Kochani! Cieszę się, że mogę być użytkownikiem tego forum kolejny rok
Nie znalazłam w lupce wątku, dlatego pozwoliłam sobie założyć nowy. Otóż... Czy znacie jakichś wierzących niesłyszących? Chodzi mi o fizycznie niesłyszących. Czy ktoś z Was głosił ewangelię osobie niesłyszącej np w języku migowym? Ciekawa jestem Waszych doświadczeń. Wiem że w Poznaniu jest zbór gdzie część wierzących jest niesłysząca i to spora część. Cały zbór nauczył się migowego aby móc ich rozumieć i rozmawiać. Zastanawiam się czy są jeszcze inne takie społeczności. Kto im głosi. Jak reagują na Ewangelię. W moim regionie są tylko msze dla niesłyszących i to wszystko co się dzieje w temacie wiary. Może jeszcze strażnicowcy mają swoich tłumaczy.Hah... mam to na sercu od dłuższego już czasu. Nie mam nikogo w rodzinie ale wybieram się na kurs pjm a żeby zacząć kurs muszę zawodowo mieć kontakt z niesłyszącymi lub studiować kierunek lub np właśnie wolontariat..
)