www.ulicaprosta.net http://www.forum.ulicaprosta.net/ |
|
Chrzest Wodny... http://www.forum.ulicaprosta.net/viewtopic.php?f=3&t=40 |
Strona 2 z 5 |
Autor: | Jozue [ Śr sie 24, 2005 9:25 pm ] |
Tytuł: | |
Jestem pewien że Pan ci da odpowiedz i obiawienie bo wydaje mi się to chore że każdy kto myśli inaczej od aliansu ewangelicznego to napewno człowiek ruchu wiary , ja nie mam nic wspólnego z ruchem wiary tylko czytam biblie i widzę że klapy na oczach ludzi którzy przyjeli prawdy których nigdy nie sprawdzili w świetle słowa Bożego . Jeżeli chodzi o moją wypowiedz popszednią to nie widzę tu nic złego jak tylko odpowiedz na sugestie miki , pozdrawiam |
Autor: | Adam [ Śr sie 24, 2005 10:06 pm ] |
Tytuł: | |
Dzięki,Jozue,za wersety.Właśnie o to mi chodziło.Teraz brak mi tylko kogoś,kto zna grekę na tyle dobrze,by wyjaśnić różnicę pomiędzy ''w imię''i''w imieniu'',o ile takowa jest. Piszę to wszystko nie dlatego,że taki mam pogląd w tej sprawie,tylko dlatego,że niedawno takie wyjaśnienie słyszałem i wydawały się logiczne co nie zawsze znaczy,że zgodne z Biblią.Szukam więc konkretów. |
Autor: | Paulos [ Cz sie 25, 2005 5:52 am ] |
Tytuł: | |
Adam napisał(a): Czy gdzieś w NTwystępuje zwrot ''chrzest w imię Jezusa''zamiast ''chrzest w imieniu Jezusa''?
I owszem: Mt 28:18 Idąc tedy, nauczajcie wszystkie narody, chrzcząc je w imię Ojca, i Syna, i Ducha Świętego; ... baptizontes autous eis to onoma tou patros kai tou uiou kai tou agiou pneumatos Dzie 8:16 (Albowiem jeszcze był na żadnego z nich nie zstąpił; ale tylko pochrzczeni byli w imię Pana Jezusowe.) ... bebaptismenoi uphrcon eis to onoma tou cristou ihsou 16. Na nikogo bowiem z nich nie był jeszcze zstąpił, bo byli tylko ochrzczeni w imię Pana Jezusa. Dz.Ap. 19:5 A gdy to usłyszeli, zostali ochrzczeni w imię Pana Jezusa. akousantes de ebaptisyhsan eis to onoma tou kuriou ihsou |
Autor: | Gość [ Cz sie 25, 2005 11:20 am ] |
Tytuł: | |
Jozue napisał(a): Widocznie nie znasz bibli i nie czytałeś Dz Apostolskich !!! to po pierwsze , a po drugie to że jeszcze musisz sie dużo nauczyć miki !pozdrawiam Adam wersety z DZ Ap 2;38 10;48 8;16 i inne .
Jozue na tym polega twój problem. Masz bardzo powierzchowną wiedzę i jeszcze wydaje Ci się, że wiesz lepiej od innych. Ja doskonale wiem, że w Dz. Ap. są 4 teksty (zapomniałeś o 19;5), a Ty pisałeś o 7-8 i chodziło mi właśnie o wskazanie tych 7-8, nie trzech. Proponuje najpierw przeczytać uwaznie pytania, a później odpowiadać rzeczowo, bez usiłowania dyskredytowania drugiego, bo to jest broń obosieczna. p.s. Dodam, że i tak pozytywnie mnie zaskoczyłeś i Twoje odpowiedzi na tym forum są znacznie lepsze niż na forum Spichlerza. mam nadzieję, że dyskusja tu pójdzie nam lepiej niż tam. pozdrawiam |
Autor: | Smok Wawelski [ Cz sie 25, 2005 11:35 am ] |
Tytuł: | |
Witam po przerwie. Ciekawy temat pociągnęliście. Wygląda na to, że określenia chrztu "w imię Jezusa" (eis to onoma) i "w imieniu Jezusa" (en to onomati) są stosowane zamiennie: "(...) Jedynie zaś zanurzeni byli w imię (eis to onoma) Pana Jezusa" [Dz. Ap. 8:16 interlinia] "Usłyszawszy zaś dali się zanurzyć w imię (eis to onoma) Pana Jezusa" [Dz. Ap. 19:5 interlinia] "(...) I niec się każdy za was da zanurzyć w imieniu (epi to onomati) Jezusa Pomazańca" [Dz. Ap. 2:38 interlinia] "Nakazał zaś, aby oni w imieniu (en to onomati) Jezusa Pomazańca zostali zanurzeni" [Dz. Ap. 10:48 interlinia] Jezus wyraźnie powiedział, że chrzest (zanurzenie) ma nastąpić w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego [Mat. 28:19]. Apostołowie doskonale wiedzieli, że nie wolno zapędzać się za daleko i należy trzymać się nauki Chrystusowej [II Jana 9]. Nie przypuszczam, by chrzest w imię Jezusa czy w imieniu Jezusa był dokonywany inaczej niż tak, jak nakazał Jezus w Mat. 28:19 - tym bardziej, że w następnym wersecie mówi: "Ucząc je (ochrzczone narody) przestrzegać wszystkiego, co wam przykazałem (czyli również tego, co zostało nakazane w poprzednim wersecie). A oto Ja jestem z wami po wszystkie dni aż do skończenia świata" [Mat. 28:20] Czyli zmian w tych przykazaniach raczej nie przewidziano. Gdyby w Dziejach Apostolskich chrzczono raz w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego, a innym razem w imię Jezusa, to rzeczywiście mielibyśmy problem. Ale mamy tutaj albo po prostu chrzest, albo chrzest w imię (w imieniu) Jezusa. Domyślnie należałoby przyjąć, że formuła podana przez Jezusa została zachowana, jak wszystko, co powiedział uczniom [Jan 14:26]. Imię jest w Biblii zawsze związane z istotą i charakterem danej osoby. Zanurzenie w imię (nie w imiona) Ojca i Syna i Ducha Świętego jest równoznaczne z wyznaniem osobistej relacji z Trójjedynym Bogiem. Ten, który chrzci, czyni to z definicji w imieniu Trójjedynego Boga jako Jego wysłannik. Osoba zanurzana (chrzczona) wyznaje osobistą relację z Ojcem poprzez Syna w Duchu Świętym - a są to współistotne Osoby. Nie wiem, czy dobrze pamiętam, ale problem chrztu w imię Jezusa zamiast w imię Trójjedynego Boga (Ojca, Syna i Ducha Świętego) przeważnie podnosili heretycy podważający doktrynę o Trójcy (np. branhamowcy) - jeśli tak, to sprawa imienia i charakteru Boga w kontekście chrztu mogłaby być wytłumaczeniem ich pragnienia do zmiany słów Jezusa. Ale wtedy chrzest byłby wyznaniem relacji z innym bogiem... |
Autor: | Jozue [ Cz sie 25, 2005 11:09 pm ] |
Tytuł: | |
Nie nie jestem B -cem ani innym takim ale i tak wiem że niema zbawienia po za imieniem Jezus Dz Ap 4;10-12 dlatego nie rozumiem was że tak kurczowo się trzymacie Mat 28;19 to jest tylko jeden werset w całym nowym testamencie ( wierzę w trójjedynego Boga ) i dotego tam jest napisane w " imię "nawet w Grece !!! |
Autor: | Smok Wawelski [ Pt sie 26, 2005 9:01 am ] |
Tytuł: | |
Jozue napisał(a): Nie nie jestem B -cem ani innym takim ale i tak wiem że niema zbawienia po za imieniem Jezus Dz Ap 4;10-12 dlatego nie rozumiem was że tak kurczowo się trzymacie Mat 28;19 to jest tylko jeden werset w całym nowym testamencie ( wierzę w trójjedynego Boga ) i dotego tam jest napisane w " imię "nawet w Grece !!!
Nie wiem jak inni, ale ja osobiście będę się trzymał każdego słowa w Biblii, ponieważ: "Każde słowo Pana jest prawdziwe. On jest tarczą dla tych, którzy mu ufają. Nie dodawaj nic do jego słów, aby cię nie zganił i nie uznał za kłamcę" [Przyp. Sal. 30:5-6] |
Autor: | Gość [ Pt sie 26, 2005 9:17 am ] |
Tytuł: | |
Nie da się ukryć, że dyskusje o trójjedynym Bogu to ciężki orzech do zgryzienia dla ludzkiego umysłu... Rozwodzenie się na temat zależności, podwładności czy pochodzenia tych osób wiele ludzi doprowadziło do herezji - dlatego ja przyjmuję w całej rozciągłości naukę kościoła i soborów wiedząc, że mój umysł jest zbyt ciasny aby się w tym temacie rozwodzić, bo można się rozwieść z kościołem Jezus jest Bogiem i jest współistotny Ojcu jak mawia credo - Przecież to jedna z podstawowych prawd wiary (chrześcijańskich) |
Autor: | Paulos [ Pt sie 26, 2005 11:01 am ] |
Tytuł: | |
hubertok napisał(a): Rozwodzenie się na temat zależności, podwładności czy pochodzenia tych osób wiele ludzi doprowadziło do herezji - dlatego ja przyjmuję w całej rozciągłości naukę kościoła i soborów wiedząc, że mój umysł jest zbyt ciasny aby się w tym temacie rozwodzić, bo można się rozwieść z kościołem Cóż - podobnie zrobili reformatorzy - zaakceptowali naukę pierwszych soborów powszechnych bez zastrzeżeń. Jak napisano w Apologii Konfesji Augsburgskiej: Cytuj: Artykuł I. O Bogu
1. Przeciwnicy nasi przyjmują pierwszy artykuł naszego Wyznania, w którym przedstawiamy, że wierzymy i nauczamy, iż jedna jest Boska niepodzielna itd. istota, a jednak trzy odrębne osoby tej samej Boskiej istoty i współwieczne: Ojciec, Syn i Duch Święty. 2. Tego artykułu zawsze nauczaliśmy i broniliśmy, sądzimy też, iż ma on za sobą pewne i mocne świadectwa w Pismach świętych, których obalić się nie da. I twierdzimy niezłomnie, aż ci, którzy inaczej myślą, są poza obrębem Kościoła Chrystusowego, i są bałwochwalcami, i Boga znieważają. Ja też nie zamierzam być wynalazcą. Wolę podążać utartym szlakiem w towarzystwie starodawnych chrześcijan, reformatorów i misjonarzy, niż szukać nowinek z Serwetem, Russelem i Branhamem. |
Autor: | krzyś murawski [ So sie 27, 2005 4:56 pm ] |
Tytuł: | |
Jeśli można, dorzucę moje 3 grosze: chrzest oznacza też uczniostwo: Mat.28,19: ...czyńcie uczniami wszystkie narody (jak?), CHRZCZĄC JE.... Bycie ochrzczonym w (imię) Jezusa oznacza stanie się Jego uczniem i naśladowcą. Zobaczcie jak Paweł broni się w liście do Koryntian, że nikogo nie ochrzcił w swoje imię, czyli nie czynił swoich uczniów... Chrzest oznacza też udział w śmierci Jezusa (Rzym.6) oraz uczestnictwo w Jego Ciele (1 Kor.12) ale to pewnie już dawno wiecie... pozdrawiam km |
Autor: | Terry [ Pt kwi 28, 2006 10:19 am ] |
Tytuł: | |
Otuz jak pisalam przyjelam Jesusa za mojego Pana i zbawcy . Moje cale zycie sie omienilo , Teraz naleze do Christusa. Gemeida (Zbor) doktorej naleze niejest charizmatyczna, ale uwaza ze kazdy moze otrzymac dary Ducha. 11 czerwca jest u nas chrzest i ja pragne sie tam ochszcic. Niewiem jak to bedzie wygladac, pozatym moj maz i rodzina niemoga o tym wiedziec. Oni sa strasznie fanatyczni S.J. Prosze wszystkich Christen – modlcie sie w mojej sprawie. Gottes Segen . Terry |
Autor: | Smok Wawelski [ Pt kwi 28, 2006 5:13 pm ] |
Tytuł: | |
OK. Będziemy się modlić. Niech Cię Pan Jezus błogosławi. |
Autor: | lis [ Cz cze 29, 2006 8:42 pm ] |
Tytuł: | |
Cytuj: 11 czerwca jest u nas chrzest i ja pragne sie tam ochrzcic.
Witaj Terry, co u Ciebie słychać? Pozdrowienia z Polski |
Autor: | Smok Wawelski [ Pt cze 30, 2006 11:20 am ] |
Tytuł: | |
No właśnie. Dawno nie pisałaś. Już po chrzcie? |
Autor: | ani_isza [ So lis 22, 2008 8:22 pm ] |
Tytuł: | |
krzyś murawski napisał(a): chrzest oznacza też uczniostwo: Mat.28,19: ...czyńcie uczniami wszystkie narody (jak?), CHRZCZĄC JE....
Bycie ochrzczonym w (imię) Jezusa oznacza stanie się Jego uczniem i naśladowcą. Zobaczcie jak Paweł broni się w liście do Koryntian, że nikogo nie ochrzcił w swoje imię, czyli nie czynił swoich uczniów... Chrzest oznacza też udział w śmierci Jezusa (Rzym.6) oraz uczestnictwo w Jego Ciele (1 Kor.12) No właśnie, czy samo narodzenia na nowo to już bycie częścią ciała Mesjasza? Czy w 1 Kor1:13 też jest sugestia o ciele [w pytaniu o rozczłonkowanie], taka jak w rozdz. 12 [od wersetu 11]? Czy mozna odnajdywać w tych miejscach sugestię i tym, ze chrzest wodny przez zanurzenie ma znaczenie dla przyłączenia się do CIAŁA? Bo w Dz. Ap. 2:41-42 czytam: Ci więc którzy przyjęli słowo jego zostali zanurzeni i zostało przyłączonych w dniu owym około trzech tysięcy dusz. Wszyscy trwali niezłomnie przy nauczaniu apostołów i przy wspólnocie, przy łamaniu chleba i przy modlitwach. Podsumowując moje pytania, czy można traktować chrzest jako włączenie do CIAŁA, na zasadzie "wykonywania uczniostwa" o jakim mówił Mesjasz [tu: "o zrodzeniu nie tylko z Ducha, ale i z wody, bo i tego Mesjasz nie ominął rozmawiając z Nikodemem] oraz posłuszeństwa całej nauce apostolskiej? A jeżeli ktoś świadomie, mając możliwości nie wykazuje woli ochrzczenia się, czy w takim razie jest częścią CIAŁA Mesjasza? ps. Nie wiem, czy nie oddzielić tego jako osobnego tematu na forum, zanim zapodam następne pytania, jakie mi się nasuwają w związku z tym, żeby potem tutaj nie śmiecić. Bo właściwie, to CO świadczy o tym, że się jest "przyłączonym" do CIAŁA? ADMINIE założyć lepiej nowy temat, czy jeszcze gdzie indziej odeślesz? |
Strona 2 z 5 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |