www.ulicaprosta.net

Forum przy Ulicy Prostej
Teraz jest Pt maja 16, 2025 3:38 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 519 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21 ... 35  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: pokochac kogos
PostNapisane: Pn wrz 05, 2005 3:55 am 
Offline

Dołączył(a): Pn wrz 05, 2005 3:31 am
Posty: 10
Lokalizacja: daleko od Polski
widze, ze topik w dalszym ciagu oblegany... ciekawie sie czytaJestem w grupie tych kobiet, ktore czekaja na meza chociaz mam ponad 30 lat. Mieszkam za granica, tutaj nie ma tak silnego nacisku ze strony rodziny, ludzi wierzacych na wychodzenie za maz. Dzieki temu zyje mi sie lepiej i chyba radosniej bo bycie tzw singlem jest tu akceptowane. Nie zdarzylo mi sie od paru miesiecy aby ktos mnie zapytal tak jak to czesto bywalo w Polsce dlaczego nie mam meza i dzieci. Zazwyczaj takie pytanie nioslo podtekst ,ze niby cos ze mna nie tak... Mysle,ze po 30 mozna rozejrzec sie na spokojnie za partnerem zyciowym, inne sa priorytety, wiecej doswiadczen uczy pokory. Jakos tylko nie moge uwierzyc, ze potrafie sie zakochac, taka pierwsza miloscia, moze faktycznie tak jak ktos juz wspomnial na forum, trzeba rozsadnie wybrac i spokojnie zyc razem... Co jednak sie moze stac jesli spotkamy na swojej drodze osobe, dla ktorej serce zacznie nam szybciej bic? Jestesmy wierzacy i wiadomo jak jest z malzenstwem, czy jestem na tyle silna aby sie oprzec? A moze warto poczekac jeszcze dziesiec lat na tego wlasciwego czlowieka?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn wrz 05, 2005 7:00 am 
Offline

Dołączył(a): Cz kwi 21, 2005 6:51 am
Posty: 88
Rafael napisał(a):
Wolą Bożą dla wierzących jest mieć partnera wierzącego (czytaj nowonarodzonego z Boga), zaś wszystkie inne kwestie są, moim zdaniem, są wyborem dokonywanym przez każdego zgodnie ze swoimi upodobaniami.


Chrzescijanin napisał(a):
Przykro mi, ale w powyższej wypowiedzi nie widze związku ani z Biblią, ani do końca nie rozumiem zawartej myśli.


Paulos napisał(a):
Rafael napisał(a):
Wolą Bożą dla wierzących jest mieć partnera wierzącego (czytaj nowonarodzonego z Boga), zaś wszystkie inne kwestie są, moim zdaniem, są wyborem dokonywanym przez każdego zgodnie ze swoimi upodobaniami.


O czym więc mówi Pan?

A On im powiedział: Nie wszyscy pojmują tę sprawę, tylko ci, którym jest dane.
12. Albowiem są trzebieńcy, którzy się takimi z żywota matki urodzili, są też trzebieńcy, którzy zostali wytrzebieni przez ludzi, są również trzebieńcy, którzy się wytrzebili sami dla Królestwa Niebios. Kto może pojąć, niech pojmuje! Mat. 19:11-12

i to:

A wolałbym, aby wszyscy ludzie byli tacy, jak ja, lecz każdy ma własny dar łaski od Boga, jeden taki, a drugi inny.
A mówię tym, którzy nie wstąpili w związki małżeńskie, oraz wdowom: Dobrze zrobią, jeśli pozostaną w tym stanie, w jakim ja jestem.
1 Kor. 7:7-8



Widzę, że mój post został źle zrozumiany. Paulos zgadzam się z tym Słowem całkowicie. Chciałem jedynie powiedzieć, że chrześcijanie powinni szukać partnerów wierzących (nowonarodzonych). Chodzi o tych, którzy nie posiadają powołania do życia w samotności. Mówiąc o upodobaniach miałem na myśli cech zewnętrzne, charakter itp.

Pozdrawiam
Rafael


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn wrz 05, 2005 8:04 am 
Offline

Dołączył(a): Pn kwi 25, 2005 9:59 am
Posty: 281
OK - teraz wszystko jasne.

_________________
Nie wstydzę się Ewangelii Chrystusowej


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Pn wrz 05, 2005 9:40 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 01, 2005 3:24 pm
Posty: 308
Rzepicha napisał(a):
widze, ze topik w dalszym ciagu oblegany... ciekawie sie czytaJestem w grupie tych kobiet, ktore czekaja na meza chociaz mam ponad 30 lat. Mieszkam za granica, tutaj nie ma tak silnego nacisku ze strony rodziny, ludzi wierzacych na wychodzenie za maz. Dzieki temu zyje mi sie lepiej i chyba radosniej bo bycie tzw singlem jest tu akceptowane. Nie zdarzylo mi sie od paru miesiecy aby ktos mnie zapytal tak jak to czesto bywalo w Polsce dlaczego nie mam meza i dzieci. Zazwyczaj takie pytanie nioslo podtekst ,ze niby cos ze mna nie tak... Mysle,ze po 30 mozna rozejrzec sie na spokojnie za partnerem zyciowym, inne sa priorytety, wiecej doswiadczen uczy pokory. Jakos tylko nie moge uwierzyc, ze potrafie sie zakochac, taka pierwsza miloscia, moze faktycznie tak jak ktos juz wspomnial na forum, trzeba rozsadnie wybrac i spokojnie zyc razem... Co jednak sie moze stac jesli spotkamy na swojej drodze osobe, dla ktorej serce zacznie nam szybciej bic? Jestesmy wierzacy i wiadomo jak jest z malzenstwem, czy jestem na tyle silna aby sie oprzec? A moze warto poczekac jeszcze dziesiec lat na tego wlasciwego czlowieka?



Opowiem ci krotko jak to bylo u mnie Bog sam w ktoryms momencie wzbudzil we mnie silne pragnienie, aby modlic sie o zone, czynilem to okolo trzech lat i jak po sznurku Pan Jezus prowadzil i zeby bylo smiesznie uzyl do tego internetu, potem moja przyszla zona przyjechala w asyscie przyzwoitki,byly emocje i ale nie chore, byly chwile uniesienie ale nie ekstatyczne i tak jak piszesz zwyciezyla dojrzalosc i nie zimna kalkulacja, ale prowadzenie Boze. Bog na rozne sposoby utwierdzal mnie i moja zone ze to wlasnie my jestesmy dla siebie stworzeni ..hymm to moze tyle...chcialbym cie zachecic tymi slowy do tego, aby szukac meza tylko u Boga, bo tylko On sie nigdy nie pomyli.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Pn wrz 05, 2005 1:31 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So maja 14, 2005 3:58 pm
Posty: 339
jartur napisał(a):
...chcialbym cie zachecic tymi slowy do tego, aby szukac meza tylko u Boga, bo tylko On sie nigdy nie pomyli.

Amen.
Historia podnosząca na duchu :)
Ktoś tu już pisał że swoja druga połowę poznał prze internet.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn wrz 05, 2005 4:01 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 01, 2005 3:24 pm
Posty: 308
moze to ja juz cos wspominalem w innych postach, na tym forum jestem nie pierwszy raz.
pozdrawiam w Chrystusie


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt wrz 06, 2005 7:09 am 
Offline

Dołączył(a): So sie 20, 2005 1:16 pm
Posty: 112
26milko dziękuję za twoje świadectwo i za gotowość modlitwy o mnie, to świadczy o twojej wrażliwości. Moja historia jest troszkę inna od twojej, ale zgadzam się z tym co napisałaś. To prawda, że czasem chrześcijanie myślą , że skoro się nawrócili i służą Bogu to w zamian Bóg powinien dać im długie i szczęśliwe życie przy boku ukochanego - również i ja łapałam się na takim myśleniu. Są też tacy, którzy mówią: napisz na kartce swoje oczekiwania wobec partnera, a potem się módl, podpierając się świadectwami osób u których to „zadziałało”. Nigdy tego nie robiłam, choć miałam pewne marzenia, które gdzieś głęboko we mnie drzemały. Z czasem zrozumiałam, że i one powinny umrzeć.

Jednym z powodów mojej samotności był problemem niskiego poczucia własnej wartości, gdy się nawróciłam nawet przez myśl mi nie przeszło, że mogłabym być żoną pastora czy np. lidera grupy uwielbienia, choć byłam dość ułożoną dziewczyną. Obaj mi się oświadczyli, ale żaden nie miał czasu zastanowić się o co też mi chodzi.Skąd moje uniki i lęki, a może sami byli „niedowartościowani” i nie rozumiejąc mojej postawy przyjmowali ją jako odrzucenie. W każdym bądź razie Pan uleczył moje serce, ale oni już mieli dzieci, a ja zmarszczki:-)
No cóż służę Bogu od jakieś 12 lat, od momentu gdy tylko się nawróciłam nigdy nie byłam bezczynna, służyłam i angażowałam się w życie zboru na tyle na ile pozwalał mi czas i umiejętności. Nie umiem śpiewać więc odwiedzałam chorych, opiekowałam się starszymi i dziećmi, pocieszałam strapionych, sprzątałam w kościele, współredagowałam pismo zborowe, prowadziłam modlitwy itp. Troszkę z przekąsem napisałam o tym śpiewaniu bo zauważyłam pewną prawidłowość, że dziewczyny, które śpiewały w grupie uwielbienia wychodziły bardzo szybko za mąż. I wtedy siostry którym pilnowałam dzieci mówiły: „bo one służą i Pan ich błogosławi”. A z kolei innym razem: „widać nie jesteś jeszcze gotowa do małżeństwa” i już chciałam się uczyć śpiewać , bo przecież bracia oprócz oczu mają jeszcze uszy:-), ale zaniechałam.

A tak już całkiem poważnie kocham Jezusa i nadal Mu służę, choć ciągle ta samotność boli, ale może boli dlatego, że nie całkiem umarłam, albo jak ktoś już tu napisał boleć musi...
Jeszcze raz dziękuję i serdecznie cię pozdrawiam.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt wrz 06, 2005 7:32 am 
Offline

Dołączył(a): Pt kwi 29, 2005 1:01 pm
Posty: 86
Kesja, ten post to do milki, czy do innych również?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt wrz 06, 2005 7:41 am 
Offline

Dołączył(a): So sie 20, 2005 1:16 pm
Posty: 112
Ezdrasz to oczywiste, że pisząc na forum piszemy również do innych.
Nie denerwuj się, bo jak już było wspomniane to również siostry mają oczy i co ja zrobię, że mi sie podobają wysocy blondyni:-)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt wrz 06, 2005 1:34 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 01, 2005 3:24 pm
Posty: 308
Kesja ciekawe czy Bog ma w zanadrzu jako mezow dla kobiet.. blondynow
wedlug upodobania, czy brunetow, a moze rudych.. trzeba brac co Bog daje pod warunkiem, ze mamy potwierdzenie ze to od Niego :-)
nie wazne bladyn, czy nie, jak od Boga to bedzie wlasciwy :D
"darowanemu koniowi nie zglada sie w pysk" czy cos w tym stylu..:lol:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt wrz 06, 2005 3:14 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz mar 31, 2005 5:14 pm
Posty: 910
Lokalizacja: Świnoujście
No dobre! Kandydaci na meza przyrownani do szkapy! :lol: Ale zdrowe zeby u konia to bardzo wazna rzecz! :lol: Trza w pysk zajrzec... :lol:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt wrz 06, 2005 6:44 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Kesja napisał(a):
Ezdrasz to oczywiste, że pisząc na forum piszemy również do innych. Nie denerwuj się, bo jak już było wspomniane to również siostry mają oczy i co ja zrobię, że mi sie podobają wysocy blondyni:-)


Kesja, skąd wiedziałaś, że Ezdrasz to właśnie wysoki blondyn? :shock: :?:

Wygląda na to, że zęby też ma w porządku (o ile to jego własne, oczywiście). Wiem to na podstawie rozmowy, a nie oględzin - żeby nie było nieporozumień. :lol:

Tylko dlaczego jartur szuka koloru włosów... w pysku darowanego konia? :?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt wrz 06, 2005 7:09 pm 
Offline

Dołączył(a): Pt kwi 29, 2005 1:01 pm
Posty: 86
Nooo... Smoku.. Rzeczywiście włosy jakies takie mam jasne blond i do niskich się nie zaliczam..
Z zębami to nie jestem optymistą :? ale nie chcę generować tu "motywu stomatologicznego..

Natomiast czemu Kesja nagle wystrzeliła z tym wysokim blondynem to nie kumam..
Ale co do służby, to śpiewanie w zespole uwielbiającym z pewnością nie jest tak szlachetną służbą jak pomaganie chorym i potrzebującym. Że bardziej widoczną, to fakt, ale spokojna głowa, wszystko da się zauważyć, jeśli się chce.. Tylko czy się chce. :?: :idea:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt wrz 06, 2005 7:13 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz mar 31, 2005 5:14 pm
Posty: 910
Lokalizacja: Świnoujście
No akurat Kesji widac podobaja sie wysocy blondyni i pisze o tym jasno i wyraznie, widac po to, zeby spelniajacy wymagania zglosili sie na ogledziny (no, te zeby w pysku :lol: ), a reszta... pa, pa!! :wink:
Kesja, a jak sie trafi niewysoki brunet, ale od Boga - wezmiesz? Pytam serio.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt wrz 06, 2005 7:34 pm 
Offline

Dołączył(a): Pt maja 06, 2005 12:18 am
Posty: 1266
Itur,jak Kesja dostanie od Boga w prezencie to jakże Mu/ temu chłopu, oczywiście/ w zęby zaglądać.Wszak darowany.No wprost nie wypada.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 519 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21 ... 35  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL