Widzisz jeśli chodzi o sprzeczności w Biblii to może być kilka powodów:
- traktujemy Biblie ściśle jako podręcznik fizyki czy biologii:
Cytuj:
Marka 9:50 Sól, to dobra rzecz, ale jeśli sól zwietrzeje, czymże ją przyprawicie? Miejcie sól w samych sobie i zachowujcie pokój między sobą.
Czy w tym momencie Jezus udzielił nam wykładu z chemi nieorganicznej, że sól może utracić słoność?
-nie widzimy kontekstu wypowiedzi, jest to chyba najczęstszy problem. Popatrzmy na takie typowe przykłady:
Cytuj:
Łukasza 14:26 Jeśli kto przychodzi do mnie, a nie ma w nienawiści ojca swego i matki, i żony, i dzieci, i braci, i sióstr, a nawet i życia swego, nie może być uczniem moim.
Cytuj:
Mateusza 19:18 Mówi mu: Których? A Jezus rzekł: Tych: Nie zabijaj, nie cudzołóż, nie kradnij, nie mów fałszywego świadectwa,
19 czcij ojca i matkę, i miłuj bliźniego swego, jak siebie samego.
Czy Jezus miał rozdwojenie osobowości?
-nie zauważamy, że pewne fragmenty się w rzeczywistości nie wykluczają lecz uzupełniają. Jeden powie nic nie widziałem, inny w tej samej sytuacji mówi "widziałem ciemność", czy te wypowiedzi się wykluczają?
- nie umiejętność rozpoznawania gatunków literackich
Cytuj:
Sędziów 9:8 Zeszły się raz drzewa, aby ustanowić nad sobą króla, I rzekły do oliwki: Bądź naszym królem!
9 Lecz oliwka rzekła do nich: Czy mam zaniechać tłustości mojej, która jest we mnie, A którą cześć się oddaje bogom i ludziom, A mam pójść, aby bujać nad drzewami?
10 Wtedy rzekły drzewa do drzewa figowego: Nuże! Zostań ty naszym królem!
11 Lecz drzewo figowe odpowiedziało im: Czy mam zaniechać mojej słodyczy i mojego dobrego plonu, A mam pójść, aby bujać nad drzewami?
12 Wtedy rzekły drzewa do winorośli: Nuże! Zostań ty naszym królem!
13 Lecz winorośl odpowiedziała im: Czy mam zaniechać moszczu mojego, Który rozwesela bogów i ludzi, A mam pójść, aby bujać nad drzewami?
14 Wtedy rzekły wszystkie drzewa do głogu: Nuże! Zostań ty naszym królem!
15 A głóg odpowiedział drzewom: Jeżeli naprawdę chcecie mnie namaścić na swojego króla, Chodźcie, schrońcie się w moim cieniu. A jeżeli nie, to niech wyjdzie ogień z głogu I strawi cedry Libanu.
Jeśli biblia jest prawdziwa to wynika z tego, że uczy nas iż drzewa maja swojego króla i potrafią sie porozumiewać pomiędzy sobą. Czy ktoś, kto nie wierzy w to, że drzewa mają króla podważa prawdziwość biblii?
Wiem, że przykłady te są bardzo prymitywne, ale chciałem pokazać pewien schemat rozumowania.
Tunia co do Ciebie, to najpierw zatroszcz sie o swoje zbawienie a potem o syna. Wiem, że brzmi to dość egoistycznie, ale prawda jest taka, że nie może być przewodnikiem ten, kto sam nie zna drogi.
Musisz zadać najpierw kilka pytań sobie, czy narodziłaś się na nowo? Jeśli nie to człowiek nie tylko, że nie może wejść do Królestwa Bożego, taki człowiek nie może go nawet zobaczyć!!!
Cytuj:
Jana 3:3 Odpowiadając Jezus, rzekł mu: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się kto nie narodzi na nowo, nie może ujrzeć Królestwa Bożego.
Cytuj:
Jana 3:5 Odpowiedział Jezus: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się kto nie narodzi z wody i z Ducha, nie może wejść do Królestwa Bożego.
Nie chcę być w żaden sposób być zbyt ostry wobec ciebie, ani sprawiać ci przykrości swoimi słowami. Rozumiem, że martwisz się o syna, ale musisz najpierw uporządkować swoje życie duchowe. Dopóki tego nie zrobisz nie możesz być dla niego wiarygodna. Człowiek chcąc być światłością dla innych, musi zacząć od usuwania ciemności w sobie.