joseph napisał(a):
Widzisz Smoku, pewne przepisy zostały wypełnione w Chrystusie i własnie tak to rozumiem, np. prawa dotyczące składania ofiar itp.
Natomiast o przykazaniach Dekalogu wg mnie nie można mówić, że zostały wypełnine, wręcz przeciwnie. Jezus sam nawet niejako zaostrzył te przykazania, np. o zabójstwie czy pożądaniu. Pwenie z tym się zgadzasz, i dekalogu nie kwestionujesz z wyjątkiem soboty. Czyli mamy 9 przykazań Dekalogu (co jest sprzeczne) dlatego dodajemy dziesiąte i świętujemy sobie (za poganami) niedzielę.
Nie, Józefie. W Prawie jest 613 przykazań i Prawo nie dzieli się na "Dekalog + 603 pozostałe". Nie kwestionuję żadnych przykazań, natomiast staram się je poprawnie interpretować - po raz kolejny proszę, żebyś przytoczył jakiś fragment, w którym jest napisane, że Księga Zakonu zawierająca wszystkie przykazania jest podzielona na 2 części, jak to chcesz nam wmówić. Dekalog nie jest jakimś wyjątkowym zestawem przykazań, tylko zapisem przymierza w postaci 10 słów, zapisanym w dwóch egzemplarzach na 2 tablicach. Przytoczyłem Ci już fragmenty, które o tym mówią.
Wypełnienie przykazań nie zawsze oznacza, że należy przestać ich przestrzegać - na przykład szabaty, święta i nowie są dla Żydów ustawą wieczną i dlatego apostołowie przestrzegali ich jako Żydzi, choć w sposób wskazujący na ich wypełnienie w Mesjaszu, czyli według drogi, którą faryzeusze nazywali sektą. Przepisy ofiarnicze uległy zmianie, ponieważ zmieniło się kapłaństwo z Lewickiego na Melchizedekowe arcykapłaństwo Mesjasza [Hebr. 6-8].
Jeśli każesz odrodzonym poganom przestrzegać szabatu, to konsekwentnie powinieneś im kazać przestrzegać wszystkich innych przykazań skierowanych do Żydów. I powinieneś sam ich przestrzegać.