www.ulicaprosta.net

Forum przy Ulicy Prostej
Teraz jest N maja 11, 2025 12:10 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 159 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 11  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Cz sie 28, 2008 4:23 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
joseph napisał(a):
Tak dla porządku napiszę, że nie jestem członkiem KADS ani KChDS. Mam wątpliwości w kilku kwestiach i właśnie dlatego tu trafiłem.

Chodziło mi o to, że w podanym wątku wiele szczegółów zostało już omówionych, więc nie ma sensu dublować wpisów na te same tematy. Nie chodziło mi o Twoją przynależność wyznaniową - to też dla porządku. :D

joseph napisał(a):
Nie będę się sprzeczał również co do nie zabijaj czy nie morduj
Tak np..: Obj. 22:15 (jest tego dużo w NT)
15. Na zewnątrz są psy i czarownicy, i wszetecznicy, i zabójcy, i bałwochwalcy, i wszyscy, którzy miłują kłamstwo i czynią je.
Dla nas, chrześcijan, to bez znaczenia czy mordujesz czy zabijasz - efekt raczej ten sam.

W przykazaniu nie chodzi o efekt, tylko o intencję serca. Mesjasz interpretując to przykazanie w sposób pogłębiony [Mat. 5:21-22] również nie miał na myśli odbierania komuś życia przy pomocy gniewu. A Prawo Mojżeszowe wyraźnie rozróżnia morderstwo [raca] od pozbawienia życia w sposób przypadkowy, od uczestnictwa w wojnie, czy od wykonania wyroku śmierci - choć efekt tych wszystkich działań jest ten sam.

joseph napisał(a):
Mam kontakt z ludźmi świętującymi szabat, a dla mnie ta sprawa nie jest tak oczywista. Jednak tzw. sabatariańska argumentacja jest logiczna. Chociażby niezmienny dekalog (powtarzam dekalog, a nie zupełnie inna sprawa czyli obrzezanie), który również i nas obowiązuje.

Sabatariańska argumentacja sztucznie oddziela Dekalog od reszty Prawa, choć Pismo czegoś takiego nie czyni nigdzie. Dlatego logicznym i konsekwentnym postępowaniem sabatarian w sprawie przestrzegania CAŁEGO Prawa (a nie tylko jego części czyli Dekalogu) byłoby obrzezanie i przestrzeganie dosłownie wszystkich 613 przykazań.

joseph napisał(a):
Dlaczego chrześcijanie maja rezygnować np. z tego błogosławieństwa?
Izaj. 58:13-14
13. Jeżeli powstrzymasz swoją nogę od bezczeszczenia sabatu, aby załatwić swoje sprawy w moim świętym dniu, i będziesz nazywał sabat rozkoszą, a dzień poświęcony Panu godnym czci, i uczcisz go nie odbywając w nim podróży, nie załatwiając swoich spraw i nie prowadząc pustej rozmowy,
14. Wtedy będziesz się rozkoszował Panem, a Ja sprawię, że wzniesiesz się ponad wyżyny ziemi, i nakarmię cię dziedzictwem twojego ojca, Jakuba, bo usta Pana to przyrzekły.

Chrześcijanie nie są dziećmi Jakuba. Arabowie też zresztą nie. Widzisz różnicę między "dzieckiem Jakuba" a "dzieckiem Abrahama"? To po pierwsze. Po drugie, nikt tutaj nikomu nie zabrania obchodzenia szabatu - pod warunkiem, że zostawiamy sobie nawzajem wolność w tych sprawach, a wolność taka i zakaz osądzania tych, którzy obieraja sobie inny dzień dla Pana, sa wyraźnie sformułowane w nauce apostolskiej. Dlatego grzeszą ci zwolennicy szabatu, którzy osądzają innych z powodu nieobchodzenia Szabatu [Rzym. 14:5; Kol. 2:15-16]. Po trzecie, Izajasz mówił do Izraelitów i prozelitów pozostających pod Prawem Mojżeszowym. Po czwarte wreszcie, Szabat jest znakiem między Bogiem a narodem żydowskim czyli dziećmi Jakuba właśnie [II Mojż. 31:13-17].

joseph napisał(a):
I dlaczego teraz "nagle" nie obchodzimy szabatu tylko niedzielę chociaż na Nowej Ziemi sabat będzie obowiązywał?

Izaj. 66:23 I będzie tak, że w każdy nów i w każdy sabat przychodzić będzie każdy człowiek, aby mi oddać pokłon - mówi Pan.

