ezer_kenegdo napisał(a):
Jest książka pt. Leki z Bożej apteki. Adwentyści wydali ale jest konkretna i rzeczowa.
Potwierdzam, to książka made in Adwentyści Dnia Siódmego (ADS).
Nie mam nic przeciwko temu, żeby jeść "zdrowo" (wolę jajka od prawdziwej kurki ze wsi, niż od tej "przemysłowej" mieszkającej w klatce
), ale zdecydowanie ostrzegam przed przyjmowaniem zaleceń w materii żywienia od ADS. To wszystko u nich w sprawach diety idzie od fałszywej prorokini, oszustki, plagiatorki Ellen G. White.
http://ellenwhite.dekalog.pl/przeciw/whitelie.htmNawet w tej książce mamy zachęty do wegetarianizmu:
Cytuj:
"Przepisy dietetyczne zostały oparte głównie na metodach stosowanych przez dr. Birchera-Bennera i dr. Waerlanda. Kto decyduje się na system dietetyczny, stosowany przez tych reformatorów żywienia, winien zrezygnować z mięsa, kiełbasy, ryb, kawy, czekolady, alkoholu i tytoniu."
https://relaksacyjna.pl/leki-z-bozej-apteki-p-282Ponadto:
Cytuj:
"Celem książki Leki z Bożej apteki jest wskazanie najprostszej i najbezpieczniejszej drogi do zdrowia, którą podążać może każdy.".
Lepiej podążajmy drogą za Jezusem, czy to w zdrowiu, czy w chorobie. A książki od ADS nie pomogą nam w tym. Jak się domyślam, patrząc na opisy i spis treści, to nie jest książka czysto techniczna o roślinach i ich zastosowaniu, lecz ma również podłoże duchowe. Dlatego jest bardzo niebezpieczna.
Książka jest bestsellerem tego wydawnictwa:
Cytuj:
Do bestsellerów Wydawnictwa należą: Ellen G. White "Wielki Bój" i "Życie Jezusa"; "Leki z Bożej apteki".
https://pl.wikipedia.org/wiki/Wydawnict ... u%E2%80%9DNie sądzę, że przypadkowo obok dzieł Ellen G. White...
Zastrzegam, że książki nie czytałem. Więc ktoś kto czytał może napisać więcej w temacie.
_________________
"Albowiem nie wstydzę się Ewangelii Chrystusowej, jest ona bowiem mocą Bożą KU ZBAWIENIU każdego, kto wierzy" Rzym. 1:16;
www.kuzbawieniu.pl