W krajach gdzie działa Torben i jego grupa "uczniów" zauważalny jest taki trend, że Torben "wyciąga ludzi ze zborów" (nie tylko z protestanckich "martwych kościołów", ale również zdrowych zborów ewangelicznych - tych nie głoszących nauki Ruchu Wiary nt "uzdrawiania każdego kogo się da, bo uzdrowienie otrzymaliśmy w pakiecie ze zbawieniem"). Nie dziwi mnie zatem, że będzie wygłaszał ostrzeżenia przed KRK i innymi kościołami protestanckimi, bo jego sekta się dzięki temu powiększa, gdyż to właśnie Torben odkrył na nowo "prawdziwą wiarę apostolską" i napisał o tym książkę, która stała się podręcznikiem dla jego uczniów niczym sama Biblia.
Tymczasem Torben głosi herezje pośród prawdy (typowe dla fałszywych nauczycieli) i praktykuje rzeczy niezgodne ze Słowem. Nie warto słuchać zwodziciela, który udaje, że ostrzega przed zwiedzeniem po to, żeby zwieść tych, którzy już mają otwarte oczy i pragną żyć zgodnie z prawdą Bożego Słowa, więc jak słyszą nauczyciela ostrzegającego przed ekumenią, to im wystarczy, by mu zaufać. Przyjrzyjmy się jego nauce, zobaczmy jaki duch stoi za tym, co Torben robi - dokumentacji video jest dużo. To, co Torben sam głosi - a nie to przed czym słusznie ostrzega - ma tutaj znaczenie. Do czego nawraca? Do swojej sekty. Zupełnie jak ongiś "branhamowcy" czy "jednościowcy". Dokładnie tak głosi jak oni. Nic nowego pod słońcem.
https://i.imgur.com/c8jPcr1.jpg