www.ulicaprosta.net
http://www.forum.ulicaprosta.net/

Forma modlitwy
http://www.forum.ulicaprosta.net/viewtopic.php?f=1&t=1312
Strona 3 z 3

Autor:  Mateuszek [ Cz kwi 04, 2013 2:54 pm ]
Tytuł:  Re: Forma modlitwy

Mniej więcej. :)

A czy nauczyciele, prowadzący, liderzy, itp. pochwalali to i zachęcali do tego "skupiania myśli na Bogu i człowieku" i otwierania się na "wizje" i "proroctwa" tylko w czasie "małych", zamkniętych spotkań, czy to były konferencje, ogólnodostępne wykłady, kazania? Czy takie wypowiedzi są gdzieś nagrane lub dostępne w internecie?

Czy może opierali się na jakimś trochę bardziej biblijnym nauczaniu, które zostało odpowiednio zinterpretowane i zmienione przez prowadzących?

Chodzi mi o to, czy jest to już na tyle poważny problem na naszym terenie, że trzeba przed tym ostrzegać, bo wiele osób mogło się z tym spotkać. Nie raz rozmawiam z ludźmi, którzy mają coś do powiedzenia u mnie w kościele o takich różnych dziwnych rzeczach i dowiaduje się, że przesadzam, bo nie jest aż tak źle... więc chciałem się zapytać, czy spotkaliście się w Polsce z konkretnymi zwiedzeniami, które stają się popularne, a dotyczą łączenia medytacji i chrześcijaństwa.

Autor:  Smok Wawelski [ Pt kwi 05, 2013 7:14 pm ]
Tytuł:  Re: Forma modlitwy

Mateuszek napisał(a):
Chodzi mi o to, czy jest to już na tyle poważny problem na naszym terenie, że trzeba przed tym ostrzegać, bo wiele osób mogło się z tym spotkać. Nie raz rozmawiam z ludźmi, którzy mają coś do powiedzenia u mnie w kościele o takich różnych dziwnych rzeczach i dowiaduje się, że przesadzam, bo nie jest aż tak źle...
Jako student medycyny prawdopodobnie znasz zasadę "lepiej przeciwdziałać niż leczyć". Na naszym terenie te tematy dopiero zaczynają się rozwijać, więc należy stosować dobrze pojętą i szeroko zakrojoną profilaktykę. :D

W niektórych zborach już wprowadza się labirynty kontemplacyjne. Ktoś nawet linkował coś takiego, o ile pamiętam. Wizualizacja to już dość często spotykana technika. Jakiś czas temu w jednym z krakowskich zborów pastor polecał książkę "Dyscypliny życia duchowego" Richarda Fostera, propagującą modlitwę kontemplacyjną zaczerpniętą z katolicyzmu, od tzw. "ojców pustyni" i z religii Wschodu.

Autor:  Mateuszek [ So kwi 06, 2013 10:44 am ]
Tytuł:  Re: Forma modlitwy

Smok Wawelski napisał(a):
Jako student medycyny prawdopodobnie znasz zasadę "lepiej przeciwdziałać niż leczyć". Na naszym terenie te tematy dopiero zaczynają się rozwijać, więc należy stosować dobrze pojętą i szeroko zakrojoną profilaktykę. :D


Dokładnie tak starałem się działać :lol: . Tylko, że jak młody pacjent pali papierosy od 10-20 lat, a czuje się świetnie i jeszcze nic mu nie jest, to jak usłyszy od lekarza, że ma przestać, bo za kilkanaście lat rozwinie mu się POChP, albo nawet rak płuc, to patrzy na lekarza jak na idiotę..., bo przecież nie ma jeszcze żadnych wyraźnych objawów.
A w kościele często jest podobnie, a czasem jeszcze trudniej, szczególnie jak rozmawiam z kimś starszym. Rozmawia się ze zwolennikiem jakiegoś dziwnego poglądu, który przesadza w czymś co samo w sobie może być jeszcze mało groźne, ale jeszcze nie popadł w tak wyraźne zwiedzenie, jak to, o czym czytamy w chrześcijańskich książkach... Jest już na nieodpowiedniej drodze, ale czuje się świetnie i przynosi mu to korzyści, więc nic nie chce zmieniać. :roll:

Autor:  Magda1993 [ Cz maja 07, 2020 9:14 pm ]
Tytuł:  Re: Forma modlitwy

Jak należy poprawnie się modlić? Czy modlitwa bezpośrednio do Pana Jezusa jest poprawna? Czy ma to większe znaczenie? Zawsze modlę się bezpośrednio do Jezusa ale ostatnio zaczęłam się nad tym zastanawiać czy jest to poprawne.

Autor:  ppajda [ Pt maja 08, 2020 2:39 pm ]
Tytuł:  Forma modlitwy

Magda1993 napisał(a):
Jak należy poprawnie się modlić? Czy modlitwa bezpośrednio do Pana Jezusa jest poprawna? Czy ma to większe znaczenie? Zawsze modlę się bezpośrednio do Jezusa ale ostatnio zaczęłam się nad tym zastanawiać czy jest to poprawne.

Czytamy głównie o modlitwie do Boga Ojca w imieniu naszego Pana i Boga, Mesjasza Jezusa. Ale ponadto przykładowo Szczepan tuż przed swoją śmiercią przez ukamienowanie pomodlił się bezpośrednio do Pana Jezusa "[...] tymi słowy: Panie Jezu, przyjmij ducha mego" (Dz. 7:59). Jeśli Szczepan, brat pełen łaski i mocy Bożej (Dz. 6:8), przemawiający pod natchnieniem Ducha Świętego (Dz. 6:10) modlił się bezpośrednio do Pana Jezusa, to i my możemy. A nawet powinniśmy, bo przecież chodzi o to, "aby wszyscy czcili Syna, jak czczą Ojca. Kto nie czci Syna, ten nie czci Ojca, który go posłał" (Jana 5:23). Możesz śmiało modlić się do Pana Jezusa. Uwielbiajmy Jezusa w naszych modlitwach! Wywyższajmy naszego Króla i odwzajemniajmy Mu jego wielką miłość! On jest godzien wszelkiej czci. Kościół od samego początku tak praktykował: "[...] mieli zwyczaj w określonym dniu o świcie zbierać się i śpiewać na przemian pieśni ku czci Chrystusa jako Boga [...]" (fragment z listu Pliniusza Młodszego do cesarza Trajana "w sprawie chrześcijan" - pisany około 112 r.n.e.).

Autor:  Magda1993 [ Pt maja 08, 2020 3:04 pm ]
Tytuł:  Re: Forma modlitwy

ppajda napisał(a):
Magda1993 napisał(a):
Jak należy poprawnie się modlić? Czy modlitwa bezpośrednio do Pana Jezusa jest poprawna? Czy ma to większe znaczenie? Zawsze modlę się bezpośrednio do Jezusa ale ostatnio zaczęłam się nad tym zastanawiać czy jest to poprawne.

Czytamy głównie o modlitwie do Boga Ojca w imieniu naszego Pana i Boga, Mesjasza Jezusa. Ale ponadto przykładowo Szczepan tuż przed swoją śmiercią przez ukamienowanie pomodlił się bezpośrednio do Pana Jezusa "[...] tymi słowy: Panie Jezu, przyjmij ducha mego" (Dz. 7:59). Jeśli Szczepan, brat pełen łaski i mocy Bożej (Dz. 6:8), przemawiający pod natchnieniem Ducha Świętego (Dz. 6:10) modlił się bezpośrednio do Pana Jezusa, to i my możemy. A nawet powinniśmy, bo przecież chodzi o to, "aby wszyscy czcili Syna, jak czczą Ojca. Kto nie czci Syna, ten nie czci Ojca, który go posłał" (Jana 5:23). Możesz śmiało modlić się do Pana Jezusa. Uwielbiajmy Jezusa w naszych modlitwach! Wywyższajmy naszego Króla i odwzajemniajmy Mu jego wielką miłość! On jest godzien wszelkiej czci. Kościół od samego początku tak praktykował: "[...] mieli zwyczaj w określonym dniu o świcie zbierać się i śpiewać na przemian pieśni ku czci Chrystusa jako Boga [...]" (fragment z listu Pliniusza Młodszego do cesarza Trajana "w sprawie chrześcijan" - pisany około 112 r.n.e.).



Dziękuję za odpowiedź,w takim razie pozostanę przy takiej formie. Praktykuję tą formę od początku nowonarodzenia i nie wyobrażam sobie nie zwracać się bezpośrednio do Pana Jezusa. Ostatnio naczytałam się zbyt dużo różnych teorii i zaczęło mnie to martwić,że może robię źle i potrzebuję upewnienia.

Autor:  Smok Wawelski [ Pt maja 08, 2020 9:00 pm ]
Tytuł:  Re: Forma modlitwy

"A gdy w każdym kościele ustanowili starszych, modląc się i poszcząc, powierzyli ich Panu, w którego uwierzyli" [Dz. Ap. 14:23]

Jeśli powierzyli ich Panu, w którego uwierzyli, to znaczy że modlili się w ten sposób do Jezusa. Bo przecież w Niego uwierzyli.

Autor:  wujcio [ Pt maja 08, 2020 9:46 pm ]
Tytuł:  Re: Forma modlitwy

Smok Wawelski napisał(a):
"A gdy w każdym kościele ustanowili starszych, modląc się i poszcząc, powierzyli ich Panu, w którego uwierzyli" [Dz. Ap. 14:23]

Jeśli powierzyli ich Panu, w którego uwierzyli, to znaczy że modlili się w ten sposób do Jezusa. Bo przecież w Niego uwierzyli.
Z faktu, iż coś powierzyli Panu, wynika, że się modlili ? :( :( Nie wiem jak ty doszedłeś do swojego wniosku ?? :(
Z faktu, iż ja coś powierzam wynika, że np. zwracam się do tego, komu powierzam.

Autor:  Smok Wawelski [ So maja 09, 2020 1:30 pm ]
Tytuł:  Re: Forma modlitwy

wujcio napisał(a):
Z faktu, iż ja coś powierzam wynika, że np. zwracam się do tego, komu powierzam.
No właśnie. Zwrócili się do Tego, w którego uwierzyli. Zrobili to modląc się i poszcząc. Tak jak Paweł modlił się ze starszymi w Efezie, powierzając ich Bogu:

"A teraz, bracia, polecam was Bogu i słowu jego łaski, które może zbudować was i dać wam dziedzictwo wśród wszystkich, którzy są uświęceni. (...) Po tych słowach ukląkł i modlił się z nimi wszystkimi" [Dz. Ap. 20:32,36].

Komu Paweł polecił starszych i do kogo się modlił? Zwracam się do tego, komu powierzam. Inny przykład:

"Nie troszczcie się o nic, ale we wszystkim w modlitwie i błaganiach z dziękczynieniem powierzcie prośby wasze Bogu" [Flp. 4:6]

Dosłownie jest tu napisane: "niech prośby wasze będą znane Bogu". Pan Jezus powierzył swego ducha Ojcu, zwracając się do Niego [Łk. 23:46].

Czyżbyś zwracanie się do Boga oddzielał jakoś od modlitwy? Bo nie bardzo rozumiem Twój problem.

Strona 3 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/