www.ulicaprosta.net

Forum przy Ulicy Prostej
Teraz jest So maja 10, 2025 11:44 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 137 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 10  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Cz maja 07, 2009 7:31 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 04, 2007 1:25 pm
Posty: 1505
Lokalizacja: Silesia
Szukający Sceptyk napisał(a):
Syn Marnotrawny napisał(a):
A jeśli zmartwychwstał nie będąc Jahwe ale z jego przyzwolenia to jaki problem ?
ani_isza napisał(a):
jeżeli umarł człowiek, to jego śmierć nie była nic warta jako ofiara przebłagalna, a nawet stanowiłaby przekroczenie PRAWA

Przecież umarł człowiek. Jezus to Bóg-człowiek. Na krzyżu umierała ludzka część jego natury. Natura boska jest z definicji nieśmiertelna, bo Bóg nie może umrzeć. Chyba zdawali sobie z tego sprawę autorzy NT, ponieważ ze świecą szukać fragmentu mówiącego, że umarł Bóg. Śmieszne, że chrześcijanie nie rozumieją dobrze i logicznie nauki, którą sami wyznają.


Rzeczywiście trzeba mieć chyba trochę więcej umiejętności intelektualnych, żeby zrozumieć, że odnosze się do stwierdzenia "S_M": "nie będąc Jahwe" co dla mnie jest zrozumiałe, jako twierdzenie "S_M", że TO BYŁ TYLKO CZŁOWIEK-
"Przecież brata żadnym sposobem nie wykupi człowiek.Ani też nie da Bogu za niego okupu, Bo okup za duszę jest zbyt drogi I nie wystarczy nigdy, By mógł żyć dalej na zawsze I nie oglądał grobu." [Ps 49:8-10]

"Uważajcie na samych siebie i na całe stado, nad którym Duch Święty ustanowił was biskupami, abyście kierowali Kościołem Boga, który On nabył własną krwią" [Dz.Ap.20:28]
"I taką nową pieśń śpiewają: Godzien jesteś wziąć księgę i jej pieczęcie otworzyć, bo zostałeś zabity i nabyłeś Bogu krwią twoją [ludzi] z każdego pokolenia, języka, ludu i narodu" [Apok. 5:9]

Jest taki fragment w Przypowieściach, że NIEKTÓRZY nadaremnie szukają mądrości, lecz dla roztropnego poznanie jest rzeczą łatwą oraz żeby od niektórych trzymać się z daleka, gdyż ich mowa nie przynosi pożytku... :roll:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz maja 07, 2009 10:20 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Szukający Sceptyk napisał(a):
Ale nawet ten rozwinięty według lokalnej interpretacji "test" przechodzi np. adwentyzm - denominacja, której ewangeliczni bynajmniej nie uznaliby za pochodzącą od Boga tylko od pani Ellen G. White. Jak widać nie ma doskonałych testów 8) Więc nie wiem co się tutaj tak niektórzy na nie upierają, prawdziwy test jak powiedziała Bea, która zachowała zdrowy rozsądek, składa się zawsze z wielu podtestów opartych na wielu fragmentach.

Problem nie tyle polega na doskonałości testu, co na kompletnej bezsensowności testu, który miałby dotyczyć wszelkiego ducha [jak pisze Jan], a w rzeczywistości dotyczyłby wyłącznie ducha stojącego za gnozą. Co do adwentyzmu, to test dotyczy fundamentu wiary chrześcijańskiej, czyli Chrystusa. Problem adwentyzmu z tym testem byłby zapewne wtórny i pewnie o tym można by dyskutować. Natomiast celowe "rozwadnianie" testu po to, żeby mogli go przejść wszyscy z wyjątkiem gnostyków jest niezgodne tekstem Jana i raczej ucieszyłoby antychrystów dając im "bilet" do Kościoła.

Apostoł Jan zapewne mocno by się zdziwił widząc, że jego test przechodzą bez mrugnięcia okiem wszyscy, którzy uznają historyczny fakt przyjścia Jezusa w ciele - nieodrodzeni Żydzi, arianie, modaliści, muzułmanie, buddyści, hinuiści, a nawet ateiści.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz maja 07, 2009 10:45 pm 
Offline

Dołączył(a): Wt maja 24, 2005 8:08 pm
Posty: 705
A to dobre. Muszę się odezwać bo mnie rozbawiłeś.
Pierwsze słyszę, że dla buddystów, islamistów czy ateistów Jezus jest Chrystusem [czyli Mesjaszem], który przyszedł w ciele. Pewnie byliby nie mniej zdziwieni niż apostoł Jan :) , który już nie żyje więc nie może mówić sam za siebie. "Jezus Chrystus" to jest wyznanie wiary, a nie imię i nazwisko. Dla historyka Józefa Flawiusza istniał "Jezus zwany Chrystusem".

Dlatego Autor napisał " każdy kto wierzy, że Jezus jest Chrystusem [czyli mesjaszem], z Boga jest narodzony" [5,1]. Wmawianie jego słowom "kompletnej bezsensowności" jest biadoleniem. Apostoł Jan żył w czasach judaistów i gnostyków, więc pisał o wszelkim duchu, który go interesował, co w tym dziwnego ? Nie było wówczas duchów stojących za "fałszywymi prorokami", którzy są trynitarianami, duchów Copelandów, Hinnów, Haginów i innych wyłudzających mamonę od biednych owieczek.

Apostoł Paweł napisał, że nikt bez Ducha Świętego nie może powiedzieć, że Jezus jest Panem. A dzisiejsi "fałszywi prorocy" panują Jezusowi, czyli przechodzą "test pawłowy". Już Cię kiedyś przekonywałem, że Biblia to nie jest książka do matematyki i słów "nikt", wszyscy", "wszelki", "każdy" nie traktujemy jak matematycznych twierdzeń " dla każdego m takiego, że ..."
bo wtedy wychodzą tylko śmieszne gagi :P

Co do antychrystów, tych zapewne najbardziej cieszy, gdy rozwadnianiem nazywa się dosłowne czytanie tekstu, czyż nie ?

P.S. aniisza nie odpowiedziałaś na pytanie kto umarł na krzyżu jak nie człowiek, więc faktycznie wypowiedź bez pożytku


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt maja 08, 2009 8:00 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 04, 2007 1:25 pm
Posty: 1505
Lokalizacja: Silesia
Szukający Sceptyk napisał(a):
P.S. aniisza nie odpowiedziałaś na pytanie kto umarł na krzyżu jak nie człowiek, więc faktycznie wypowiedź bez pożytku

Bo nie do tego się odnosiłam przy polemice z S_M. Ja wierzę, że Jeszua Mesjasz to w 100% człowiek i w 100% Bóg. Był Bogiem przed wcieleniem, był Bogiem po wcieleniu w ludzkie ciało i jest Bogiem nadal.

To może Ty mnie uświadomisz co jest prawdą w-g Ciebie?
Kto sobie nabył Kościół swoją krwią w-g Dz. Ap.20:28 - człowiek czy Bóg?
Na kogo patrzyli gdy Go przebijali na człowieka, czy na Boga?

Co w-g Ciebie oznaczają słowa Jezusa z Jana 10:18:
"Dlatego Ojciec miłuje mnie, iż Ja kładę życie swoje, aby je znowu wziąć.Nikt mi go nie odbiera, ale Ja kładę je z własnej woli. Mam moc dać je i mam moc znowu je odzyskać; taki rozkaz wziąłem od Ojca mego." [Jan 10:17-18] ???

Czy dla Ciebie Jezus to tylko człowiek?
Czy uważasz, że Jezus zmartwychwstał nie będąc Jahwe ale z jego przyzwolenia?
Rozumiem, że chcesz pogadać w tym temacie, to odpowiedz proszę na moje pytania i podaj proszę wskazania wynikające z Biblii.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt maja 08, 2009 11:44 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Szukający Sceptyk napisał(a):
A to dobre. Muszę się odezwać bo mnie rozbawiłeś. Pierwsze słyszę, że dla buddystów, islamistów czy ateistów Jezus jest Chrystusem [czyli Mesjaszem], który przyszedł w ciele. Pewnie byliby nie mniej zdziwieni niż apostoł Jan :) , który już nie żyje więc nie może mówić sam za siebie. "Jezus Chrystus" to jest wyznanie wiary, a nie imię i nazwisko. Dla historyka Józefa Flawiusza istniał "Jezus zwany Chrystusem".

Rozmawiamy o samym teście Janowym z I Jana 4:2-3. A nie o pozostałych fragmentach Biblii, choćby z I Listu Jana. Test [Po tym poznacie, czy duch jest z Boga, czy nie] nie mówi o ludziach, którzy wierzą, że Jezus jest Chrystusem, tylko [bez rozszerzenia znaczeń] o tym, że wszelki duch, który wyznaje, że Jezus Chrystus przyszedł w ciele, jest z Boga. Takie "dosłowne" odczytanie tekstu prowadzi do wniosku, że każdy duch poza tym stojącym za gnozą jest z Boga.

SzS napisał(a):
Biblia to nie jest książka do matematyki i słów "nikt", wszyscy", "wszelki", "każdy" nie traktujemy jak matematycznych twierdzeń " dla każdego m takiego, że ..."
bo wtedy wychodzą tylko śmieszne gagi :P

Co do antychrystów, tych zapewne najbardziej cieszy, gdy rozwadnianiem nazywa się dosłowne czytanie tekstu, czyż nie?

To w końcu chcesz czytać tekst dosłownie, czy nie chcesz? Bo widzę, że ten sam tekst czytasz dosłownie tam, gdzie Ci pasuje, a tam, gdzie Ci nie pasuje, już nie jesteś taki dosłowny, bo to "radowałoby antychrystów". Zdecyduj się.

Test na fałszywych proroków znajduje sie w innej częsci Biblii.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt maja 08, 2009 7:51 pm 
Offline

Dołączył(a): Wt maja 24, 2005 8:08 pm
Posty: 705
Szukający Sceptyk napisał(a):
Apostoł Jan żył w czasach judaistów i gnostyków, więc pisał o wszelkim duchu, który go interesował, co w tym dziwnego ?
Smok Wawelski napisał(a):
Takie "dosłowne" odczytanie tekstu prowadzi do wniosku, że każdy duch poza tym stojącym za gnozą jest z Boga.

I to takie dziwne ? :) Czym to się różni od Twojej interpretacji testu (zakładam że jest prawdziwa) którą przechodzą wszelkie duchy poza tym stojącym za arianizmem i gnozą ? Twój test przechodzi modalizm i adwentyzm, a i można wymyśleć szereg innych poglądów, które teoretycznie zgadzałyby się, że JHWH przyszedł w ciele a nie byłyby zgodne z Twoją doktryną.

Smok Wawelski napisał(a):
To w końcu chcesz czytać tekst dosłownie, czy nie chcesz? Bo widzę, że ten sam tekst czytasz dosłownie tam, gdzie Ci pasuje, a tam, gdzie Ci nie pasuje, już nie jesteś taki dosłowny, bo to "radowałoby antychrystów". Zdecyduj się.

Bądź łaskaw spuścić z tonu i zejść z mojej osoby. Rozumiem, że jesteś ideologicznie zacietrzewiony z racji prowadzonych przez was sporów teologicznych, ale mnie do tego nie mieszaj ok ?
Dla mnie jest obojętne jak interpretować ten tekst. Tylko ci wskazałem paluszkiem, że traktowanie pojęć z języka potocznego (w jakim napisano NT) jak skrupulatnych definicji matematycznych prowadzi na manowce (np. prowadzi do uznania wspomnianego modalizmu). Co ty z tym zrobisz to jest Twoja sprawa.

Teraz pozwolisz, że Cię zostawię. Bardzo szybko przypisujesz mi niedobre intencje, pewnie dlatego, że mnie po prostu osobiście nie znasz. Straciłem nadzieję, że Hub wymieni ze mną kilka zdań na temat wiarygodności chrześcijańskich pism NT, do czego chciałem go podpuścić, więc to mój ostatni post w tym wątku.

ani_isza napisał(a):
Czy dla Ciebie Jezus to tylko człowiek?

Hm, na pewno był człowiekiem niezwykłym. A czy jest dla mnie kimś więcej to pozwolisz, że zachowam dla siebie.
Niemniej na krzyżu umarł człowiek. Bóg jest nieśmiertelny. Z definicji.

