www.ulicaprosta.net
http://www.forum.ulicaprosta.net/

Ogródek dla Agnieszkas na jej własne życzenie
http://www.forum.ulicaprosta.net/viewtopic.php?f=3&t=1091
Strona 16 z 18

Autor:  agnieszkaa [ Pt sty 11, 2013 4:11 pm ]
Tytuł:  Re: Ogródek dla Agnieszkas na jej własne życzenie

Ernest H. napisał(a):
agnieszkaa napisał(a):
Ernescie , nie wiem jak odpowiedziec na Twoje pytanie.


Obawiam się, że stostując jednościową teologię, się nie da.
Nie wiem jaka jest jednosciowa teologia. Wiem, ze nie przecza Bostwu Pana Jezusa.
Cytuj:
Nie tylko na ten, ale i na wiele innych fragmentów (Smok kilka już zapodał). Będąc uczciwym wobec siebie i Boga, masz tylko do wyboru trzy opcje: albo Jezus nie jest Bogiem, albo mamy przynajmniej dwóch odrębnych Bogów, albo jest Jeden Bóg w Trzech Osobach (co prawda w tym fragmencie mówimy tylko o dwóch). Ten i inne fragmenty, w których Ojciec współdziała z Synem przeczą jednościowemu założeniu jakoby Syn i Ojciec to różne przejawy tego samego Ducha (Boga).

Co zrobisz z tym i podobnymi fragmentami? Którą opcję wybierzesz?
Bede sie modlic o zrozumienie, nie rozumiem wszystkiego, a jesli cos rozumiem to nie umiem wytlumaczyc, ja po prostu widzew Slowie, a nie umiem sie wyslowic.

Autor:  Smok Wawelski [ Pt sty 11, 2013 4:13 pm ]
Tytuł:  Re: Ogródek dla Agnieszkas na jej własne życzenie

agnieszkaa napisał(a):
Chcialam tylko dodac jeszcze i odpowiedziec Ci na Twoje pytanie, ze nie dlatego mam zle zdanie o Tobie, ze "nazywasz rzeczy po imieniu", np. ze modalizm jest herezja, ale wogole uwazam, ze dyskusja z Toba jest bez sensu, gdyz od poczatku zakladasz zle intencje u mnie, wiec i ja Tobie nie ufam.
Trudno zakładać dobre intencje kogoś, kto przychodzi i od razu na wejściu mówi coś takiego:

agnieszkaa napisał(a):
Witam forum ponownie i narazie ozieble. Od wykasowania mojego poprzedniego konta "agnieszkas" nie zagladalam tu, bo sie brzydzilam
Brzydzisz się mną, a ja Cię mimo to przyjmuję, nie pamiętając Twoich poprzednich ekscesów - to chyba mówi samo za siebie. Nie zmuszaj mnie jednak, żebym zakładał Twoje dobre intencje. Zresztą sposób prowadzenia dyskusji ze mną nie przekonuje mnie o Twoich dobrych intencjach. Raczej o intencji szerzenia fałszywego nauczania Ryszarda P. wbrew regulaminowi tego forum, który znasz i który zaakceptowałaś. Offczyk przypomniał Ci, że już rozmawialiśmy tutaj z Twoim nauczycielem, któremu obecnie wierzysz, i jak się ta rozmowa skończyła. Nawet podał link.

agnieszkaa napisał(a):
Slowu Bozemu wierze, moze cos zle rozumiem, ale od Ciebie zadnych wyjasnien nie przyjme, a Twoje wezwania by sie ratowac nie maja dla mnie zadnego znaczenia, a wyznania o szacunku i milosci uwazam za klamliwe . Nie chce Twojego ratunku i Twojej pomocy.
Każdy zwiedziony człowiek mówi podobnie. Wielu takich ludzi zarzucało mi złe intencje, ale docenili je dopiero wtedy, kiedy im się oczy otworzyły. Nie oczekuję, żebyś mnie w tym momencie dobrze traktowała. Oczekuję, że zmierzysz się ze Słowem Bożym i odpowiesz na moje pytania zadane powyżej. Jeśli dopuszczasz taką możliwość, że coś źle rozumiesz, to już jest jakieś światełko w tunelu. Idź w kierunku światła.

Autor:  Ernest H. [ Pt sty 11, 2013 4:30 pm ]
Tytuł:  Re: Ogródek dla Agnieszkas na jej własne życzenie

agnieszkaa napisał(a):
Nie wiem jaka jest jednosciowa teologia. Wiem, ze nie przecza Bostwu Pana Jezusa.


Ależ oczywiście, że nie przeczą. Przeczą, że Jeden Bóg istnieje w Trzech Osobach - nauczają, że Jeden Bóg jest Ojcem i Synem (ale oczywiście nie może być nim w tym samym momencie). Fragmenty takie jak ten podany z Koryntian zaprzeczają takiej interpretacji. W jednym momencie występuje jednocześnie Ojciec i Syn. I albo jest jakieś dziwne rozdwojenie jaśni w Bogu (taka swoista schizofrenie) - a tak by były konsekwencje nauczania jednościowców, albo Ojciec i Syn to różne osoby tego samego Jednego Boga (ewentualnie Syn to jedynie wywyższony człowiek).

Cytuj:
Bede sie modlic o zrozumienie, nie rozumiem wszystkiego, a jesli cos rozumiem to nie umiem wytlumaczyc, ja po prostu widzew Slowie, a nie umiem sie wyslowic.


Modlitwa jak najbardziej wskazana. Jeżeli - jak napisałaś - słuchasz Słowa, to uczciwie przed Bogiem, spróbuj się zmierzyć z tym problemem. Po prostu staniesz wobec pytania, czy być posłuszną temu co mówi Słowo czy też nie. Mówienie, że nie rozumiem, więc nie będę się tym zajmować, tak naprawdę może prosto prowadzić do nieposłuszeństwa ("widzę, ale i tak tego nie przyjmę"). A to już stan naprawdę straszny.

Mam nadzieję, że w Twoim przypadku tak nie będzie.

Autor:  szelka [ Pt sty 11, 2013 4:38 pm ]
Tytuł:  Re: Ogródek dla Agnieszkas na jej własne życzenie

Agnieszko w mojej odpowiedzi dla Axanny jest wszystko, co mogłabym odpowiedzieć i tobie, zatem nie będę może tutaj tego powtarzać.
A swoją drogą- ty chyba nie chcesz wcale odpowiedzi...

Mam nadzieję, że widzisz jak wiele osób tutaj okazało ci troskę i miłość. I ci których lubisz i ci, których nie lubisz.
Ostatecznie zrobisz jak zechcesz oczywiście.

Autor:  agnieszkaa [ Pt sty 11, 2013 4:38 pm ]
Tytuł:  Re: Ogródek dla Agnieszkas na jej własne życzenie

Cytuj:
Mówienie, że nie rozumiem, więc nie będę się tym zajmować, tak naprawdę może prosto prowadzić do nieposłuszeństwa ("widzę, ale i tak tego nie przyjmę"). A to już stan naprawdę straszny.

Mam nadzieję, że w Twoim przypadku tak nie będzie.
Nie pisalam tak i nie mam takiej postawy, albo zle mnie zrozumiales, albo zle sie wyrazilam.

Autor:  agnieszkaa [ Pt sty 11, 2013 4:52 pm ]
Tytuł:  Re: Ogródek dla Agnieszkas na jej własne życzenie

szelka napisał(a):
A skąd wiem, że Jezus jest JHWH?
mnie to Duch Swiety objawil, gdy postanowilam to sprawdzic po tym jak mi SJ namieszali i zasiali zwatpienie, wzielam Biblie i postanowilam jeszcze raz sprawdzic i Duch Swiety prowadzil mnie od wersetu do wersetu, wiec podziekowalam SJ za wizyty, powiedzialam, ze w podstawowej sprawie sie nie zgadzamy to nie ma co dalej isc. To bylo juz z ponad 10 lat temu.

Autor:  agnieszkaa [ Pt sty 11, 2013 5:15 pm ]
Tytuł:  Re: Ogródek dla Agnieszkas na jej własne życzenie

Smok Wawelski napisał(a):
agnieszkaa napisał(a):
Chcialam tylko dodac jeszcze i odpowiedziec Ci na Twoje pytanie, ze nie dlatego mam zle zdanie o Tobie, ze "nazywasz rzeczy po imieniu", np. ze modalizm jest herezja, ale wogole uwazam, ze dyskusja z Toba jest bez sensu, gdyz od poczatku zakladasz zle intencje u mnie, wiec i ja Tobie nie ufam.
Trudno zakładać dobre intencje kogoś, kto przychodzi i od razu na wejściu mówi coś takiego:

agnieszkaa napisał(a):
Witam forum ponownie i narazie ozieble. Od wykasowania mojego poprzedniego konta "agnieszkas" nie zagladalam tu, bo sie brzydzilam
Brzydzisz się mną, a ja Cię mimo to przyjmuję, nie pamiętając Twoich poprzednich ekscesów - to chyba mówi samo za siebie. Nie zmuszaj mnie jednak, żebym zakładał Twoje dobre intencje. Zresztą sposób prowadzenia dyskusji ze mną nie przekonuje mnie o Twoich dobrych intencjach. Raczej o intencji szerzenia fałszywego nauczania Ryszarda P. wbrew regulaminowi tego forum, który znasz i który zaakceptowałaś. Offczyk przypomniał Ci, że już rozmawialiśmy tutaj z Twoim nauczycielem, któremu obecnie wierzysz, i jak się ta rozmowa skończyła. Nawet podał link.

agnieszkaa napisał(a):
Slowu Bozemu wierze, moze cos zle rozumiem, ale od Ciebie zadnych wyjasnien nie przyjme, a Twoje wezwania by sie ratowac nie maja dla mnie zadnego znaczenia, a wyznania o szacunku i milosci uwazam za klamliwe . Nie chce Twojego ratunku i Twojej pomocy.
Każdy zwiedziony człowiek mówi podobnie. Wielu takich ludzi zarzucało mi złe intencje, ale docenili je dopiero wtedy, kiedy im się oczy otworzyły. Nie oczekuję, żebyś mnie w tym momencie dobrze traktowała. Oczekuję, że zmierzysz się ze Słowem Bożym i odpowiesz na moje pytania zadane powyżej. Jeśli dopuszczasz taką możliwość, że coś źle rozumiesz, to już jest jakieś światełko w tunelu. Idź w kierunku światła.


No coz Smoku, ja Cie nie zmuszam, bo i zmusic nie moge. Raczej "przypieanie do muru" jest w Twoim stylu.
Moje przywitanie przyznaje bylo ozieble, napisalam szczerze.
Nie pisalam, ze brzydzilam sie Toba. Napisalam tez jedno dobre slowo.
Szczerze napisalam.

Nie mam takich intencji jakie u mnie zakladasz juz tlumaczylam wiele razy, a Ryszard nie jest moim nauczycielem.
Nigdy nie uwazalam, ze wszystko rozumiem najlepiej.

Autor:  Koriel [ Pt sty 11, 2013 10:11 pm ]
Tytuł:  Re: Ogródek dla Agnieszkas na jej własne życzenie

Agnieszko, znów wtrącę.
Napisałeś że się brzydziłaś. Smok jest gospodarzem tego forum, czy nie mógł się czuć dotknięty? Czy gdyby do Ciebie dawno nie widziany znajomy powiedział, wiesz, nie odzywałem się bo się brzydziłem nie czułabyś się dotknięta? Ja się poczułem, mimo że jestem poślednim uczestnikiem forumowych rozmów. Ale pomyślałem sobie: niech Bóg jej wybaczy, to tylko słowa, przecież tak naprawdę nic się nie stało.
Ale nie, Agnieszka się nie tylko "brzydzi". Agnieszka toczy spory popierając modalistów, nie odpowiada na pytania, nie ma przyjemności rozmawiać z człowiekiem który stara się rzetelnie z nią rozmawiać. Masz pewne doświadczenie życiowe, widzę Cię na różnych forach od wielu lat. Masz, tak myślę, dobrą intencję, aby wszyscy się kochali. Ale jaki związek między światłem a ciemnością? Jaki związek między ściekiem a zdrojem czystej wody? Czasami nie da się "aby wszyscy byli jedno" i jedność ustawiona na błędnej podstawie w pewnym momencie psuje zdrową naukę, tak jak przez małą rankę nieopatrzoną, może wdać się gangrena. Jak nie oczyścisz, będzie źle, bo odrobina kwasu, zakwasza całe ciasto.
Czy kiedy chorujesz, nie leczysz się, kochając chorobę która toczy twoje ciało?

w miłości,

K.

Autor:  agnieszkaa [ So sty 12, 2013 1:27 am ]
Tytuł:  Re: Ogródek dla Agnieszkas na jej własne życzenie

Czlowieku jesli mnie tak sledzisz po forach to powinienes wiedziec, ze nie mam takiej intencji, aby sie wszyscy milowali jak Ty to mi chcesz przypisac, bo wiem, ze nie moze byc zgody miedzy Chrystusem a Belialem i jaki dzial ma wierzacy z niewierzacym to wiem i mdla mnie nauki antychrysta, wlasnie dlatego bylam zbanowana na forum u liska chitruska Hardiego, ktory flirtuje z Sj i unitarianami, ze "nie kocham" SJ, wtedy "modalisci", taka np.m.i. oliwka mnie popierali, nastepnie nawet "modalisci" mnie zbanowali na innym forum za to, ze mowie, ze Jezus Chrystus przyszedl w ludzkim grzesznym ciele sarx, zostalam zwyzwana przez nich od psychicznych, opentanych, itp. Juz za samo cytowanie tylko Slowa Bozego jeden kazal mnie banowac, bo mowil, ze ja go oskarzam w kazdym watku, choc ja to nie do niego pisalam.
Tutaj cytowalam wypowiedzi Ryszarda, by udowodnic, ze Hardi klamie w tym, ze Ryszardowi nie przeszlo przez gardlo to, ze Jezus jest Bogiem, powtarzam to po raz enty, a nie po to, by szerzyc jego nauki "tylnymi dzwiami", ktorych tu nie ma, "pod pretekstem".
Moze mam za malo oglady, ale nie jestem taka przewrotna.
Chodzi o to, ze jak przestrzegac to przed czyms konkretnym i rzetelnie to udokumentowac, a nie wedlug widzimi sie. Czy tak nie powinno byc, bo tak to kazdy moze sobie napisac ja ten lisek chitrusek Hardi i poczuc sie moze wazny, ktory sam nie jest ugruntwany w tym w co wierzy.
A "Wy", ale "Wy" to male piwo, najbardziej boli wlasnie, ze Smok - klapy na slepiach, podejrzliwosc i lapanka na mnie, a nie dyskusja, wybacz, czy to dyskusja jest np. zadac mi pytanie i dac do wyboru dwie odpowiedzi, a gdy pytam czy chce poznac moje zrozumienie on mowi, ze nie chce, czy to jest dyskusja? Nie! to nie jest dyskusja, to jest "stawianie pod murem", jak to sam dobrze nazwal. Tak traktujecie tu ludzi, tak traktowaliscie tez Ryszarda i innych. To nie jest milosc i szacunek, Smoku, choc moze sie Tobie i Twojej spolce tak wydaje.
Mowisz, ze tu nie jest kolko wzajemnej adoracji,to prawda, tu jest kolko adorujace Ciebie, Smoku.... Tak!, masz Ty ten swoj urok, ale to nie ci co Ci kadza sa Twymi przyjaciolmi.

Kiedy zobaczylam ten nieszczesny watek, napisalam do Axanny czy to widziala i powiedzialam jej , ze sie zarejestrowalam , by skomentowac, a ona mi odradzala, powiedziala, ze nawet sie pomodli, by mnie nie wpuszczono, bo .... i miala racje. Tak wlasnie jest jak mowila, ze bedzie.

Przywitanie bylo ozieble, bylam i jestem swiadoma, ze moglo zabolec, wiec pozegnanie bedzie cieple;
rowniez w milosci! Powodzenia!
a.

acha i jeszcze jedno; Tak!; "Niech mi Bog wybaczy to co zawinilam", ale Wam rowniez niech wybaczy! Amen!

Autor:  szelka [ So sty 12, 2013 9:58 am ]
Tytuł:  Re: Ogródek dla Agnieszkas na jej własne życzenie

Agnieszko, w takim razie ja poproszę o to twoje zrozumienie tematu.
Chciałabym jednak zarezerwować sobie prawo do stawiania ci pytań, a żeby całość miała sens umówmy się, że sobie wzajemnie odpowiadamy.
To byłaby zasada niepodważalna.
Moim celem nie jest dokuczenie ci, czy przyparcie do muru, jednak owszem uważam już teraz, że w tym, w co wierzysz jest błąd i mówię to otwarcie.
Przykro mi, że odchodzisz znowu w poczuciu niezrozumienia i krzywdy i zachodzę w głowę skąd to poczucie.
Porozmawiajmy.
Natomiast miałabym jeszcze prośbę o niewykluczanie nikogo z dyskusji, która się ewentualnie rozwinie.
Proszę cię o odpowiedź.

Autor:  Axanna [ So sty 12, 2013 11:57 am ]
Tytuł:  Re: Ogródek dla Agnieszkas na jej własne życzenie

to co proponujesz Agnieszce, Szelko, to nie bedzie uczciwa rozmowa, tylko zbiorowa nagonka z manipulacja Pismem, nadaniem cytatom innego znaczenia, uprawianiem sofistyki i presji i podobne i Ty o tym dobrze wiesz. Same wasze "ogrodki" czego sa warci gdzie pozagonialiscie wszystkich inaczej myslacych. Jak zrobicie taki ogrodek dla mnie, a ku temu sie zbliza, to nie bede mogla rozmawiac z Agnieszka, a ona ze mna, ale za to wy zawsze mozecie sie rzucac skopem na jednego. Odradzam Agnieszce stanowczo sie wplatywac w te nierowna awanture, zwlaszcza ze faktycznie przykladow jest az zanadto. Na reszte odpisze pozniej jezeli Bog pozwoli, bo musze pracowac.

Autor:  szelka [ So sty 12, 2013 12:28 pm ]
Tytuł:  Re: Ogródek dla Agnieszkas na jej własne życzenie

Axanno, Agnieszka czuje się niewysluchana w swoich poglądach- tak rozumiem jej ostatni wpis.
Zatem tytułem dobrej woli proponuję jej przedstawienie tych poglądów. Możesz mi wierzyć albo nie, ale jestem osobą bardzo życzliwą Agnieszce.

Oczywiście mogłabym z nią porozmawiać w proporcji 1:1, ale zdaje się, że wszyscy tu jesteśmy gośćmi i na forum i na serwerze. Jak można przyjść do kogoś i wyprosić gospodarza?
A przy tym nie jest takie oczywiste, że gospodarz będzie chciał nadal z Agnieszką rozmawiać...ja bym obstawiała zerową "nagonkę" raczej...

Agnieszka może w sposób wolny zdecydować, czy ostatecznie chce swoje poglądy przedstawić, czy nie. Ale nikt jej tu nie zbanował, nie zakneblował, ani nie zignorował- prawda Axanno?

Autor:  agnieszkaa [ So sty 12, 2013 1:12 pm ]
Tytuł:  Re: Ogródek dla Agnieszkas na jej własne życzenie

Axanno, mialas racje i masz racje, bym sie nie wdawala w dyskusje, zreszta nie mam ochoty. Ty tez sie nie wdawaj, a Ty szelko nie zachodz w glowe, lecz nabyj masci na oczy.

Jeszcze powiem nie wiem jak Ryszard, ale ja uwazam Ryszarda za Brata w Chrystusie. On zostal tu wyzwany od wilkow,a ja podobno jego ofiara, ale dla mnie jest Bratem w Chrystusie.

Autor:  Axanna [ So sty 12, 2013 1:19 pm ]
Tytuł:  Re: Ogródek dla Agnieszkas na jej własne życzenie

ale tez nie jest potraktowana godnie i z szacunkiem na rowni z innymi. Agnieszka teraz nie jest tu gosciem, tylko wiezniem, albo gosciem drugiego gatunku, te "ogrodki" mowia sami za siebie. Poza tym forum, jak kazde inne, jest chyba miejscem publicznym i te rosniace w zastraszajacym tempie wzmianki o domu, gospodarzu i gosciach niekompletnie sa odpowiednie, zwlaszcza ze owe miejsce nosi miano wspolnoty chrzescijanskiej, wykraczajace spoza ciasnego grona tego forum.

Wierze Ci, Szelko, zes zyczliwa, niemniej wzmianki o zerowej nagonce conajmniej niepowazne. Az nie wiadomo co na to powiedziec. Agnieszka oczywiscie ze sama zdecyduje czy sie nadstawiac, ale ja tez jestem jej jak najbardziej zyczliwa i wlasnie dlatego odradzam, poki nie jest zbita na kwasne jabko....

P.s o Agnieszko nie wiedzialam Twego posta jak pisalam :)

Autor:  agnieszkaa [ So sty 12, 2013 1:28 pm ]
Tytuł:  Re: Ogródek dla Agnieszkas na jej własne życzenie

i tym optymistycznym akcentem zakonczymy; http://www.youtube.com/watch?v=8welVgKX8Qo

Strona 16 z 18 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/