www.ulicaprosta.net

O ekumenizmie dyskutowaliśmy już w kilku wątkach, niemniej jednak uznałem, że warto założyć oddzielny wątek, dot. Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan. Dlaczego? Ku przestrodze wszystkich, którzy się w to angażują. Może Bóg w swej łaskawości jeszcze kogoś z tego wyrwie? Oby.

Z harmonogramów w poszczególnych miastach na 2014 rok widzę, że coraz więcej zborów protestanckich angażuje się w to diabelskie przedsięwzięcie.
http://www.ekumenia.pl/index.php?D=185
I tak na przykład baptystów mamy w Warszawie, Szczecinie, Ełku, a zbory zielonoświątkowe w Szczecinie, Lublinie, Poznaniu. O luteranach nie piszę, bo uczestniczą w Tygodniu chyba w każdym miejscu, podobnie jak metodyści. Dzisiaj już nie wiadomo, kto i przeciwko czemu protestuje będąc w zborze protestanckim. To już chyba tylko taka nazwa - protestanci - nieadekwatna do tego, co się dzieje.

Jeszcze nie wszystkie harmonogramy zostały opublikowane. W moim mieście w Białymstoku tym razem do modlitw włączył się także zbór baptystów (zbór, w którym kiedyś byłem). http://archibial.pl/ogloszenia.php?ogl=1126

Hasłem Tygodnia - Czyż Chrystus jest podzielony? (1 Kor. 1:1-17)
Tematy poszczególnych dni:
Dzień 1: Razem… jesteśmy powołani do świętości
Dzień 2: Razem… dziękujemy za Bożą łaskę w innych
Dzień 3: Razem… nie brak nam żadnego duchowego daru
Dzień 4: Razem… potwierdzamy, że Bóg jest wierny
Dzień 5: Razem… jesteśmy wezwani do współuczestnictwa
Dzień 6: Razem… poszukujemy porozumienia
Dzień 7: Razem… należymy do Chrystusa
Dzień 8: Razem… głosimy Ewangelię

Zauważyłem "ciekawą" propozycję w kwestii darów. W broszurce na tę okoliczność czytamy, co należy zrobić:

1. Zaprosić przedstawicieli innych Kościołów z twojej okolicy, aby razem zastanowić się nad tym, jakimi charyzmatami został obdarowany każdy z Kościołów i wybrać jeden „dar”, który każda wspólnota może ofiarować innym, a inni będą gotowi, by go „przyjąć”.
2. Byłoby idealnie, gdyby udało się znaleźć odpowiedni przedmiot lub symbol odnoszący się do każdego daru, aby w ten sposób zaprezentować dary podczas Ekumenicznej Wymiany Duchowych Darów.
3. Każdy z charyzmatów można zaprezentować przy użyciu tego lub podobnego sformułowania: „Z Kościoła … otrzymujemy z wdzięcznością dar … symbolizowany tutaj przez …”.

Czego to ludzie nie wymyślą... No ale skoro ludzka inicjatywa Tygodnia, to i ludzka wymiana darów.
Z jednej strony ogarnia mnie smutek, gdyż wielu naszych braci i sióstr ze zborów ewangelicznych nie widzi zagrożenia w ekumenii. Z drugiej strony cieszę się, gdyż następuje polaryzacja na zwolenników i przeciwników. I dobrze. Nie można jedną nogą stać za ekumenizmem, a drugą przeciw.

Jeśli coś zauważycie jeszcze interesującego, związanego z Tygodniem, piszcie. Może trafią na ten wątek osoby, które mają wątpliwości w tym temacie.
Mój krytyczny artykuł o Tygodniu w 2012 r. znajdziecie pod tym linkiem. http://www.kuzbawieniu.pl/artykuly/ostr ... udzolostwo

_________________
"Albowiem nie wstydzę się Ewangelii Chrystusowej, jest ona bowiem mocą Bożą KU ZBAWIENIU każdego, kto wierzy" Rzym. 1:16; www.kuzbawieniu.pl

Polscy księża uwielbili Boga na językach na premierze książki "Upili się młodym winem".

http://chnnews.pl/index.php/pl/kraj/ite ... wideo.html

Posłuchałam...wiem, że języki są podrabiane, ale to brzmi identycznie, jak pamiętam z wielu spotkań zborów charyzmatycznych...Nie wierzę jednak, że nieodrodzeni( a wątpię, aby ksiądz katolicki mógł być odrodzonym z Ducha chrześcijaninem- czyż nadal byłby księdzem...?) mogli otrzymać dar języków. I jak się wsłuchałam w tę "modlitwę", to odczułam, że ma to wymiar duchowy, to nie jest takie tam zwykłe ględzenie z ciała( naśladownictwo)

No to popatrz, kogo tutaj mamy:

Pastor Ulf Ekman wziął udział w Forum Ewangelizacyjnym w Krakowie.

Konferencja odbyła się w dn. 14-16 listopada. Jej wiodącym hasłem było: "Całą Ewangelię, Całe Ciało, Całemu Światu".

Pastor Ulf, założyciel kościoła "Słowo Życia" w Uppsali (Szwecja) i autorytet dla wielu protestantów na całym świecie, podkreślił, że zaproszenie na Forum było dla niego zaszczytem.

"Najważniejsze dla mnie będzie spotkanie z ks. kardynałem Stanisławem Dziwiszem, podsumowujące całość. W najbliższy poniedziałek wylatuję do Korei, gdzie będę przemawiał do 100 tysięcy ludzi pastora Jongi Cho zgromadzonych na stadionie w Seulu. Wielkie wspaniałe spotkanie, ale pomimo wszystko to co się będzie działo w Krakowie uważam za ważniejsze i znaczenie bardziej brzemienne w konsekwencje" - zaznaczył jeszcze przed Forum.

W trakcie odniósł się między innymi do sprawy braku jedności pomiędzy katolikami i protestantami.

- Myślę, że tak naprawdę nie liczy się to czy coś jest katolickie czy protestanckie, tylko czy jest to prawdziwe. To oznacza, że z obu stron musimy przyjmować prawdę. Nie chcę debatować nad tym, gdzie najczęściej prawda się przejawia czy jest manifestowana. Kiedy patrzymy na to, co jest prawdą, co jest autentyczne, co jest działaniem Ducha Świętego, wtedy nie walczymy o prestiż, o wygranie sporu. Odkrywajmy raczej to, co mamy wspólnego i co możemy dać sobie nawzajem - mówił pastor Ulf.

http://chnnews.pl/index.php/pl/kraj/ite ... wideo.html

Transmisja z tej EKUMENICZNEJ konferencji:

http://dobremedia.org/components/com_al ... =340&pid=1

Do wszystkim uczniów Ulfa Ekmana i wyznawców Ruchu Wiary: Mam nadzieję, że jeśli ktokolwiek miał jeszcze jakieś wątpliwości, to już je stracił. Uciekajcie stamtąd jak najprędzej, bo możecie nie zdążyć.

Moja żona usłyszała te "języki" z innego pokoju i prosiła, żeby wyłączyć jak najprędzej, choć nie wiedziała jeszcze, kto to się modli i dlaczego.

Mój pastor kiedyś mi opowiadał, że kiedyś trafił do nas, do KZ w Bydgoszczy człowiek, który przez większość nabożeństwa, bez przerwy modlił się w językach. Po pewnym czasie ludziom wydało się to podejrzane. Starsi postanowili to zbadać i okazało się, że był opętany (podobno nie był w stanie wypowiedzieć "Jezus jest Panem").

Więc potwierdzam , różne oszustwa się zdarzają i trzeba zawsze uważać.

_________________
"Tak mówi Pan Bóg: Nie z waszego powodu to czynię, domu Izraela, ale dla świętego imienia mojego, które bezcześciliście wśród ludów pogańskich, do których przyszliście." Ks. Ezechiela 36:22, BT.

To jest bardzo zwodnicze.
Te języki, cała ta atmosfera jet przesycona nadnaturalnością. Zresztą pamiętam te padania, płacze, histeryczne śmiechy, ale też dziwne odczucia wewnątrz ciała, "wychodzenie chichotu" z brzucha, ludzi zastygłych przez wiele godzin na podłodze, wizje....Ludzie widząc, czując, że dzieje się coś nadnaturalnego myślą, że to Duch Święty. Jeśli nie są zakotwiczeni w Słowie, w prawdzie, są młodzi w Bogu to wchodzą w to. I to...uzależnia. Jak narkotyki. Jak raz ktoś pokosztował, chce więcej. Z czasem oddala się pd prawdy coraz dalej, a potem na prawdę to ma niemal alergię. Robi się agresywny, niegrzeczny, arogancki...Wiem, bo to przeżyłam
I wcale mnie nie dziwi to, co Smok napisał o Ulf Ekmanie...

A sam syn Ulfa Ekmana przeszedł na..... katolicyzm....

http://chnnews.pl/index.php/pl/europa/i ... icyzm.html

_________________
Poznanie nadyma.

"Bliscy Benjamina [Ekmana] pozytywnie zareagowali na jego decyzję.

- Moi bliscy, przyjaciele i rodzina z radością zareagowali na to, że znalazłem swoje miejsce i środowisko, w którym czuję się komfortowo - powiedział."

"Przypomnijmy, że od dłuższego czasu mówi się również o fascynacji katolicyzmem samego Ulfa Ekmana, który od lat stanowił autorytet dla wielu kościołów protestanckich"

http://chnnews.pl/index.php/pl/europa/i ... icyzm.html

Co się dzieje
Odnoszę wrażenie, że ekumenizm to nic innego jak działanie w celu "powrotu" ewenutalnie przyjęcie władzy papieża.
A swoją drogą, czy ktoś wie, o jakim "wylaniu ducha w roku 1975 w Polsce" jest mowa w 2:45 filmu ? Ale bez szukania w necie, bo ja mam dostęp

A czy w takim razie można postawić tezę, że języki nie są dowodem chrztu w Duchu świętym i to w żadną stronę?

(Nie pytam o to w obronie księży, pytam przy okazji, ponieważ są chrześcijanie, którzy domagają się złożenia takiego dowodu od swoich braci i nic innego ich nie przekona...)

_________________
Wy do wolności powołani jesteście.
(Gal 5,13)

Nie bardzo rozumiem pytanie, a szczególnie jego drugą część czyli "i to w żadną stronę".

Co do części pierwszej to myślę, że nie można postawić takiej tezy. Po prostu języki są dowodem chrztu Duchem Świętym, jeśli osoba mówiąca językami narodziła się wcześniej na nowo z Ducha Świętego. Wtedy może powiedzieć w Duchu Świętym, że Jezus (ten prawdziwy) jest jej Panem.

Ja nie wątpię, że są w katolickiej odnowie osoby rzeczywiście ochrzczone Duchem Świętym. Chodzi o to, że taka "modlitwa językami" na pokaz czyli do mikrofonu i kamery jest nieporozumieniem i to wcale nie muszą być języki od Boga. Aczkolwiek istnienie podróbek dowodzi istnienia oryginału.

OK,tym razem to był mój skrót.

Zamierzałam powiedzieć, że z daru tak łatwo podrabialnego trudno jest uczynić probierz czyjegoś nawrócenia/chrztu w Duchu Świętym, ale że to działa w obie strony. To znaczy ksiądz mówiący językami niekoniecznie ma Ducha Świętego, a chrześcijanin niemówiący językami niekoniecznie Go nie ma.

_________________
Wy do wolności powołani jesteście.
(Gal 5,13)

Aha, teraz wszystko jasne. Pełna zgoda. Natomiast chrześcijanin, który nie mówi językami, powinien o ten dar zabiegać [I Kor. 14:1-5].

Kilka cytatów z wypowiedzi duchownych podczas trwającego już ekumenicznego Tygodnia:

„Dziś podziały między chrześcijanami nie sięgają istoty wiary, plasują się raczej na jej obrzeżach – mówił w cerkwi pw. Świętego Ducha w Białymstoku Abp Edward Ozorowski podczas nabożeństwa ekumenicznego, któremu przewodniczył Abp Jakub, ordynariusz prawosławnej diecezji białostocko-gdańskiej. „Prawda jest jedna. Sposoby natomiast wyznawania wiary mogą być różne, bo i różne są kultury, którymi żyją ludzie” - podkreślał Metropolita Białostocki.
http://archibial.pl/news.php?id=998

19 stycznia w prawosławnej katedrze św. Marii Magdaleny odbyło się centralne nabożeństwo warszawskich obchodów tegorocznego Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan. Uczestniczyli w nim duchowni i wierni różnych wyznań chrześcijańskich, a liturgia została odprawiona według tradycji prawosławnej. Kazanie wygłosił rektor Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego ks. prof. Stanisław Dziekoński z Kościoła Rzymskokatolickiego. – Naszym zadaniem jest ubogacać się tradycją innych Kościołów. Powinniśmy zapytać siebie samych, co możemy zrobić, by wraz z innymi chrześcijanami wnosić do świata te wartości, które przekazał nam Jezus Chrystus – mówił kaznodzieja.
http://www.ekumenia.pl/index.php?D=mod& ... &a=2&b=566

_________________
"Albowiem nie wstydzę się Ewangelii Chrystusowej, jest ona bowiem mocą Bożą KU ZBAWIENIU każdego, kto wierzy" Rzym. 1:16; www.kuzbawieniu.pl