www.ulicaprosta.net

Forum przy Ulicy Prostej
Teraz jest N lis 10, 2024 8:41 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 30 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 05, 2007 12:27 pm 
Smoku,on Cię wyzywa.A swoją drogą w tym miejscu zastanawiam się czemu Jezus nie podjął wyzwania do długiego sporu z uczonymi w Piśmie?Pogadał chwilkę i poszedł ,swoją drogą.A przecież mógł zwołać grupę słuchaczy w jedno miejsce i na ich oczach wyłuszczyć uczonym że jest kim jest i że ma jedyną prawdę,że nią jest.Uczeni,faryzeusze to kochali i mieliby wspaniałą rozrywkę.Jezus widać w tego typu rozrywkach nie gustował.Ciekawe.Nie chciało Mu się,brakowało argumentów,nie cenił adwersarzy,bał się obnażenia,może sądził że taka"debata" wyprowadzi Go z równowagi?Chyba jednak nie.Nie o to po prostu Jemu chodziło i nie o to chodzi w chrześcijaństwie.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 05, 2007 12:53 pm 
Offline

Dołączył(a): Pn maja 02, 2005 12:32 pm
Posty: 672
Sugerujesz, że należy zamknąć to forum? :wink:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 05, 2007 1:26 pm 
...że nie należy z dyskusji chrzscijańskich robić niekończących się bijatyk słownych w których i często nie przebiera się w słowach a nigdy nie dochodzi choćby do drobnego konsesusu typu "dajmy sobie spokój,niech kazdy pozostanie przy swoim".Forum niech sobie istnieje,czemu miałbym to sugerować?

Szkoda że znów widzisz w moim tekście zarzut wobec forum a nie postarasz się pokazać w Biblii czegoś co może być wzorem dla istnienia sporów,które i miesiącami trwają a stale kręca się wokół jednego i tego samego.Zobacz na temat o starszych.Sam w tym maczałem palce.Jedni twierdzą że starszy musi mieć rodzinę,inni że powinien jedynie być dobrym zarządcą dobrej rodziny.Ktoś coś wniósł do tej dyskusji odkąd trwa?Ktoś zmienił zdanie i przyznał rację drugiemu?Ktoś przybliżył się do Boga przez nią?Jest tylko ambicjonalne podejście odkąd się okazało że nie wszyscy są jednomyślni i niech mnie gromy biją jeśli o coś innego już teraz tam chodzi.A Jezus?Czy On też tak postępował,do tego namawiał?Który apostoł tak wyłuszczał ewngelię?Nie mówię o długości lecz o formę,o spór jednostajny wokół ciagle tych samych,czasem bardzo niesitotnych problemów.Nie mieli po prostu na to czasu ani nie to było ich powołaniem,misją.
Wiesz dlaczego tak się dzieje?
(za to mi się oberwie)=bo ludzie są puści i głodni a takie spory bardzo czesto są jamkimiś namiastkami.To oczywiście nie norma.

Należy tutaj dodać że dyskusje chrześcijańskie w ogóle są niezmiernie nam wszystkim potrzebne a więc także i to forum w jakimś sensie też.Oprócz modlitw wspólnych, czytania Słowa to dyskusje z braćmi są cennym elementem naszego współistnienia w Panu i Kościele Jego.Jednak jak to u Habakuka pisze"biada temu,który poi dolewając do kielicha domieszkę swego gniewu"Cytuję z głowy.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 05, 2007 2:16 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Nowy, Ty tak masz cyklicznie? :roll: Wpadasz i kolejny raz pouczasz nas wszystkich, co jest dla nas dobre, a co nie i o czym nie powinniśmy dyskutować? A potem obiecujesz, że się już nie pojawisz? A potem znowu wpadasz? Jeśli uważasz dyskusję o kwalifikacjach kandydatów na biskupa za bezcelową, to po co sam dolewasz oliwy do ognia tylko po to, żeby udowodnić Smokowi, że głosi niedorzeczności? Coś mało konsekwentny jesteś... :wink:

Proponuję, żebyś założył własne "forum tematów jedynie słusznych i jedynie ważnych dla rozwoju duchowego chrześcijan". Tylko nie pozwalaj tam nikomu na zakładanie nowych wątków. Sam je zakładaj i będzie spokój. :D

nowy napisał(a):
Należy tutaj dodać że dyskusje chrześcijańskie w ogóle są niezmiernie nam wszystkim potrzebne a więc także i to forum w jakimś sensie też. Oprócz modlitw wspólnych, czytania Słowa to dyskusje z braćmi są cennym elementem naszego współistnienia w Panu i Kościele Jego. Jednak jak to u Habakuka pisze"biada temu, który poi dolewając do kielicha domieszkę swego gniewu" Cytuję z głowy.

Jeśli dyskusje są jednak cenne, to dobrze. Jeśli zauważysz gniew, to napomnij łagodnie, tak jak próbujemy to robić. Dyskusja to jest również pewien sposób temperowania naszej cielesności.

"Żelazo ostrzy się żelazem, a zachowanie swojego bliźniego wygładza człowiek" [Przyp. Sal. 27:17]

nowy napisał(a):
Jest tylko ambicjonalne podejście odkąd się okazało że nie wszyscy są jednomyślni i niech mnie gromy biją jeśli o coś innego już teraz tam chodzi

Uważaj na te gromy, bo Twoje założenie o nieomylności własnego poznania w tej kwestii może się skończyć "kopnięciem" miliona woltów.

P.S.
A wyzwaniem ze strony adzienta nie podniecaj sie tak bardzo, bo w końcu nie Ciebie wyzwał. Ja sobie poradzę. :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 05, 2007 2:58 pm 
Smoku,czemu się denerwujesz?
No widzisz, ja mam cykliczne nawroty na forum a Ty cyklicznie o tym mi będziesz przypominał.Nie możesz Smoku nakazać mi pojawić się na forum regularnie czy pisać coś a czegoś nie pisać.Ale możesz mi nakazać stąd zniknąć. Rację masz że obiecywałem iż się tu nie pojawię,jestem niekonsektwentny.Co z tego?Mam przeprosić,czy raczej sugerujesz że powinienem jednak być konsekwentny?
A czemu to Smok nie chciałby widzieć na forum nowego?Czy nowy bluźni,czy może obraża kogo czy głosi herezje?Nie! Nowy pisze co sam chce a Smok nie lubi jak nowy tak pisze i się mocno denerwuje a w sukurs niejednokrotnie idą mu inni czym sprawiają wrażenie że są smokowyznawcami jakoby.A Smok to tylko apologeta z może i szczerym sercem ale niestety nie wie i nie rozumie wszystkiego najlepiej jak chce sądzić.Nie ma takich ludzi na świecie stąd to wiem o Smoku.A czy Smok to wie?Czy ktoś widział jak się wycofuje ze swoich pogladów kiedy, albo jak ustępuje,przeprasza, przyznaje że czegioś nie rozumie.Będę wdzięczny za informacje.Coś tam na pewno się znajdzie po starannych i długich poszukiwaniach.

Ja nie udowodnię nigdy Smokowi że głosi(czasem,moim zdaniem niezwykle i niespotykanie na tego typu forach, rzadko) nieodorzeczności bo aby tak się stać mogło Smok musi pozbyć się przekonania że jeśli już coś mówi to to jest to a niedorzeczności to zawsze inni.Smok się tego może i kiedy pozbędzie ,ale na razie daleko mu do tego bardzo.

Smok mi proponuje żebym założył własne forum, i tak jak on mi,proponował innym co mają pisać a czego nie powinni.Smoku,trochę powagi .

Gniew Smoku zauważam teraz Twój i zawsze prawie widzę go u Ciebie i innych Twoich zwolenników gdy ktoś odważy się delikatnie zasugerować,albo ostro napisać, że Smok nie jest nieomylny ni doskonały w swej postawie na forum.Jestem teraz bliski pewności że niebawem ktoś gniewnie Cię tutaj wesprze i powie mi co o mnie myśli.
Nie gniew jednak jest głównym powodem mojego powyższego postu lecz te puste,acz niezwykle długie i często dosadne ale w gruncie rzeczy małowartościowe albo i bezwartosciowe dyskusje.Bodaj dziesiąty razy pytam na tym forum także Ciebie na jakim przykładzie biblijnym budujesz przekonanie że takie dyskusje są esenscją chrześcijaństwa albo że w ogóle są potrzebne?Gdzie Jezus czy apostołowie tak dyskutowali, choć oczywiście dużo mówili?

Na gromu uważał będę a zacznę się ich wręcz bać gdy mi powiesz że chodzi w tamtej dyskusji jeszcze o coś innego jak ambicjonalne wytrwanie przy swoim z możliwie maksymalnie dużymi"stratami" po stronie przeciwnej.Przecież nie chodzi tylko o adwersarza ale, czytają to inni i co sobie pomyślą,że Smok się mylił?
A co to,pomyłka to coś niezwykłego,strasznego i niegodnego człowieka Bożego?Nie!Sam Smok zaradza Starszemu żeby ten się do pomyłki przyznał.Smok robi to niemal codziennie? :lol:

No właśnie Smoku ja wiem że sobie z wyzwaniem "adzienta" poradzisz choćbyś miał z nim się spierać i rok o przecinek w zdaniu.Tego jestem pewien jak i tego że teraz weźmiesz się za mnie bardzo poważnie i będzie to epistoła kończąca tę wymiane zdań.

Poza tym wszystkim mam do Ciebie dużo szacunku i uznania wobec rozumienia Słowa i wiem że w tej kwestii nie wszystko da się załatwić apologetyką,że po prostu ma w tym swój udział Duch Boga Żywego---To jak i wszystko powyższe to moja prywatna opinia.Z poważaniem.

Mam jednak nadzieję że częściej będziemy mogli się wzajemnie wspierać niż sobie udawadniać co i tak(przynajmniej ja) o sobie wiemy a więc że nie jesteśmy doskonali.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 05, 2007 3:04 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz mar 31, 2005 5:14 pm
Posty: 910
Lokalizacja: Świnoujście
Nowy, masz cos "nowego" do dodania w temacie o adwentyzmie? Jak tak, to pisz, jak nie, to wybacz, ale zasmiecasz watek...
Moze wygospodarowac jakis kacik dla Nowego, gdzie bedzie sobie mogl dalej prowadzic swoj blog?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 05, 2007 3:15 pm 
Zauważ ze polemizujemy ze Smokiem a więc jest nas dwóch,nawet jeśli to ja rozpocząlem obydwu nas napomnij.Czy już koniecznie nie można czasem coś dorzucić do wątku9 w pewnym sensie wiążaćego się z dyskusją choć nie z tematem) by imć "sprzątaczka" :D Itur nie ingerowała z miotłą natychmiast :D

Ciekaw jestem czy innych też tak z miotłą ściagasz, czy tylko ja jestem wg Ciebie taki zaśmiecacz forumowy?Jakbyś chciała to pomogę poszukać śmieci więcej na tym forum i chyba grubszego kalibru.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 05, 2007 3:19 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz mar 31, 2005 5:14 pm
Posty: 910
Lokalizacja: Świnoujście
Wlasnie jestes zasmiecacz forumowy, czepiacz i maruda intensywnoscia marudzenia przypominajacy Slawika. I bardzo lubisz, zeby Twoje bylo na wierzchu. Smok dyskutuje merytorycznie, a jak mi sie temat, na jaki dyskutuje nie podoba, to sie nie wtracam, bo nie wszystko musi mi sie podobac. Umiesz tak?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 05, 2007 3:38 pm 
A Ty umiesz nie pisać jak Ci się nowego pisanie nie podoba?
No widzisz .Tobie wolno marudzić na nowego ale nowemu pomarudzić nie wolno.
Strasznie tu panują jednostronne oceny tak omawianych tematów jak i ludzi i nie wmówisz mi że jest inaczej bo Ci przytoczę całą mase tekstów o podobnej "marudnej' treści jak moja a potem ci ludzie już się tu nie pojawiali.Przytoczyć mogę całą masę podobnych zaśmiercaczy,które były jak najbardziej tolerowane by nie powiedzieć pochwalane,chyba nawet z Toba w roli głównej.Znam to forum nie od dziś i wiem że obiektywizm to tu dawno zapomniane słowo.
Tak więc owo marudzenie może czasem mieć swoje podstawy ale Wy oczywiście zebrani wokół Smoka wiecie wszystko najsmoczej.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 05, 2007 4:01 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz mar 31, 2005 5:14 pm
Posty: 910
Lokalizacja: Świnoujście
Umiem nie pisac i probuje sie powstrzymywac, ale wszystko ma swoje granice. Przekraczasz je notorycznie i pleciesz ciagle o tym samym, wciaz czepiasz sie tego samego, wkolo jeczysz na ten sam temat. I nie umiesz skonczyc. I nie o to chodzi, kto ma racje, tylko o uciazliwosc gderania wciaz o tym samym... Jak stara baba... :?
I tyle z mojej strony, nie mam zamiaru ciagnac tego w nieskonczonosc jak Ty. Doczekales sie swojego kacika, niewielu zostalo w ten sposob wyroznionych, powinienes sie cieszyc :lol:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 05, 2007 4:23 pm 
Offline

Dołączył(a): Śr paź 03, 2007 3:38 pm
Posty: 67
Lokalizacja: Elbląg
Co do wyzywania to raczej jestem daleki od tego.Traktuję Was jako siostry i braci.Co jest złego w dyskusji kilku osób różniących się poglądami?Sztuka polega na samoopanowaniu lub stwierdzeniu ,że się mylę.Taka rozmowa uczy nas pokory i buduje.A jeżeli jest prowadzona zgodnie z morale potrafi zjednać chrzescijan.
Jest to wątek o Adwentyżmie.Nie doczytałem jeszcze do końca jednak mam pytanie : Czy brał w ogóle udział w niej jakiś ochrzczony Adwentysta ?O ile wiem Herkules był jedynie sympatykiem.
Jeżeli nie chcecie porozmawiać przeniosę się na inne forum.Np. tu:

http://www.forumchrzescijanskie.net/

Rozmawiam z wieloma chrześcijanami odmiennych nacji i jakoś jak dotąd nie znam pojęcia sprzeczki z tego tytułu.Ale jest to kwestia podejścia z szacunkiem ,a nie z pewnością swojej racji.mam na myśli pokorę.
Pozdrawiam


Ostatnio edytowano Pt paź 05, 2007 4:42 pm przez adzient, łącznie edytowano 3 razy

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 05, 2007 4:27 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 04, 2007 1:25 pm
Posty: 1505
Lokalizacja: Silesia
ja do "Kącika"...w ARCHIWUM X :

(...)Będziesz tam mieszkał i nigdzie z niego nie będziesz wychodził. (37) Dobrze wiedz o tym, że w dniu, w którym wyjdziesz i przekroczysz potok Cedron, na pewno umrzesz, i to z własnej winy(... ) [1 Ks. Król. 2:36-43, BT]

ale Szimei pewnego dnia wyruszył ze swego miejsca...
:wink: pokusa była silniejsza...

:lol: ide przygrzewać czulent oraz wypełniać moje micwot ...tak więc szabat szalom :lol:

_________________
5775
"Ilu więc nas jest doskonałych, tak myślmy. A jeśli o czymś inaczej myślicie, i to wam Bóg objawi. Jednak w tym, do czego doszliśmy postępujmy według jednej miary i to samo myślmy"(Flp 3:15-16 Uwspółcześniona BG, wyd. Wrota Nadziei)
Welcome to Elijahnet!
"NA WIEKI JHWH SŁOWO TWOJE TRWALE ZASIADŁO W NIEBIOSACH" [interlinia Ps.119:89]


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 05, 2007 5:40 pm 
Itur,sama sobie złą cenzurkę wystawiasz chcąc mi ją wystawić.Czy forum lub posty nowego to jakiś chrześcijańska powienność dla Ciebie?Przemilczaj,nie czytaj i będziesz miała mnie z głowy.A tak,bierzesz się za wytyczanie granic tego co mi wolno i kiedy napisać.Wyobraź sobie że i ja podobnie jak Ty nie mogę tu znieść pewnego typu rozmów,sposobu ich prowadzenia i traktowania współbraci.Ale to jest marudzenie niemerytoryczne oczywiście.Wam wolno napominać a czasem wręcz obrażać innych ale Was dotknąć nie można boście wrażliwi jak źrenica oka.Chcę Wam w Waszym zadufaniu ukazać że tak się nie robi i dlatego się tak stanowczo bronicie.
Mówicie o rzeczch wielkich często w taki sposób że sami sobie zaprzeczacie ale do Was nic nie dociera.Wiesz czemu?Bo jesteście egistami kochajacymi tylko siebie a innych najwyżej, przy sporym wysiłku tolerujecie.
Przyjrzyj się temu forum dokładnie i uczciwie a wiele ujrzysz i może zrozumiesz nie tylko moje rozdrażnienie,bo nie ja pierwszy mam tu krytyczne uwagi.
Wcale nie muszę tu pisywać, ale pisywałem bo chcialem coś z siebie dać czasem.Przygana nie jest wrogością,jeśli nawet mi się takowa zdarza.
Pokaż mi że się mylę w tych przyganach,pokaż że te spory są jak najbardziej biblijne a nie prównuj mnie do starej baby.Naucz się rozmawiać a nie pokonywać adwersarza,bo to dwie różne rzeczy.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: So paź 06, 2007 12:28 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Niestety, miewamy czasem na forum różnych gości o rozbuchanym "ego", którzy niewiele konstruktywnych treści wnoszą, ale bardzo chcą, żeby ich słuchać i popierać. Jeśli nie widzą poparcia dla swojego marudzenia, to oczywiście jest to wyraz braku obiektywizmu na forum. No, bo obiektywny jest tylko ten, kto przyznaje im rację. Ten, kto im racji nie przyznaje i nie pada na kolana czytając ich posty, jest po prostu egoistą kochającym samego siebie. Nawet, jeśli spokojnie odpowiada, to jest "zdenerwowany", a jeśli ma swoje zdanie, to jest "nietolerancyjny". Za to rozdrażnienie nowego i jemu podobnych jest zawsze usprawiedliwione, bo oni przecież nie są egoistami, pozwalają innym pisać to, na co kto ma ochotę i ogólnie to oni chcą dobrze, a reszta uczestników to jest sekta Smoka, do której nic nie dociera. :)

Nowy, przyjrzyj się temu forum uczciwie, to zobaczysz, że Twoje bliżej niesprecyzowane zarzuty niewiele mają wspólnego z prawdą. Doskonali nie jesteśmy, to prawda, ale wolność wypowiedzi tutaj istnieje, byle na temat. Być może chciałbyś porządzić na forum i skierować je na takie ścieżki, które Ty uważasz za jedynie słuszne, ale chyba nic z tego nie wyjdzie. Nikt Ci nie broni zakładać wątków i pisać ku zbudowaniu głębokich przemyśleń. A Ty zamiast konstruktywnego działania wcinasz się w dyskusje i nawijasz non stop to samo zupełnie nie na temat. Słyszeliśmy już kilkadziesiąt razy, że nasze dyskusje są niepotrzebne, niebiblijne i że nowy nie akceptuje takich dyskusji. Ale my po prostu mamy ochotę wymieniać poglądy na różne tematy i korzystamy z wolności, jaką mamy w tej sprawie. Nikt nie twierdzi, że takie dyskusje są esencją chrześcijaństwa. A że są potrzebne, o tym świadczą ci, którzy dzięki nim się zbudowali. A są tacy i jest ich sporo, wyobraź sobie. Bywa, że zmieniamy poglądy, wycofujemy się, przepraszamy i przyznajemy, że nie jesteśmy czegoś pewni albo nie rozumiemy. Nawet Smok, wyobraź sobie. Nie widzą tego ci, którzy nie chcą widzieć, bo mają z góry ustaloną tezę propagandową - zwykle antysmoczą.

Gdzie jest Duch Pański, tam jest wolność, a my nie będziemy się stawali niewolnikami ludzi, którzy chcą na nas wymusić postępowanie zgodne z ich opinią - nawet jeśli będą histeryzować i zaśmiecać wątki. Wyobraź sobie, że i my mamy Ducha Świętego i jeśli On nas przekona do czegoś, to będziemy Mu posłuszni. Ale nie każdy, kto dużo krzyczy, jest Jego posłańcem i narzędziem.

Nie pamiętam, żeby którykolwiek z forumowych narzekaczy lub rozrabiaczy wniósł coś pozytywnego, za to wszyscy po jakimś czasie jałowego gadania wynosili się stąd, robiąc z siebie męczenników.

Masz ochotę zrobić coś dobrego? Załóż wątek, zacznij jakąś budującą rozmowę i daj przykład tego, co czego chcesz innych zmusić. A jeśli nie, to siedź tutaj i czekaj, aż ktoś wpadnie ponarzekać.

Ja raczej nie, bo idę się zająć innymi sprawami. Na razie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: So paź 06, 2007 5:25 pm 
Ależ oczywiście Smoku szanowny możecie się zupełnie nie przejmować takimi jak nowy.To jest Wasze forum i macie stąd pełne prawo robić na nim co Wam się podoba i jak.A ja głupi tego nie wiedziałem i jeszcze,jak z tego wynika,inni.Tamci inni już sobie poszli a Wy trwacie niezmordowanie i niezwyciężeni,zatem to najwyraźniej Wy macie rację.I nowy sobie pewnie też w końcu na dobre pójdzie,ale na razie jeszcze nie.A dlatego że napisałem też i kilka miłych słów o tym forum a szczególnie o Tobie.Wcale nie chciałem przykadzić ale powiedzieć wszystko wtedy.Zdania na Twój temat nie zmieniam nadal.
No,ćóż,sądziłem w przypływie głupoty że mi wolno pisać o wrażeniach i pytać z jakiego miejsca w Bibli czerpiecie wzór wedle którego prowadzicie te rozmowy i w taki właśnie a nie inny sposób.Najwyraźniej są to rozmowy i już i po prostu inaczej się albo nie da albo nie potraficie,mniejsza o wzór.Zgoda,ale nie moja.No i oczywiście nic mi znów do tego,jak słusznie zauważasz.Wcale nie chcę rzadzić na forum,chciałem co najwyżej być jego uczestnikiem a że takim specyficznym...To nie wojsko i nie wszyscy idą na jedną komendę-tak myślałem.A sądzilem że zbliży nas bardziej Chrystus ostatecznie,którego wyznajemy i w który trwamy a nie podzielą prywatne opinie i tu sie myliłem.Poczuwam się po części do winy w tym że pisałem spontanicznie to co myślałem,choć nie planowałem(i może dlatego właśnie) przed wkliknieciem tutaj że oto dziś zaatakuję np......Smoka,o.
Niech Ci więc będzie że mam rozbuchane ego a Ty jesteś pokornym braciszkiem ze swym ego sprowadzonym do mikroskopijnych rozmiarów.
Nie tak myślałem o obiektywiźmie jak znów insynujesz bo znam znaczenie słowa"obiektywny" a Ty sprawdź w słowniku.Nie o padanie na kolana mi też chodziło lecz o to że chrzescijanie mają( czy raczej winni mieć) Coś takiego w sobie co mocno ich różni od tego swiata i różnią się też ich rozmowy,które wcale nie muszą być o pogodzie ani również krótkie i zdawkowe.Widać jednak jest taka potrzeba na takie rozmowy tych ludzi,którzy tu przychodzą i tyle.Dużo zależy od wnętrz.

Może nie nazwę tego forum sektą Smoka ale pewnie niezbyt liczne jest tu grono tych co Ci mają odwagę zbyt często mowić "nie".potraficie takich zniechęcić skutecznie dość w imię wolności Waszej.

Nigdzie Smoku nie pisałem,ani nawet nie sugerowałem, że jestem posłańcem Ducha Świetego do tego forum.Ty tak lubisz uszczypliwie coś stale wciąć.Jak każdy z Was wchodziłem by powiedzieć coś, czasem i przeczytwać też z zainteresowaniem niejednokrotnie.A że i narzekałem i śmiecilem(jak to nazywacie)To już Wasza ocena, po części pewnie słuszna.Jeśli narzekałem to fakt, za to nazywać czyjeś wypowiedzi śmieciami,gdy nie ma w nich bluźnierstw ani niczego podobnego jest wg mnie tylko przejawem złośliwosci i niezgody na dane słowa a to nie jest wolność o której piszesz.Wedle tej wolnosci nie musieliści odpowiadać a pewnie bym dał sobie spokój.Chociaż z drugiej strony,rozumiem,porządek musi być i na za wiele pozwalać sobie jakiś nowy nie może.

Jeśli będzie taka możliwość to może czasem coś jeszcze napiszę w nadziei że udzielę coś z tego co mam, a także że skorzytstam z tego co mają inni.Czekać na narzekajacych nie będę,bo to tylko Tobie się wydaje że to jedyny mój cel i nikt lepiej jak Ty nie wie że tacy z jakichś bliżej nieokreślonych przyczyn przychodzą i mieszają Wam w Waszej wolności do robienia tego co chcecie i jak chcecie.

Pewnie bym się już nie ustosunkował do Twojego wpisu bo to i tak będzie tenis, ale skoro mam swój kącik i ktoś mnie odwiedza to wypada nie zostawić gościa bez reakcji.Jakby to wyglądło :D :)

Ewentualnych kolejnych odwiedzających z góry przeproszę że nie zawsze rychło odpowiem.Gorzej mi się 'wchodzi" na forum i z mniejszą ochotą gdy rozmowy w których uczestniczę tak wyglądają jak powyższa a admin mnie tu strącił i mogę tylko liczyć że kiedyś znów pozwoli mi pisać gdzie indziej.O tyle gorzej się tu czuję że nie jestem całkiem bez winy.Kiedyś może to się zmieni albo zostawię to towarzystwo, bo za długie trwanie w czymś tak nie do konca dobrym i mądrym jest ciężarem na duchu moim.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 30 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL