Smok Wawelski napisał(a):
Polska to nie USA. Nie te warunki i nie ta skala. Tutaj się nie da pracować w takich sprawach "na pełny etat" z różnych powodów.
Ale robimy, co możemy:
https://youtu.be/SUAhk7kMYno cz1
https://youtu.be/IKfmz4-bToI cz2
https://youtu.be/nUOPPBV40JA cz3
I za to chcę bardzo podziękować Tobie Krzysztofie i wszystkim, którzy mają w tym swój udział. Modlę się o to, by Bóg miał Ciebie w swojej opiece i dawał Ci siłę do dalszej pracy. Aby diabeł i jego demony nie miały do Ciebie dostępu.
Obejrzałem wszystkie części i uważam, że jest to obowiązkowa lektura dla wszystkich wierzących, a przede wszystkim dla nauczycieli wiary.
Od czterech lat jestem członkiem zboru. W tym czasie wiele już doświadczyłem. Niestety muszę stwierdzić, że w sprawie krk jest kompletne niezrozumienie zagrożeń. Jedni wierzący ignorują fakty, twierdząc, że to ich nie dotyczy. Drudzy ciągną ku ekumenii. Kiedy słyszę ewangelicznego pastora z kz, który w ekumenicznych audycjach radia Doxa FM daje za wzór do naśladowania papieża czy matkę Teresę. Twierdzi, że chrześcijanie w wiekach średnich nieśli miecz, zamiast biblii i ubolewa nad tym, że zborów protestanckich jest kilkadziesiąt tysięcy, to przyznaję, że targają mną emocje. Jestem zły i zarazem zrozpaczony. Serce mi pęka. Zauważyłem jeszcze, że coraz częściej chrześcijanie, którzy z miłości do ludzi, ostrzegają przed ekumenią z krk, są piętnowani. Szczególnie było to widoczne w czasie tzw. „Świąt Bożego Narodzenia” (Urodziny Boga! Przepraszam, w którym miejscu biblii taka informacja się znajduje?).
Jako były katolik, później ateista, nie mając wcześniej żadnego doświadczenia z protestantyzmem, po kilku latach doświadczenia widzę dwie skrajności. Z jednej strony infantylizm ewangelicznych chrześcijan, z drugiej pycha, wyrachowanie i światowe metody walki z „przeciwnikami”.
Apeluję do wierzących. Rozpowszechniajmy tą konferencję i mimo wszystko nie zrażajmy się niepowodzeniami.