Szukający Sceptyk napisał(a):
Mogę się mylić, bo nie badałem tej sprawy dokładnie, ale jedno z poważnych źródeł jakie czytałem twierdzi, że wprowadzanie pojęcia antysemityzmu - rozumianego współcześnie jako nienawiść do narodu żydowskiego - do historii starożytnej jest anachronizmem, bowiem nie myślano wówczas w kategoriach nacjonalistycznych.
„Konstantyn, august, do Kościołów. (...)
„Kiedy padło pytanie o sposób obchodzenia najświętszego dnia Wielkanocy, wspólnie ustaliliśmy, że święto powinno być obchodzone tego samego dnia wszędzie i przez wszystkich. Cóż bowiem może być piękniejszego, cóż szlachetniejszego i bardziej odpowiedniego niż fakt, iż dzień ten, z którego czerpiemy nadzieję nieśmiertelności, jest obchodzony przez wszystkich w jeden i ten sam sposób, według jednej reguły?
Zapewniam was, że przede wszystkim każdemu z obecnych wydało się rzeczą niegodną, by celebrować to najbardziej uroczyste święto według zwyczaju Żydów, którzy - jako nieczyści i nikczemni - zbrukali dłonie straszliwą zbrodnią i są sprawiedliwie zaślepieni w swych umysłach.
„Słuszne jest zatem, abyśmy odrzucili praktyki tego narodu i kontynuowali przez wszystkie następne pokolenia obchody według innego rytu, w bardziej odpowiednim porządku, którego przestrzegamy od dnia męki naszego Pana aż do dzisiaj.
Nie miejmy zatem nic wspólnego z wrażym motłochem żydowskim. Otrzymaliśmy od naszego Pana inny sposób obchodzenia tego święta. Przed naszą najświętszą religią otwiera się bardziej prawowierny i odpowiedni kierunek.
Obierając go w pełnej jedności, wyjdźmy, szanowni bracia, spomiędzy tego najohydniejszego ze zgromadzeń. (...)
„Konieczne jest również takie naprawienie błędów,
żebyśmy już więcej nie mieli nic wspólnego ze zwyczajami morderców naszego Pana; ponieważ zaś ten sam porządek obchodów jest zachowywany we wszystkich kościołach na Zachodzie, a także w południowych i północnych częściach świata, jak również częściowo na Wschodzie, rozsądzono przeto - i ja sam ufam, że decyzja ta zyska waszą aprobatę - że zwyczaj zachowywany w Rzymie, całej Italii, Afryce i Egipcie, w Hiszpanii, Galii, Brytanii, Libii, całej Grecji, a także w diecezjach azjatyckich Pontu i Cylicji, powinien zostać przyjęty powszechnie. Należy przy tym wziąć pod uwagę nie tylko fakt, że największa liczba kościołów istnieje na wyżej wymienionych terenach, ale również to, iż
wszyscy powinniśmy pragnąć tego, czego wymaga zdrowy rozsądek oraz unikać społeczności z Żydami, którzy winni są krzywoprzysięstwa" [List cesarza Konstantyna do biskupów zgromadzonych na Soborze Nicejskim w 325 r.n.e.]
Nie bardzo mi się chce szukać głębiej, ale ten tekst chyba wystarczy.