www.ulicaprosta.net
http://www.forum.ulicaprosta.net/

Jak spędzacie wakacje ...
http://www.forum.ulicaprosta.net/viewtopic.php?f=10&t=1401
Strona 1 z 2

Autor:  wujcio [ Pt cze 15, 2012 6:08 pm ]
Tytuł:  Jak spędzacie wakacje ...

Ja zawsze mam z tym kłopot - nie umiem sobie zorganizować czasu urlopu :( Czasami jak przychodzi wrzesień, to czuję ulgę. Z jednej strony chciałbym wypocząć, tj. pojechać na parę dni gdzieś nad jezioro, do lasu, w góry ( tak normalnie wyjechać z domu ), a z drugiej strony jak to zrobię, to nie mam w tym pokoju, że jest to wolą Bożą. Jakoś tak plaża nad morzem to nie miejsce dla mniem, żebym nie wiej jak "uciekał" od ludzi.
Możecie mi jakoś pomóc, macie takie problemy, propozycje ? Niestety nie znam na tyle innych wierzących, z którymi mógłbym spędzić czas wakacji.

Autor:  szelka [ Pt cze 15, 2012 8:20 pm ]
Tytuł:  Re: Jak spędzacie wakacje ...

A co sądzisz Wujciu o Bieszczadach? Tam jeszcze ciągle ludzi nie ma tak wiele, choć to już nie to, co dwadzieścia lat temu. Na szlaku spotyka się ludzi wędrujących samotnie- niektórzy to lubią, ja też czasami jakąś trasę lubię przejść sama. Dobrze się myśli, wokół jest pięknie, powietrze pachnie, cisza uspokaja. Realnie można spotkać sarny, dziki, węże...jakiegoś wilczka :)

Myślę, że odpoczynek jest ważny- i ten duchowy i ten fizyczny. Dlaczego nie masz w tym pokoju?

Autor:  itur [ So cze 16, 2012 9:31 am ]
Tytuł:  Re: Jak spędzacie wakacje ...

Wlasnie ze 20 lat temu natknelam sie w Bieszczadach na tlumy, szlam gesiego za gromadka ludzi. Moze po prostu zle tafilam...?
Zapraszam do Swinoujscia! Z Warszawy i Krakowa mozna doleciec samolotem na lotnisko w Heringsdorfie, w Niemczech, ale to tylko 13 km od Swinoujscia.

http://www.iswinoujscie.pl/artykuly/22667//#komentarz

Plaza u nas jest tak wielka i szeroka, ze kazdy znajdzie sobie swoj kacik, gdzie w spokoju moze zagrzebac sie w piachu :wink:

Autor:  wujcio [ So cze 16, 2012 10:01 am ]
Tytuł:  Re: Jak spędzacie wakacje ...

szelka napisał(a):
Myślę, że odpoczynek jest ważny- i ten duchowy i ten fizyczny. Dlaczego nie masz w tym pokoju?

Sam nie wiem dlaczego nie mam w wakacyjnym odpoczynku pokoju. Sumienie mnie gryzie, że zamiast się wylegiwać, to powinienem "coś robić dla Boga".

Autor:  kristina [ So cze 16, 2012 11:10 am ]
Tytuł:  Re: Jak spędzacie wakacje ...

:) Wujciu,usiadź spokojnie.Na urlopie i pobądź Z Bogiem.Zachwyć sie dziełem stworzenia.Pan sam da Ci robotę.Bez tego nerwicy się nabawisz chłopie.Jedź w najpiękniejsze miejsca i zachwycaj sie Stwórcą.Jak lubisz pustkowia to polecam stan Nevada.tanio i cudownie.I pusto.I majestatycznie.Często takie wyjazdy są tańsze znacznie niż urlopy w Polsce.Stan presji jaką odczuwasz nie jest chyba od Boga.On jest Bogiem pokoju.
Pobądź Z NIM.Przypomnij sobie sytuację jak Piotr z kolegami cała noc pracowali i NIC nie złowili .I na JEDNO SŁOWO Pana Jezusa aż się sieci rwały.
Ale aby wiedzieć kiedy gdzie i jak...musisz słuchac i słyszec Boga.
Pan Jezus wysyłał uczniów na odpoczynek (Mk 6,30-34)
Apostołowie zebrali się u Jezusa i opowiedzieli Mu wszystko, co zdziałali i czego nauczali. A On rzekł do nich: Pójdźcie wy sami osobno na miejsce pustynne i wypocznijcie nieco. Tak wielu bowiem przychodziło i odchodziło, że nawet na posiłek nie mieli czasu. Odpłynęli więc łodzią na miejsce pustynne, osobno.

Autor:  szelka [ So cze 16, 2012 11:38 am ]
Tytuł:  Re: Jak spędzacie wakacje ...

itur napisał(a):
Wlasnie ze 20 lat temu natknelam sie w Bieszczadach na tlumy, szlam gesiego za gromadka ludzi. Moze po prostu zle tafilam...?


A nie byłaś ty dziecięciem 20 lat temu i nie był to jakiś obóz wędrowny? :) Ciekawe, gdzie to mogło być...pomijając oczywiście Polańczyk i okolice, bo tam, to faktycznie jak w Mielnie w lipcu :)

kristina napisał(a):
Jak lubisz pustkowia to polecam stan Nevada.tanio i cudownie.

:D A może jednak Wujciu- Nowa Zelandia? Słyszałam, że tam bajkowo pięknie :D :D

A wracając do twoich wyrzutów sumienia, to powiedz z ręką na sercu- jeśli nigdzie nie wyjedziesz i zostaniesz w domu, żeby "coś robić dla Boga" ile z tego czasu uleci nie wiadomo kiedy i nie wiadomo na co?

Autor:  itur [ So cze 16, 2012 11:51 am ]
Tytuł:  Re: Jak spędzacie wakacje ...

Szelko, zapewniam - nie bylam dziecieciem i nie natknelam sie na wycieczke, a gdzie to bylo - nie pamietam. Ale rozczarowana bylam, to pamietam, bo chcialo mi sie ciszy, spokoju i malo ludzi.

Nevada, Nowa Zelandia... A tak bardziej realnie? Moze zwykla polska lesniczowka w dzikich ostepach?

Autor:  kristina [ So cze 16, 2012 12:40 pm ]
Tytuł:  Re: Jak spędzacie wakacje ...

Piszę całkowicie realnie.Moze byc lesniczówka.Ja lubie zwiedzać i jest to realne i mozliwe za małe pieniądze.Jest mnóstwo propozycji.A dla wierzącego nie ma rzeczy niemożliwych. :D
Tylko zechciej wujciu.To może być najbardziej wartościowy czas.Bardzo Ci polecam.Dziewczyny maja racje.Przesiedzisz w domu i bedziesz "przeciekał"
Ja sie wychowałam w Bieszczadach.Nie lubie lasów.Ale pieknie jest.Jesienią

Autor:  wujcio [ So cze 16, 2012 4:34 pm ]
Tytuł:  Re: Jak spędzacie wakacje ...

szelka napisał(a):
A może jednak Wujciu- Nowa Zelandia? Słyszałam, że tam bajkowo pięknie

A wracając do twoich wyrzutów sumienia, to powiedz z ręką na sercu- jeśli nigdzie nie wyjedziesz i zostaniesz w domu, żeby "coś robić dla Boga" ile z tego czasu uleci nie wiadomo kiedy i nie wiadomo na co?

Nowa Zelandia - słyszałem, że ładnie, ale Izrael, to miejsce gdzie mnie ciągnie. Chciałbym zobaczyć te miejsca, które opisuje Biblia.
Tak, to prawda, siedząc w domu czas przelatuje nie wiadomo kiedy i na co :(
kristyna napisał(a):
Pan Jezus wysyłał uczniów na odpoczynek (Mk 6,30-34)

O, to już mi lepiej :)

Autor:  kristina [ So cze 16, 2012 7:26 pm ]
Tytuł:  Re: Jak spędzacie wakacje ...

To ganiaj do Izraela.Z serca Ci życze fajnego urlopu.Po prostu.Czy bedzie aktywny czy leniwy.Nie ma znaczenia.Bylebyś odpoczął i spędził dobrze czas .I podziękował Bogu za super wakacje :D

Autor:  Dzik [ Śr cze 20, 2012 6:24 pm ]
Tytuł:  Re: Jak spędzacie wakacje ...

Jeśli Wakacje to tylko rower. Nie ważne gdzie, w jakimś ładnym miejscu np. w Kotlinie Kłodzkiej, a jak finanse pozwolą to w Norwegii. Namiot, trochę jedzenia, nóż i krzesiwo.

Autor:  cichy [ Wt lip 03, 2012 6:25 am ]
Tytuł:  Re: Jak spędzacie wakacje ...

Witajcie !
Ja mam też dylemat gdzie odpocząć, bo że powinienem (ja i rodzina), to nie mamy dylematu. Osobiście lubię cieplejsze klimaty (również ze względów zdrowotnych)

Pisaliście o Bieszczadach.
Otóż mam klucze do małego domku bez wygód,bez prądu (można wziąć od sąsiada, albo lampki solarne i latarka), picie wody ze strumyka (miejscowi piją),WC jest na działce,chrustu na ognisko do oporu.Do tego piękny widok m.in. na Smerek. Nie ma łóżek -trzeba wziąć materac lub spać na skoszonej trawie. Działka jest na uboczu więc cisza i spokój zapewnione (sąsiad na stałe mieszka trochę dalej).Blisko spora rzeka.Domek jest ładny z pięterkiem, pomieści 4 do 5 osób . Można oczywiście pod namioty obok a wtedy wejdzie z 50 osób. Oczywiście nie jest to opcja all in.,( trzeba wziąć butlę z palnikiem i garnki) i nie ma nawet jednej gwiazdki (za to na niebie całe mnóstwo). Tak więc jest to propozycja dla ludzi lubiących surowe warunki.
Ze swojej strony mógłbym wyskoczyć (tylko w lipcu), gdyby kilka osób się skrzyknęło . Nie wiem jeszcze co na to powie moja żona, ale jutro wraca od siostry to porozmawiamy.Myślę ,że na parę dni też by wyskoczyła, a chciałem też synkowi pokazać Bieszczady.
Co Wy na to ?

Autor:  szelka [ Śr lip 04, 2012 4:07 pm ]
Tytuł:  Re: Jak spędzacie wakacje ...

Hej iszq :)
Ponieważ to głównie ja tak pisałam o tych Bieszczadach- poczuwam się do odpowiedzi :)
Nie zrozumiałam, czy jesteś właścicielem domku i czy twój post oznacza zaproszenie dla bliżej nieokreślonej liczby osób, czy chcesz go wynająć np Wujciowi w odpowiedzi na jego post.
Jeśli to pierwsze- to ja bym pogadała na twoim miejscu najpierw z żoną- i zapewniam cię, że to jest bardzo dobra rada :)

Co do mnie - to oczywiście będę w Bieszczadach, ale w sierpniu i bardziej "z drugiej strony", w okolicach Czarnej. Mogę się wtedy "skrzykiwać" :)
pozdrawiam-

Autor:  cichy [ So lip 07, 2012 11:21 am ]
Tytuł:  Re: Jak spędzacie wakacje ...

szelka napisał(a):
Nie zrozumiałam, czy jesteś właścicielem domku

Nie jestem, mam klucze na ten sezon,bezpłatnie ,a mogę wziąć też przyjaciół pod warunkiem, że nie będziemy tam razem z właścicielką i jej rodzinę (potrzeba skoordynować)
Cytuj:
i czy twój post oznacza zaproszenie dla bliżej nieokreślonej liczby osób

Tak, podałem nawet ile ludzi się zmieści i w jaki sposób. Ponieważ jest to oferta bezpłatna i skierowana do wierzących, miałem cichą nadzieję na to,że ci ze skromnym budżetem i niewymagający mogliby skorzystać. Dla mnie (nas) to też korzyść bo nie mamy społeczności z wierzącymi z pewnych powodów (kiedyś o tym pisałem więc proszę nie pytać).
Cytuj:
Jeśli to pierwsze- to ja bym pogadała na twoim miejscu najpierw z żoną- i zapewniam cię, że to jest bardzo dobra rada :)

Rada jest dobra ale zbędna ,bo napisałem,że to zrobię jak wróci (wystarczy przeczytać uważnie). Nie chodzi tu też o rzekome ukrywanie czegoś przed żoną (czy to miałaś na myśli udzielając mi rady), ale o to czy pojedzie w dość surowe warunki z dzieckiem. Już teraz wiem,że nie pojedzie (kiedyś nie był to problem), więc musiałbym dla rodziny na ten czas znaleźć miejsce w pobliskiej agroturystyce.
Mógłbym znaleźć czas jedynie w lipcu, jak ktoś chciałby to zapraszam.

Autor:  kristina [ So lip 07, 2012 12:05 pm ]
Tytuł:  Re: Jak spędzacie wakacje ...

Iszqu,wakacje dla kobiety to odpoczynek od garów i zajęć domowych.Ja nie znosiłam urlopu,który łaczył się ze spożywczymi zakupami i gotowaniem.
Starsza siostra poleciła mi wakacyjna metodę "słoikową.
Przez cały rok wrzucała do słoika 2 i 5-cio złotówki.To nie reguła .Moga być i 1 złotówki.Byle nie papierki bo kieszeń to odczuwa.Po roku oczom się nie wierzy czasami.Wystarcza na dobre wakacje.Bez specjalnego wysiłku.
Sprawdziłam i polecam.
A dla wierzących są organizowane obozy rodzinne.Poszperaj w necie.Jak chcesz pisz na priv.
Pozdrawiam

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/