itur napisał(a):
hepta, ja szanuje Twoje poglady, tylko... jest cos, co mnie troche odpycha... Pycha?? Sama nie wiem... Ta dziwna pewnosc, ze Ty to juz masz wszystko, co najcenniejsze, masz te perle, znalazles, a inni to maja zakryte pewne rzeczy, a Tobie to Bog objawil najprawdziwsze prawdy. Tak Cie odbieram, pomimo pewnej dozy sympatii do Ciebie
Dzięki Itur, to dla mnie wiele znaczy. Pisałem Ci już że jesteś... z resztą nie ważne. Jak chcesz pogadajmy na privie.
ta pewna doza sympati przypomina mi pewnie tekst jaki usłysząłem od świadków którzy nawiedzili niedawno nasz dom. To było cos w tym stylu:
" Tak bardzo miło jest u państwa, naprawdę, macie Państwo taki wspaniały dom, nawet polubiłam was choc nie wiem dlaczego"
Ta kobieta nie potrafiła zrozumioeć dlaczego "polubiła" ludzi kwestionujących urząd "wiernego sługi", którzy wierzą, w krzyż a nie w pal. którzy w modlitwie nie używają imienia bożego. Oni równiez twierdzą, że nasze modlitwy nie docierają do Boga bo maja niewłaściwy adres! (I tu przypomina mi się Wypowiedź Smoka skierowana do "Marcina Kowalskiego", jakbym słyszał argumentację świadków... Świat jest pełen paradoksów

).
Chciałbym , skoro już określiłas źródło swoich obaw, nawiązac do nich.
PYCHA! Trudno mi to jest ocenić obiektywnie czy rzeczywiście jest ona widoczna w moich postach. Byc może tak wygląda to z Twojego punktu widzenia. Nie wiem czy wszyscy odbieraja to podobnie. Ja sam mogę to ocenić tylko subiektywnie. I pewnie dlatego moja ocena jest zgoła inna od Twojej. Ale nie będę się licytował i mówił Ci jak masz mnie odbierać. Jednak wydaje mi się , że Twoja ocena wypływa z uprzedzeń, czego dowodem była Twoja niewiara w autorstwo mojego świadectwa.
A co do przekonania o prawdziwości swoich twierdzeń... Czy wolałabyś abym mówił bez przekonaia o ich słuszności? Tak jak Lis? Nie Lis nie jest tu najlepszym przykładem, on "przynajmniej nie udaje że ma przekonaie do tego co mówi". Apostoł Paweł miał przekonanie do tego co mówił, nie miał żadnej wątpilowści co do tego że Jego słowa sa prawdziwe. Czy był Pyszny? Pewni mógłby być ale Bóg zadbał o to aby się za nadto nie wynosił, dlatego miał "ościen" w swoim ciele. Ja tez mam wiele powodów aby nie wynosić się poza innych dlatego trynitarian uważam za braci i nie używam dyskredytujących określeń na tych co rozumieja inaczej istotę Boga. Gdybym był pyszny, jak mnie oceniasz, w moich wypowiedziach pałno byłoby od słów które znajdziesz jedynie u Zuzi, Lisa, Smoka i niektórych jeszcze innych "try".
Wiesz Itur co daje mi pewność, która tak cię niepokoi? To że każde moje słowo ma swoje źródło w Piśmie Świętym. Ten fakt nie tylko daje mi pewność ale również pokój w sercu i siłę do znoszenia przeciwności i urągań ludzi, którzy nie umieją zaprzeczyć biblijnego pochodzenia tych twierdzeń. Dlatego musza uciekać się do sposobów zbliżających ich niebezpiecznie do granicy obłudy i oszczerstwa.
Jesli więc mówię że Pan Jezus, zmartwychwstały i uwielbuiony ma swojego Boga, to dlatego że mam co do tego przekonanie, wszak mówi to mi sam Pan JEzus. Dlatego nie sposób temu zaprzeczyć i powiedziec że to nieprawda. Bo można otworzyć Pismo i sprawdzić co Jezus ma do powiedzenia w tej sprawie :
Obj. 3:2
2. Bądź czujny i utwierdź, co jeszcze pozostało, a co bliskie jest śmierci; nie stwierdziłem bowiem, że uczynki twoje są doskonałe przed moim Bogiem.Zmartwychwstały uwielbiony Jezus ma swojego Boga. Potrafisz to dopasować do swojego modelu "try"? Ja nie potrafię i dlatego mówię to co mówię. Może pysznie, może zbyt pewnie siebie, ale nie z ironią, cynizmem, szykanowaniem i obrażaniem. Najlepiej jak potrafię udowadniając wszystko Słowem Bożym. Ty dostrzegasz w tym poznanie które nadyma, ja poznanie, które buduje. Od lat proszę Boga o to aby dał mi własciwe poznanie, aby prowadził mnie ścieżkami sprawiedliwości swojej, wszystko co wiem, wiem dzięki temu, że On otworzył mi oczy i pozwolił dostrzec Jezusa Chrystusa w moim życiu. Pozwolił mi go poznać i uczy mnie Jego drogi, wąskiej prowadzącej do zbawienia, nie inczej jednak jak przez krzyż. Dlatego zostałem ochrzczony w Jego śmierć. Odtąd moje życie ukryte jest w Nim, który przelał za mnie swoją krew. Ale nie uczynił mnie przez to lepszym od Ciebie człowiekiem, bo swoją krew przelał i za Ciebie, bo i Ciebie On ukochał. Dopóki więc wzywasz Jego imienia, naśladujesz jego drogę spełniasz Jego przykazania jesteś mi siostrą, bratem. Potrzebuje Cię bo w Chrystusie wszyscy jesteśmy jednym ciałem. Oto mój Chrystus, jaki został wymalowany przed moimi oczami na kartach Pisma, takiego Chrystusa głoszę. Jest inny niż Twój? Jest tylko jeden Chrystus, tylko jeden nauczyciel i tylko jeden Bóg Ojciec. Tak mówi Pismo, zbiór objawień bożych.
Cytuj:
I innych z klanu "uni" podobnie odbieram: sprawiacie wrazenie tych, przed ktorymi odkryte zostaly tajemnice, uwazacie sie za swiatlejszych i jakby wyzej nad klanem "try". A o ile wiem, poznanie nadyma. I dla mnie tacy troche nadeci jestescie, pomimo waszej unizonej grzecznosci na tym forum. No to tyle moich spostrzezen.
W czym problem Itur? Czy fakt, że poznanie nadyma ma odstraszyć mnie aby dążyć do właściwego poznania? Aby poszukiwać jaka jest wola Boża względem nas? Sądzisz że lepiej nie mieć poznania skoro prowadzi do pychy? Poznanie może prowadzić do pychy ale jest jedyną drogą do doskonałości w Jezusie Chrystusie jaka jest miłość.
2 Piotr. 1:5-8
5. I właśnie dlatego dołóżcie wszelkich starań i uzupełniajcie waszą wiarę cnotą, cnotę poznaniem,
6. Poznanie powściągliwością, powściągliwość wytrwaniem, wytrwanie pobożnością,
7. Pobożność braterstwem, braterstwo miłością.
8. Jeśli je bowiem posiadacie i one się pomnażają, to nie dopuszczą do tego, abyście byli bezczynni i bezużyteczni w poznaniu Pana naszego Jezusa Chrystusa.
(BW)Cytuj:
Chyba nikt z was sie nie obrazi? Pewno wy widzicie druga strone podobnie
A chcialabym uslyszec zdanie "try" czy uwazaja za braci "uni"? Lisie, Smoku i inni... Jak to jest? Wierzymy w innych Bogow czy tego samego?
Mam prośbę Itur zadałem Ci kiedyś pytanie:
http://ulicaprosta.lap.pl/forum/viewtop ... =8029#8029
Czy teraz jak juz znasz moje świadectwo, możesz na nie odpowiedzieć nie czekając na odpowiedzi Lisa (bo Smok juz odpowiedział , okolice konca postu:
http://ulicaprosta.lap.pl/forum/viewtop ... =6414#6414
Pozdrowienia Itur, ja rónież mam do Ciebie sympatię, i nie tylko w pewnej dozie, myślę że wiesz dlaczego.