Axanna napisał(a):
Acha, co się tyczy Żydów - to uważam, że obowiązuje ich po wsze czasy obrzezka i sabaty (co nie znaczy, że przestrzegając to nie są skazani na porażkę - tak czy owak)
obrzezka, szabaty i jeszcze kilka innych, to są znaki Przymierza zawartego z Izraelem przez Boga Abrahama, Izaaka i Jakuba
nie jest nigdzie napisane, że: "czyniąc to osiągniecie usprawiedliwienie", tylko, że jest to znak [Rodzaju 17:11 wraz z kontekstem oraz Wyjścia 31:13,17]
i na wierzących Nie-Żydów Apostołowie tego wymogu nie nałożyli, a sami tego przestrzegali, nie widząc w tym nic "grzesznego", "przeklętego" - poprostu posłuszeństwo Bożemu życzeniu, jakie ON miał w stosunku do Żydów (!)
przeczytaj, jak Paweł odwołuje się natomiast do tego znaku " Przymierza KRWI" z Bogiem w Kol. 2:11-14 i 3: 11-17 w kontekście tego, czego CELEM i WYPEŁNIENIEM był Mesjasz
to jest zapowiadane właśnie w PRAWIE Mojżeszowym w tych miejscach:
w Kpł. 26:41, Powt. 10:16; Powt.30:6
Axanna napisał(a):
... chyba że nawrócą się do Pana, wtedy są wolni od tych nakazów.
Pozdrowionka.
Axanno gdzie to jest napisane?
wskaż ale konkretnie, że nawróceni Żydzi są wolni od tych nakazów-znaków.
ps.: ja się dziwię, że osoby piętnujące KrK za jego naukę nie dostrzegają, że to KrK wprowadził taką interpretację zagadnień dot. Przymierzy i Prawa
i zrobił to w pewnym KONKRETNYM CELU

a większość protestantów rozwinęła z tego naukę zwaną dzisiaj "teologią zastąpienia"...