U nas też się wygłasza fanatyczne kazania i nikt nie robi z tego powodu takiego szumu oprócz oczywiście wiecznie prześladowanych pederastów.
Filmik może i jest zmanipulowany bo ma polityczne zabarwienie, ale pokazuje pewne mechanizmy rządów socjaldemokratów, które trwają tam od kilku pokoleń i zostały okupione brutalną selekcją obywateli pasujących do tego systemu. Faktu, że trochę zalatuje Orwellem nie można lekceważyć i wkładać między fantastykę naukową.Na razie cieszę się z mojego małego śmiesznego kraiku i z tego, że mogę sobie pomachać szabelką i jeszcze dostanę za to medal za patriotyzm.
Nie widziałem kazania tego pastora, ale co w tym złego, że odczytał to co jest napisane w Księdze Mojżeszowej ? Słyszałem też, że homoseksualiści dla poparcia swojego skrzywienia używają fragmentu o bliskiej relacji Dawida z Jonatanem, no ale wiadomo, że ludzie to chwycą jeśli tak jest wygodniej.
Trzeba by sprawdzić w jakich okolicznościach pastor powiedział to kazanie. Być może był to element jakieś gry albo badania nastrojów społecznych.
A na czym właściwie polega "fanatyczne kazanie"? Chodzi o wzywanie do nienawiści? Podżeganie do mordowania? Czy może "fanatyzmem" nazywacie nazwanie obrzydliwości obrzydliwością, a grzechu - grzechem? Bo nie bardzo rozumiem, z czyjego punktu widzenia i dlaczego dane kazanie miałoby mieć "fanatyczny" charakter... 
To nie było kazanie ku opamiętania, ale lincz i nic więcej.