www.ulicaprosta.net http://www.forum.ulicaprosta.net/ |
|
Benedykt XVI o Protestantyzmie http://www.forum.ulicaprosta.net/viewtopic.php?f=2&t=801 |
Strona 1 z 3 |
Autor: | Quster [ Pt sie 22, 2008 11:47 pm ] |
Tytuł: | Benedykt XVI o Protestantyzmie |
jeden z uczestników innego forum o nicku smokeustachy ![]() Cytuj: Benedykt XVI napisał "Jezus z Nazeretu" w której to pozycji rozprawią się z dorobkiem protestanckiej /m.i./ egzegezy. i dodał: Cytuj: przewijają się tam zaś rozmaite portestanckie aberracje:
Cytuj: Logos-Absolut moze pochodzić tylko z gnozy. Cytuj: Idea wcielenia Odkupiciela nie przeniknęła z chrześcijaństwa do gnozy, lecz ma pochodzenie zdecydowanie gnostyckie. Bardzo wcześnie już została ona przyjeta przez chrześcijaństwo i była wykorzystana w chrystologii" ktos czytał tą zacną ksiażke ? ![]() |
Autor: | Smok Wawelski [ So sie 23, 2008 9:45 am ] |
Tytuł: | |
Książki B-16 nie czytałem i jakoś mnie do niej nie ciągnie. Natomiast przeprowadzanie linii podziału na protestantyzm i katolicyzm zamiast na odrodzonych i nieodrodzonych jest starym, wyświechtanym chwytem katolickich "apologetów", stosowanym już na naszym forum wielokrotnie i bez powodzenia. Ma on dowodzić, że rzymski katolicyzm, który jest jedną wielką aberracją, jest lepszy od protestantyzmu, w którym istnieją rozmaite aberracje, ale w którym mimo tego mamy statystycznie o wiele więcej osób duchowo żywych niż w krk, gdzie ludzie narodzeni na nowo stanowią margines, który i tak albo przechodzi na protestantyzm w wyniku czytania Biblii i rozwijania relacji z Jezusem Prawdziwym, albo "wraca do Egiptu" i duchowo umiera, rozwijając relacje z Jezusem Eucharystycznym zamiast Prawdziwego i adorując stworzenie zamiast Stwórcy. Taka jest różnica między posiadaniem zdrowego i wspólnego fundamentu [Chrystusa] ludzi odrodzonych, którzy "po protestancku" są zbawieni wyłącznie z łaski i wyłącznie przez wiarę w Jezusa (i są duchowo żywi nawet jeśli w sprawach pomniejszych mają różne zdania), i posiadaniem innego fundamentu [Kościoła lub organizacji] ludzi nieodrodzonych, którzy "po katolicku" czynią swoje oparcie z człowieka, jego pośrednictwa i sakramentów udzielanych przez pośredników (i są duchowo martwi nawet, jeśli są we wszystkim jednomyślni). |
Autor: | Quster [ So sie 23, 2008 1:05 pm ] |
Tytuł: | |
podejrzewam że będzie trudno ustalić co ma do końca na myśli mówiąc o: Logos-Absolut, Idea wcielenia Odkupiciela, bo ja szczerze mówiąc o ile z ideą wcielenia sie spotkałem to ze stwierdzeniem absolutu tylko u sympatyka żydowskiego ortodoksyjnego myślenia, ale fragmentarycznie |
Autor: | wujcio [ So sie 23, 2008 1:25 pm ] |
Tytuł: | |
Cytuj: który i tak albo przechodzi na protestantyzm w wyniku czytania Biblii i rozwijania relacji z Jezusem Prawdziwym, albo "wraca do Egiptu" i duchowo umiera, rozwijając relacje z Jezusem Eucharystycznym zamiast Prawdziwego i adorując stworzenie zamiast Stwórcy.
Czy ww. stwierdzenie o " przechodzeniu na protestantyzm " i " powrocie do Egiptu " opierasz na praktyce, czy tak ogólnie napisałeś. Jak rozumiesz adorowanie stworzenia zamiast Stwórcy w nawiązaniu do Jezusa eucharystycznego ? |
Autor: | Orion [ So sie 23, 2008 2:43 pm ] |
Tytuł: | |
Cytuj: Jak rozumiesz adorowanie stworzenia zamiast Stwórcy w nawiązaniu do Jezusa eucharystycznego ?
IMHO jest to adorowanie przedmiotu,wizerunku czy wyobrażenia, jakim jest hostia.Oparte jest to na tym, iż katolikom wmówiono przez wieki,że mają wierzyć w to iż jest to "prawdziwie obecny,żywy Chrystus" pod groźbą ekskomuniki... |
Autor: | wujcio [ So sie 23, 2008 4:19 pm ] |
Tytuł: | |
Cytuj: adorowanie przedmiotu,wizerunku czy wyobrażenia, jakim jest hostia.
Skojarzyłem " stworzenie " z czymś co stworzył Bóg - ludzie, zwierzęta, góry itp. nie z opłatkiem, który zrobił człowiek. |
Autor: | Smok Wawelski [ So sie 23, 2008 4:48 pm ] |
Tytuł: | |
wujcio napisał(a): Cytuj: który i tak albo przechodzi na protestantyzm w wyniku czytania Biblii i rozwijania relacji z Jezusem Prawdziwym, albo "wraca do Egiptu" i duchowo umiera, rozwijając relacje z Jezusem Eucharystycznym zamiast Prawdziwego i adorując stworzenie zamiast Stwórcy. Czy ww. stwierdzenie o "przechodzeniu na protestantyzm " i " powrocie do Egiptu " opierasz na praktyce, czy tak ogólnie napisałeś. Opieram na praktyce. wujcio napisał(a): Jak rozumiesz adorowanie stworzenia zamiast Stwórcy w nawiązaniu do Jezusa eucharystycznego? Adoracja najświętszego sakramentu, kult obrazów i świętych - to wszystko nie wymaga chyba komentarza w naszym kraju. wujcio napisał(a): Skojarzyłem "stworzenie" z czymś co stworzył Bóg - ludzie, zwierzęta, góry itp. nie z opłatkiem, który zrobił człowiek.
Zrobił, ale nie stworzył. Zarówno człowiek jak i produkty, z jakich zrobił hostię, są Bożym stworzeniem. Dlatego wszelki wytwór rąk ludzich również zaliczam do stworzenia w opozycji do Stwórcy. |
Autor: | wujcio [ So sie 23, 2008 4:59 pm ] |
Tytuł: | |
Cytuj: Opieram na praktyce.
A co jest powodem takiego powrotu, co było w praktyce ? |
Autor: | Smok Wawelski [ So sie 23, 2008 5:50 pm ] |
Tytuł: | |
Powodem jest najczęściej niechęć do zapłacenia ceny odejścia od krk, która często jest połączona z obłudą i pragnieniem połączenia nauczania Pisma z nauczaniem krk tak, żeby nie trzeba było wybierać między jednym a drugim. To jeśli chodzi o "powrót do Egiptu". A jeśli chodzi o przechodzenie "na protestantyzm", to było i jest ono logiczną konsekwencją duchowego odejścia od krk w wyniku nowego narodzenia i czytania Słowa Bożego. Protestantyzm jest oczywiście określeniem umownym i oznacza ogół społeczności ewangelicznych, do których trafiają ludzie wychodzący z nieewangelicznego krk. |
Autor: | wujcio [ So sie 23, 2008 6:25 pm ] |
Tytuł: | |
Cytuj: najczęściej niechęć do zapłacenia ceny odejścia od krk
To warto wiedzieć. |
Autor: | Syn Marnotrawny [ Cz sie 28, 2008 8:25 am ] |
Tytuł: | |
Smok Wawelski napisał(a): Powodem jest najczęściej niechęć do zapłacenia ceny odejścia od krk,
Smoku jaka to jest cena, którą płacą ci odchodzący? Przecież płacenie ceny jest zawsze konieczne przy wychodzeniu "z czegoś" gdy się zmierza "do czegoś". Cenę odrzucenia zapewne płacą i protestanci decydujący się na zwrot do katolicyzmu. Zapwene gdyby Twoje dzieci zechciały zostać buddystami też zapłaciłyby swoją cenę ![]() Czy to aby nie jest tak, że płatność ceny to nie ich wybór ale to MY kazemy im tę cenę płacić, przez odwracanie się od nich i potępianie ich wyboru? Pozdrawiam |
Autor: | Dominik [ Cz sie 28, 2008 9:25 am ] |
Tytuł: | |
Syn Marnotrawny napisał(a): Smok Wawelski napisał(a): Powodem jest najczęściej niechęć do zapłacenia ceny odejścia od krk, Smoku jaka to jest cena, którą płacą ci odchodzący? Przecież płacenie ceny jest zawsze konieczne przy wychodzeniu "z czegoś" gdy się zmierza "do czegoś". Cenę odrzucenia zapewne płacą i protestanci decydujący się na zwrot do katolicyzmu. Zapwene gdyby Twoje dzieci zechciały zostać buddystami też zapłaciłyby swoją cenę ![]() Czy to aby nie jest tak, że płatność ceny to nie ich wybór ale to MY kazemy im tę cenę płacić, przez odwracanie się od nich i potępianie ich wyboru? Pozdrawiam Mowisz Synu marnotrawny o cenie zwiazanej ze zmiana pogladow, a Smok o cenie pojscia za prawda. Wyglada tak samo, ale jest czyms innym. Poglady religijne mozna sobie zmieniac w zyciu iles razy i wiaze sie to, upraszczajac ze zmiana srodowiska i sposobu zycia. Ci ktorzy poznali prawde w Jezusie, i nie pojda za ta prawda, poswiecajac stare przekonania i dogmaty, zaplaca inna cene opisana w Hebrajczykach "Jest bowiem rzeczą niemożliwą, żeby tych - którzy raz zostali oświeceni i zakosztowali daru niebiańskiego, i stali się uczestnikami Ducha Świętego, i zakosztowali Słowa Bożego, że jest dobre oraz cudownych mocy wieku przyszłego - gdy odpadli, powtórnie odnowić i przywieść do pokuty, ponieważ oni sami ponownie krzyżują Syna Bożego i wystawiają go na urągowisko". |
Autor: | Syn Marnotrawny [ Cz sie 28, 2008 9:53 am ] |
Tytuł: | |
Dominik napisał(a): Ci ktorzy poznali prawde w Jezusie,
Co to jest "prawda w Jezusie"? |
Autor: | Dominik [ Cz sie 28, 2008 10:15 am ] |
Tytuł: | |
Przepraszam, zastosowalem obiegowe sformulowanie. Chodzilo mi o prawde dotyczaca tego, ze Jezus jest jedynym posrednikiem miedzy ludzmi i Bogiem Ojcem. Przyjecie tego przez wiare, to bycie w prawdzie. To tak jak wyjsc z matrixa. Tresc Ewangeli znasz, wiec nie bede jej pisal. |
Autor: | Dominik [ Cz sie 28, 2008 10:16 am ] |
Tytuł: | |
Przepraszam, zastosowalem obiegowe sformulowanie. Chodzilo mi o prawde dotyczaca tego, ze Jezus jest jedynym posrednikiem miedzy ludzmi i Bogiem Ojcem. Przyjecie tego przez wiare, to bycie w prawdzie. To tak jak wyjsc z matrixa. Tresc Ewangeli znasz, wiec nie bede jej pisal. |
Strona 1 z 3 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |