www.ulicaprosta.net http://www.forum.ulicaprosta.net/ |
|
Kathryn Kuhlman http://www.forum.ulicaprosta.net/viewtopic.php?f=1&t=1123 |
Strona 1 z 3 |
Autor: | Kesja [ So sie 21, 2010 3:04 am ] |
Tytuł: | Kathryn Kuhlman |
Slyszalam wiele osob, ktore Kathryn Kuhlman stawiaja za wzor Bozej kobiety i z wielkim szacunkiem mowia o jej ewangelizacyjnej pracy. Postanowilam przesledzic jej zycie, poczytac cos o niej, posluchac kazan. Czy moze ktos interesowal sie jej zyciem i nauczaniem, ma jakas wiedze na jej temat i moze sie wypowiedziec w tym temacie, bede wdzieczna. Pozdrawiam |
Autor: | Smok Wawelski [ N sie 22, 2010 1:05 pm ] |
Tytuł: | |
http://www.razemdlaewangelii.pl/zycie-w ... e-ta-droga http://www.deceptioninthechurch.com/kuhlman.htm http://news.google.com/newspapers?id=cO ... liam+nolen Można sobie obejrzeć: http://www.youtube.com/watch?v=yQ7_xcYd6gU |
Autor: | sewen [ N sie 22, 2010 6:19 pm ] |
Tytuł: | |
W Polsce można kupić książkę " Boży Generałowie"Robertsa Liardona. Jednym z życiorysów Bożych sług jest życiorys Kathryn Kuhlman,polecam Sewen |
Autor: | Smok Wawelski [ N sie 22, 2010 10:13 pm ] |
Tytuł: | |
![]() http://www.pfo.org/suprstar.htm |
Autor: | sewen [ Pn sie 23, 2010 9:10 am ] |
Tytuł: | |
Smoku ,przeczytałeś o czym pisała Kesja?Odpowiedziałem na jej zapytanie. Czy Ty zawsze do wszystkiego się wcinasz. A może Ty jesteś ALFA i OMEGA? Jeśli za takiego się uważasz,to nie dziwię się poglądom jakie tu wyrażasz. Pozwól jednak innym mieć swoje zdanie. Czyje jest słuszne okaże się w przyszłości. Sewen |
Autor: | Smok Wawelski [ Pn sie 23, 2010 12:06 pm ] |
Tytuł: | |
sewen napisał(a): Czy Ty zawsze do wszystkiego się wcinasz. Forum jest publiczne, a Wy nie rozmawiacie na priva. Każdy ma prawo się wypowiedzieć. Nie odbieraj mi tego prawa. sewen napisał(a): A może Ty jesteś ALFA i OMEGA? Nie jestem i nigdy tak nie twierdziłem. sewen napisał(a): Pozwól jednak innym mieć swoje zdanie. Aczy ja Ci zabraniam mieć własne zdanie? Po prostu osłabia mnie Twój brak rozeznania. Wyraziłem swoje zdanie i również mam do tego prawo. sewen napisał(a): Czyje jest słuszne okaże się w przyszłości.
To jest typowy wykręt stosowany przez zwodzicieli i ich ofiary. Sądząc po Twoich wpisach, należysz do tej drugiej grupy. Słowo Boże jest standardem, według którego powinniśmy sprawdzać nauczanie, które słyszymy [Dz. Ap. 17:10-12]. Zanim nastąpi bliżej nieokreślona przyszłość, będziemy mieli całą masę ofiar nauczania wielu "Bożych generałów", którzy niestety głoszą nauki sprzeczne ze Słowem Bożym. W jaki sposób wytłumaczysz fakt, że pani Kuhlmann poślubiła w 1938 roku ewangelistę Burroughsa A. Waltripa, który dla niej porzucił swoją żonę? Jej zamiłowanie do luksusu? To również "okaże się słuszne w przyszłości"? http://www.cephas-library.com/charismat ... guide.html |
Autor: | sewen [ Pn sie 23, 2010 1:29 pm ] |
Tytuł: | |
Ze znanych mi źródeł wynika,że pokutowała dowiedziawszy się że facet był żonaty. Do końca życia pozostała samotna. Jeżeli brak mi w czymś rozeznania to w Duchu Bożym poucz ,a nie wywyższaj się ,bo wygląda na to że wszystkie rozumy pozjadałeś. Ciekawi mnie jaka to odnoga chrześcijaństwa wychowała taką doskonałość? pozdrawiam . Sewen ![]() |
Autor: | Smok Wawelski [ Pn sie 23, 2010 2:39 pm ] |
Tytuł: | |
sewen napisał(a): Ze znanych mi źródeł wynika, że pokutowała dowiedziawszy się że facet był żonaty. Do końca życia pozostała samotna. Jakież to źródła? Bo oficjalni biografowie Kuhlman twierdzą, że nie tylko wyszła za mąż, ale rozstała się z tym człowiekiem w roku 1946, a potem wypierała się, że w ogóle była kiedykolwiek zamężna. Podałem Ci link ze źródłami. Jest w powyższym moim poście. sewen napisał(a): Jeżeli brak mi w czymś rozeznania to w Duchu Bożym poucz, a nie wywyższaj się, bo wygląda na to że wszystkie rozumy pozjadałeś.