_________________
Dlaczego zbiorowisko atomów miałoby mieć zdolność myślenia? Nikt zdaje się nie mieć na to żadnej odpowiedzi. Sedno w tym, że nie ma naukowej odpowiedzi. Michael Ruse
Dałem się zwieść każdej fałszywej odpowiedzi, każdą z nich gruntownie zbadałem, by odkryć zawarty w niej fałsz. C.S.Lewis


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: So maja 09, 2009 10:19 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Szukający Sceptyk napisał(a):
Twój test przechodzi modalizm i adwentyzm, a i można wymyśleć szereg innych poglądów, które teoretycznie zgadzałyby się, że JHWH przyszedł w ciele a nie byłyby zgodne z Twoją doktryną.

Moim zdaniem modalizm tego testu nie przechodzi już "na wejściu" (Oliwka nie przeszła), a adwentyzm miałby poważne problemy "wtórne". Nie wiem, po co chcesz wymyślać kolejne poglądy, które by przechodziły ten test. Jak na razie bardzo dobrze się sprawdza wobec wszystkich, którzy doktrynalnie podkopują fundament wiary chrześcijańskiej, a tym jest Osoba i dzieło Jezusa Chrystusa.

SzS napisał(a):
Bądź łaskaw spuścić z tonu i zejść z mojej osoby. Rozumiem, że jesteś ideologicznie zacietrzewiony z racji prowadzonych przez was sporów teologicznych, ale mnie do tego nie mieszaj ok ?
Dla mnie jest obojętne jak interpretować ten tekst. Tylko ci wskazałem paluszkiem, że traktowanie pojęć z języka potocznego (w jakim napisano NT) jak skrupulatnych definicji matematycznych prowadzi na manowce (np. prowadzi do uznania wspomnianego modalizmu). Co ty z tym zrobisz to jest Twoja sprawa.

Ja nie "wszedłem na Ciebie" ani nie przyjąłem żadnego "tonu". Po prostu wykazałem Ci niekonsekwencję. Niepotrzebnie poczułeś się urażony. Twojej intelektualnej dumie nie chciałem zrobić żadnej krzywdy. Dlatego sam się nie zacietrzewiaj, bo nie ma powodu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: So maja 09, 2009 6:40 pm 
Offline

Dołączył(a): Wt maja 24, 2005 8:08 pm
Posty: 705
Smok Wawelski napisał(a):
Moim zdaniem modalizm tego testu nie przechodzi już "na wejściu" (..) Po prostu wykazałem Ci niekonsekwencję.

Twoje zdanie jest w sposób jawny umotywowane, wiesz czym. Modalim II wieku głosił jedną osobę Boga przejawiającą się na trzy różne sposoby, zatem Ojciec , Syn i Duch są jedynie odmiennymi przejawami tego samego Boga - ergo wyznanie JHWH przychodzącego w ciele modalista wypowie tak, że mu nawet brewka nie tyknie :D
Albo chcesz być konsekwentny i przyjmujesz modalizm za dopuszczalną naukę albo odrzucasz swoją absolutną interpretację tego fragmentu. Co wybierasz ?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: So maja 09, 2009 8:20 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Szukający Sceptyk napisał(a):
Modalim II wieku głosił jedną osobę Boga przejawiającą się na trzy różne sposoby, zatem Ojciec , Syn i Duch są jedynie odmiennymi przejawami tego samego Boga - ergo wyznanie JHWH przychodzącego w ciele modalista wypowie tak, że mu nawet brewka nie tyknie :D
Albo chcesz być konsekwentny i przyjmujesz modalizm za dopuszczalną naukę albo odrzucasz swoją absolutną interpretację tego fragmentu. Co wybierasz ?

"Sabelianizm (modalizm) = pogląd głoszący, że Bóg istnieje tylko w osobie Ojca a Syn i Duch Święty to jego atrybuty, sposoby wyrażania się, nie istniejące jako osoby. Innymi słowy jest tylko jedna osoba Boga, który raz w historii objawił się jako Ojciec. Potem na ziemi przybrał rolę Syna, a póżniej Ducha Świętego. W związku z tym, że Bóg w tym poglądzie przejawiał się na 3 różne sposoby, pogląd ten też określa się jako modalizm (od łac. modus czyli sposób)"

http://watchtower.org.pl/jz-trojca.php
http://pl.wikipedia.org/wiki/Sabelianizm


Modalizm nie uznaje Mesjasza jako [wcieloną] Osobę JHWH, tylko jako przejaw lub sposób wyrażania się JHWH. A test mówi o JHWH-Zbawicielu Mesjaszu [Ps. 110:1,5; Iz. 48:12-16; Oz. 1:7 i in.], który przyszedł w ciele. Nie o JHWH, który przyszedł w ciele [przejawił się] jako Mesjasz. Dlatego Oliwka, która jest typową modalistką (z tym, że ona uznaje za JHWH nie Ojca lecz Ducha), miała spory problem z "tyknięciem brewką". :D

Zdania nie zmieniam. 8)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: N maja 10, 2009 12:14 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 16, 2006 5:21 pm
Posty: 599
Smok Wawelski napisał(a):
Szukający Sceptyk napisał(a):
Modalim II wieku głosił jedną osobę Boga przejawiającą się na trzy różne sposoby

"Sabelianizm (modalizm) = pogląd głoszący, że Bóg istnieje tylko w osobie Ojca a Syn i Duch Święty to jego atrybuty, sposoby wyrażania się, nie istniejące jako osoby. Innymi słowy jest tylko jedna osoba Boga, który raz w historii objawił się jako Ojciec.

Modalizm nie uznaje Mesjasza jako [wcieloną] Osobę JHWH, tylko jako przejaw lub sposób wyrażania się JHWH. A test mówi o JHWH-Zbawicielu Mesjaszu [Ps. 110:1,5; Iz. 48:12-16; Oz. 1:7 i in.], który przyszedł w ciele. Nie o JHWH, który przyszedł w ciele [przejawił się] jako Mesjasz.


Przy czym chciabym zauważyc że spotkalem sie ze zdaniem że ten Jeden Bóg nie jest osoba, ale Duchem... nie do końca rozumiem, bo te tłumaczenia są dosyć mętne i nie ze względu na trudność zrozumienia, ale niekonsekwencję wyznawców takiego poglądu. Z moich dyskusji wynika jednak że "walka" o to czy jest osoba czy nie to tylko walka o słowa.

Jednak warto zadać sobie pytanie czy dobrze używamy tej definicji, bo może się okazać, że nie można wogóle dla modalisty nazywać czegoś osobą, ale to nie dokońca jasne bo:

Tutaj http://pl.wikipedia.org/wiki/Pentakosta ... %C3%B3stwa czytamy:

Cytuj:
Bóg

Jednościowe pojęcie natury Boga zasadniczo różni się od tradycyjnej koncepcji wyznawanej przez większość wyznań chrześcijańskich. Pentekostalizm Jedności Bóstwa przyjmuje antytrynitaryzm, jednak w przeciwieństwie do unitarianizmu, uznaje absolutne Bóstwo Jezusa Chrystusa i tylko Jego osobę uznaje za Boga. Stąd też wywodzi się pojęcie nadawane jego wyznawcom: zielonoświątkowcy tylko Jezusa. Stanowczo odrzuca się trynitaryzm, tryteizm, unitarianizm i panteizm jako poglądy nie mające podstaw biblijnych, bądź sprzeczne ze Słowem Bożym. Przyjmuje się konserwatywny monoteizm i absolutną jedność Boga, również w przypadku osób. Podkreśla się, że Jezus Chrystus jest jedyną Bożą Osobą, Bogiem Starego Testamentu – Jahwe – objawionym w ciele. Odrzuca się wszelkie pojęcie pluralności, troistości bądź innej mnogości osób boskich, a także wszelkie inne definicje natury Jezusa Chrystusa oprócz tego, że był On w pełni Bogiem i w pełni człowiekiem oraz jednorodzonym Synem Bożym. Ojca, Syna i Ducha Świętego nie postrzega się jako trzy osoby Boskie, lecz trzy sposoby, na które jeden Bóg (Jezus Chrystus) objawił się człowiekowi. Doktryna Jedności odrzuca pogląd, jakoby jakakolwiek osoba mogła na jakiejkolwiek drodze uzyskać status boskości, czy to przez uczynki, czy przez łaskę Bożą. Bóg uznawany jest za istotę w żaden sposób niepodzielną, nie posiadającą fizycznego ciała, będącą niewidzialnym duchem, która może być oglądana jedynie w teofanii (np. płonący krzew) lub osobistej manifestacji (wcieleniu) jako człowiek – Jezus Chrystus. Ojciec, Syn i Duch Święty to tytuły, jakimi posługuje się jeden Bóg. Ojciec to tytuł, jakim posługuje się Bóg w stosunku rodzicielskim, jednorodzony Syn Boży to tytuł, jakim posługuje się Bóg wcielony, zaś Duch Święty jest tytułem Boga objawiającego się w działaniu. Za wszystkimi tymi tytułami kryje się jeden Bóg, jedna osoba boska, tj. Jezus Chrystus.

Jezus Chrystus

Jezus Chrystus uznany jest za jedyną osobę Bożą, absolutnego Boga, który dla zbawienia ludzkości przyjął ciało i zachowując Swą odwieczną, w pełni boską naturę, stał się w pełni człowiekiem, narodził się z Marii Dziewicy, został ukrzyżowany, pogrzebany i trzeciego dnia zmartwychwstał, po czym wstąpił do nieba, gdzie jest jedynym pośrednikiem i orędownikiem. W niedalekiej przyszłości nastąpi powtórne przyjście Jezusa, któremu towarzyszyć będzie zmartwychwstanie wierzących i porwanie (pochwycenie) Kościoła do nieba. Uznaje się ponadto, że Duch Święty i Ojciec są przejawami Jezusa Chrystusa, a ich Bóstwo jest Bóstwem Jezusa Chrystusa. Przyjmuje się także, że starotestamentowe określenie Boga – Jahwe – odnosi się do osoby Jezusa Chrystusa, jako jedynego Boga.


A tutaj natomiast http://pl.wikipedia.org/wiki/William_Marrion_Branham czytamy:

Cytuj:
William Branham a natura Bóstwa

William Branham odrzucił tradycyjną naukę chrześcijańskiej teologii dotyczącą trójcy.

„Wielu z was słuchających powie: 'Brat Branham jest Jednościowcem'. Nie jestem. Myślę, że zarówno wy jednościowcy jak i trynitarianie jesteście w błędzie. Nie mówię tego, by się odróżniać, ale jest to zawsze środek drogi. Nadeszła godzina, kiedy nie mogę już więcej milczeć odnośnie tych spraw – jest zbyt blisko Jego przyjścia. Trynitarianizm jest od diabła. Mówię to jako TAK MÓWI PAN. Spójrzcie, skąd to pochodzi. To rozpoczęło się na Soborze Nicejskim, gdzie kościół katolicki doszedł do władzy. Słowo trójca nie jest nawet użyte w Biblii, a jeśli mają to być trzej bogowie, to mówię wam, że ta idea pochodzi z piekła. Jest jeden Bóg. Taka jest dokładnie prawda.”

William Branham nauczał monoteizmu, jeśli chodzi o zrozumienie istoty Bóstwa, twierdząc, że nie ma osobowej różnicy pomiędzy Ojcem, Synem i Duchem Świętym, a te osoby Bóstwa są tym samym Bogiem w trzech różnych manifestacjach albo urzędach.

„Biblia naucza, że On zmienił swoją maskę, przemienił się, en morphe. Słowo en morphe pochodzi z języka greckiego i oznacza greckiego aktora, który odgrywa wiele ról, teraz odgrywa on jedną postać, a w następnej scenie jest kimś innym. W jednym akcie był On Bogiem Ojcem. W dalszym był On Bogiem Synem, a w obecnym jest On Bogiem Duchem Świętym. Rozumiecie? Tym On jest. Jego Słowo ma ciągle najwyższą władzę. Żyjemy w dniach ostatecznych.”

Branham określił Jezusa Chrystusa jako tego, który jest pełnią Bóstwa objawioną cieleśnie.:

„On zstąpił w formie małego Dziecka. Jahwe urodził się w stajni na gnoju i to powinno być uderzające dla ludzi, mały Jahwe płaczący w stajni. Och, a my myślimy, że jesteśmy kimś. Och, Jahwe bawiący się jak dziecko, Jahwe pracujący w stolarni, Jahwe umierający jak człowiek, kiedy jednak wstąpił na wysokość udowodnił, że był Jahwe. Z pewnością tak.”


Wiec tak naprawdę nie wiem czym się rózni poglad jednościowców od W.Branhama, i co to za pogląd jaki np reprezentuja osoby z http://www.nowa-jednota.pl.tl/ który konsekwentnie "walczył" z twierdzeniem ze Bóg to osoba (nawet jedna).

_________________
... wiara, która jest czynna ... Gal. 5:6
Obrazek
"Nie dajcie złapać się w dogmat, którym jest życie koncepcjami myślenia innych ludzi"


Ostatnio edytowano N maja 10, 2009 4:32 pm przez Quster, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: N maja 10, 2009 9:07 am 
Offline

Dołączył(a): Pt wrz 16, 2005 6:31 pm
Posty: 243
Lokalizacja: grudziądz
quster napisał(a):
Wiec tak naprawdę nie wiem czym się rózni poglad jednościowców od W.Branhama, i co to za pogląd jaki np reprezentuje Płaskowicki Ryś z http://www.nowa-jednota.pl.tl/ który konsekwentnie "walczył" z twierdzeniem ze Bóg to osoba (nawet jedna).
Nie znam dokładnie teologii jednościowej, jednak podejrzewam, że jak wśród wyznawców doktryny Trójcy, masz różne jej odmiany, np. monofizytyzm czy monoteletyzm, tak i wśród modalistów, są różne wersje tegoż poglądu, takie jak choćby ten wyznawany przez tradycyjnych jednościowców, czy też ten przez zwolenników Branhama.
Odnośnie poglądów unitarian w rodzaju P. i jego wspólnoty chrześcijańskiej, z tego co zrozumiałem po jego wypowiedziach na innym forum, wygląda to podobnie, jak nestorianizm wśród trynitarian, tzn. Jezus za swego ziemskiego życia, nie tyle był Bogiem, co Bóg w nim zamieszkiwał.


Ostatnio edytowano Pn maja 11, 2009 4:36 pm przez wit, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: N maja 10, 2009 1:55 pm 
Offline

Dołączył(a): So kwi 01, 2006 3:38 pm
Posty: 909
Sceptyk do Wawelskiego napisał(a):
Już Cię kiedyś przekonywałem, że Biblia to nie jest książka do matematyki i słów "nikt", wszyscy", "wszelki", "każdy" nie traktujemy jak matematycznych twierdzeń " dla każdego m takiego, że ..."
bo wtedy wychodzą tylko śmieszne gagi

Cytuj:
Tylko ci wskazałem paluszkiem, że traktowanie pojęć z języka potocznego (w jakim napisano NT) jak skrupulatnych definicji matematycznych prowadzi na manowce (np. prowadzi do uznania wspomnianego modalizmu).

A mógłbyś mi wskazać miejse, w którym to pisałeś, albo powtórzyć ( jeśli możesz oczywiści ) argumentację ( może być paluszkiem 8) )? Bo dla mnie takiej pojęcia wszelki, każdy, nikt właśnie szczególnie w Biblii należy trakować dosłownie, np. " Wszyscy zgrzeszyli i ... "


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: N maja 10, 2009 3:12 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Wszelkie nawet pseudo-modalistyczne herezje jak np. nauka Branhama rozbijają się o to, że JHWH-Zbawiciel jest Mesjaszem (i to On przyszedł w ciele ludzkim). Być może twórcy tych herezji nie rozumieli określenia "mesjasz", ale apostoł Jan rozumiał i duchy próbowane testem Janowym też rozumieją [Łuk. 4:41]. Mesjasz z definicji musiał być przez kogoś namaszczony [Hebr. 1:9] i przez kogoś posłany [Iz. 48:16]. Nie namaścił sam siebie i nie posłał sam siebie "w masce". Dlatego samo określenie "JHWH-Zbawiciel Mesjasz" implikuje istnienie innej [co najmniej jednej] Osoby JHWH, która Go posłała i namaściła. Pamiętajmy, że JHWH jest jeden i że jest jednością złożoną, a Jego Osoby mają ze sobą określone relacje, o czym mówiliśmy w innych wątkach.

Określenie "JHWH-Zbawiciela Mesjasza" jako Osoby odwiecznej, a równocześnie potomka Dawidowego według ciała wydaje się również "odsiewać" herezje kwestionujące równoczesną Boskość i człowieczeństwo Chrystusa oraz implikacje tego faktu [monoteletyzm, monofizytyzm i inne].

P.S.
Płaskowicki Ryś również nie przeszedł "testu Janowego" w tzw. wersji "lokalnej".


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: N maja 10, 2009 10:32 pm 
Offline

Dołączył(a): Pt wrz 16, 2005 6:31 pm
Posty: 243
Lokalizacja: grudziądz
A można wiedzieć kto przeszedł ów test, bo ja czytając niniejszy wątek jakoś nie dostrzegłem, aby ktokolwiek uwzględnił kontekst Listu Janowego, a kontekst jest następujący.
1 Jana 2:14:
"Napisałem wam, dzieci, gdyż znacie Ojca. Napisałem wam, ojcowie, gdyż znacie tego, który jest od początku. Napisałem wam, młodzieńcy, gdyż jesteście mocni i Słowo Boże mieszka w was, i zwyciężyliście złego."
1 Jana 3:24:
"A kto przestrzega przykazań jego, mieszka w Bogu, a Bóg w nim, i po tym Duchu, którego nam dał, poznajemy, że w nas mieszka."
1 Jana 4:4:
"Wy z Boga jesteście, dzieci, i wy ich zwyciężyliście, gdyż Ten, który jest w was, większy jest, aniżeli ten, który jest na świecie."
1 Jana 4:13:
"Po tym poznajemy, że w nim mieszkamy, a On w nas, że z Ducha swojego nam udzielił."
1 Jana 4:15:
"Kto tedy wyzna, iż Jezus jest Synem Bożym, w tym mieszka Bóg, a on w Bogu."
Cała treść Listu Jana poza bodajże jednym wyjątkiem, odnosi się do Chrystusa niebiańskiego, tzn. zmartwychwstałego zamieszkującego w wierzących. O Żydzie-Jezusie z Nazaretu wspomniano tylko w pierwszym wersecie Listu, gdzie mowa między innymi o dotykaniu go. Dalsza część Listu dotyczy Jezusa objawionego, który jako Syn Boży przyszedł do swojego ludu, czyli do Kościoła, który jest jego Ciałem. Są to sprawy niebiańskie, o jakich Jezus wspomniał w trakcie rozmowy z Nikodemem w Ewangelii wg Jana 3:12-14. Nie są to sprawy ziemskie, tzn. dotyczące narodzenia Jezusa z Marii, i jego wniebowzięcia, ale rzecz dotyczy sytuacji, gdy Jezus jako Syn Boży zstąpił z nieba, i zostanie On wywyższony przez swoje wstąpienie na niebiosa, czego obrazem było wywyższenie węża przez Mojżesza.
Cały ten spór trynitariańsko-unitariańsko-modalistyczny jest bezcelowy, gdyż problem, a właściwie zagadnienie Jezusa jako Chrystusa, leży na zupełnie innej płaszczyźnie, i należy je rozpatrywać w kategoriach zmartwychwstałej natury Jezusa zgodnie z myślą Apostoła Jana wyrażoną w Liście.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: N maja 10, 2009 10:57 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 04, 2007 1:25 pm
Posty: 1505
Lokalizacja: Silesia
Szukający Sceptyk napisał(a):
ani_isza napisał(a):
Czy dla Ciebie Jezus to tylko człowiek?

Hm, na pewno był człowiekiem niezwykłym. A czy jest dla mnie kimś więcej to pozwolisz, że zachowam dla siebie.
Niemniej na krzyżu umarł człowiek. Bóg jest nieśmiertelny. Z definicji.

Okej 8) wola Twoja [dla mnie jasna w kontekście: Łk. 12:8]
ps.: A o tych bezcelowych narcystycznych monologach "niektórych" było z Przyp.14:6-7, a Paweł też o innym rodzaju samozadowolenia wyraził się ku przestrodze w 1Kor.1:19.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 137 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 10  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL