www.ulicaprosta.net

Forum przy Ulicy Prostej
Teraz jest Pt lis 01, 2024 1:16 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 19 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
Autor Wiadomość
PostNapisane: Pn paź 11, 2010 1:05 pm 
Smok Wawelski napisał(a):
To "zlewanie się w jedno z Bezbożnikiem" jest jakimś mało konkretnym pojęciem. Typ Antychrysta nie musi być tej samej narodowości co Antychryst.

Bo to nie miało być konkretne pojęcie. Konkretne "pojęcie" brzmi: Gabriel mówi o Tytusie oraz Rzymianach i o Antychryście na jednym oddechu, nie zmieniając w ogóle zaimka, ani nie zaznaczając zmiany.
Cytuj:
Podobnie jak Cyrus nie musiał być Żydem, żeby Bóg mógł nazwać go "pomazańcem" [masziah] [Iz. 45:1]. Poza tym, zapominasz o tym, że Hitler, który był najbliższym "oryginałowi" typem Antychrysta (chciał nawet założyć 1000-letnie Królestwo!) był z najprawdopodobniej z pochodzenia Żydem.

Ok, ale pytanie jest o to, co Pismo mówi o Antychryście, a nie jakie wytyczne sami sobie ustalimy, które musi on spełniać, a które trochę, a które w ogóle. O Hitlerze Pismo nie wspomina.
Cytuj:
Jeśli chodzi o sam tekst Daniela, to w odniesieniu do Antychrysta jest napisane, że "nie będzie czcił Boga [elohim] swoich ojców, a zamiast tego, "będzie czcił boga twierdz; boga, którego nie znali jego ojcowie" [Dan. 11:37-38], "będzie mówił zuchwałe słowa przeciwko Najwyższemu, będzie męczył Świętych Najwyższego, będzie zamyślał odmienić czasy i zakon" [Dan. 7:25]. "Do warownych grodów wprowadzi lud obcego boga" [Dan. 11:39]. Nie wiem, dlaczego w naszych tłumaczeniach Dan. 11:37 mamy "bogów jego przodków" (w KVJ jest "God of his fathers") - samo nawiązanie do "jego ojców" i do pragnienia zmiany zakonu sugeruje mim zdaniem jego żydowskie pochodzenie.

Elohim znaczy "bogowie" lub "Bóg", więc na podstawie kontekstu trzeba zadecydować o właściwym tłumaczeniu. Cały werset brzmi: "I na bogów [elohim] ojców swoich nie będzie zważał oraz na ulubienicę [chemda] kobiet, i na wszelkie bóstwo [eloah] nie będzie zważał, ale/bo nad wszystko będzie się wywyższał" i jak dla mnie jeśli w jednym rzędzie są bogowie oraz ulubienica kobiet to raczej jest to jakiś panteon, a nie Bóg Izraela. Co do ojców - nie tylko Żydzi mają ojców [ :) ] Dlaczego zmiana "czasów" lub "prawa" miałaby obiektywnie wskazywać na żydowskie pochodzenie? Antioch też takie rzeczy robił [a niewątpliwie był "królem z północy"].
Cytuj:
Odrzucili właściwego Mesjasza, który był Żydem, ale z tego nie wynika, że przyjmą fałszywego mesjasza, który nie będzie Żydem. Widzę tutaj błąd logiczny.

Oczywiście, nie chodzi mi tutaj o jakąś symetrię, raczej o to, że biblijne kryteria nijak mają się do przyjęcia przez Izrael kogoś jako Mesjasza albo nieprzyjęcia. Historia pokazała, że jeśli Izrael kieruje się jakimiś wyznacznikami w tej materii, to raczej takimi które aktualnie są dogodne. Trudno zatem opierać się na rzekomych biblijnych oczekiwaniach Żydów w stosunku do przyszłego [dla nich] Mesjasza.
Cytuj:
Fałszywy mesjasz przyjdzie we własnym imieniu [Jan 5:43]. Nie będzie spełniał wszystkich kryteriów zadanych w Pismach, bo takie spełnia wyłącznie prawdziwy Mesjasz. Ale to nie oznacza, że nie będzie spełniał choćby kilku podstawowych kryteriów - inaczej nie oszukałby nikogo.

Po pierwsze - w takim razie to my ustalamy, które "przynajmniej" musi spełniać, a to jest subiektywne.
Po drugie - może odpowiedzią na to, jakim sposobem Antychryst oszuka kogokolwiek jest Fałszywy Prorok, który właśnie nawet przekona ludzi do wykonania posągu Antychrysta [we fragmencie z Obj. 13:11-18 można się zastanawiać jeszcze czy "ges" oznacza ziemię (świat) czy kraj (Izrael)].
Cytuj:
Ta garstka ma obecnie takie wpływy, że szabat pozostaje szabatem mimo oficjalnej świeckości państwa Izrael i faktycznego ateizmu panującego w większości tego narodu. Ta sama garstka opiekuje się Wzgórzem Świątynnym. Fakt, że mesjasz będzie uniwersalny nie zaprzecza temu, że będzie z pochodzenia Żydem - podobnie jak hinduistom nie przeszkadza nazywanie Jezusa wcieleniem Brahmana, choć Jezus jest Żydem.

Ok. W takim razie kwestia jest po prostu otwarta, bo jak wyżej napisałem: Żydzi używają sobie tylko wydających się za stosowne kryteriów "mesjaszostwa" (można prześledzić historię).
Cytuj:
Interesujące w tym kontekście jest proroctwo Zachariasza:

"Wtedy Pan rzekł do mnie: Weź sobie jeszcze narzędzie pasterza, lecz nieużytecznego. Bo oto Ja wzbudzę w kraju pasterza, który nie będzie się troszczył o zaginione, nie będzie szukał tego, co zbłąkane, nie będzie leczył tego, co zranione, i karmił tego, co zgłodniałe, lecz będzie jadł mięso tucznych zwierząt i zerwie im kopyta. Biada pasterzowi nieużytecznemu, który porzuca owce! Niech miecz spadnie na jego ramię i na jego prawe oko! Niech jego ramię całkiem uschnie, a jego prawe oko całkiem się zaćmi!" [Zach. 11:15-17]

Mowa o anty-pasterzu, którego Bóg wzbudzi w kraju. Nie jest napisane, w jakim kraju, w szędzie tam, gdzie "kraj" nie jest określony, domyślnie przyjmujs się, że chodzi o "erec Israel" czyli o Izrael. Rozumiem, że chodzi o wzbudzenie anty-pasterza w Izraelu. To sie raczej nie uda, jeśli byłby to ktoś spoza narodu izraelskiego.

Czyż Fałszywy Prorok o rogach baranka nie wychodzi z kraju?
Cytuj:
Każdy wcześniej najpierw musiał stoczyć wojnę, żeby wejść do świątyni "na siłę". Ten nie będzie musiał, bo będzie "księciem pokoju" [Obj. 6:2]. Nie przyjdzie do Żydów jako ich okupant, tylko jako ich Mesjasz - i dlatego go przyjmą [Jan 5:23]. Problem pojawi się dopiero wtedy, gdy sam zażąda czci dla siebie, ogłaszając się Bogiem.

Czyli problem dla Żydów nie będzie polegał na sprofanowaniu Świątyni, tylko na ogłoszeniu się Bogiem? Zdaje się, że w praktyce to jest to samo, więc chyba jednak wejście do Świątyni spotka się z oporem. Albo zgoda na taki ruch będzie w pakiecie zwiedzenia przez Fałszywego Proroka.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Pn paź 11, 2010 3:29 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Elendil napisał(a):
Smok Wawelski napisał(a):
To "zlewanie się w jedno z Bezbożnikiem" jest jakimś mało konkretnym pojęciem. Typ Antychrysta nie musi być tej samej narodowości co Antychryst.

Bo to nie miało być konkretne pojęcie. Konkretne "pojęcie" brzmi: Gabriel mówi o Tytusie oraz Rzymianach i o Antychryście na jednym oddechu, nie zmieniając w ogóle zaimka, ani nie zaznaczając zmiany.

"Jeden oddech" nie zmienia faktu, że Tytus i Rzymianie nie zawarli żadnego 7-letniego przymierza, w połowie którego miałyby zostać zniesione ofiary. Lud księcia, który miał wkroczyć, to Rzymianie. Ale ten, kto miał zawrzeć 7-letnie przymierze, już nie. My o tym już wiemy, niezależnie od zaimków. :D

Elendil napisał(a):
pytanie jest o to, co Pismo mówi o Antychryście, a nie jakie wytyczne sami sobie ustalimy, które musi on spełniać, a które trochę, a które w ogóle. O Hitlerze Pismo nie wspomina.

W takim razie po co się powołujesz na Antiocha Epifanesa, który również nie jest Antychrystem? Chodziło mi o to, że pogańskie pochodzenie Antiocha ma się tak samo do Antychrysta, jak pogańskie pochodzenie Cyrusa do Mesjasza, albo żydowskie pochodzenie Hitlera do pochodzenia Antychrysta. Czyli na podstawie pochodzenia typu nie można decydowac o pochodzeniu oryginału.

Elendil napisał(a):
Elohim znaczy "bogowie" lub "Bóg", więc na podstawie kontekstu trzeba zadecydować o właściwym tłumaczeniu. Cały werset brzmi: "I na bogów [elohim] ojców swoich nie będzie zważał oraz na ulubienicę [chemda] kobiet, i na wszelkie bóstwo [eloah] nie będzie zważał, ale/bo nad wszystko będzie się wywyższał" i jak dla mnie jeśli w jednym rzędzie są bogowie oraz ulubienica kobiet to raczej jest to jakiś panteon, a nie Bóg Izraela. Co do ojców - nie tylko Żydzi mają ojców [ :) ]

Nie zauważyłem w Biblii określenia "bogowie ojców" w odniesieniu do pogan. Szukałem, ale nie znalazłem. Natomiast określenie "Pan, Bóg ojców" jest stosowane nardzo wiele razy i zawsze odnosi się do JHWH. Moim zdaniem tłumacze KJV dobrze uchwycili kontekst, i to nawet nie ten najbliższy. A tutaj mamy napisane o ojcach Antychrysta. Jasne, że jeśli nie będzie zważał na Boga swoich ojców, to na innych bogów też nie będzie zważał.

Elendil napisał(a):
Dlaczego zmiana "czasów" lub "prawa" miałaby obiektywnie wskazywać na żydowskie pochodzenie? Antioch też takie rzeczy robił [a niewątpliwie był "królem z północy"]

Nie wiem, dlaczego króla pochodzenia pogańskiego miałoby interesować zmienianie Prawa Mojżeszowego. I nie wiem, jakie zmiany w Prawie Mojżeszowym wprowadził Antioch Epifanes. Natomiast Antychryst pochodzenia żydowskiego podając się za Mesjasza mógłby zmienić Torę wiedząc, że Żydzi się tego spodziewają na podstawie samego Pisma i tradycji. Nie wiem również, dlaczego Epifanes miałby być "królem z północy" w czasach ostatecznych. W wersetach 11:2-35 jest mowa między innymi o Epifanesie, ale werset 35 zapowiada nastąpienie czasów ostatecznych, a fragment 36-45 o nich mówi.

Elendil napisał(a):
Historia pokazała, że jeśli Izrael kieruje się jakimiś wyznacznikami w tej materii, to raczej takimi które aktualnie są dogodne. Trudno zatem opierać się na rzekomych biblijnych oczekiwaniach Żydów w stosunku do przyszłego [dla nich] Mesjasza.

:shock: W którym momencie swojej historii Żydzi obwołali królem Izraela kogoś, kto nie był Żydem?

Elendil napisał(a):
w takim razie to my ustalamy, które "przynajmniej" musi spełniać, a to jest subiektywne.

Logika pokazuje, że jeśli ma nastąpić zwiedzenie, to Żydzi zostaną oszukani przez kogoś podającego się za Mesjasza, kto zostanie przyjęty i będzie miał wstęp do świątyni. Ożycie fałszywego Mesjasza po jego śmiertelnym ugodzeniu [Obj. 13:3] również może przekonywać o spełnieniu przez Antychrysta niektórych proroctw mesjańskich. Czyli zwiedzenie nie będzie kompletnie bezpodstawne.

Elendil napisał(a):
Po drugie - może odpowiedzią na to, jakim sposobem Antychryst oszuka kogokolwiek jest Fałszywy Prorok, który właśnie nawet przekona ludzi do wykonania posągu Antychrysta [we fragmencie z Obj. 13:11-18 można się zastanawiać jeszcze czy "ges" oznacza ziemię (świat) czy kraj (Izrael)].

Namówienie ludzi do wykonania posągu nastąpi po rzekomym zmartwychwstaniu Antychrysta [Obj. 13:14]. I po tym, jak Antychryst obejmie władzę nad wszystkimi narodami [13:7]. Wygląda na to, że fałszywy prorok nie będzie musiał namawiać Żydów, żeby przyjęli fałszywego mesjasza, ani świata, żeby uznał go za przywódcę.

Cytuj:
Ok. W takim razie kwestia jest po prostu otwarta, bo jak wyżej napisałem: Żydzi używają sobie tylko wydających się za stosowne kryteriów "mesjaszostwa" (można prześledzić historię).

Możesz powiedzieć, który z ludzi podających się za mesjaszy uznanych w historii Izraela przynajmniej przez część religijnych władz Żydów NIE BYŁ Żydem? Podaję poniżej listę osób, które podawałby się w historii za żydowskich mesjaszy:

http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_me ... _claimants

Mam wrażenie, że "otwieranie" tej kwestii oznaczałoby, że Żydom będzie wszystko jedno, czy przyjmoweny przez nich mesjasz będzie Żydem, czy nim nie będzie. Uważam, że takie podejście nie ma uzasadnienia ani biblijnego, ani historycznego, ani logicznego.

Elendil napisał(a):
Czyż Fałszywy Prorok o rogach baranka nie wychodzi z kraju?

A czyż Fałszywy Prorok jest Antychrystem? Bo Zachariasz ni mówi tutaj o proroku, tylko o pasterzu.

Elendil napisał(a):
Czyli problem dla Żydów nie będzie polegał na sprofanowaniu Świątyni, tylko na ogłoszeniu się Bogiem? Zdaje się, że w praktyce to jest to samo, więc chyba jednak wejście do Świątyni spotka się z oporem. Albo zgoda na taki ruch będzie w pakiecie zwiedzenia przez Fałszywego Proroka.

Sprofanowanie świątyni będzie polegało na postawieniu ohydy spustoszenia [Mat. 24:15; Obj. 13:14-15; II Tes. 2:3-4] i ogłoszeniu się Bogiem przez Antychrysta. To wymagałoby wejścia do Miejsca Najświętszego. Wejście do świątyni jest dozwolone dla Żydów. Gdyby Antychryst nie był Żydem, nie mógłby wejść do Świątyni [Dz. Ap. 21:28-29], a cóż dopiero zasiąść w niej i ogłosić się Bogiem. Zakładanie, że nagle stanie się inaczej, nie ma podstaw.

Podsumowując, jeśli nawet Antychryst nie będzie miał pochodzenia autentycznego, to najprawdopodobniej będzie musiał je sobie "wyrobić", bo Mesjasz z definicji nie może być osobą w ogóle nie spokrewnioną z narodem, którego ma być prawdziwym i oczekiwanym Mesjaszem.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Pn paź 11, 2010 8:11 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 15, 2005 7:24 pm
Posty: 1321
Cytuj:
Poprosiłbym o jakieś fragmenty Pisma o sądzeniu Żydów za to, że będą prześladowali Żydów w czasie Wielkiego Ucisku. Samo "zapewne" mi nie wystarczy.

Nie mam fragmentów, podobnie jak Ty podejrzewam nie masz fragmentów na twoje zdanie:
"Akceptacja fałszywego Mesjasza przez Żydów, którzy go poprą i uwiarygodnią przed innymi, będzie związana z faktem odbudowy Świątyni."
Z którym zresztą się zgadzam.
Ale skąd to wziąłeś, jakiego zapisu? Czy nie z założenia, intuicji, że antychryst będzie Żydem?

Wracając do sądu, myślę, że sądowi Bożemu podlega każdy zbawiony i niezbawiony, więc moje sformułowanie, że Bóg osądzi wszystkich, którzy w czasie wielkiego ucisku zorganizują prześladowania Żydom, nawet jeśli będą to Żydzi, jak antychryst - nie jest specjalnym nadużyciem. Oczywiście wiem, że w całości Izrael nawróci się do Boga, włącznie z ewentualnymi żydowskimi oprawcami. Wierzę w to bez zastrzeżeń. Niemniej nietrudno mi wyobrazić sobie Żydów, jako oprawców swoich braci, takie rzeczy zdarzały się już w historii świata, choćby XX wieku.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Wt paź 12, 2010 8:50 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
lis napisał(a):
Cytuj:
Poprosiłbym o jakieś fragmenty Pisma o sądzeniu Żydów za to, że będą prześladowali Żydów w czasie Wielkiego Ucisku. Samo "zapewne" mi nie wystarczy.

Nie mam fragmentów, podobnie jak Ty podejrzewam nie masz fragmentów na twoje zdanie:
"Akceptacja fałszywego Mesjasza przez Żydów, którzy go poprą i uwiarygodnią przed innymi, będzie związana z faktem odbudowy Świątyni." Z którym zresztą się zgadzam. Ale skąd to wziąłeś, jakiego zapisu? Czy nie z założenia, intuicji, że antychryst będzie Żydem?

To jest bardzo proste. Żydzi oczekują Mesjasza, który przyniesie pokój. Oczekiwany przez nich Mesjasz ma zbudować Świątynię:

"I zawrę z nimi przymierze pokoju, będzie to przymierze wieczne z nimi. Okażę im łaskę, rozmnożę ich i postawię swoją świątynię wśród nich na wieki. I będę wśród nich mieszkał; będę ich Bogiem, a oni będą moim ludem" [Ez. 37:26-27]

Większość zachwycona mocą Antychrysta nie będzie zwracać uwagi na zbyt wiele drobiazgów, ale obiecywana era pokoju na świecie związana z odbudową świątyni musi być tak zwodnicza, żeby nawet przywódcy religijni Izraela w nią uwierzyli. A oni nie uwierzą w Mesjasza, który będzie z pogan, bo taki nie może mieć ze Świątynią najwyżej tyle wspólnego, co z dziedzińcem dla pogan. To jest logiczne. Dlatego twierdzę, że akceptacja Mesjasza przez Żydów będzie związana z odbudową świątyni. Ale ponieważ Żydzi nie wierzą w Boskość Mesjasza (prawdziwego), obwołanie się Bogiem przez Antychrysta wzbudzi sprzeciw większości z nich. I zacznie się coś gorszego niż holocaust.

lis napisał(a):
Wracając do sądu, myślę, że sądowi Bożemu podlega każdy zbawiony i niezbawiony, więc moje sformułowanie, że Bóg osądzi wszystkich, którzy w czasie wielkiego ucisku zorganizują prześladowania Żydom, nawet jeśli będą to Żydzi, jak antychryst - nie jest specjalnym nadużyciem. Oczywiście wiem, że w całości Izrael nawróci się do Boga, włącznie z ewentualnymi żydowskimi oprawcami. Wierzę w to bez zastrzeżeń. Niemniej nietrudno mi wyobrazić sobie Żydów, jako oprawców swoich braci, takie rzeczy zdarzały się już w historii świata, choćby XX wieku.

Sąd nad narodami w Dolinie Jozafata zapowiedziany przez proroka Joela [3:6-19], które to objawienie rozwinął Jezus w mat. 25:31-46, będzie dotyczył pogan i ich zachowania w stosunku do Izraela w czasie Wielkiego Ucisku. Ten sąd miałem na myśli. Wiem, że w historii Żydzi bywali oprawcami swoich braci i teoretycznie może tak być, że wyrzekając się swojego pochodzenia zostaną na sądzie w Dolinie Jozafata potraktowani tak, jakby byli poganami. Jest to tylko spekulacja, ale wydaje mi się, że ma sens.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 19 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 42 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL