www.ulicaprosta.net

Forum przy Ulicy Prostej
Teraz jest Wt lip 15, 2025 10:27 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 137 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 10  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 15, 2005 1:52 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 22, 2005 10:57 pm
Posty: 278
Noramalnie MArk ty masz RuchoWiarofobie !!!!!!!!!!!

_________________
www.sylkarayska.blogspot.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 15, 2005 2:23 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 02, 2005 11:32 am
Posty: 434
Lokalizacja: Olkusz
Oczywiście. Dałem się wodzić temu ruchowi "za nos " i trochę lat przeżyłem w totalnej frustracji o co w tym wszyskim chodzi. Straciłem też dużo braci, którzy popłynęli w tych herezjach w zwiedzenia i w świat. Ale to była dobra próba wiary. Dlatego przechodząc przez coraz gęstsze sita, mogę o tym czasem coś napisać.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 15, 2005 2:59 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
ozymandias napisał(a):
Smoku, musisz uważniej czytać Pisma. Paweł istotnie pisze tutaj o zmartwychwstaniu ciał, jednak w wersecie 24 podaje swoją (Biblijną) definicję nadziei, która nie dotyczy li tylko wyłącznie zmartwychwstania ciała.


Chciałem tylko zwrócić uwagę, że werset Rzym. 8:24 brzmi:

"W tej bowiem nadziei zbawieni jesteśmy; a nadzieja, którą się ogląda, nie jest nadzieją, bo jakże może ktoś spodziewać się tego, co widzi?"

Paweł pisze w tym miejscu o tej konkretnej nadziei, w jakiej zostaliśmy zbawieni. Ta nadzieja odnosi się do wersetów 18-23, które opisują to, na co czekamy.

Dalej Paweł pisze, czym nadzieja nie jest. Nadzieja nie jest pewnością, bo jeśli coś widzimy, to nie musimy się tego spodziewać. Tak czytam i wolę czytać to, co jest napisane. :wink:

w w wersecie 25 czytamy:

"A jeśli spodziewamy się tego, czego nie widzimy, oczekujemy żarliwie, z cierpliwością" - nadzieja nie jest pewnością lecz spodziewaniem się tego, czego jeszcze nie widzimy i na co oczekujemy z cierpliwością.

Mamy nadzieję na coś, czego jeszcze nie widzimy i oczekujemy tego żarliwie, z cierpliwością. W tym momencie Paweł pisze o oczekiwaniu zmartwychwstania. Tekst nie mówi o każdej nadziej - pozwala na dowolność i definiowanie na jego podstawie nadziei jako takiej jedynie przez analogię. To tyle.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 15, 2005 4:16 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 09, 2005 6:49 pm
Posty: 117
Cytuj:
Jeteśmy często przez to ofiarami t zw, ruchu wiary

Wiara zdecydowanie ma to do siebie że się... porusza :P. "Gdyż w wierze, a nie w oglądaniu pielgrzymujemy (chodzimy = poruszamy się)" (2 Kor. 5:7). :P

_________________
„Ty w Chrystusie oto odkupienie; ale Chrystus w tobie to uświęcenie! Ty w Chrystusie to zdolność do tego, by być w niebie; lecz Chrystus w tobie to zmiana twego losu!” (Jan W Thomas „Zbawieni przez Chrystusa”)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 15, 2005 4:20 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 09, 2005 6:49 pm
Posty: 117
Nie ma ci wylewać dziecka z kąpielą, fakt że w Ruchu Wiary sa przegięcia, nie znaczy że mamy odrzucić biblijne nauczanie żywej wiary, a najlepiej preferować nauczanie wiary które głosił i praktykował, a także do niego zachęcał sam Jezus Chrystus.

_________________
„Ty w Chrystusie oto odkupienie; ale Chrystus w tobie to uświęcenie! Ty w Chrystusie to zdolność do tego, by być w niebie; lecz Chrystus w tobie to zmiana twego losu!” (Jan W Thomas „Zbawieni przez Chrystusa”)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 15, 2005 4:55 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 09, 2005 6:49 pm
Posty: 117
Cytuj:
Ok.Ale przeczytaj kontekst Mk 11:22 : „A Jezus, odpowiadając, rzekł im: Miejcie wiarę w Boga!”
Nauczając o wierze musimy wziąść pod uwagę całość nauczania Biblii a w tym kontekst a nie wyrwane fragmenty.

Mam wrażenie ze to właśnie ty gubisz kontekst. Jak zapewne sam dobrze wiesz w Mk 11:22 nie występuje "w" i ten werset oryginalnie brzmi "miejcie wiarę Boga"*. Bóg oczywiście nie musi ufać że coś się stanie, ale on jest pewny tego że gdy wypowie Słowo to ono się spełni. Jezus zwracał jednak tutaj uwagę na sposób postępowania w jaki działa Bóg. Kontekst całej historii jak zapewne wiesz zaczyna się od wersetu pierwszego kiedy to Jezus przeklął drzewo. Uczniowie byli zdziwieni iż drzewo uschło. Wtedy to Jezus właśnie poinstruował ich że mogą działać tak jak Bóg (co oczywiście nie czyni ich Bogiem) wypowiadając w pewności słowo które się spełni. Tutaj nie tyle jest mowa o wierze, co o wypowiadaniu Słowa Wiary. Jezus mówi wyraźnie "ktokolwiek by RZEKŁ ... lecz będzie wierzył że stanie (dzieje się) sę TO CO MÓWI (już wyraźniej podkreślić sie nie da :)). Nauczanie Jezusa w tym fragmencie Pisma koncentruje się na działaniu podobnym do działania Bożego - mówieniu Słowa które przynosi efekt. Gdyby Jezus przedstawił to jedynie jako wyłącznie swój własny sposób działania, nie mieli byśmy prawa ani stosować tego sposobu działania w wierze, ani nawet nauczać w ten sposób. Jezus jednak wyraźnie dał ucznią do zrozumienia iż "ktokolwiek by rzekł" czyli każdy może czynić tak samo.

*Jeden z większych światowych autorytetów od greki (powszechnie używany za swego rodzaju "wyrocznię“ Nowo Testamentowej greki w światku ewangelicznym) A.T. Robertson pisał "in Mark 11:22… we rightly translate ‘have faith in God, though the genitive [the Greek case] does not mean ‘in’, but only the God kind of faith.” (A Grammar of the Greek New Testament in the Light of Historical Research, p. 500)

_________________
„Ty w Chrystusie oto odkupienie; ale Chrystus w tobie to uświęcenie! Ty w Chrystusie to zdolność do tego, by być w niebie; lecz Chrystus w tobie to zmiana twego losu!” (Jan W Thomas „Zbawieni przez Chrystusa”)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 15, 2005 5:02 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 09, 2005 6:49 pm
Posty: 117
Smok Wawelski napisał(a):
Nadzieja nie jest pewnością

Nie jest mówisz?
18. Abyśmy przez dwa niewzruszone wydarzenia, co do których niemożliwą jest rzeczą, by Bóg zawiódł, my, którzy ocaleliśmy, mieli mocną zachętę do pochwycenia leżącej przed nami nadziei.
19. Jej to trzymamy się jako kotwicy duszy, pewnej i mocnej, sięgającej aż poza zasłonę,
(Hebr. 6:18-19)

Poza tym, w tym fragmencie (Rzym.8:24-26) nigdzie nie pisze o pewności nadziei, co sugerujesz. Pisze jedynie iż nadziei się nie ogląda, tylko się oczekuje jej spełnienia, żarliwie i cierpliwie. Bóg obiecał odkupienie naszych ciał (całkowite zbawienie), tego jesteśmy na podstawie Słowa całkowicie pewni (pewność wiary na podstawie wiarygodności Bożej obietnicy, za którą stoi prawdomówny Bóg), dlatego możemy oczekiwać tego odkupienia żarliwie i cierpliwie. Proste!

Przypatrzmy się jeszcze jak to działa na podstawie innego fragmentu Słowa. Bóg powiedział "Albowiem Ja wiem, jakie myśli mam o was - mówi Pan - myśli o pokoju, a nie o niedoli, aby zgotować wam przyszłość i natchnąć nadzieją” (Jer. 29:11). Bóg wypowiada słowoobietnicy które wzbudza w sercu wiarę, oraz tchnie nadzieje w serce, czyli oczekiwanie i spodziewanie się tego co powiedział. Ktoś kto odbiera od Boga taką obietnice może w nią wierzyć i być jej pewnym. Dlaczego? Gdyż Bóg jest pewny i wiarygodny! Dlatego właśnie na podstawie „pewnej wiary” w prawdomównego i wiarygodnego Boga który dał obietnicę, możemy żarliwie i cierpliwie spodziewać się jej wypełnienia. Jeżeli Bóg obiecał że przygotował dla nas przyszłość, to nic tylko wierzyć (być pewnym obietnicy) i spodziewać się (oczekiwać) aż ta przyszłość stanie się teraźniejszością!

_________________
„Ty w Chrystusie oto odkupienie; ale Chrystus w tobie to uświęcenie! Ty w Chrystusie to zdolność do tego, by być w niebie; lecz Chrystus w tobie to zmiana twego losu!” (Jan W Thomas „Zbawieni przez Chrystusa”)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 15, 2005 5:36 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 02, 2005 11:32 am
Posty: 434
Lokalizacja: Olkusz
ozymandias napisał(a):
Cytuj:
Jeteśmy często przez to ofiarami t zw, ruchu wiary

Wiara zdecydowanie ma to do siebie że się... porusza :P. "Gdyż w wierze, a nie w oglądaniu pielgrzymujemy (chodzimy = poruszamy się)" (2 Kor. 5:7). :P


Nie wiem o co ci chodzi i co ma jedno do drugiego ale tu pisze że to to my pielgrzymujemy i poruszamy się a nie wiara, która ma być stała, utwierdzona , wzrastająca owszem i wypróbowana.

Kol 2: 5 Bw "Bo chociaż ciałem jestem nieobecny, to jednak duchem jestem z wami i raduję się, widząc, że jest u was ład i że wiara wasza w Chrystusa jest utwierdzona."
2Tes 1: 3 Bw "Powinniśmy zawsze dziękować Bogu za was, bracia. Jest to rzecz słuszna. Wiara wasza bowiem bardzo wzrasta a wzajemna miłość wasza pomnaża się w was wszystkich,"
1P 1: 7 Bw "ażeby wypróbowana wiara wasza okazała się cenniejsza niż znikome złoto, w ogniu wypróbowane, ku chwale i czci, i sławie, gdy się objawi Jezus Chrystus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 15, 2005 5:44 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 02, 2005 11:32 am
Posty: 434
Lokalizacja: Olkusz
ozymandias napisał(a):
Nie ma ci wylewać dziecka z kąpielą, fakt że w Ruchu Wiary sa przegięcia, nie znaczy że mamy odrzucić biblijne nauczanie żywej wiary, a najlepiej preferować nauczanie wiary które głosił i praktykował, a także do niego zachęcał sam Jezus Chrystus.


Tak jest. Biblijna, Żywa wiara to ta z uczynkami, czynna w miłości, pogłębiająca poznanie. I jest to zawsze wiara w Boga. :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 15, 2005 6:24 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 02, 2005 11:32 am
Posty: 434
Lokalizacja: Olkusz
ozymandias napisał(a):
Cytuj:
Ok.Ale przeczytaj kontekst Mk 11:22 : „A Jezus, odpowiadając, rzekł im: Miejcie wiarę w Boga!”
Nauczając o wierze musimy wziąść pod uwagę całość nauczania Biblii a w tym kontekst a nie wyrwane fragmenty.

Mam wrażenie ze to właśnie ty gubisz kontekst. Jak zapewne sam dobrze wiesz w Mk 11:22 nie występuje "w" i ten werset oryginalnie brzmi "miejcie wiarę Boga"*. Bóg oczywiście nie musi ufać że coś się stanie, ale on jest pewny tego że gdy wypowie Słowo to ono się spełni. Jezus zwracał jednak tutaj uwagę na sposób postępowania w jaki działa Bóg. Kontekst całej historii jak zapewne wiesz zaczyna się od wersetu pierwszego kiedy to Jezus przeklął drzewo. Uczniowie byli zdziwieni iż drzewo uschło. Wtedy to Jezus właśnie poinstruował ich że mogą działać tak jak Bóg (co oczywiście nie czyni ich Bogiem) wypowiadając w pewności słowo które się spełni. Tutaj nie tyle jest mowa o wierze, co o wypowiadaniu Słowa Wiary. Jezus mówi wyraźnie "ktokolwiek by RZEKŁ ... lecz będzie wierzył że stanie (dzieje się) sę TO CO MÓWI (już wyraźniej podkreślić sie nie da :)). Nauczanie Jezusa w tym fragmencie Pisma koncentruje się na działaniu podobnym do działania Bożego - mówieniu Słowa które przynosi efekt. Gdyby Jezus przedstawił to jedynie jako wyłącznie swój własny sposób działania, nie mieli byśmy prawa ani stosować tego sposobu działania w wierze, ani nawet nauczać w ten sposób. Jezus jednak wyraźnie dał ucznią do zrozumienia iż "ktokolwiek by rzekł" czyli każdy może czynić tak samo.

Pan Jezus przedstawił tu techniczną stronę działania wiary ale napewno nie w oderwaniu od oczywistego pojęcia wiary jako działania na poznaną wolę Bożą.
Innymi słowy wiarę wytwarza w nas Bóg. I On inspiruje nas do wypowiedzenia słowa wiary, gdy chce coś uczynić, a my mamy wtedy nie powątpiewać i mówić. Wtedy stanie się TO CO MÓWImy.

Jeśli jednak z własnej woli inspirowni np. pychą życia albo pożądliwością mocy albo ciała, chcemy wysilić się na wiarę bez poznanej woli Bożej w
jakiejś sprawie to możemy sobie mówić t zw, słowa wiary i nic się nie stanie. Chyba że diabeł się przyłączy do naszej samowoli i mamy ruch wiary.
Cytuj:
Bóg oczywiście nie musi ufać że coś się stanie, ale on jest pewny tego że gdy wypowie Słowo to ono się spełni.

Bóg tak. My nie możemy tego sami, chyba że on nam to każe zrobić przez wiarę Jemu.
Uważam że wiara nie występuje w oderwaniu od poznanej woli Bożej. Jedynie w takich technicznych rozważaniach. Nasz przeciwnik, diabeł stara się temu zaprzeczyć działając w dziedzinie okultyzmu i w świecie a nawet chcąc zwieść i nas. Wiara jednak od początku, od prawieków kojarzona była tylko z Bogiem.
Dz 3: 16 Bw "Przez wiarę w imię Jego wzmocniło Jego imię tego, którego widzicie i znacie, wiara zaś przez Niego wzbudzona dała mu zupełne zdrowie na oczach was wszystkich."

Cytuj:
Gdyby Jezus przedstawił to jedynie jako wyłącznie swój własny sposób działania, nie mieli byśmy prawa ani stosować tego sposobu działania w wierze, ani nawet nauczać w ten sposób. Jezus jednak wyraźnie dał ucznią do zrozumienia iż "ktokolwiek by rzekł" czyli każdy może czynić tak samo.


Możesz sobie mówić ile chcesz do drzewa aby się wyrwało i rzuciło w morze siląc się na wiarę, ale jak Bóg temu nie da mocy albo diabeł się nie przyłączy to nic się nie stanie. Nie pomoże tu też pozytywne myślenie i wizualizacja ani inne pomysły ruchu wiary. Gdy Jezus to mówił oczywistym było że wiara jest działaniem na Bożą wolę a nie tylko technicznym pozbyciem się wątpliwości. [/quote]

Wiara przychodzi od Boga i nie jest rzeczą wszystkich jak to chce pokazać duch tego świata:
Ga 3: 25 Bw "A gdy przyszła wiara, już nie jesteśmy pod opieką przewodnika."
2Tes 3: 2 Bw "i abyśmy byli wybawieni od ludzi przewrotnych i złych; albowiem wiara nie jest rzeczą wszystkich."
Ga 3: 23 Bw "Zanim zaś przyszła wiara, byliśmy wspólnie zamknięci i trzymani pod strażą zakonu, dopóki wiara nie została objawiona."
Ef 1:19 Bw „i jak nadzwyczajna jest wielkość mocy Jego wobec nas, którzy wierzymy dzięki działaniu przemożnej siły jego,”


Ostatnio edytowano Pt lip 15, 2005 6:41 pm przez Marck5, łącznie edytowano 2 razy

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 15, 2005 6:37 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 09, 2005 6:49 pm
Posty: 117
Łojejku, aleś mnie rozbawił :lol: , czyżby moja wiara i ja to dwie różne osoby? Czyli co, swoista schizofrenia duchowa?
A więc po kolei
1)Wiara ma być faktycznie w nas ugruntowana i wypróbowana, tak jak piszesz
2) "Gdyż w wierze, a nie w oglądaniu pielgrzymujemy (chodzimy = poruszamy się)" (2 Kor. 5:7)To MY pielgrzymujemy w wierze, a żeby pielgrzymować trzeba się poruszać, chodzić, działać. Nie da się pielgrzymować stojąc, tak jak nie da się iść siedząc (no chyba ze cię niosą, ale wtedy to też nie ty idziesz tylko inni hehe).

OK. ale ja i tak tylko prowokacyjnie to pisałem z tym… ruszaniem się w wierze. Więc niech każy pozostanie przy swoim. Ważne żeby poznawać i doświadczać żywego Boga, czego ci z całego serca życzę!

_________________
„Ty w Chrystusie oto odkupienie; ale Chrystus w tobie to uświęcenie! Ty w Chrystusie to zdolność do tego, by być w niebie; lecz Chrystus w tobie to zmiana twego losu!” (Jan W Thomas „Zbawieni przez Chrystusa”)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 15, 2005 6:47 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 09, 2005 6:49 pm
Posty: 117
Cytuj:
Gdy Jezus to mówił oczywistym było że wiara jest działaniem na Bożą wolę a nie tylko technicznym pozbyciem się wątpliwości

Gdy Jezus to mówił to mówił jako osoba calkowicie zanurzona w Duchu i chodzaca w Duchu, zgodzę się tutaj z tobą, to on jest "Sprawcą i dokończycielem (wykonawcą) naszej wiary" (Hebr.12:2). W tym właśnie sensie, gdy chodzimy w Duchu, to nie jest to już nasza wiara, tylko Boża wiara w nas, która wykonuje Boże dzieła przez nas. Dlatego właśnie w innym fragmencie nauczając o wierze, Jezus mówił "Tak i wy, gdy uczynicie wszystko, co wam polecono, mówcie: Sługami nieużytecznymi jesteśmy, bo co winniśmy byli uczynić, uczyniliśmy" (Łuk. 17:10). Wtedy cała chwała oddana jest Bogu i tylko Bogu, a my jesteśmy szczęśliwi i mamy satysfakcję, że mogliśmy być przez Boga użyci na jego chwałę!

_________________
„Ty w Chrystusie oto odkupienie; ale Chrystus w tobie to uświęcenie! Ty w Chrystusie to zdolność do tego, by być w niebie; lecz Chrystus w tobie to zmiana twego losu!” (Jan W Thomas „Zbawieni przez Chrystusa”)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 15, 2005 7:15 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 02, 2005 11:32 am
Posty: 434
Lokalizacja: Olkusz
Diabeł już tak namieszał w pojęciu wiary że np. słowo "wiara" jest używane w znaczeniu "ludzie".
Np: Wiara chodzi do kościoła albo kina.. Czyli: Ludzie chodzą do kościoła albo kina.
Całkowite zacieranie znaczenia tego słowa jest tylko w jego interesie.
Wiara nie jest osobą ani ludzmi tylko dziełem Boga w nas.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lip 15, 2005 9:13 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
ozymandias napisał(a):
Bóg oczywiście nie musi ufać że coś się stanie, ale on jest pewny tego że gdy wypowie Słowo to ono się spełni.


Z jednej strony piszesz, że mamy mieć WIARĘ BOGA. Z drugiej strony, że Bóg NIE MUSI UFAĆ (CZYLI WIERZYĆ), ale jest pewny tego, że gdy wypowie Słowo, to ono się spełni.

Pytanie: Jak mamy mieć wiarę (ufność) Boga, skoro Bóg nie musi wierzyć (ufać), bo On WIE?

Wiara musi mieć swój podmiot i przedmiot. Podmiotem naszej wiary w Boga jesteśmy my, którzy wierzymy. Przedmiotem naszej wiary jest Bóg w którego wierzymy. Kto jest przedmiotem wiary Boga, jeśli Bóg ma wiarę?

W swoich rozważaniach pomijasz wszystkie teksty paralelne na temat wiary, mówiące o warunkach wysłuchanej modlitwy.

"Miejcie wiarę w Boga" to jest warunek podstawowy wypowiadania modlitw zgodnych z wolą Bożą. Tylko Słowo wypowiedziane zgodnie z wolą Bożą może być wysłuchane i to Bóg będzie działał. Jeden z fragmentów paralelnych na temat warunków wysłuchanej modlitwy mówi:

"Taka zaś jest ufność, jaką mamy w stosunku do niego, iż jeżeli prosimy o coś według jego woli, wysłuchuje nas" [I Jana 5:14]

Cytuj:
Jeden z większych światowych autorytetów od greki (powszechnie używany za swego rodzaju "wyrocznię“ Nowo Testamentowej greki w światku ewangelicznym) A.T. Robertson pisał "in Mark 11:22… we rightly translate ‘have faith in God, though the genitive [the Greek case] does not mean ‘in’, but only the God kind of faith.” (A Grammar of the Greek New Testament in the Light of Historical Research, p. 500)


Jak myślisz, dlaczego Robertson uważa, że prawidłowo tłumaczymy "miejcie wiarę w Boga", mimo że w języku greckim występuje dopełniacz, który nie oznacza "w", ale oznacza jedynie "wiarę Boga"?

Jeśli chcesz wiedzieć dlaczego zdaniem Robertsona "Miejcie wiarę w Boga" jest prawidłowym tłumaczeniem zdania "Echete pistin theou", a cytujesz anglojęzyczne opracowania, to zajrzyj do książki Robertsona "A New Short Grammar of the Greek Testament".

Robertson pokazuje tam znaczenie i działanie gramatyczne "dopełniacza obiektywnego" (objective genitive) w języku greckim, i czyni to właśnie na przykładzie Marka 11:22. Dopełniacz obiektywny oznacza, że rzeczownik (w tym przypadku "theou" czyli Bóg) jest obiektem akcji. Czyli w Marka 11:22 Bóg jest obiektem wiary. A to wymaga, by przetłumaczyć to zdanie "Miejcie wiarę w Boga", a nie "Miejcie wiarę Boga".

Nie ma zatem podstaw do twierdzenia, że mamy mieć wiarę Boga. Mamy w Niego wierzyć, ufać Mu, rozeznawać Jego wolę i modlić się według Jego woli. Modlitwa zaniesiona według Jego woli zostanie wysłuchana. To znaczy, że spełni się to, co mówi człowiek zgodnie z wolą Boga. Nie dlatego, że ma "wiarę Boga" tylko dlatego, że rozeznał Jego wolę i modli się zgodnie z nią.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: So lip 16, 2005 6:03 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 02, 2005 11:32 am
Posty: 434
Lokalizacja: Olkusz
ozymandias napisał(a):
Cytuj:
Gdy Jezus to mówił oczywistym było że wiara jest działaniem na Bożą wolę a nie tylko technicznym pozbyciem się wątpliwości

Gdy Jezus to mówił to mówił jako osoba calkowicie zanurzona w Duchu i chodzaca w Duchu, zgodzę się tutaj z tobą, to on jest "Sprawcą i dokończycielem (wykonawcą) naszej wiary" (Hebr.12:2). W tym właśnie sensie, gdy chodzimy w Duchu, to nie jest to już nasza wiara, tylko Boża wiara w nas, która wykonuje Boże dzieła przez nas. Dlatego właśnie w innym fragmencie nauczając o wierze, Jezus mówił "Tak i wy, gdy uczynicie wszystko, co wam polecono, mówcie: Sługami nieużytecznymi jesteśmy, bo co winniśmy byli uczynić, uczyniliśmy" (Łuk. 17:10). Wtedy cała chwała oddana jest Bogu i tylko Bogu, a my jesteśmy szczęśliwi i mamy satysfakcję, że mogliśmy być przez Boga użyci na jego chwałę!

Amen! Ozymadias. Teraz mogę się z tobą zgodzić.

J 6: 29 Bw "To jest dzieło Boże: wierzyć w tego, którego On posłał."

Wiara jest dziełem Bożym w nas. Bóg ją daje. My tylko pozwalamy jej trwać i to już jest czynieniem dzieła Bożego.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 137 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 10  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL