www.ulicaprosta.net
http://www.forum.ulicaprosta.net/

Podejrzenia żydo-masonerii o tworzenie światowego rządu
http://www.forum.ulicaprosta.net/viewtopic.php?f=3&t=878
Strona 3 z 5

Autor:  Dorion [ N lip 26, 2009 2:50 am ]
Tytuł: 

Syn Marnotrawny napisał(a):
Lechu - Jedna waluta - ZŁOTO była na świecie przez setki lat To po pierwsze

Z tym twierdzeniem, ze jedyna waluta przez setki lat to chyba lekka przesada Synu Marnotrawny. :wink:
Jesli mowa o srodku platniczym jako towar (kruszec) to byla przez tysiace ale bardziej popularne bylo srebro, a rownolegle istnialy inne, np. nasiona zboz (jeczmien), miedz, jedwab, przyprawy spozywcze, muszelki, bydlo (nawet stosowane do dzis na kont. Afrykanskim) oraz setki innych towarow.
Jesli zas mowa o zlocie jako walucie czyli zlotym pieniadzu, to w zasadzie byl to tylko okres Wschodniego Cesarstwa Rzymskiego- Bizancjum, gdzie obowiazywala i krolowala przez 700 lat zlota moneta – bezant.
Ale dotyczylo to glownie tego obszaru a nie calego swiata! W tym czasie gdzie indziej na swiecie istanily inne waluty, a jeszcze kiedy indziej np: Indianie w Amer. Poldn. nie miali zadnej waluty, choc zlota i serba u nich byl ci dostatek to uzwali go w zupelnie innym celu. :shock:

Syn Marnotrawny napisał(a):
Śmieszy mnie bicie w bębny przy nie dość dobrym opanowaniu merytorcznym materii


...mnie tez! :lol:

Syn Marnotrawny napisał(a):
Natomiast kryzysy były także przy pieniądzu opartym w całości na złocie

Jesli mowisz o zlotym pieniadzu... to czy moglbys podac jakies przyklady? Chociaz ze dwa...

Syn Marnotrawny napisał(a):
jednak dużo większy problem to sam system bankowy oparty na rezerwie częściowej

...tu sie zgodze. Warto dodac, ze przecietnemu czlowiekowi nawet w glowie sie nie miesci, ze ktos nie tylko wpadl na taki pomysl ale, ze jest on praktykowany bez jakichkolwiek srupulow.
Zalaczam link dotyczacy na czym to polega i w jaki sposob tworzy sie pieniadze prawie z NICZEGO...
na stronie NBP: http://nbportal.pl/prezentacje/kreacja.html


Syn Marnotrawny napisał(a):
Zamiast dostrzec głupotę tego pomysłu to się teraz obarcza winą chcieość, strach, kuklusz i kopernika co była kobietą...

Hmm. ...jw na zalaczonym obarazku pomysl wcale nie jest glupi!
Powiedzialbym jest wrecz genialny! Jest on rozwiazaniem problemu, ktory dreczyl wszystkich alchemikow od tysiaca lat: jak dorobic zloto z czegos innego?
Et voila...po co meczyc sie z rtecia i metalami skoro mozna to zrobic z..... papieru.
A zauwaz, ze wlasnie caly ten proces (tworzenia wiecej zlota lub pieniedzy) jest napedzany niczym innym jak tylko CHCIWOSCIA (a nie ... kukluszem z Kopernika)


Syn Marnotrawny napisał(a):
Walta światowa jako powrót do standardu złota to zresztą doskonałe rozwiązanie...

..z pewnoscia nie dla bankow! Nie po to one sie tego strupa (zlota) pozbyly, zeby do niego wracac.
Historia pieniadza wskazuje na kierunek odwrotny do tego ktory proponujesz. Nastepny krok to raczej przejscie od papierka do wirtualu. Juz teraz polem doswiadczalnym sa np. Air miles (punkty na karcie) – za ktore mozna kupowac rozne towary i uslugi (na poczatku byly tyko bilety lotnicze).
Zauwaz prosta konsekwencje. Jesli pieniadz bedzie istnial tylko w pamieci komputera to nikt nie bedzie wybierac papierkowych pieniedzy z bankomatu, czyli bank bedzie mogl calkowicie odejsc od jakiejkolwiek rezerwy czastkowej i w nieskonczonosc pomnazac wirtualny pieniadz.
No bo kto ich sprawdzi? Ze zlotym pieniadzem taki numer jest nie do przejscia ....i jak to nie jest chciwosc .....????

