www.ulicaprosta.net http://www.forum.ulicaprosta.net/ |
|
Mowa nienanawiści http://www.forum.ulicaprosta.net/viewtopic.php?f=1&t=1449 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Owieczka [ So sty 05, 2013 9:58 pm ] |
Tytuł: | Mowa nienanawiści |
Niepokoi mnie próba wprowadzenia zmian dot. 'mowy nienawiści"( nowych regulacji prawnych)- Choćby dlatego: Bardzo mętny, ale i podstępny jest zakaz negatywnego wypowiadania się o osobie lub grupie z powodu przynależności do „naturalnych lub nabytych cech osobistych”. Chodzi tu niewątpliwie o ochronę, równouprawnienie, a nawet wyniesienie na plan pierwszy homoseksualistów, transwestytów, osobowości prowokacyjnych, odmieńców moralnych i innych. Autorom nowelizacji chodzi przede wszystkim o to, by Kościół i klasyczny ogół wszystko to tolerowali, ale i uznali w Polsce. Prawdopodobnie będzie to jeden z warunków otrzymania z UE pomocy materialnej. Źródło: http://www.naszdziennik.pl/mysl/18461,m ... wisci.html A jeszcze bardziej niepokoi mnie fakt, że niektóre Kościoły ewangeliczne przyklaskują tej inicjatywie: http://www.schpulawska.pl/component/opt ... /Itemid,1/ Czy niedługo nie będzie można mówić prawdy- bo krytyka czegokolwiek będzie uznawana za "mowę nienawiści"? Czy świat dąży do tego, aby prawda została ewidentnie rozmyta, "zamiast bieli i czerni panowała szarość", a kościoły przestaną być centrum ewangelii, kaznodzieje bowiem będą przestrzegać "politycznej poprawności", aby nikogo nie urazić- czy to z powodu przyjętych przekonań czy po prostu ze strachu przed konsekwencjami/karą? |
Autor: | Smok Wawelski [ Wt sty 08, 2013 11:45 am ] |
Tytuł: | Re: Mowa nienanawiści |
Oczywiście, Owieczko. na to trzeba się przygotować. Będzie jak za dni Noego: "A gdy Pan widział, że wielka jest złość człowieka na ziemi i że wszelkie jego myśli oraz dążenia jego serca są ustawicznie złe, żałował Pan, że uczynił człowieka na ziemi i bolał nad tym w sercu swoim" [I Mojż. 6:5-6] Pastor Bajeński nawet nie zdaje sobie chyba sprawy, że używając pojęcia "mowa nienawiści" już włącza się do tego programu, choć zapewne nieświadomie. Nie rozumie, że chodzi o to, żeby sam slogan rozpowszechnić, utwierdzić w umysłach, a następnie zdefiniować go tak, jak będzie wygodnie tym, którzy go wprowadzają. My wiemy, jak się zachowywać w stosunku do bliźnich bez stosowania takich sloganów. Jeśli Kościół je promuje, to znaczy, że nie ma poznania. Czyli katolicy z "Dziennika.PL" widzą więcej od chrześcijan ewangelicznych. Dramat. |
Autor: | Syn Marnotrawny [ Cz sty 10, 2013 1:38 pm ] |
Tytuł: | Re: Mowa nienanawiści |
Smok Wawelski napisał(a): Oczywiście, Owieczko. na to trzeba się przygotować. Będzie jak za dni Noego: "A gdy Pan widział, że wielka jest złość człowieka na ziemi i że wszelkie jego myśli oraz dążenia jego serca są ustawicznie złe, żałował Pan, że uczynił człowieka na ziemi i bolał nad tym w sercu swoim" [I Mojż. 6:5-6] Jak to to Bóg nie wiedział że tak będzie gdy patrząc na stworzenie uznał je za dobre? Przecież już w chwili stworzenia wszystko to wiedział to dlaczego odstawił taki tekst? Nie dziwi Cię to? Przecież on we wszechmocy swojej wiedział że Aadam to znany jabłkożerca.... |
Autor: | Smok Wawelski [ Cz sty 10, 2013 2:11 pm ] |
Tytuł: | Re: Mowa nienanawiści |
Syn Marnotrawny napisał(a): Smok Wawelski napisał(a): Oczywiście, Owieczko. na to trzeba się przygotować. Będzie jak za dni Noego: Jak to to Bóg nie wiedział że tak będzie gdy patrząc na stworzenie uznał je za dobre? Przecież już w chwili stworzenia wszystko to wiedział to dlaczego odstawił taki tekst? Nie dziwi Cię to? Przecież on we wszechmocy swojej wiedział że Aadam to znany jabłkożerca...."A gdy Pan widział, że wielka jest złość człowieka na ziemi i że wszelkie jego myśli oraz dążenia jego serca są ustawicznie złe, żałował Pan, że uczynił człowieka na ziemi i bolał nad tym w sercu swoim" [I Mojż. 6:5-6] |
Autor: | Syn Marnotrawny [ Cz sty 10, 2013 2:41 pm ] |
Tytuł: | Re: Mowa nienanawiści |
Smok Wawelski napisał(a): Syn Marnotrawny napisał(a): Smok Wawelski napisał(a): Oczywiście, Owieczko. na to trzeba się przygotować. Będzie jak za dni Noego: Jak to to Bóg nie wiedział że tak będzie gdy patrząc na stworzenie uznał je za dobre? Przecież już w chwili stworzenia wszystko to wiedział to dlaczego odstawił taki tekst? Nie dziwi Cię to? Przecież on we wszechmocy swojej wiedział że Aadam to znany jabłkożerca...."A gdy Pan widział, że wielka jest złość człowieka na ziemi i że wszelkie jego myśli oraz dążenia jego serca są ustawicznie złe, żałował Pan, że uczynił człowieka na ziemi i bolał nad tym w sercu swoim" [I Mojż. 6:5-6] Ja rozumiem, że wiedział ale po co narzekał ![]() |
Autor: | Smok Wawelski [ Cz sty 10, 2013 2:46 pm ] |
Tytuł: | Re: Mowa nienanawiści |
Syn Marnotrawny napisał(a): Ja rozumiem, że wiedział ale po co narzekał Nie narzekał, tylko było Mu przykro. Czyli bolał w sercu swoim, że Jego stworzenie, które było dobre, wyprawia takie rzeczy.
![]() |
Autor: | Syn Marnotrawny [ Cz sty 10, 2013 8:37 pm ] |
Tytuł: | Re: Mowa nienanawiści |
Smok Wawelski napisał(a): Syn Marnotrawny napisał(a): Ja rozumiem, że wiedział ale po co narzekał Nie narzekał, tylko było Mu przykro. Czyli bolał w sercu swoim, że Jego stworzenie, które było dobre, wyprawia takie rzeczy.![]() Kwestia semantyki - po cóż boleści skoro było oczywiste, że tak będzie? To tak jakbym stworzył plastusia z plasteliny wiedząc, że za chwile jak go położe na slońcu to się rozpuści a potem bolał w sercu swoim, że plastuś się rozpuścił... gdzie sens, gdzie logika ![]() Nie mówiąc o tym że "ściemniasz" ![]() Być może to kwestia nomadzkich antropomorfizacji ale zapis w księdze slowa jest jaki jest |
Autor: | Smok Wawelski [ Cz sty 10, 2013 9:15 pm ] |
Tytuł: | Re: Mowa nienanawiści |
Syn Marnotrawny napisał(a): Smok Wawelski napisał(a): Syn Marnotrawny napisał(a): Ja rozumiem, że wiedział ale po co narzekał Nie narzekał, tylko było Mu przykro. Czyli bolał w sercu swoim, że Jego stworzenie, które było dobre, wyprawia takie rzeczy.![]() Kwestia semantyki - po cóż boleści skoro było oczywiste, że tak będzie? To tak jakbym stworzył plastusia z plasteliny wiedząc, że za chwile jak go położe na slońcu to się rozpuści a potem bolał w sercu swoim, że plastuś się rozpuścił... gdzie sens, gdzie logika ![]() SM napisał(a): Nie mówiąc o tym że "ściemniasz" Bóg nie żałuje, że popełnił błąd, bo nie jest człowiekiem:![]() "A doprawdy ten, który jest chwałą Izraela, nie kłamie i nie żałuje, bo nie jest człowiekiem, aby żałować" [1Sm 15:29] Antropomorfizacja swoją drogą. Bogu było przykro, że stworzył człowieka, ale nie żałował tego w takim sensie, jak prawdopodobnie zrozumiałeś. Jakoś trzeba to jednak ludziom przekazać, żeby zrozumieli. Dlatego autor użył słowa "nacham", które oznacza "rozpacz z powodu własnych działań". Bóg nie żałował tego, że popełnił jakiś błąd. Wiedział, ile bólu przysporzy Mu człowiek obdarzony wolną wolą, lecz mimo to stworzył go z wolną wolą. I tekst mówi, że cierpiał, widząc efekt, który przewidział. Cierpiał również wydając Syna na śmierć w ramach ofiary za grzechy ludzkości i cierpiał w Osobie Syna na Krzyżu. Z tego samego powodu. Jezus też płakał nad Jerozolimą, choć wiedział, że zostanie zniszczona. Płakał, bo Izrael nie chciał się upamiętać. Wiedza uprzednia nie wyklucza cierpienia, gdy się widzi to, o czym się wiedziało. Ponieważ Bóg przyjął tak, a nie inną postawę, Ty możesz Mu się wciąż opierać. On cierpi, gdy na to patrzy, bo Twój bunt (o którym wiedział) jest efektem wolności, którą Ci dał. Można powiedzieć, że stwarzając człowieka z wolną wolą Bóg sam siebie skazał na cierpienie. I zrobił to dla człowieka. Jeśli masz kilkunastoletnie dziecko i dasz mu wolność w danej sprawie wiedząc, że będziesz cierpiał, to w momencie, gdy Twoje przewidywania się spełniają, będziesz cierpiał podwójnie - z powodu faktu, że obdarzyłeś dziecko swobodą wyboru w danej sprawie (bo tak postanowiłeś i wiesz, że to właściwe i tego byś nie zmienił) i z powodu tego, co dziecko z tą wolnością zrobiło, jeśli ją źle wykorzysta. To chyba najlepsze przybliżenie. |
Autor: | Syn Marnotrawny [ Cz sty 10, 2013 11:06 pm ] |
Tytuł: | Re: Mowa nienanawiści |
Kurcze myslalem że retorykę wymyslili Grecy ale chyba Żydzi ich uprzedzili a potem biblijni stali się ich godnymi nasladowcami ![]() ![]() ![]() |
Autor: | kristina [ Cz sty 10, 2013 11:28 pm ] |
Tytuł: | Re: Mowa nienanawiści |
Zaraz tam apologeta.Wystarczy dziecko. |
Autor: | Syn Marnotrawny [ Cz sty 10, 2013 11:43 pm ] |
Tytuł: | Re: Mowa nienanawiści |
kristina napisał(a): Zaraz tam apologeta.Wystarczy dziecko. Zaraz tam dziecko. Wystarczy plastuś ![]() |
Autor: | kristina [ Cz sty 10, 2013 11:53 pm ] |
Tytuł: | Re: Mowa nienanawiści |
Hmmm....przez grzeczność nie zaprzeczam. Nawet Plastuś ![]() |
Autor: | aolsza [ Cz sty 17, 2013 10:34 am ] |
Tytuł: | Re: Mowa nienanawiści |
Ja myślę, że liberalni kaznodzieje, dla usprawiedliwienia swojej daleko idącej tolerancji zbyt szybko podchwycają i używają terminu "mowa nienawiści" To jest niebezpieczny kierunek, ja myslę, że próba podciągnięcia każdej "politycznie niepoprawnej" wypowiedzi pod mowę nienawiści, przygotowuje atmosferę na fałszywe przebudzenie i wielkie zwiedzenie jakie będzie miało miejsce w decydującym czasie. W myśl wypowiedzi, Jeremiasz, Ezechiel, Jan Chrzciciel, Paweł, Jezus Chrystus, a także Spurgeon, Studd, Wesley, Tozer, Clendennen, Wilkerson i wielu innych "staroświeckich" kaznodziei, nie wnikając w szczegóły, podpadają pod "mowę nienawiści". Zachwyt i żonglowanie tym światowym, stricte politycznym terminem przez kaznodziei, zza kazalnicy uważam, za dalece nieodpowiedzialne. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |