrazując przykazanie, dzisiaj często "kobiety wkładają spodnie", a mężczyźni ich nie zakładają - pod tym względem mamy potężny problem, który jak najbardziej wynika z zacierania Bożego porządku, o którym jest mowa w I Kor. 11 i I Tym. 2:9-14. Szczegóły omawialiśmy już chyba w dwóch odrębnych wątkach.

Autor:  Elendil [ Śr cze 16, 2010 3:28 pm ]
Tytuł: 

Czy mógłbyś Smoku przypomnieć jakieś tytuły tych wątków? Bo nie potrafię sobie przypomnieć, a w razie czego nie ma sensu zakładać czegoś nowego.

EDIT
Czy chodziło Ci o wątki "Męskie przywództwo w małżeństwie, domu i kościele" oraz o nauczaniu przez kobiety?

Autor:  Smok Wawelski [ Śr cze 16, 2010 3:37 pm ]
Tytuł: 

Elendil napisał(a):
Czy chodziło Ci o wątki "Męskie przywództwo w małżeństwie, domu i kościele" oraz o nauczaniu przez kobiety?

Tak. I jeszcze chyba coś było w wątku o nakrywaniu głów.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/