Witaj Tuniu!
Widzę, że jesteś mniej więcej w tym miejscu, w którym my wraz ze Smoczycą byliśmy jakieś 16 lat temu. Rozumiem Twoje rozterki, bo sam miałem identyczne. Może kiedyś przy okazji opowiemy Ci, jak to z nami było. Z Tarnowa do Krakowa niedaleko, to może jakaś okazja będzie. Zapraszamy! No i zlocik forumowiczów szykuje się na wiosnę, o czym przeczytasz w wątku Tablica Ogłoszeń.
Jeśli jeszcze nie narodziłaś się na nowo, to zacznij od tego. Zaufaj Jezusowi i pozwól, żeby On Cię poprowadził na właściwe pastwisko, tak jak obiecał w Ew. Jana 10.
Tunia03 napisał(a):
Witam wszystkich serdecznie, jestem nowa na tym forum,trafiłam tu przypadkiem i nie mam pojęcia kim Wy jesteście. Napewno nie katolikami-może protestantami?
Można powiedzieć, że zdecydowana większość z nas to ludzie narodzeni na nowo z Ducha Świętego [Jan 3:3-6] - raczej protestanci, choć takie szufladki nie zawsze są dokładne.
Cytuj:
Jesli tak to dobrze trafiłam,bo ja nadal jeszcze jestem katoliczką ale czytając biblię mam wiele obaw odnośnie tego czy kościół katolicki jest tym kościołem który założył Jezus. Jest w nim wiele sprzeczności z biblią a i owoce są marne. Narazie szukam tego prawdziwego kościoła ale czy znajdę? Proszę napiszcie gdzie ja trafiłam. Pozdrawiam
Trafiłaś na Ulicę Prostą. Co to oznacza, przeczytasz na stronie głównej
www.ulicaprosta.net
Kościół założony przez Jezusa to społeczność wszystkich zbawionych, czyli narodzonych z Ducha Świętego na całym świecie. Wszędzie istnieją lokalne społeczności takich ludzi, które przybierają (lub nie przybierają) formę instytucjonalną. Szukając takiej, która Ci odpowiada, proś Jezusa o prowadzenie i kieruj się prostymi zasadami - szukaj miejsca, gdzie jest głoszone Słowo Boże, a ludzie miłuja się wzajemnie, poważnie traktują Biblię i starają się w mocy Ducha (bo sami nie są w stanie) przestrzegać przykazań, co jest wyrazem ich miłości do Boga [I Jana 5:3]. Idealnych społeczności nie znajdziesz, ale szczerych i kochających Jezusa ludzi jest sporo.
Uciekaj natomiast od wszystkich, którzy są "jedynozbawczy", którzy mają we własnym mniemaniu monopol na absolutną prawdę i których owoc życia jest sprzeczny z prostymi wyznacznikami zapisanymi w Biblii.
Zasady interpretacji Biblii są w gruncie rzeczy proste, tylko trzeba je konsekwentnie stosować i nie naginać do własnych pragnień albo polityki. Różnice interpretacyjne między "odłamami protestanckimi" często są mniejsze, niż się to wydaje i nie dotyczą rzeczy najważniejszych, za to ludzi zbawionych łączy jedno: są dziećmi Bożymi, są w Chrystusie i nie ma dla nich potępienia [Rzym. 8:1] - a to jest przecież najważniejsze.
Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę błogosławieństwa na drodze za Panem,
S. Wawelski