www.ulicaprosta.net
http://www.forum.ulicaprosta.net/

Ogródek Miecza
http://www.forum.ulicaprosta.net/viewtopic.php?f=3&t=1860
Strona 2 z 5

Autor:  RobertZ [ Pn cze 13, 2016 10:11 pm ]
Tytuł:  Re: Ogródek Miecza

To dość straszne co mu się stało, życie jest takie kruche - na pewno potrzebuje naszej modlitwy.

Autor:  Rafał [ Pn cze 13, 2016 10:49 pm ]
Tytuł:  Re: Ogródek Miecza

Oby nasz Pan w swej łasce dał Dominikowi się jeszcze obudzić ze śpiączki, aby ten mógł poznać prawdziwego Boga - Ojca, Syna i Ducha. Ten wypadek to na pewno nie jest przypadek, gdyż nic nie wymyka się spod Bożej kontroli. Coś bardzo poważnego dzieje się w życiu Miecza.

Proszę, piszcie informacje i wklejajcie linki z informacjami, co dalej z Dominikiem.

Autor:  Owieczka [ Wt cze 14, 2016 6:43 am ]
Tytuł:  Re: Ogródek Miecza

Strasznie mi przykro :( Będę się modlić. Brak mi słów.

Autor:  kristina [ Wt cze 14, 2016 12:13 pm ]
Tytuł:  Re: Ogródek Miecza

Dołączam do modlitwy

Autor:  ppajda [ Wt cze 14, 2016 12:46 pm ]
Tytuł:  Re: Ogródek Miecza

Oby nasz Król mu pomógl!

Autor:  szelka [ Cz cze 16, 2016 7:03 pm ]
Tytuł:  Re: Ogródek Miecza

Ja również się przyłączam. Czy coś wiadomo o Dominiku?

Autor:  Pax vobiscum [ Cz cze 16, 2016 10:52 pm ]
Tytuł:  Re: Ogródek Miecza

Z blogów internetowych można jedynie dowiedzieć się, że jest w śpiączce farmakologicznej i być może będą go wybudzać w tym tygodniu.

Autor:  Pax vobiscum [ Śr cze 22, 2016 6:51 pm ]
Tytuł:  Re: Ogródek Miecza

Dzięki Bogu wczoraj pojawiła się dobra wiadomość na jednym z blogów w sprawie Dominika:

Cytuj:
"21-06-2016 Mam nowe informacje o naszym bracie Dominiku jest już świadomy otwiera już oczy reaguje co się do niego mówi już niebawem usuną mu taką specjalną rurkę która jest podpięta do urządzenia które pomaga mu oddychać w nocy

jeszcze szykuje się jeden zabieg bo na kikucie zebrało się troszkę martwej tkanki którą trzeba usunąć ale lekarze mówią że to normalne przy tak świeżych ranach

módlmy się za niego żeby szybko doszedł do siebie niech Pan Jezus pozwoli w ten piątek nam do niego pojechać i porozmawiać z nim i go psychicznie i duchowo wesprzeć
"
https://poznajprawdeblog.wordpress.com/

Autor:  prostak [ Śr cze 22, 2016 9:03 pm ]
Tytuł:  Re: Ogródek Miecza

Pax dziękuję za info

Autor:  prostak [ So lip 02, 2016 11:07 am ]
Tytuł:  Re: Ogródek Miecza

Cytuj:
30-06-2016

Dominik nadal leży na oiomie powoli zmniejszają mu dawki morfiny która służy do uśmierzania bólu z tego względu żeby nie doszło do efektu uzależnienia.Dominikowi pojawiają się odleżyny dlatego lekarze zastosowali specjalne plastry i maty oddychające które niwelują ten problem.Naszego brata czeka też przeszczep skóry bo w jednym miejscu na ciele mu się skóra nie goi dlatego z jednej części ciała zdrowej będą przeszczepiać tkanki w to niegojące się miejsce ale nie piszę o jakie miejsce na ciele chodzi bo dokładnie nie pamiętam

Dominikowi musieli także usunąć jeszcze kilka centymetrów kikuta z tego względu że pojawiają się martwe tkanki , cały czas przewraca się z boku na bok bo nie może znaleźć wygodnej pozycji wynika to z faktu że mięsień przy obciętej ręce jest mocno naruszony i do tego dochodzą odleżyny i wszystko go boli

z tego co rozmawiałem z jego bratem przez telefon to wynika że Dominik jest w totalnym szoku i nie wie co się stało na dzień dzisiejszy

módlmy się o niego żeby wyzdrowiał nie Pan ma go w opiece


https://poznajprawdeblog.wordpress.com/2016/06/18/trwa-powolne-wybudzanie-miecza-ducha/

Autor:  Owieczka [ So lip 02, 2016 12:20 pm ]
Tytuł:  Re: Ogródek Miecza

Trudno mi sobie wyobrazić cierpienie, przez które przechodzi :( Niech mu Bóg ulży w bólu i pozwoli pogodzić się ze stratą ręki :( Bardzo mu współczuję...i jego rodzinie również. Oby wydobrzał i był z Bogiem...

Autor:  Ewa95 [ So lip 02, 2016 10:09 pm ]
Tytuł:  Re: Ogródek Miecza

Owieczka napisał(a):
Trudno mi sobie wyobrazić cierpienie, przez które przechodzi :( Niech mu Bóg ulży w bólu i pozwoli pogodzić się ze stratą ręki :( Bardzo mu współczuję...i jego rodzinie również. Oby wydobrzał i był z Bogiem...


Ja gdy dowiedziałam się o tym, że Dominik stracił przez straszny wypadek rękę, to przyszedł mi do głowy ten werset:


Jeżeli twoja ręka jest dla ciebie powodem grzechu, odetnij ją; lepiej jest dla ciebie ułomnym wejść do życia wiecznego, niż z dwiema rękami pójść do piekła w ogień nieugaszony. I jeśli twoja noga jest dla ciebie powodem grzechu, odetnij ją; lepiej jest dla ciebie chromym wejść do życia, niż z dwiema nogami być wrzuconym do piekła. Jeśli twoje oko jest dla ciebie powodem grzechu, wyłup je; lepiej jest dla ciebie jednookim wejść do Królestwa Bożego, niż z dwojgiem oczu być wrzuconym do piekła, gdzie robak ich nie umiera i ogień nie gaśnie (Mk 9, 43–48).

Życzę mu wejścia do Królestwa Bożego, poprzez wiarę w Jezusa Chrystusa, który jest drugą Osobą Boską, a Duch Święty trzecią Osobą Boską.

Autor:  MieczDucha [ So wrz 24, 2016 9:21 am ]
Tytuł:  Re: Ogródek Miecza

Dziękuję za modlitwy, zainteresowanie moją osobą. Wczoraj wyszedłem ze szpitala.
Mam się dobrze duchowo, jestem bliżej PANA JEZUSA, który mnie wyratował z grobu - nie dawano mi szans, a nawet w jakichś policyjnych dokumentach byłem zakwalifikowany jako "zgon" :).

straciłem m.in rękę, ale nie straciłem zaufania do PANA JEZUSA, ani do JEGO SŁÓW, OBIETNIC. Jestem duchowo mocniejszy niż przed wypadkiem, PAN był cały czas przy mnie - wszystko w tym wypadku było jak w układance. PAN dopuścił do tego, ale do czego ON dopuszcza - to zawsze jest ku dobru dla człowieka, Kościoła czy na świadectwo dla świata.
Już ja OIOM-ie jak się wybudziłem ze śpiączki wiedziałem, że to nie był tak na prawdę wypadek, ale Boży plan. Jak wróbel nie może spaść na ziemię bez Jego woli, to tym bardziej na dziecko BOŻE nie może przyjść coś bez dopustu BOŻEGO, ale jak napisałem PAN to sprawia ku umocnieniu, ku wieczności. On jest prawdziwie mądry więc wszystko co daje trzeba przyjąć i dziękować, nawet jeśli jeśli to bardzo ciężkie, trudne, a może niezrozumiałe. Ale nie musi być zrozumiałe, jednak przez wiarę wiemy, że PAN jest wszechmądry, a my jesteśmy ograniczeni, więc zawsze trzeba Jemu ufać, a nigdy sobie.

On wie co robi, wiem, że jest dobry, wszechmogący, doskonale miłuje, więc jestem spokojny. Sprawił, że mimo,że ten TIR najechał mi na brzuch, to mnie nie zmiażdżyło, później były inne cuda, ale o tym napiszę szerzej na blogu.
Nawet w Klinice Intensywnej Terapii słyszałem głosy : "cudownie ocalony " a ja mówiłem, że PAN JEZUS nadal czyni cuda :)

Nie zasługujemy na nic - ani nażycie, ani jedzenie, wodę i na nic innego - oprócz śmierci, więc nie mamy prawa do narzekania. Nie zasługuję nawet na tą jedną rękę, ale PAN mi ją zostawił, choć ktoś tam chciał mi amputować i prawą :)

mogę powtórzyć za Hiobem : " Pan dał, Pan wziął, niech będzie imię Pańskie błogosławione .... Dobre przyjmujemy od Boga, czy nie mielibyśmy przyjmować i złego? "

, " modlitwy szept " - https://www.youtube.com/watch?v=07VvJ9VI3Sg : " ale wiem, że moc mego BOGA zstępuje właśnie tam, gdzie w ogniu doświadczani zachowują wierność Mu "

, kwestią czau jest i będę miał znowu dwie ręce :) - " ... oczekujemy Zbawiciela, Pana Jezusa Chrystusa.
21 On przemieni nasze podłe ciało, aby było podobne do jego chwalebnego ciała ... " - Filipian 3. Chwalebnych ciał nie zniszczy żaden TIR :), zresztą w nowym świecie nie będzie TIR-ów ;)

, chwalebne ciała będą niezniszczalne np : " W jednej chwili, w mgnieniu oka, na ostatnią trąbę. Zabrzmi bowiem trąba, a umarli zostaną wskrzeszeni niezniszczalni, a my zostaniemy przemienieni.
53 To bowiem, co zniszczalne, musi przyodziać się w to, co niezniszczalne, a to, co śmiertelne, przyoblec się w nieśmiertelność. " - 1 Koryntian 15:52-53 UBG

obecne ciała i tak idą w proch i nawet ci, którzy doczekają powrotu PANA to nie będą mieć tych ciał i chwała PANU.

" Pan zadaje śmierć, ale i przywraca do życia, Strąca do krainy umarłych, ale i wyprowadza, (7) Pan zuboża, ale i wzbogaca, Poniża, ale i wywyższa " - Samuel 2:6-7

:wink: Dobrze, że nie należałem do organizacji Świadków Jehowy - dostałem kilkanaście litrów krwi :wink: ;)

pozdrawiam
,

Autor:  prostak [ So wrz 24, 2016 10:02 am ]
Tytuł:  Re: Ogródek Miecza

Bardzo się ucieszyłem jak zobaczyłem Twój wpis :) Co jakiś czas szukałem w sieci jakieś info o Twoim stanie zdrowia ale za wiele tego nie było. Dziękuję Bogu, że żyjesz i na tyle dobrze się czujesz, że mogłeś tu napisać. Nie ma to jak informacje z pierwszej ręki ;) Trzymaj się. Pozdrawiam Cię serdecznie. Robert

Autor:  Owieczka [ So wrz 24, 2016 12:59 pm ]
Tytuł:  Re: Ogródek Miecza

Też czekałam na jakieś wieści i bardzo się cieszę, że jesteś w dobrym stanie i w ogóle tak dzielnie się trzymasz. Podziwiam. Naprawdę. Ja miałam stracić tylko palec, a przeżywałam to tak, jakbym miała stracić rękę i zwykłego zabiegu bałam się potwornie, taki tchórz jestem. Niech Ci Bóg błogosławi i Cię prowadzi.

Strona 2 z 5 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/