A gdzie jest napisane, że szabat i nów będą obchodzone na Nowej Ziemi? I jak to będzie możliwe, że nów księżyca będzie obchodzony na Nowej Ziemi, skoro nad nią nie będzie księżyca?

"A miasto nie potrzebuje ani słońca ani księżyca, aby mu świeciły; oświetla je bowiem chwała Boża, a lampą jego jest Baranek" [Obj. 21:23]


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt wrz 23, 2008 8:09 pm 
Offline

Dołączył(a): So sie 23, 2008 1:21 pm
Posty: 37
Lokalizacja: Kraków
Widzę, że temat nie cieszy się zainteresowaniem. :cry:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt wrz 23, 2008 9:22 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 15, 2005 7:24 pm
Posty: 1321
Cytuj:
Widzę, że temat nie cieszy się zainteresowaniem.

Błąd, temat jest ok i ważny. Mam jednak wrażenie, że zawiodłeś się po analizie wątku. Adwentystyczna argumentacja nie jest argumentacją biblijną w tym temacie. Mnie nie przeszkadza, że odrodzony Grek święci sabat, jeśli chce. Gorzej, gdy taki gorliwiec potępia innych pogan z powodu nieświęcenia sabatu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn gru 22, 2008 6:48 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
joseph napisał(a):
Witajcie mam problem w rodzinie z 4. przykazaniem, tzn. przestrzeganiem szabatu. część rodziny jest w kościele przestrzegającym tego przykazania a ja w tym wszystkim jestem trochę na rozdrożu. muszę wreszcie podjąć jakąs decyzje. Proszę o pomoc.

Myślę, że Twój problem jest związany nie tyle z przestrzeganiem przykazań, co z wolnością w Chrystusie. Aby przestrzegać któregokolwiek przykazania - a mamy ich 613 w Prawie Mojżeszowym i ponad 1000 w Pismach Nowego Przymierza, przy czym częściowo się na siebie nakładają (jako powtórzenia lub pogłębienia poprzednich), należy najpierw je właściwie zrozumieć, zastanowić się, czy jest skierowane do nas, czy może do jakiejś konkretnej grupy, do której nie należymy, i czy jego zastosowanie jest na dzisiaj aktualne, czy może zostało zawieszone lub wygasło w związku z wprowadzeniem nowego porządku przez Mesjasza.

Komentarze apostolskie do nauczania Pism i Ewangelii wyraźnie wskazują na wolność pogan według ciała w sprawach świąt dotyczących Żydów. Na dzisiaj żyjemy w czasie, gdy wszelkie święta, nowie i szabaty są cieniem rzeczy przyszłych, a rzeczywistością jest Chrystus [Kol. 2:15-16]. Nawet odrodzeni Żydzi obchodzą święta nakazane w Prawie Mojżeszowym jako wypełnione w Mesjaszu i wskazujące na Mesjasza. Nikomu natomiast nie wolno osądzać brata z powodu dnia, jaki oddzielił dla Pana czy z powodu pokarmu czystego lub nieczystego. To jest wyłożone jasno i wyraźnie w 14 rozdziale Listu do Rzymian.

Najważniejszym i podstawowym przykazaniem jest przykazanie miłości wzajemnej i w jej kontekście należy tę sprawę załatwić. Możesz obchodzić szabat, ale nie musisz tego robić. Twoja rodzina także - chyba, że pochodzą z Izraela i Szabat jest dla nich czymś szczególnym. Jeśli tak nie jest, a Twoja rodzina nie ma poznania w tej sprawie, to ich nie osądzaj jako słabszych w wierze.

"A słabego w wierze przyjmujcie, nie wdając się w ocenę jego poglądów. (...) Jeden robi różnicę między dniem a dniem, drugi zaś każdy dzień ocenia jednakowo; niechaj każdy pozostanie przy swoim zdaniu. Kto przestrzega dnia, dla Pana przestrzega; kto je, dla Pana je, dziękuje bowiem Bogu; a kto nie je, dla Pana nie je, i dziękuje Bogu. Albowiem nikt z nas dla siebie nie żyje i nikt dla siebie nie umiera; bo jeśli żyjemy, dla Pana żyjemy; jeśli umieramy, dla Pana umieramy; przeto czy żyjemy, czy umieramy, Pańscy jesteśmy. Na to bowiem Chrystus umarł i ożył, aby i nad umarłymi i nad żywymi panować. Ty zaś czemu osądzasz swego brata? Albo i ty, czemu pogardzasz swoim bratem? Wszak wszyscy staniemy przed sądem Bożym.

"Niechże tedy to, co jest dobrem waszym, nie będzie powodem do bluźnierstwa. Albowiem Królestwo Boże, to nie pokarm i napój, lecz sprawiedliwość i pokój, i radość w Duchu Świętym. Bo kto w tym służy Chrystusowi, miły jest Bogu i przyjemny ludziom. Dążmy więc do tego, co służy ku pokojowi i ku wzajemnemu zbudowaniu. Bo napisano: Jakom żyw, mówi Pan, ugnie się przede mną wszelkie kolano i wszelki język wyznawać będzie Boga. Tak więc każdy z nas za samego siebie zda sprawę Bogu. Przeto nie osądzajmy już jedni drugich, ale raczej baczcie, aby nie dawać bratu powodu do upadku lub zgorszenia" [Rzym. 14:5-13, 16-19]


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sty 14, 2009 1:21 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 21, 2006 4:09 am
Posty: 37
Lokalizacja: Trochę tu, trochę tam, na razie Chorzów.
A ja to rozumiem tak. Prawo czeskie i polskie są do siebie podobne. Ale nikt od wymaga ode mnie przestrzegania prawa czeskiego, skoro obowiązuje mnie polskie. Podobnie z prawem spod Synaju. Jest podobne do Chrystusowego. Ale to nie jest to samo prawo. Więc mnie nie obowiązuje. Obowiązuje mnie Chrystusowe.

_________________
,Dzięki niemu każdy, kto wierzy, zostaje uznany za niewinnego.'
Dz 13,39 zgadnij jaki przekład :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sty 14, 2009 9:46 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 10, 2006 11:47 am
Posty: 1007
Lokalizacja: Kielce
Mariusz napisał(a):
A ja to rozumiem tak. Prawo czeskie i polskie są do siebie podobne. Ale nikt od wymaga ode mnie przestrzegania prawa czeskiego, skoro obowiązuje mnie polskie. Podobnie z prawem spod Synaju. Jest podobne do Chrystusowego. Ale to nie jest to samo prawo. Więc mnie nie obowiązuje. Obowiązuje mnie Chrystusowe.


Nietrafione, przy założeniu że Stary Testament istnieje i nie został zniesiony a obowiazuje także chrzescijan. Nie bądź Marcjonem :). Raczej powinno być tak: są dwa prawa, jedno zwyczajowe drugie stanowione. Na ile stanowione nie uchyla zwyczajowego powinieneś być posłuszny OBU :)

Problem oczywiscie w tym na ile, gdzie i w jakim zakresie słowa Chrystusa "wypełniają" (czytaj zmieniają postanowienia ST)

Zdrówko

_________________
Bóg stworzył ludzi, Samuel Colt uczynił ich równymi.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sty 14, 2009 9:51 am 
Offline

Dołączył(a): Śr mar 19, 2008 1:54 pm
Posty: 829
Zgadzam się z Synem. Zważyć też należy, że Zakonodawca jest ten sam i sztandary moralne nie tylko nie zmienił, ani nie obniżył, z nadaniem nowego prawa, lecz je raczej podniósł...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sty 14, 2009 10:49 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Mariuszu, powielasz błąd, który tkwi w popularnym nauczaniu, że Chrystus wprowadził jakieś "nowe Prawo" zwane "Prawem Chrystusowym". Otóż ani On, ani apostołowie nie wspominają o takiej zmianie, a byłaby to zmiana fundamentalna. Wręcz przeciwnie, sam Chrystus wyraźnie zapewnił, że nie zamiera znosić Prawa Mojżeszowego, lecz je wypełnić, a przykazania Prawa Mojżeszowego będą aktualne aż do momentu, gdy przeminie niebo i ziemia [Mat. 5:17-20]. Szczegółowa dyskysja na ten temat znajduje się w wątku "Jaki to zakon?" i wątkach pokrewnych.

Syn Marnotrawny napisał(a):
Raczej powinno być tak: są dwa prawa, jedno zwyczajowe drugie stanowione. Na ile stanowione nie uchyla zwyczajowego powinieneś być posłuszny OBU

Ten sam błąd. Wynika on ze sztucznego rozcięcia Biblii na dwie częsci (ST i NT) i niebiblijnej idei "dwóch praw", utożsamianych z dwoma przymierzami. Ale przymierze nie jest tożsame z prawem. Przymierza się zmieniły, Prawo pozostało. Po prostu słowo "Mojżeszowe" jest dla dzisiejszych chrześcijan "niekoszerne". A dlaczego, to można się domyślać.

Syn Marnotrawny napisał(a):
Problem oczywiscie w tym na ile, gdzie i w jakim zakresie słowa Chrystusa "wypełniają" (czytaj zmieniają postanowienia ST)

To jest bardzo interesująca kwestia, ale wymaga chyba osobnego wątku. Jakub nazywa Prawo Mojżeszowe "doskonałym Prawem wolności" [Jak 1:25], a przykazanie Tory "królewskim przykazaniem" i nakazuje to Prawo wypełniać, bo ono nadal jest podstawą sądu [Jak 2:8-12].

Axanna napisał(a):
Zgadzam się z Synem. Zważyć też należy, że Zakonodawca jest ten sam i sztandary moralne nie tylko nie zmienił, ani nie obniżył, z nadaniem nowego prawa, lecz je raczej podniósł...

Zgodziłbym sie całkowicie, gdyby nie ten sam zwrot "nadanie nowego prawa". Prawodawca jest ten sam i Prawo jest to samo. CO DO JOTY, jak się wyraził Jezus w Mat. 5:18. Zmieniło się zastosowanie Prawa, jego interpretacja ostateczna została nadana przez Mesjasza i to wszystko.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sty 14, 2009 9:33 pm 
Offline

Dołączył(a): Śr mar 19, 2008 1:54 pm
Posty: 829
Smoku - odnośnie mojej wypowiedzi, Twoja uwaga jest słuszna, a mój błąd, przepraszam :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sty 14, 2009 10:01 pm 
Offline

Dołączył(a): Śr mar 19, 2008 1:54 pm
Posty: 829
Chociaż... takie pytanie - a co z takimi cytatami, jak "umarliśmy dla zakonu", "zakon Ducha... uwolnił cię od zakonu grzechu i śmierci", "końcem zakonu jest Chrystus", "jeśli przez zakon jest sprawiedliwość, tedy Chrystus daremnie umarł" - i podobne, bo z Twojej wypowiedzi, Smoku, wynika niejako, że Zakon, czyli Prawo (bo według mnie te terminy są zamienne) jest nadal aktualne... czemu zresztą nie zaprzeczam, bo i Jezus mówił, że nie przyszedł znieść, lecz wypełnić. Jednak z powyższych cytatów wynika... przynajmniej ja tak uważam, że prawo, mimo iż jest aktualne i nadal obowiązuje wierzących, z uwzględnieniem owej ostatecznej interpretacji, nadanej przez Chrystusa, jednak utraciło ono swoją prawną moc nad świętymi Chrystusowymi... no chociażby w tym sensie, że zawarte w nim przekleństwa - "kto nie wykona wytrwale wszystkiego..." itp. - nie mają władzy nad wierzącymi Chrystusowymi i podobne. Ufff... ciekawe, czy nie namieszałam..., gdybyś mógł to jakoś uporządkować, będę wdzięczna :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sty 14, 2009 11:06 pm 
Chyba robi się offtopik, ale tak przyszło do głowy mi aktywnie wziąć udział w dyskusji, to i może mi na lepsze to wyjdzie?

Co do tych cytatów, to na moją wiedzę we fragmencie "zakon Ducha... uwolnił cię od zakonu grzechu i śmierci" w ogóle nie jest mowa o Prawie Mojżeszowym, a nawet jeśli to raczej zawiera się on m.in. w słowach "zakon Ducha" czy nieco wcześniej "zakon Boży" [Rz. 7:22], nie zaś "zakon grzechu i śmierci".
Co do "jeśli przez zakon jest sprawiedliwość, tedy Chrystus daremnie umarł", to nie wiem w czym problem z tym cytatem :)
Co do zaś przekleństwa zakonu, to może warto powiedzieć, że przekleństwo, które zawiera Prawo Mojżeszowe nie obowiązuje pogan, bo to nie ich ojcowie mówili amen na te przekleństwa [Pwt. 27:26]. Ale gwoli ścisłości poganie też mają swój zakon i swoje wynikające z niego oskarżenia na samych siebie [Rz. 2:14-15]. Więc efekt jest taki sam, że wszyscy potrzebują usprawiedliwienia w Jezusie.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz sty 15, 2009 12:26 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Zgadza się. Dodam tylko, że słowa "końcem [telos] zakonu jest Chrystus" [Rzym. 10:4] oznaczają dokładnie, że celem lub wypełnieniem [gr. telos] jest Chrystus, ponieważ zakon miał m.in. funkcję doprowadzenia Żydów i pogan (w ich przypadku było to Prawo naturalne) do Mesjasza:

"Zanim zaś przyszła wiara, byliśmy wspólnie zamknięci i trzymani pod strażą zakonu, dopóki wiara nie została objawiona. Tak więc zakon był naszym przewodnikiem do Chrystusa, abyśmy z wiary zostali usprawiedliwieni. A gdy przyszła wiara, już nie jesteśmy pod opieką przewodnika" [Gal. 3:23-25]

Prawo wskazywało na Mesjasza, aby każdy, kto weń wierzy, został usprawiedliwiony. Ale po tym, jak uwierzyliśmy, Prawo [zakon] nie wyparowało, lecz zmieniło swoją funkcję w stosunku do zbawionych. Nie jest już opiekunem ani sędzią, tylko wskazówką i standardem świętości, a także pozostaje podstawą przyszłego sądu - zarówno zbawionych przed Trybunałem Chrystusowym [II Kot. 5:10; Rzym. 14:10] jak i pozostałych podczas Sądu Ostatecznego [Obj. 20:11-15].

To tak na szybciutko, żeby się offtopik nie rozrósł za bardzo. :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz sty 15, 2009 8:19 am 
Offline

Dołączył(a): Śr mar 19, 2008 1:54 pm
Posty: 829
Pasuje, dzięki :P


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sty 16, 2009 5:03 pm 
Offline

Dołączył(a): So sie 23, 2008 1:21 pm
Posty: 37
Lokalizacja: Kraków
Zaglądam tu od czasu do czasu i nie mogę pozostać obojętny wobec tego co się tu wypisuje na różne tematy. Zaglądają tu również ludzie nie znający Pisma, a poszukujący prawdy.
Zastanawiający jest pogląd Smoka co do szabatu. Wiele wątków zostało tu poruszonych (do wszystkich się teraz nie ustosunkuję z braku czasu) m.in. kwestia obietnic dla świętujących szabat (siódmy dzień tygodnia, a nie pierwszy dzień, czyli wziętą z pogaństwa niedzielę).
Przytoczyłem swojego czasu poniższy cytat:
Izaj. 58:13-14
13. Jeżeli powstrzymasz swoją nogę od bezczeszczenia sabatu, aby załatwić swoje sprawy w moim świętym dniu, i będziesz nazywał sabat rozkoszą, a dzień poświęcony Panu godnym czci, i uczcisz go nie odbywając w nim podróży, nie załatwiając swoich spraw i nie prowadząc pustej rozmowy,
14. Wtedy będziesz się rozkoszował Panem, a Ja sprawię, że wzniesiesz się ponad wyżyny ziemi,
i nakarmię cię dziedzictwem twojego ojca, Jakuba, bo usta Pana to przyrzekły.

i spotkałem się z natychmiastową ripostą, że te obietnice, to niby nas - chrześcijan - nie dotyczą.
Smoku napisałeś, że obietnice te nas nie dotyczą. Jest to pogląd ciekawy acz szkodliwy i błędny:
Izaj. 56:1-8
2. Szczęśliwy człowiek, który to czyni, i syn człowieczy, który się tego trzyma, który przestrzega sabatu, nie bezczeszcząc go, i który strzeże swojej ręki, aby nie czyniła nic złego.
3. Niech więc nie mówi cudzoziemiec, który przystał do Pana: Pan na pewno wykluczy mnie ze swojego ludu, i niech nie mówi trzebieniec: Patrzcie, jestem tylko uschłym drzewem.
4. Bo tak mówi Pan: Trzebieńcom, którzy przestrzegają sabatu i wybierają to, w czym mam upodobanie, i trzymają się mojego przymierza,
5. Przyznam w moim domu i w obrębie moich murów miejsce i dam im imię lepsze niż mają synowie i córki, imię wieczne, które nie będzie starte.
6. Cudzoziemców zaś, którzy przystali do Pana, aby mu służyć i aby miłować imię Pana, być jego sługami, wszystkich, którzy przestrzegają sabatu, nie bezczeszcząc go, i trzymają się mojego przymierza,
7. Wprowadzę na moją świętą górę i sprawię im radość w moim domu modlitwy. Ich całopalenia i ich rzeźne ofiary będą mi miłe na moim ołtarzu, gdyż mój dom będzie zwany domem modlitwy dla wszystkich ludów.
8. Tak mówi Wszechmocny, Pan, który zgromadza rozproszonych Izraela: Jeszcze zgromadzę do niego innych poza tymi, którzy są już zgromadzeni.

Inną błędną opinią jest ta, którą tu również Smok wygłosił, że niby sztucznie, osoby przestrzegające szabat oddzielają Dekalog od reszty Prawa. Drogi Smoku akurat “Sabatarianie” tego nie robią. Dekalog jest kwintesencją prawa (jeżeli wolno mi tak napisać). Proponuję lekturę pierwszego z brzegu tekstu:

5 Moj. 10:1-5
1. W owym czasie rzekł Pan do mnie: Wyciosaj sobie dwie kamienne tablice, takie jak poprzednie, i wstąp do mnie na górę. Sporządź sobie też drewnianą skrzynię,
2. A Ja napiszę na tych tablicach słowa, jakie były na pierwszych tablicach, które ty potłukłeś, i włożysz je do skrzyni.
3. Sporządziłem więc skrzynię z drzewa akacjowego, wyciosałem też dwie kamienne tablice, takie jak poprzednie, i z tymi dwiema tablicami w ręku wstąpiłem na górę.
4. I napisał Pan na tablicach takim pismem, jak poprzednio, dziesięć słów, które wypowiedział do was na górze spośród ognia w dniu zgromadzenia, i wręczył mi je Pan.
5. A obróciwszy się, zstąpiłem z góry i włożyłem tablice do skrzyni, którą sporządziłem; i były tam, jak mi rozkazał Pan.

Ciekawe, że akurat Dekalog - Dziesięć Przykazań (miedzy innymi) znalazł się w Skrzyni Przymierza, a nie zbiór, jak pisze Smok, 613 przepisów.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sty 16, 2009 5:58 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Josephie, przypominam, że Szabat jest znakiem między Bogiem a narodem Izraela [II Mojż. 31:16-17], a obydwa fragmenty Izajasza cytowane przez Ciebie dotyczą Izraela i prozelitów - czyli cudzoziemców, którzy przystali do Pana, by mu służyć. Całopalenia i rzeźne ofiary na świętej górze to nie są elementy Nowego Przymierza. Bóg obiecuje, że prozelici trzymający się Przymierza Mojżeszowego będą mieli wstęp na świętą górę w Erze Mesjańskiej, kiedy świątynia w Jerozolimie będzie domem modlitwy dla wszystkich ludów. Obecnie "ani na tej górze, ani w Jerozolimie nie [oddajemy] czci Ojcu" [Jan 4:21].

Drugi błąd, który mi zarzucasz, dotyczy Dekalogu. W Skrzyni Przymierza znalazły się tablice zawierające "dziesięć słów" jako dowód zawarcia Przymierza:

"I oznajmił wam swoje przymierze, które nakazał wam zachowywać: dziesięć słów, które wypisał na dwóch kamiennych tablicach" [V Mojż. 4:13]

Wszystkie przykazania zostały zapisane w Księdze Zakonu [Księdze Prawa]:

"Wtedy Mojżesz spisał wszystkie słowa Pana, a wstawszy wcześnie rano, zbudował ołtarz u stóp góry i postawił dwanaście pomników dla dwunastu plemion izraelskich. Polecił też młodzieńcom z synów izraelskich złożyć ofiarę całopalenia, a ci zarżnęli cielce na rzeźną ofiarę pojednania dla Pana. Potem wziął Mojżesz połowę krwi i wlał do czaszy, a drugą połowę krwi wylał na ołtarz. Następnie wziął Księgę Przymierza i głośno przeczytał ludowi, ten zaś rzekł: Wszystko, co powiedział Pan, uczynimy i będziemy posłuszni" [II Mojż. 24:4-7]

"Weźcie księgę tego zakonu i połóżcie ją z boku Skrzyni Przymierza Pana, Boga waszego, i niech będzie tam świadkiem przeciwko tobie (...)" [V Mojż. 31:26]

Tablice z dziesięcioma słowami były dowodem zawarcia przymierza, natomiast Księga była zestawem praw, czyli przykazań w liczbie 613.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 159 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 11  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL