Smoku,
Cytuj:
Wątek pt. "Objawienie Trójjedynego" założył Przyjaciel. W obydwóch wątkach pojawili się wszyscy dyskutanci, a wątki te wcale nie były wypadkową wypowiedzi Smoka. Takie są fakty i proszę ich nie wypaczać.
Jak zapewne zauważyłeś, ja nie pisałem o "założeniu wątku" lecz o rozpoczęciu dyskusji. To właśnie Ty zmieniłeś temat rozmowy o piekle, pytając Heptę o jego stosunek do Jezusa. W poście z 9 stycznia, po długiej wypowiedzi dotyczącej tematu "ożywienia w duchu" i pokrewnych, ni stąd ni zowąd zapytałeś:
Cytuj:
Czy Ty wierzysz, że Jezus jest Bogiem Wcielonym? Wystarczy mi krótka odpowiedź "tak" lub "nie".
A dalej już poszło.
Cytuj:
arielxv napisał:
O ile możemy debatować nad tym, czy Jezus utożsamiał się w jakiś sposób z Jahwe, o tyle nikt z Żydów nie zarzucał apostołom największej herezji - wiary w trzyosobowego Boga. Nikt nie piętnował ich, że nagle zrobili z Ducha Św. osobę, pomimo tego, że Żydzi za takowego Ducha nie uważali
http://ulicaprosta.lap.pl/forum/viewtop ... &start=285smok:
Trynitaryzm został nazwany przez Ariela "największą herezją". Skoro Ariel twierdzi, że apostołowie nie wyznawali wiary w trzyosobowego Boga, a Żydzi im tego nie zarzucali, to znaczy że nie oni uważali ją za herezję (przecież podobno ani jedni, ani drudzy jej nie znali), tylko Ariel.
Zawsze niezmiernie lubiłem ludzi, którzy wiedzieli więcej ode mnie co chciałem napisać

. Powtórzę to, co napisałem Lisowi, z pełnym kontekstem mojej wypowiedzi:
początek cytatu:
Ja pisałem o tym, że w oczach Żydów wiara apostołów w trzyosobowego Boga byłaby największą herezją, i gdyby apostołowie w to wierzyli, to wówczas spotkałoby się to ze zdecydowanymi zarzutami Żydów. W moich oczach to nie jest ani nie była największa herezja. Znam gorsze Smile. A oto pełen cytat, z którego pochodzi przytoczone przeze mnie zdanie:
"Nie Smoku. Te piętnaście stuleci to Abraham, Izaak, Jakub, Mojżesz, Izajasz, Jeremiasz, Ezechiel, Nehemiasz i wszyscy ci, którzy z ich dorobku korzystali. Dla nich Bóg był jeden, a nie Trójjedyny. Brak śladów takiej nauki w ST. Gdyby ona była nauczana przez Jezusa i pierwszych apostołów, wzbudziłaby niesłychaną ciekawość, opór i apologię tych, którzy w nią uwierzyli. O ile możemy debatować nad tym, czy Jezus utożsamiał się w jakiś sposób z Jahwe, o tyle nikt z Żydów nie zarzucał apostołom największej herezji - wiary w trzyosobowego Boga. Nikt nie piętnował ich, że nagle zrobili z Ducha Św. osobę, pomimo tego, że Żydzi za takowego Ducha nie uważali. Gdzie te ślady sporów o Trójcę, gdzie te ślady polemik? Brak takowych sporów, to jest gwóźdź do trumny dla trynitarnej koncepcji Boga."
Widać wyraźnie, o co mi chodziło.
koniec cytatu.
"... nikt z Żydów nie zarzucał apostołom największej herezji...". Cały kontekst potwierdza to co pisałem: chodziło mi mianowicie o to, że w oczach Żydów byłaby to największa herezja i jako taka musiałaby wzbudzić spory, kontrowersje, ataki i obronę. A śladów takowych w Piśmie brak.
Cytuj:
Więc jeśli Ci się coś niebacznie "wymknęło", to nie zwalaj tego teraz na Żydów, Arielu. Smile
Gdyby mi się wymknęło, to z przyjemnością bym Ciebie przeprosił

. Ale akurat się nie wymknęło, więc nie mam za co przepraszać. Jeśli jednak sądzisz, że się wymknęło, to choć się nie wymknęło, tym niemniej i tak mogę przeprosić

.