www.ulicaprosta.net
http://www.forum.ulicaprosta.net/

Podniesiony ze śmietnika.
http://www.forum.ulicaprosta.net/viewtopic.php?f=5&t=135
Strona 1 z 2

Autor:  Gość [ So lis 19, 2005 2:50 pm ]
Tytuł:  Podniesiony ze śmietnika.

>>>

Autor:  Adam [ Wt lis 22, 2005 7:46 pm ]
Tytuł: 

Brakuje mi słow :D :D :D
Brakuje tu też jeszcze jednego emotikonu.Przydała by się tu taka roześmiana buźka z kapiącymi łzami.

Autor:  Gość [ Wt lis 29, 2005 9:18 am ]
Tytuł: 

>>>

Autor:  Gość [ Wt lis 29, 2005 10:01 am ]
Tytuł:  Re: Podniesiony ze śmietnika.

romanszewczuk napisał(a):
Później były kłopoty, odrzucenie, osamotnienie ale Ten, który mnie przygarnął nigdy mnie nie opuścił i nie opuści!!!!
Podnosi ze śmietnika ubogiego aby go posadzić z dostojnikami!!!
ALLELUJA!!!!


Przy całym szacunku muszę wyznać, że bardziej interesuje mnie właśnie dalsza część opowiadania zaczynająca się od słów, później były...

Bo wiele swiadectw to takie bajki (w przenośni) kończące się najczęściej, potem zyli długi i szczęsliwie, lub ja tam byłem miód i wino piłem...

Osobiście wydaje mi się, ze częściej raczej jesteśmy jak Piotr zapierający się Jezusa niż jak szczęśliwi małzonkowie z bajki 8)

Mógłbyś coś opowiedzieć o tym "potem"?

W nawróceniach i świadectwach jest właśnie ślad przyszłego upadku, taka emocjonalna bomba z opóźnionym zapłonem, nawrócenie oparte na emocjach sprowadza się z czasem do odejścia gdy emocje ostygną.
Coś jak pierwsze zauroczenie...

Pozdrawiam serdecznie

Autor:  Adam [ So gru 03, 2005 1:53 pm ]
Tytuł: 

Najlepiej więc rodzić się na nowo do Królestwa Bożego w wieku niemowlęcym.Wtedy delikwent ma do tego bardzo chłodny(obojętny?)stosunek.Nawet czasem to wszystko dosłownie olewa.
Zero emocji i uniesień.Czyli pełna gwarancja sukcesu! 8)

Autor:  Gość [ So gru 03, 2005 3:54 pm ]
Tytuł: 

Adam napisał(a):
Najlepiej więc rodzić się na nowo do Królestwa Bożego w wieku niemowlęcym.Wtedy delikwent ma do tego bardzo chłodny(obojętny?)stosunek.Nawet czasem to wszystko dosłownie olewa.
Zero emocji i uniesień.Czyli pełna gwarancja sukcesu! 8)

Witam
Adam znasz takich którzy się narodzili do Królestwa Bożego w niemowlęctwie? Bo ja nie!
A co z tym co się na krzyżu narodził?!
Pzdrawiam :)

Autor:  Jarek [ N gru 04, 2005 12:09 am ]
Tytuł: 

felix napisał(a):
Adam napisał(a):
Najlepiej więc rodzić się na nowo do Królestwa Bożego w wieku niemowlęcym.Wtedy delikwent ma do tego bardzo chłodny(obojętny?)stosunek.Nawet czasem to wszystko dosłownie olewa.
Zero emocji i uniesień.Czyli pełna gwarancja sukcesu! 8)

Witam
Adam znasz takich którzy się narodzili do Królestwa Bożego w niemowlęctwie? Bo ja nie!
A co z tym co się na krzyżu narodził?!
Pzdrawiam :)


Na krzyzu raczej umieramy i w bólach, a rodzimy sie także bez bólów porodowych. Na krzyzu stary człowiek umiera, a nie że sie umacnia.

Autor:  Gość [ N gru 04, 2005 5:47 pm ]
Tytuł: 

Był jednak ktoś, kto się na krzyżu narodził z Ducha. Jeden z tych ukrzyżowanych obok Chrystusa.
:)

Autor:  Jarek [ N gru 04, 2005 10:35 pm ]
Tytuł: 

Czy złoczyńca dowodzi dojrzałości w Panu, czy raczej prawdziwości słów Chrystusa dotyczacych Jego osoby i zbawienia niezaleznie od pory.

Pozdrawim cię Felix'e. :)

Autor:  Adam [ N gru 04, 2005 11:50 pm ]
Tytuł: 

felixie,ja tak pod Hubertusa,ironicznie nieco. :wink:

Autor:  Gość [ Pn gru 05, 2005 3:49 pm ]
Tytuł: 

Adam napisał(a):
felixie,ja tak pod Hubertusa,ironicznie nieco. :wink:
Adamie, ja w pośpiechu "kłapnąłem dziobem", zamiast poczytać co nieco.

Jarku, w całej rozciągłości masz rację!
Ciekawy jestem tylko jak to będzie kiedyś, jedni dojrzewający drudzy dojrzali jeszcze inni nie mogący dojrzeć? W jakim celu mamy dojrzewać,do
czego? Czy nie po to tylko aby nie zjadali się wzajemnie ci którzy deklarują
miłość braterską? Wszak miłość nie ustaje!

Pozdrawiam serdecznie! :)

Autor:  Jarek [ Pn gru 05, 2005 10:16 pm ]
Tytuł: 

E tam zaraz rację i to w rozciagłości. :) A co to ja Chrystus? Skoro wierzyz, to i w Tobie jest prawda w rozciągłości swojej.

Po co wzrost? A chociazby zgodnie z tematem, aby Bóg skleił na nowo, podniesionego ze śmietnika niejednego rozbitka, aby obdarowywac się wzajemnie tym co mamy i aby pokazywac takie tam utopijne w tym swiecie zasady, i gdzie miłośc wrasata wraz z ilościa obdarowanych.

Autor:  Gość [ Cz gru 22, 2005 10:02 am ]
Tytuł: 

>>>

Autor:  Gość [ So gru 24, 2005 5:00 pm ]
Tytuł: 

romanszewczuk napisał(a):
Tej części nigdy nie będzie. To co piszę ma być ku chwale Jezusa i dla zbudowania. To co wydarzyło się potem to wewnętrzne sprawy rodziny, zboru.

Czy to, co wydarzyło się potem, czyli wewnętrzne sprawy rodziny i zboru,
nie nadają się do zbudowania i nie były ku chwale Pana?!

Kogo mogą budować pół prawdy, czy psełdo prawdy?!

Prawda rzadko kiedy bywa całkiem czarna lub śnieżno biała.
Cześciej bywa szara i mało atrakcyjna, ale prawdziwa!
Tak na przykład wygląda prawda o mnie samym. Nie jestem jednoznaczny!
Jeżeli będę opowiadał komu kolwiek tylko o moich zaletach, to go nie zbuduję,
tylko oszukam!! A to napewno nie przyniesie chwały memu Panu, Jezusowi!
Zaś co się tyczy tych "wewnętrznych spraw zborów", to zacytuję słowa
Pana Jezusa, skierowane do jednego z Jego zborów:
"Oto stoję u drzwi i kołaczę; jeśli ktoś usłyszy głos mój i otworzy drzwi,
wstąpię do niego i będę z nim wieczerzał, a on ze mną."
Pozdrawiam :)

Autor:  Jarek [ So gru 24, 2005 5:49 pm ]
Tytuł: 

Prawda jest taka, ze jesli mam sie chlubić z siebie, to chyba z ułomności swoich. Jak i to że każdy niech według danego mu daru :). Mnie sie to podoba co pisze Roman i nie uważam aby chodziło tu o półprawdy lub zatajanie. Choć zdecydowanie wypowiedzi, bardzo mnie zastanowiło, jakby było w tym odrącenie tych którzy mówią otwarcie, lecz także i o swoich słabościach, a nie że to innych, a mnie nie.

no zaraz goście przyjdą, a ja mam ten kofort że nie szaleję w panice, choć i ona mi ostanio dała popalić.

Pozdrawiam i pokoju Bozego zyczę, gdy napiecie rosnie.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/