Autor:  Syn Marnotrawny [ Pn lip 27, 2009 6:47 am ]
Tytuł: 

Dorion napisał(a):
Syn Marnotrawny napisał(a):
Lechu - Jedna waluta - ZŁOTO była na świecie przez setki lat To po pierwsze

Z tym twierdzeniem, ze jedyna waluta przez setki lat to chyba lekka przesada Synu Marnotrawny. :wink:


Dzięki za wypowiedź, myślę, że się zgadzamy :). Natomiast być może wdarło się nieporozumienie. Jako wlautę złotą traktuję nie tylko sme złote monety w obiegu ale również pieniądz papierowy (bank note) czyli note bankową na zdepnowane złoto. Dla mnie frank czy dolar w XIX wieku to nie samodzielna waluta jak dziś ale jedynie nazwa na relacje w złocie. Jesli papierowy banknot jest w 100% wymienialny na złoto to ja uwazam że mamy jedną walutę - złoto. Bo czy w USA czy w Wielkiej Brytanii w kazdej chwili mogę wymienić papierek na złoto. To nam daję niezbędną kotwicę przed inflacją (ale to tylko jeden filar - drugi do częściowa rezerwa)

Myślę, że wyjaśniłem o co mi chodziło i dlatego, jak sądze zwrócisz uwagę, że nie miałbym przy takiej definicji problemów z podaniem nie tylko dwóch ale dziesiątek kryzysów :)

Pozdrawiam serdecznie

Autor:  Syn Marnotrawny [ Pn lip 27, 2009 6:50 am ]
Tytuł: 

Gabi napisał(a):
Cytuj:
Waluta światowa jako powrót do standardu złota to zresztą doskonałe rozwiązanie.


Zapewne znamie bestii tez uznasz za doskonale rozwiazanie i pierwszy nadstawisz czolo lub reke :twisted: .


A co to jest to znamie Bestii według Ciebie? Bo czytałem o paru dziwacznych wskazaniach na znamię :)
Jestem indywidualistą więc raczej będę miał opory przed zaobrączkowaniem przez Leviathana ;)

Autor:  Syn Marnotrawny [ Pn lip 27, 2009 6:53 am ]
Tytuł: 

Bea napisał(a):
O świńskiej grypie coś http://www.youtube.com/watch?v=h98T6aCIfMw
Wystarczy poszperać w necie i znajdzie się sporo ciekawych informacji o "nowym" wirusie.
Spisek nie spisek. Wiadomo kto zarobi na ogłoszeniu pandemii choć ilość zachorowań jest śmiesznie mała.
Jak wygląda prawdziwa pandemia i jakie zbiera żniwo wystarczy o hiszpance z 1918-19 poczytać.


Tak ale trzeba odróżnić nieco histeryczną nutę z ulicy prostej wskazującą na "tworzenie" wirusów i celowe infekowania społeczeństw dla kasy ze szczepionek, bo to wygląda dość dziecinnie od faktu, że media lub koncerny nakręcają histerię aby zarobić na szczepionkach. To są jednak dwie odrębne sprawy. Pierwsza to ekoterroryzm a druga to jakiś taki pokrętny marketing...

Autor:  Bea [ Pn lip 27, 2009 9:38 am ]
Tytuł: 

Syn Marnotrawny napisał(a):

Tak ale trzeba odróżnić nieco histeryczną nutę z ulicy prostej wskazującą na "tworzenie" wirusów i celowe infekowania społeczeństw dla kasy ze szczepionek, bo to wygląda dość dziecinnie od faktu, że media lub koncerny nakręcają histerię aby zarobić na szczepionkach. To są jednak dwie odrębne sprawy. Pierwsza to ekoterroryzm a druga to jakiś taki pokrętny marketing...


Zgoda.
Zauważ jednak że skoro ogłoszono pandemie to....można ogłosić obowiązkowe szczepienia.
Zważywszy że liczba zachorowań na grypę świńską jest dziwnie mała i nawet epidemia tego nie da się nazwać to skąd ta panika ONZtu i niektórych państw?
Taka zagrywka ze strony organizacji międzynarodowych to tylko przekręt i pokrętny marketing?
Polityka - ta na skalę globalna- i biznes farmaceutyczny blisko współpracują.
Zwał jak zwał ale sprawa śmierdzi.
Hub, to właśnie dzięki nieco histerycznej reakcji niektórych, o śmierdzących, biznesu i polityki "biznesowych współpracach" robi się głośno i pewnym przekrętom ukręca się łeb.

Autor:  Syn Marnotrawny [ Pn lip 27, 2009 10:33 am ]
Tytuł: 

Bea napisał(a):
Hub, to właśnie dzięki nieco histerycznej reakcji niektórych, o śmierdzących, biznesu i polityki "biznesowych współpracach" robi się głośno i pewnym przekrętom ukręca się łeb.


Zgoda - ja nie mam nic przeciw tropieniu przekrętów ale raczej niedorzecznie brzmią argumenty o celowym zarażaniu wirusami - za dużo filmów sci-fi ;)

Autor:  Smok Wawelski [ Pn lip 27, 2009 11:07 am ]
Tytuł: 

Syn Marnotrawny napisał(a):
A co to jest to znamie Bestii według Ciebie? Bo czytałem o paru dziwacznych wskazaniach na znamię :)

Grecki wyraz "charagma" oznacza znak wydrukowany na czymś lub wygrawerowany.

http://www.blueletterbible.org/lang/lex ... 480&t=KJV#

Ten znak na prawej ręce (dosł. prawicy) lub na czole będzie warukiem zakupu lub sprzedaży czegokolwiek. Znak będzie zawierał liczbę 666 [sześćset sześćdziesiąt sześć - nie "trzy szóstki"] jako "liczbę Bestii". Liczę tę należy obliczyć [pfesidzo]. W kulturze hebrajskiej przypisywanie literom konkretnych liczbyi nie jest niczym nadzwyczajnego. W greckiej również, o ile wiem. Tekst wskazuje na bezgotówkowy obrót handlowy, który technologicznie jest możliwy dopiero od naszych czasów. I nie ma w tym nic dziwacznego.

SM napisał(a):
Jestem indywidualistą więc raczej będę miał opory przed zaobrączkowaniem przez Leviathana ;)

Twoje opory na nikim nie zrobią specjalnego wrażenia. Propozycja będzie z gatunku tych "nie do odrzucenia".

Autor:  Syn Marnotrawny [ Pn lip 27, 2009 12:49 pm ]
Tytuł: 

Czyli, że jak będę miał na przykład zamiast karty kredytowej jakiś micro chip to znaczy że oddaję się pod władanie Bestii lub dostanę to jakoweś znamię?

Bardziej mi to przypomina Nostradamusa niż poważne chrześcijaństwo :)

Autor:  tomasz [ Pn lip 27, 2009 2:26 pm ]
Tytuł:  re

przyjecie znamienia bedzie zwiazane z oddaniem czci Besti. Bedzie to znak przynaleznosci. W starozytnosci tatuowano niewolnikow na znak przynaleznosci do jakiegos pana. Niektorzy chrzescijanie etiopscy tatuowali sobie krzyz na znak przynaleznosci do Pana.
Jesli czytales jakies opisy meczenstwa np Polikarpa to wystarczylo spalic tylko troche kadzidla i byles na nowo w SYSTEMIE.
Dla pogan bylo dziwne zachowanie chrzescijan.Zazwyczaj nie kazano im przeklinac Jezusa, ale zlozyc tylko hold cesarzowi.
Mysle, ze przyjecie znamienia bedzie zwiazane z oddaniem czci czlowiekowi bezprawia. Nie lada odwaga byla np odmowa zlozenia przysiegi wiernosci Fuhrerowi, ale byli tacy, ktorzy sie na to zdobyli.

Autor:  Gabi [ Pn lip 27, 2009 2:30 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
Bardziej mi to przypomina Nostradamusa niż poważne chrześcijaństwo


To moze by warto Objawienie Jana poczytac. To stamtad to powazne chrzescijanstwo...

Autor:  Smok Wawelski [ Pn lip 27, 2009 2:51 pm ]
Tytuł: 

Syn Marnotrawny napisał(a):
Czyli, że jak będę miał na przykład zamiast karty kredytowej jakiś micro chip to znaczy że oddaję się pod władanie Bestii lub dostanę to jakoweś znamię? Bardziej mi to przypomina Nostradamusa niż poważne chrześcijaństwo :)

Żeby mówić o poważnym chrześcijaństwie, trzeba zrobić to, co radzi Gabi: Czytać Biblię. Apokalipsa mówi, że przyjęcie znamienia Bestii będzie jawnym potwierdzeniem uznania boskości Antychrysta i poddania się pod jego władzę [Obj. 11:15-18]. Propozycja będzie konkretna i będa tylko dwie opcje. Tam nie ma mowy o jakimś nieświadomym przyjmowaniu czegokolwiek. Czytaj Biblię zamiast Nostradamusa. Może sam spoważniejesz.

Autor:  Syn Marnotrawny [ Pn lip 27, 2009 5:17 pm ]
Tytuł: 

Nie ma się co nadymać :P Wszystko jasne. Zabawa i żarty zaczynają się dopiero, gdy ktoś na poważnie głosi, że na przykład znamie to będą chipy w ciele aby skorzystać z bankomatu :lol: może jeszcze kody kreskowe, PESEL i tablica mendelejewa :wink:

Tu sie zgodze , znamie jesli bedzie to bedzie jasne dla kazdego. Nie mieszalbym tego z przesladowaniami bo okaze sie ze znamie to koran i konwersja 8)

zdrowko

Autor:  Smok Wawelski [ Pn lip 27, 2009 5:56 pm ]
Tytuł: 

Syn Marnotrawny napisał(a):
Nie ma się co nadymać :P Wszystko jasne. Zabawa i żarty zaczynają się dopiero, gdy ktoś na poważnie głosi, że na przykład znamie to będą chipy w ciele aby skorzystać z bankomatu :lol: może jeszcze kody kreskowe, PESEL i tablica mendelejewa :wink:

Nikt się nie nadyma. Natomiast znamię najprawdopodobniej zostanie użyte jako włączenie do systemu obrotu bezgotówkowego pod warunkiem uznania boskości Antychrysta. Technologicznie nie ma już problemu:

http://www.youtube.com/watch?v=4JCpqBetyCA

Cytuj:
Tu sie zgodze, znamie jesli bedzie to bedzie jasne dla kazdego. Nie mieszalbym tego z przesladowaniami bo okaze sie ze znamie to koran i konwersja 8)

Apokalipsa łączy znamię z konkretnymi wyborami i prześladowaniami. Może Ci się to podobać lub nie, ale tak tam stoi napisane. Antychryst zażąda chwały dla siebie, a nie dla jakiegokolwiek boga, więc raczej nie będzie chodziło o koran.

Autor:  Syn Marnotrawny [ Pn lip 27, 2009 7:12 pm ]
Tytuł: 

Smok Wawelski napisał(a):
Syn Marnotrawny napisał(a):
Nie ma się co nadymać :P Wszystko jasne. Zabawa i żarty zaczynają się dopiero, gdy ktoś na poważnie głosi, że na przykład znamie to będą chipy w ciele aby skorzystać z bankomatu :lol: może jeszcze kody kreskowe, PESEL i tablica mendelejewa :wink:

Nikt się nie nadyma. Natomiast znamię najprawdopodobniej zostanie użyte jako włączenie do systemu obrotu bezgotówkowego pod warunkiem uznania boskości Antychrysta. Technologicznie nie ma już problemu:

http://www.youtube.com/watch?v=4JCpqBetyCA



Smoku wydaje mi się żeś w miare rozsądny człek a podtrzymujesz dyrdymały o bezgotówkowym obiegu :(

Dupa byłby z niego a nie ANtychryst gdyby chciał wygrać taką tanią sztuczką niedoceniającą WOLNEJ EKONOMII :). Jak będzie kazał się kolczykować za obrót bezgotówkowy to będę nosił kasę w portwelu, nie lubię tatoo-piercingu - takie dość nietwarzowe :)

Wychodzi na to, że aby nie dostać się w łapy Antychrysta wszyscy musimy stać się Amiszami :) :lol:

Może i tak... tylko ten świstak nie daje mi spokoju :wink:

Autor:  Smok Wawelski [ Pn lip 27, 2009 9:24 pm ]
Tytuł: 

Syn Marnotrawny napisał(a):
Smoku wydaje mi się żeś w miare rozsądny człek a podtrzymujesz dyrdymały o bezgotówkowym obiegu :(

Dupa byłby z niego a nie ANtychryst gdyby chciał wygrać taką tanią sztuczką niedoceniającą WOLNEJ EKONOMII :). Jak będzie kazał się kolczykować za obrót bezgotówkowy to będę nosił kasę w portwelu, nie lubię tatoo-piercingu - takie dość nietwarzowe :)

Wychodzi na to, że aby nie dostać się w łapy Antychrysta wszyscy musimy stać się Amiszami :) :lol:

Synu, odpowiem Ci dewizą z Twojego własnego avatara:

"Odzywaj się tylko wtedy, gdy wiesz, o co chodzi". Bo jak na razie wymądrzasz się kompletnie nie mając pojęcia na temat. Jeśli chcesz porozmawiac o Antychryście, to przeczytaj Biblię. Jeśli chcesz rozmawiać o amiszach, to dowiedz się czegokolwiek na ich temat.

Strona 3 z 5 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/