www.ulicaprosta.net
http://www.forum.ulicaprosta.net/

Chrzest niemowląt - tradycja apostolska?
http://www.forum.ulicaprosta.net/viewtopic.php?f=6&t=222
Strona 7 z 9

Autor:  robaczek2 [ Pn lut 19, 2007 2:00 pm ]
Tytuł: 

Smok Wawelski napisał(a):
robaczek2 napisał(a):
Raczej chodzilo mi o tych o ktorych mowa tutaj:
"Nigdy nie modlono się w intencjach męczenników, a tylko proszono ich o wstawiennictwo za innych zmarłych, dlatego napisy na grobach męczenników są najkrótsze, a tytuł męczennika wystarcza za wszystko. Nie modlono się także za zmarłe dzieci, których nagrobki i zamieszczane na nich inskrypcje wyrażają pewność co do ich losu po śmierci, np.: "Euzebiusz, niemowlę wiekiem, bez grzechu wstępując do przybytku świętych odpoczywa w pokoju". Najczęściej epitafia na grobach dzieci kończą się apelem o modlitwę za żyjących."

Czy oni wierzyli w prawdziwa nauke?

Jak odpowiedzieli Lis i Ariel, weryfikacja następuje w NT, a właściwie w Biblii jako całości. Badaj Pisma, czy tak się rzeczy mają [Dz. Ap. 17:11].

Myslalem, ze to forum nosi nazwe ulicaprosta.
Pytanie jest proste: Czy oni wierzyli w prawdziwa nauke?
Eech.

Autor:  Smok Wawelski [ Pn lut 19, 2007 2:35 pm ]
Tytuł: 

robaczek2 napisał(a):
Myslalem, ze to forum nosi nazwe ulicaprosta.
Pytanie jest proste: Czy oni wierzyli w prawdziwa nauke? Eech.

O ile dobrze widzę, to w Twoich cytatach jest kilka różnych nauk. O którą pytasz? Jeśli jesteś na ulicy prostej z nadzieją, że ktoś pokaże Ci kierunek, to pytaj konkretniej. :)

Autor:  lis [ Pn lut 19, 2007 2:38 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
"Nigdy nie modlono się w intencjach męczenników, a tylko proszono ich o wstawiennictwo za innych zmarłych,......."

Czy oni wierzyli w prawdziwa nauke?


Ta nauka - prośby o wstawiennictwo męczenników za zmarłych - nie jest biblijna. O to pytałeś?

Autor:  robaczek2 [ Pn lut 19, 2007 5:14 pm ]
Tytuł: 

lis napisał(a):
Cytuj:
"Nigdy nie modlono się w intencjach męczenników, a tylko proszono ich o wstawiennictwo za innych zmarłych,......."

Czy oni wierzyli w prawdziwa nauke?


Ta nauka - prośby o wstawiennictwo męczenników za zmarłych - nie jest biblijna. O to pytałeś?

Przykro mi. Widze, ze mamy trudnosci komunikacyjne.
Ja nie pytalem czy nauka jest biblijna
tylko

Czy oni wierzyli w prawdziwa Nauke?

No trudno moze na innym watku znajde cos ciekawego bo na tym widze ze nie moge otrzymac odpowiedzi. Na razie. Milo sie rozmawialo.

Autor:  Smok Wawelski [ Pn lut 19, 2007 5:53 pm ]
Tytuł: 

robaczek2 napisał(a):
Ja nie pytalem czy nauka jest biblijna
tylko

Czy oni wierzyli w prawdziwa Nauke?

A po czym poznajesz, że Nauka jest prawdziwa, Eminencjo?

Autor:  lis [ Pn lut 19, 2007 8:04 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
Robaczek:
Czy oni wierzyli w prawdziwa Nauke?


Robaczku, jacy oni?
Więcej precyzji, mniej pretensji o małą komunikatywność.

Autor:  Syn Marnotrawny [ Pn lut 19, 2007 8:12 pm ]
Tytuł: 

lis napisał(a):
Cytuj:
Robaczek:
Czy oni wierzyli w prawdziwa Nauke?


Robaczku, jacy oni?


z tego co rozumiem to "oni" to jacyś starozytni grafficiarze...

ps. Robaczku jesli sadzisz, że na protestanckim forum uzyskasz na to pytanie odpowiedź twierdzącą to mylisz się katastrofalnie :roll:

zdrówko

Autor:  robaczek2 [ Pn lut 19, 2007 8:26 pm ]
Tytuł: 

Agnostyk napisał(a):
lis napisał(a):
Cytuj:
Robaczek:
Czy oni wierzyli w prawdziwa Nauke?


Robaczku, jacy oni?


z tego co rozumiem to "oni" to jacyś starozytni grafficiarze...

Mysle, ze rodziny i srodowisko akceptowaly napisy wiec to nie byla sprawa tylko graficiarzy.
Ja wogole oczekuje odpowiedzi. Nic nie mowilem o pozytywnej.

Do Smoka
Przepraszam ale boje sie narazac na wyrzucenia lub skreslenia postow bo sprawa rozpoznania Nauki to juz inny temat a widze ze administracja dziala.

Autor:  arielxv [ Pn lut 19, 2007 8:55 pm ]
Tytuł: 

Bez przesady, nawet mnie tu nie kasowano, więc co dopiero Ciebie :) . Wydaje mi się, że Lis udzielił już wprost odpowiedzi na stawiane przez Ciebie pytanie. Ale jeśli to nie wystarcza, to odpowiem i ja :) . Nie, nie wierzyli w prawdziwą naukę (jeśli masz na myśli oczywiście wstawiennictwo zmarłych męczenników za żywymi).

Autor:  robaczek2 [ Pn lut 19, 2007 10:25 pm ]
Tytuł: 

arielxv napisał(a):
Bez przesady, nawet mnie tu nie kasowano, więc co dopiero Ciebie :) . Wydaje mi się, że Lis udzielił już wprost odpowiedzi na stawiane przez Ciebie pytanie. Ale jeśli to nie wystarcza, to odpowiem i ja :) . Nie, nie wierzyli w prawdziwą naukę (jeśli masz na myśli oczywiście wstawiennictwo zmarłych męczenników za żywymi).

Lis odpowiedzial, ze nie jest biblijna. Moje pytanie bylo inne i nie rozumiem dlaczego tyle zamieszania. Dzieki za Twoja odpowiedz - ja uwazam inaczej, ze ci ktorzy zyli w tamtych czasach, czesto meczennicy za wiare wierzyli w prawdziwa Nauke. Przeciez opinie moga byc rozne.
Nie jestesmy jeszcze w stanie idealnej harmonii.

Autor:  papkinn [ Pn mar 12, 2007 8:43 pm ]
Tytuł: 

Ja sam osobiście uważam ze chrzest niemowląt nie jest zgodny z tradycja apostolską. Patrząc na pierwszych chrześcijan możemy zauważyć , iż od samego początku kościoła Chrystusowego chrzest odbywał się w wieku świadomym, co pozwala nam negować chrzest niemowląt. Ja sam uważam, ze chrzest powinien być w wieku świadomym, bo niemowlę nie jest jeszcze świadome, taki chrzest jest narzucany przez rodziców, ja sam przyjmowałem chrzest po przez zanurzenie w wieku świadomym co ja uważam za zgodne z nauczaniem Biblii. Możecie się ze mną nie zgadzać ale ja tak jestem uczony przez Biblię. Pozdrawiam

Autor:  Gość [ Pt mar 16, 2007 2:45 pm ]
Tytuł: 

Ja w ogóle uważam że za czasów Jezusa i Apostołów niemowląt nie było bo Pismo nic na ten temat nie mówi, żeby były.
Co to w ogóle za argumnet, że jak nie mówi to tego nie było. Co to za filozofia?

Lepiej zadać sobie inne pytanie - czy w Pismie choć raz jest napisane że ktoś został ochrzczony 2 krotnie. Bo tutaj wielu z was jest 2 krotnie ochrzczonych.
W starożytności wielokrotnie trwały spory czy po raz 2 chcrzcić heretyków. A jednak stanęło na tym by nie chrzcić mimo że w fałszywej wierze wyrośli. I podobnie dziś - większość kościołów uznaje chrzty nawzajem.
I nie wiem doprawdy dlaczego Jezus miałby zakazywać chrzcić dzieci. Do takich przecież należy Królestwo oże. A czymże jest chrzest jeśli nie wszczepieniem w Chrystusa. Czy zabroniłby ochrzcić dziecko? Ono w swojej prostocie ma większą wiarę niz wielu z nas.

frąfciu

Autor:  lis [ Pt mar 16, 2007 5:53 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
A czymże jest chrzest jeśli nie wszczepieniem w Chrystusa. Czy zabroniłby ochrzcić dziecko? Ono w swojej prostocie ma większą wiarę niz wielu z nas.


"Kto uwierzy i ochrzczony zostanie, będzie zbawiony, ale kto nie uwierzy, będzie potępiony"

Frąfciu, nie przekręcaj słów Pańskich.
Kolejność jest: wiara, potem chrzest. I to widać w całym NT. Jak znajdziesz choć jeden dowód odwróconej kolejności - możemy kontynuować. Podobnie było z chrztem Janowym. Najpierw pokuta, potem chrzest, a komu kolejność się pomyliła, otrzymał ostre słowo napomnienia.
Bez wiary nie ma zrodzenia z Boga, narodzenia na nowo. Chrzest jest znakiem zewnętrznym, świadectwem wobec świata - duchowej przemiany w życiu człowieka, który przyjął Jezusa, jako swego Pana. Symbolizuje to, co już się dokonało w wymiarze duchowym. To nie chrzest czyni nowozrodzenie, wszczepienie w Chrystusa, ale potwierdza jego zajście.
Bez magii. Dlatego, kto nie uwierzy, będzie potępiony. Nie przypadkowo Chrystus nawet nie wspomniał o chrzcie, zapowiadając wyrok potępienia dla tych, którzy nie uwierzą.

Co do dzieci. Według słów Pańskich - do nich należy Królestwo. Bez warunku chrztu, więc nie mieszaj pojęć. Dzieci są w Chrystusie, bo jeszcze nie umarły duchowo. Gdy umrą - a każdy umiera, prędzej, czy później, w swoich własnych grzechach - muszą się narodzić na nowo.

Musisz się uwolnić od myślenia przypisującego znakom - magiczną moc sprawczą. A jak masz wątpliwości, zapytaj Żyda, czy jego obrzezany napletek sprawił obrzezanie jego serca.

Autor:  Gość [ Pt mar 16, 2007 8:33 pm ]
Tytuł: 

Drogi lisie. A kto tu mówi o magii? Magia jest mi całkowicie obca z natury rzeczy. Wy wszystko sprowadzacie do symboli. Choć gdybyście rozumieli jak św. Paweł rozumiał symbol to byście się zdziwili. Symbol to nie była dla starożytnych przenośnia - ale - rzeczywistość. Ale to trochę inna sprawa - pisałem o tym już gdzieś na forum. Trzeba trochę znać mentalność starożytnych żeby o tym mówić. Wy zaś przelecieliście przez 2000 lat i interpretujecie sobie słowa Pisma tak jak dzisiaj poszczególne terminy są rozumiane w naszej kulturze.

Gdy chodzi o chrzest to może nie zauważyłeś, ale Ewangeliści wyraźnie wskazują że wraz z nim następuje obecność Boża - tak więc znak widzialny ukazuje to co niewidzialne. Słowa Ojca, obecność Ducha... tak było przy chrzcie Jezusa. Wzywasz imienia Trójcy nie ot tak sobie, ale ma to ISTOTNE znaczenie. Może dla ciebie to magia. Dla mnie to rzeczywistość.

Ja swój chrzest dokonany w niemowlęctwie potwierdziłem swoją wiarą. Zostałem wychowany w wierze chrześcijańskiej -0 moi bliscy, Kościół zadbali o to bym poznał Chrystusa - to było ich troską. Jako w pełni świadomy potwierdziłem tę przynależnośc. Wam zginął całkowicie z oczu fakt, że chrzest jest wszczep[ieniem w Chrystusa i Jego Kościół. Ja zostałem wszczepiony już o początku swojego życia - za co Bogu dziękuję. Mój chrzest nie odbył się bez wiary. Tak jak mówiłem ja jako niemowlę mówić nie mogłem, ale to właśnie takich małych jak ja wówczas Jezus stawiał za przykład wiary! I tę wiarę potwierdziłęm w moim dalszym życiu.
A powiedz lisie czy chrzest MUSI być dokonany w Imię Trójcy czy nie? Czy to po prostu nasza "magia"?

pozdrawiam

frąfciu

Autor:  lis [ Pt mar 16, 2007 9:43 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
Ja swój chrzest dokonany w niemowlęctwie potwierdziłem swoją wiarą.


Zaś mój chrzest w wodzie potwierdził moją wiarę wobec zgromadzonych świadków. Wiarę, którą już miałem, dzięki której, z łaski Bożej, zostałem zbawiony już wcześniej, gdy przyjąłem Chrystusa, jako Pana. Innego porządku nie znam z Pisma. Każdy wybiera swoją drogę. Wierzę, że ów porządek: 'jeśli wierzysz, możesz być ochrzczony' - jest tradycją apostolską. Nie odwrotnie.

Cytuj:
A powiedz lisie czy chrzest MUSI być dokonany w Imię Trójcy czy nie? Czy to po prostu nasza "magia"?


Musi. Bo wzywane jest nad chrzczonym imię Boga, w którego wierzą chrześcijanie. To nie jest magia - a nakaz Pański. Magią nazwałem wiarę w magiczne działanie chrztu bez wiary, bez nowego zrodzenia.

Strona 7 z 9 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/