Staram się dać Ci do zrozumienia, że z Twoim rozeznaniem delikatnie mówiąc jest coś mocno nie tak. Ale Ty nie chcesz słuchać, tylko zmieniasz temat - jak nie na "polskich pastorów", to na co innego. Fakty Cię nie interesują, bo są najwyraźniej niewygodne. W razie czego zawsze można zmienić temat i zaatakować, prawda? Ale to faktów nie zmieni. Jeśli chcesz być pouczony, to po prostu słuchaj, co się do Ciebie mówi. I dyskutuj merytorycznie, bo o to chodzi na forum. A pouczenie w Duchu Bożym nie polega na tym, że będziemy uciekac od nazywania rzeczy po imieniu. |
Autor: | sewen [ Pn sie 23, 2010 3:49 pm ] |
Tytuł: | |
Najwidoczniej specjalizujesz się w poszukiwaniu ludzi,którzy będąc sługami Bożymi zbłądzili.Jesteś ekspertem od Benny Hinna,który jest w/g Ciebie zwodzicielem, K.Kuhlman,która jest z tej samej paczki co B.H. Podejrzewam,że także Hagin,Osteen, Copeland, i wielu innych z t.z.w.Ruchu Wiary. Z przyjemnością przeczytałbym czyją naukę i życie w Chrystusie poleciłbyś osobie ,która by poprosiła o to tak jak zrobiła to Kesja? Z treści Twoich wypowiedzi wynika ,że jesteś bliski poglądom KWCH. A jeśli się nie mylę ,nie dziwi mnie Twój stosunek do w.wym. ludzi. Sewen |
Autor: | Smok Wawelski [ Pn sie 23, 2010 4:29 pm ] |
Tytuł: | |
sewen napisał(a): Najwidoczniej specjalizujesz się w poszukiwaniu ludzi, którzy będąc sługami Bożymi zbłądzili. Jesteś ekspertem od Benny Hinna, który jest w/g Ciebie zwodzicielem, K. Kuhlman, która jest z tej samej paczki co B.H. Podejrzewam, że także Hagin, Osteen, Copeland, i wielu innych z t.z.w. Ruchu Wiary. Ruch Wiary to jest wylęgarnia fałszywych nauk, fałszywych proroków i herezji, a także zgorszenia powodowanego pożądliwością oczu, pożądliwością ciała i pychą żywota - o czym możesz się przekonać, jeśli tylko sprawdzisz nauki Ruchu Wiary na podstawie Biblii i przyjrzysz sie życiu wielu "gwiazdorów" tego nurtu. Ci ludzie zrobili wiele krzywdy bardzo wielu wierzącym. Takie są fakty. Nikt nie musi się specjalizować - wystarczy się rozejrzeć i spojrzeć prawdzie w oczy. http://www.ulicaprosta.net/nowastrona/t ... ticleId=26 sewen napisał(a): Z przyjemnością przeczytałbym czyją naukę i życie w Chrystusie poleciłbyś osobie, która by poprosiła o to tak jak zrobiła to Kesja?
Polecam Jezusa Chrystusa i Biblię. Każdą naukę każdego człowieka należy sprawdzać na podstawie Pism, bo same Pisma tak mówią [Dz. Ap. 17:10-12]. Polecanie ludzi i ich książek to jest jedna z największych plag w Kościele, bo praktycznie doprowadza do tego, że wierzący zaczynają czytać książki zamiast Biblii. Efekt jest taki, że "stają się ociężałymi w słuchaniu Słowa i znów trzeba im mleka" [Hebr. 5:12] i dają się nabierać na plewy wszelkiej maści. Pismo mówi, że aby naśladować czyjąś wiarę, trzeba rozpatrzyć jak skończył, a nie jak zaczął [Hebr. 13:7]. Na pewno nikomu nie polecałbym ani Benny Hinna, ani Kathryn Kuhlman. I zamiast cudów i znaków wolałbym się przyjrzeć nauczaniu oraz owocom, bo tak mówi Słowo Boże. Ale i tak mamy naśladować Pana Jezusa, a nie ludzi. Mam własne poglądy, które są oficjalnie dostępne i nie trzeba mnie szufladkować do jakiejkolwiek kategorii. Szufladkowanie nie jest ani zdrowe, ani bezpieczne. Są nauczyciele i inni bracia, których bardzo szanuję, choć nie we wszystkim się z nimi zgadzam. Czasem w dyskusjach powołuję się na niektórych z nich. Ale żaden nie jest dla mnie gwiazdorem, którego będę bronił mimo jawnego zgorszenia, jakie by swoim życiem dawał albo jawnych herezji, które by głosił. |
Autor: | sewen [ Pn sie 23, 2010 8:50 pm ] |
Tytuł: | |
Choć w jednej kwestii mamy te same poglądy.Oni naprawdę nie są moimi gwiazdami. Jednak Twoja postawa przypomina mi minioną epokę komunizmu.Nie wiem w jakim jesteś wieku i ile z niej pamiętasz. Generalnie chodzi o to,że ówczesna władza pokazywała kapitalizm zachodu w takich kolorach,że prostaki dawali się nabierać na to,że nie ma nic lepszego od socjalizmu. Tak też jest w przypadku polskiego chrześcijaństwa,które Ty reprezentujesz. Nie ruszaj,nie dotykaj bo wszystko co z Ameryki to be...My zaś polscy chrześcijanie nie robimy takich rzeczy jak oni,gdyż oni to zwodziciele i heretycy. Są też tacy chrześcijanie ,którzy twierdzą ,że wszystko przeminęło:dary ,cuda, znaki. My mamy w Łasce oczekiwać przyjścia Jezusa Chrystusa. O ile w samym oczekiwaniu nie ma nic niebiblijnego,o tyle postawa uśpionego chrześcijanina czekającego jest chyba postawą nie odpowiadającą Bożemu poleceniu"IDŹCIE A może znowu się mylę? Więc śpijmy dalej ,to nie popadniemy w herezję ![]() |
Autor: | Smok Wawelski [ Pn sie 23, 2010 9:47 pm ] |
Tytuł: | |
sewen napisał(a): Jednak Twoja postawa przypomina mi minioną epokę komunizmu. Nie wiem w jakim jesteś wieku i ile z niej pamiętasz. Generalnie chodzi o to, że ówczesna władza pokazywała kapitalizm zachodu w takich kolorach, że prostaki dawali się nabierać na to, że nie ma nic lepszego od socjalizmu. Tak też jest w przypadku polskiego chrześcijaństwa, które Ty reprezentujesz. Nie ruszaj, nie dotykaj bo wszystko co z Ameryki to be... My zaś polscy chrześcijanie nie robimy takich rzeczy jak oni, gdyż oni to zwodziciele i heretycy. Bądź łaskaw nie kłamać na mój temat, bo to jest mówienie fałszywego świadectwa przeciwko bliźniemu. NIGDY nie twierdziłem, że WSZYSTKO, co z Ameryki, jest złe. Herezje, fałszywe proroctwa i fałszywe nauki są złe, bez względu na to, skąd przychodzą. A to, czy coś jest fałszywe, czy nie, okazuje się po porównaniu tego ze Słowem Bożym. sewen napisał(a): Są też tacy chrześcijanie, którzy twierdzą, że wszystko przeminęło: dary, cuda, znaki. My mamy w Łasce oczekiwać przyjścia Jezusa Chrystusa. Owszem, są. I ja do nich NIE NALEŻĘ. Natomiast mam obowiązek rozróżniać między fałszywymi a prawdziwymi znakami i cudami, bo Słowo Boże zapowiada fałszywe znaki i cuda w czasach ostatecznych. Mamy wszystko testować (doświadczać), trzymać się z daleka od wszelkiego zła i to, co dobre zachowywać [I Tes. 5:21-22]. sewen napisał(a): O ile w samym oczekiwaniu nie ma nic niebiblijnego, o tyle postawa uśpionego chrześcijanina czekającego jest chyba postawą nie odpowiadającą Bożemu poleceniu "IDŹCIE". A może znowu się mylę?Więc śpijmy dalej, to nie popadniemy w herezję
![]() A nie można po prostu iść i głosić Ewangelię, modlić się o znaki i cuda, a równocześnie wystrzegać się fałszu, herezji i zgorszenia? Dlaczego uważasz, że chrześcijanie przeciwstawiający się herezjom są "uśpieni"? Ja uważam, że są po prostu trzeźwi. A trzeżwość jest bardzo wskazana: "Lecz przybliżył się koniec wszystkiego. Bądźcie więc roztropni i trzeźwi, abyście mogli się modlić" [I Piotra 4:7] |
Autor: | Owieczka [ Pn sie 23, 2010 10:11 pm ] |
Tytuł: | |
Seven- czy ktoś na tym forum ukazuje , że wszystko co pochodzi z Ameryki jest złe? * Czy ktoś na tym forum tu promował postawę "uśpionego chrześcijaństwa", które uważa, że dary Ducha przeminęły? * Czy uważasz, ze wiara w dary Ducha ustrzeże cię przed zwiedzeniem? * Czy sprawdziłeś kiedyś z Biblią w reku, czy nauczania wymienionych przez Ciebie ludzi( Hagin, BH itd.) można polecić z czystym sumieniem? * Czy przeczytałeś polecany przez Smoka artykuł i choć trochę pomyślałeś nad jego treścią? Bo ja zauważam, że łatwo osądzasz ludzi, wydajesz opinie bez rzetelnego sprawdzenia, na ile odpowiadają prawdzie. Chcę się trzymać prawdy, Seven. Mamy Boga uwielbiać w Duchu i w prawdzie. Wiesz, co co to znaczy- prawda? Jeśli ktoś do Bożej prawdy dorzuca troszkę kłamstw- to ta jego prawda nie jest już prawdą. Jest zwiedzeniem. Kiedyś obiecałam sobie- tylko prawda. Nie będę słuchać nauczycieli, którzy nie widzą prawdy Bożego Słowa, którzy ulegli zwiedzeniu- nawet, jeśli zdarzy im się wygłaszać od czasu do czasu fantastyczne kazania. Albo są całkiem miłymi ludźmi. Mogę im pomagać, mogę się o nich modlić- ale NIE BĘDĘ ICH SŁUCHAĆ< CZYTAĆ i generalnie wolę się trzymać z daleka od wszystkiego, co jest mieszanką prawdy i kłamstwa. Ta odrobina kłamstwa zmienia wszystko. Zatruwa nawet to, co pozornie wydawało się być dobre. Wiesz, czemu Ci to piszę? Bo Ty nie dążysz do prawdy, nie chcesz jej znać, zamykasz oczy i sam śpisz, choć innych wzywasz do przebudzenia. Pomodliłam się kiedyś- a trwało to wcale nie tak krótko- o duchowy wzrok od Pana. Aby dał mi takie duchowe oczy, abym sprawy widziała, jak On je widzi. Pomódl się o to- szczerze. To niesamowite, jak Bóg daje poznanie, nie trzeba do tego ludzkiej mądrości. Gdybym miała na niej polegać, tkwiłabym teraz w głębokim zwiedzeniu, bo nie jestem ani zbyt inteligentna, ani zbyt wykształcona. Zamiast zarzucać Smoka czy kogokolwiek innego inwektywami, choć raz weź do ręki Biblię - popatrz na jakieś zagadnienie w inny sposób niż dotychczas i zobacz, co n a p r a w d ę jest zapisane w Słowie Bożym./ Bo Ty nie czytasz Biblii. Nie studiujesz jej. Słabo ją znasz. Wiem to. Czytasz fragmencik, nie myślisz, powtarzasz, jak Cię nauczono- a przeglądając list czy ewangelię widzisz tylko niektóre rzeczy, a inne omijasz wzrokiem. Wiesz, czemu tak się dzieje? Bo widzisz to, co nauczono Cię widzieć. Co chcesz widzieć. Tak działa zwiedzenie- jesteś ślepy na prawdę ta, gdzie nie jest Ci ona wygodna. |
Autor: | ani_isza [ Pn sie 23, 2010 10:46 pm ] |
Tytuł: | |
Owieczka napisał(a): Pomodliłam się kiedyś- a trwało to wcale nie tak krótko- o duchowy wzrok od Pana. Aby dał mi takie duchowe oczy, abym sprawy widziała, jak On je widzi. Pomódl się o to- szczerze. To niesamowite, jak Bóg daje poznanie, nie trzeba do tego ludzkiej mądrości. Amen.
My z mężem też doświadczamy tej łaski od JHWH od czasu, gdy podobnie zapragnęliśmy i modliliśmy się o to pokutując równocześnie z tego dokąd daliśmy się ponieść naszym odczuciom, nauczaniom o miłości i pragnieniom znaków, mocy. Brakowało nam do biblijnej równowagi poznania Słowa Pana, bez którego można zginąć pomimo Bożego miłosierdzia. Można się rozminąć z Bożym miłosierdziem jeśli nie rozpoznamy postępującego odstępstwa od Słowa Bożego. "Słowo Chrystusowe niech mieszka w was obficie; we wszelkiej mądrości nauczajcie i napominajcie jedni drugich przez psalmy, hymny, pieśni duchowne, wdzięcznie śpiewając Bogu w sercach waszych;"[Kol 3:16] W tej historii niestety Czerwony Kapturek może nie dożyć spotkania z Babcią, jeśli nie wie jak Babcia ma wyglądać i po czym odróżnić wilka. "Jeśli kto inaczej naucza i nie trzyma się zbawiennych słów Pana naszego Jezusa Chrystusa oraz nauki zgodnej z prawdziwą pobożnością, ten jest zarozumiały, nic nie umie, lecz choruje na wszczynanie sporów i spieranie się o słowa, z czego rodzą się zawiść, swary, bluźnierstwa, złośliwe podejrzenia, ciągłe spory ludzi spaczonych na umyśle i wyzutych z prawdy, którzy sądzą, że z pobożności można ciągnąć zyski. I rzeczywiście, pobożność jest wielkim zyskiem, jeżeli jest połączona z poprzestawaniem na małym. Albowiem niczego na świat nie przynieśliśmy, dlatego też niczego wynieść nie możemy. Jeżeli zatem mamy wyżywienie i odzież, poprzestawajmy na tym. A ci, którzy chcą być bogaci, wpadają w pokuszenie i w sidła, i w liczne bezsensowne i szkodliwe pożądliwości, które pogrążają ludzi w zgubę i zatracenie. "[1Tm 6:3-9] Nabożeństwa z udziałem usługującej ewangelistki[ http://www.youtube.com/watch?v=yQ7_xcYd6gU ] i prorokini to nieciekawe połączenie zwykłej pokory i bojaźni Bożej dla kobiety chcącej żyć zgodnie z nauką dla Kościoła [nauczanie Słowa Bożego przez kobiety zza kazalnicy?!] i twierdzącej, że ma tak bliskie relacje z Duchem Świętym, że czyjeś zasmucanie Go sprawia jej przykrość jak ranienie kogoś najbliższego, czego dawała wyraz publicznie. Dla mnie to zwykły grzech nieposłuszeństwa Bogu+duchowość typu woodoo. [Pod wrażeniem tego doświadczania smutku z powodu ranienia Ducha Św. był B. Hinn http://bennyhinn.com.pl/index.php?id=4 , przejął nawet syczący sposób namaszczonej artykulacji, po K. Kuhlman] |
Autor: | sewen [ Wt sie 24, 2010 9:40 am ] |
Tytuł: | |
Daremne żale ,próżny trud- to jedyne co mogę napisać czytając Wasze zajadłe wypowiedzi. Cóż znam wielu ludzi w Polsce ,którzy ekscytowali się postawą B.H. i innych ludzi z Ruchu Wiary,chcąc. naśladować te postaci .Kiedy nic z tego nie wyszło odziali się w kolce oskarżając w/wym.o herezje. No cóż,może to i sposób na doskonałą wiarę? A może postawa podobna do tejj ]Nauczycielu! Widzieliśmy kogoś, kto nie chodzi za nami, jak wypędzał w twoim imieniu demony, i zabranialiśmy mu, bo nie chodził za nami. (39) Ale Jezus rzekł: Nie zabraniajcie mu, ponieważ nie ma takiego, kto by dokonywał cudów w imieniu moim i mógł zaraz potem źle o mnie mówić. |
Strona 1 z 3 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |