Grzesiek napisał(a):
hahahaha uprzedzę pytanie Smoka Wawelskiego, tak jestem pewny że to było działanie Ducha Świętego. Nie wiem czemu Bóg tak działa ale tak się dzieje.
To może ja też Cię o coś zapytam, Grzesiu. Czy kapłanów dotykał ktokolwiek po to, żeby upadli? Czy Ty upadłeś w świątyni w Jerozolimie? Pismo mówi dokładnie, że z powodu obłoku kapłani nie mogli pozostać w świątyni, aby pełnić służbę, a nie że nie mogli ustać:
"Z powodu tego obłoku kapłani nie mogli zostać wewnątrz, żeby pełnić swoją służbę. Chwała Boża wypełniała bowiem całą świątynię Jahwe" [BWP]
"Kapłani nie mogli pozostać i pełnić swej służby z powodu tego obłoku, bo chwała Pańska napełniła dom Pański" [BT]
Podaję link do oryginału:
http://www.blueletterbible.org/Bible.cf ... JV#conc/11
Septuaginta również nie potwierdza "przewracania się kapłanów". Po prostu tłumaczenie BW jest w tym miejscu nieprecyzyjne. Czy z powodu obłoku chwały Pańskiej nie mogłeś sprawować funkcji kapłańskich w świątyni?
W którym miejscu Pisma Pan Jezus albo apostołowie robili takie "sztuczki"? Czy kiedykolwiek NT podaje przykład padania wierzących jako przejaw mocy Bożej? Czy wiesz, jaki rodowód ma "padanie"? To, że działa ponadnaturalna moc, nie musi oznaczać, że pochodzi ona od Boga, a najbardziej zwodnicze duchy podają sie właśnie za Ducha Świętego. Skąd Twoja pewność, że to było działanie od Boga? Jak to sprawdziłeś? Ja znam ludzi, którym "padanie" zaszkodziło, a osób, o których piszesz, nie znam osobiście, więc podany przez Ciebie przykład nie jest sprawdzalny ani obiektywny. Muszę mieć coś, co by mnie przekonało. Proszę, weź Biblię do ręki i poważnie potraktuj moje pytania.
I mam jeszcze jedno pytanie: Powiedz mi jeśli możesz, jakie jest Twoje zdanie na temat palenia papierosów przez chrześcijan i jeśli możesz, to powiedz, czy sam je palisz.
I może podziel się z nami świadectwem nowego narodzenia. Chętnie przeczytam ku zbudowaniu. Możesz je napisać w "Świadectwach życia z Jezusem".
Z góry dziękuję.