www.ulicaprosta.net

Forum przy Ulicy Prostej
Teraz jest N maja 11, 2025 12:39 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 219 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13 ... 15  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: N maja 13, 2007 5:05 pm 
Offline

Dołączył(a): So lut 17, 2007 2:59 pm
Posty: 191
Smok Wawelski napisał(a):
Robaczku, nie odpowiedziałeś na moje pytanie. Postawię je inaczej: Czy Ty rozpoznajesz charyzmat na podstawie zaświadczenia o wyświęceniu wydanego przez władze kościelne dowolnej denominacji? Jeśli tak, to szczerze Ci współczuję.

Najmocniej przepraszam. Ja wogole nie rozpoznaje charyzmatow. Wierze w takiego Boga, ktory mowi do serca czlowieka bardzo cicho zeby nie naruszyc jego wolnej woli. Gdyby obdarzeni charyzmatami mieli to napisane na czole mieli bysmy kaste do nasladowania. Wobec tego jedyna widzialna metoda aby miec uprawnienia do nakladania rak jest sukcesja. Czy Ty rozpoznajesz charyzmaty?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: N maja 13, 2007 5:29 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
robaczek2 napisał(a):
Smok Wawelski napisał(a):
Robaczku, nie odpowiedziałeś na moje pytanie. Postawię je inaczej: Czy Ty rozpoznajesz charyzmat na podstawie zaświadczenia o wyświęceniu wydanego przez władze kościelne dowolnej denominacji? Jeśli tak, to szczerze Ci współczuję.

Najmocniej przepraszam. Ja wogole nie rozpoznaje charyzmatow. Wierze w takiego Boga, ktory mowi do serca czlowieka bardzo cicho zeby nie naruszyc jego wolnej woli. Gdyby obdarzeni charyzmatami mieli to napisane na czole mieli bysmy kaste do nasladowania. Wobec tego jedyna widzialna metoda aby miec uprawnienia do nakladania rak jest sukcesja. Czy Ty rozpoznajesz charyzmaty?

Oj, robaczku, robaczku! Wracamy do punktu wyjścia. Musisz się na nowo narodzić, bo inaczej pozostaniesz duchowo niewidomy i będziesz zmuszony rozpoznawać charyzmaty według cielesnych uprawnień ludzkich. Nota bene, Biblia nigdzie nie wspomina o sukcesji jako widzialnej metodzie rozpoznawania charyzmatów. Wszystko dlatego, że sukcesja jest według ciała, a charyzmaty są według Ducha. Tak, rozpoznaję charyzmaty. Bo narodziłem się na nowo z Ducha Świętego. Każde dziecko Boże ma Ducha Świętego, który wprowadza w prawdę. Ten sam Duch, który udziela charyzmatów, pozwala rozpoznać ich działanie. Wystarczy Mu nie przeszkadzać.

Robaczku, mam mocne wrażenie, że Ty po prostu nie wierzysz w to, co Bóg powiedział w swoim Słowie. Dlatego potrzebujesz ludzkich pośredników, ludzkich sukcesji, ludzkich urzędów i tak naprawdę potrzebujesz kasty pośredników do Boga. A przecież tak naprawdę jedynym pośrednikiem jest Jezus [I Tym. 2:5].

Przeczytaj sobie I Kor. 5:9-11, a następnie szczerze się zastanów, ilu papieży dzierżących urząd na prawach "sukcesji" popełniało grzechy, za które Paweł każe wykluczać z kościoła. I wcale z nich publicznie nie pokutowali, choć popełniali je publicznie. Łańcuch "sukcesji" jest oparty na ludzkich założeniach sprzecznych z Ewangelią i jest pełen ogniw tak skandalicznych, że praktycznie o żadnej "sukcesji charyzmatów" mowy być nie może. Czy sama sukcesja jest dowodem na posiadanie Bożych charyzmatów? Albo czy na przykład sukcesja kolejnych dalajlamów sprawia, że posiadają oni charyzmaty?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: N maja 13, 2007 7:46 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 15, 2005 7:24 pm
Posty: 1321
"a teraz Piotrze czynię ciebie papieżem, każdy twój następca zasiadać będzie na tronie biskupim w Rzymie - po tym poznają wszystkie ludy ziemi, gdzie jest kościół prawdziwy i jego głowa"

hahaha


ps. nie szukajcie tego w google - sam bajeczkę napisałem.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: N maja 13, 2007 9:01 pm 
smok napisał do robaczka:

Musisz się na nowo narodzić, bo inaczej pozostaniesz duchowo niewidomy i będziesz zmuszony rozpoznawać charyzmaty według cielesnych uprawnień ludzkich.


No widzisz robaczku? Jak cię załatwił? Narodzisz się jak on to zrozumiesz a jak nie....

A swoją drogą dowcipny ten facet z rozdzielaniem tych odrodzeń.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: N maja 13, 2007 10:06 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
frąfciu napisał(a):
No widzisz robaczku? Jak cię załatwił? Narodzisz się jak on to zrozumiesz a jak nie....

"A myśmy otrzymali nie ducha świata, lecz Ducha, który jest z Boga, abyśmy wiedzieli, czym nas Bóg łaskawie obdarzył. Głosimy to nie w uczonych słowach ludzkiej mądrości, lecz w słowach, których naucza Duch, przykładając do duchowych rzeczy duchową miarę. Ale człowiek zmysłowy nie przyjmuje tych rzeczy, które są z Ducha Bożego, bo są dlań głupstwem, i nie może ich poznać, gdyż należy je duchowo rozsądzać" [I Kor. 2:12-14]


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: N maja 13, 2007 10:26 pm 
Offline

Dołączył(a): So lut 17, 2007 2:59 pm
Posty: 191
frąfciu napisał(a):
smok napisał do robaczka:

Musisz się na nowo narodzić, bo inaczej pozostaniesz duchowo niewidomy i będziesz zmuszony rozpoznawać charyzmaty według cielesnych uprawnień ludzkich.


No widzisz robaczku? Jak cię załatwił? Narodzisz się jak on to zrozumiesz a jak nie....
A swoją drogą dowcipny ten facet z rozdzielaniem tych odrodzeń.


Ten watek jest o zakladaniu zborow i gdy sie zainteresowalem roznymi wynalazcami to musze przyznac, ze wypowiedzi naszego przyjaciela nie sa takie straszne. A ze jest wpatrzony w siebie - trudno.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn maja 14, 2007 9:52 am 
Smok Wawelski napisał(a):
frąfciu napisał(a):
No widzisz robaczku? Jak cię załatwił? Narodzisz się jak on to zrozumiesz a jak nie....

"A myśmy otrzymali nie ducha świata, lecz Ducha, który jest z Boga, abyśmy wiedzieli, czym nas Bóg łaskawie obdarzył. Głosimy to nie w uczonych słowach ludzkiej mądrości, lecz w słowach, których naucza Duch, przykładając do duchowych rzeczy duchową miarę. Ale człowiek zmysłowy nie przyjmuje tych rzeczy, które są z Ducha Bożego, bo są dlań głupstwem, i nie może ich poznać, gdyż należy je duchowo rozsądzać" [I Kor. 2:12-14]


Nieco wcześniej św. Paweł napisał 1Kor 2,1n:
1 Tak też i ja przyszedłszy do was, bracia, nie przybyłem, aby błyszcząc słowem i mądrością głosić wam świadectwo Boże 2 Postanowiłem bowiem, będąc wśród was, nie znać niczego więcej, jak tylko Jezusa Chrystusa, i to ukrzyżowanego

a nieco dalej Paweł pisze 1Kor 4,15n:

15 Choćbyście mieli bowiem dziesiątki tysięcy wychowawców w Chrystusie, nie macie wielu ojców; ja to właśnie przez Ewangelię zrodziłem was w Chrystusie Jezusie. 16 Proszę was przeto, bądźcie naśladowcami moimi!


Wolę więc słuchać Pawła niż smoka.

Ponieważ podstawowym fragmentem dla wielu z was (i niemalże jedynym obowiązującym) jest fragment z 3 rozdziału Ewangelii św. Jana, proponuję przeprowadzić konkurs na nazwę, którą będzie miała wasza organizacja. Dobrze byłoby żeby była to możliwie długa nazwa, aby nikt nie miał wątpliwości w co wierzycie. Np:
Wspólnota Ewangelicznych Chrześcijan rozdziału trzeciego Ewangelii Jana 1000 letniego Królestwa.
Wówczas jeśli tak się przedstawicie potencjalny rozmówca będzie wiedział, że trzeba dużo mówić o nowonarodzeniu. Nawet nie dużo, a bardzo dużo. I trzeba będzie się pokłonić waszym teoriom, że WY nimi jesteście (nowonarodzonymi) a inni nie są. Także nazwa bardzo wam by się przydała. Żeby wasze błędne teorie o waszej wyjątkowości omijać z daleka.

Czekam na kolejne propozycje.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn maja 14, 2007 11:14 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 02, 2006 6:16 pm
Posty: 105
Lokalizacja: Bytom
Cytuj:
Ponieważ podstawowym fragmentem dla wielu z was jest fragment z 3 rozdziału Ewangelii św. Jana, proponuję przeprowadzić konkurs na nazwę, którą będzie miała wasza organizacja.


Myślę, że krótka nazwa byłaby lepsza. Proponuję nazwę Chrystianie.
Stara, biblijna, najlepsza.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn maja 14, 2007 12:01 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
My o nowym narodzeniu, a frąfciu o organizacji. Szkoda czasu na takie rozmowy. :roll:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn maja 14, 2007 12:11 pm 
No ponieważ niemal o niczym innym nie słyszę na tym forum jak o nowym narodzeniu i mówieniu o tym kto jest a kto nie jest nowonarodzony, to z pewnością to właśnie was łączy. A jeśli coś was łączy to można was jakoś nazwać. Stąd propozycja żeby was jakoś nazwać.
Przykładowo - Jedni nazywają się Adwentyści Dnia Siódmego - bo szabat jest dla nich ważny.
A dla was podstawową sprawą jest nowonarodzenie i ocenianie kto jest a kto nie jest nowonarodzony.

Więc czekam na kolejne propozycje nazewnictwa tego co was łączy


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn maja 14, 2007 12:25 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 10, 2006 11:47 am
Posty: 1007
Lokalizacja: Kielce
Ja bym ich nazwał "Narodzeniowcy" albo "Birthneyowcy" :lol:

A tak na serio ;) to najbardziej pasuje mi

"Domowy Kościół Jedynych Depozytariuszy Prawdy"

_________________
Bóg stworzył ludzi, Samuel Colt uczynił ich równymi.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn maja 14, 2007 12:51 pm 
Offline

Dołączył(a): So lut 17, 2007 2:59 pm
Posty: 191
Problem jest taki, ze uwazajacy sie za nowonarodzonych nie uwazaja za stosowne budowanie jakiejkolwiek organizacji. Podobnie jak to jest w przypadku np ludzi w przedziale wiekowym od 20 do 40 lat. Albo kierowcow czy nauczycieli lub ekspedientek. Sa to zbiory nieuporzadkowane. Zalozyciel watku z pewnoscia do odrodzonych nie nalezy bo marzy mu sie zalozenie zboru czyli uporzadkowanie. A to juz jest wyzsza szkola jazdy i cos co podlega Wladcy Porzadku. Jeszcze wymysla porzadek w nakladaniu rak i dopiero by byl problem.
Ale nie wymysla. Jest ktos kto na to nie pozwala.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn maja 14, 2007 3:34 pm 
Offline

Dołączył(a): Pn maja 02, 2005 12:32 pm
Posty: 672
Założyciel(ka) wątku jest nowonarodzona w Chrystusie, pamięta dzień , miesiąc i rok, kiedy miało to miejsce.
Zbór to bracia i siostry w Chrystusie. Mają oni wspólne cele, o ktorych można sobie przeczytać w Biblii. I dobrze jest, kiedy się spotykają razem , nawzajem siebie budując i chwaląc Boga.
Czasem muszą coś "zorganizować", ale nie jest to organizacja typu KRK. Tu nie ma miejsca chociażby na ich ekscelencje , które całuje się w pierścienie czy w co tam. Nikt się nie obnosi w purpurze i złocie, bo nie taki wzór pozostawił nam Chrystus. Kto chce być pierwszy, powinien być sługą i nie wywyższać się nad innych. Nie powinien też bogacić się kosztem braci.
Marzę o takim zborze, o takiej społecznośći, gdzie widoczne będą owoce Ducha, ale też poszczególni członkowie zboru będą funkcjonować w darach Ducha. Marzy mi się zbór ze zdrowym nauczaniem, prostymi zasadami, gdzie ludzie nawzajem się szanują, pomagają sobie, gdzie można by nawiązywać przyjaźnie.
W KRK tego nie znalazłam, bo też trudno coś takiego znaleźć w tym molochu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn maja 14, 2007 3:49 pm 
Offline

Dołączył(a): So lut 17, 2007 2:59 pm
Posty: 191
Grazyna napisał(a):
Marzę o takim zborze, o takiej społecznośći, gdzie widoczne będą owoce Ducha, ale też poszczególni członkowie zboru będą funkcjonować w darach Ducha. Marzy mi się zbór ze zdrowym nauczaniem, prostymi zasadami, gdzie ludzie nawzajem się szanują, pomagają sobie, gdzie można by nawiązywać przyjaźnie.


Jak znajdziesz to napisz.
Rozumiem, ze jezeli znajdziesz to po 2000 lat nareszcie bedziemy mieli:
"zbór ze zdrowym nauczaniem, prostymi zasadami, gdzie ludzie nawzajem się szanują, pomagają sobie, gdzie można by nawiązywać przyjaźnie."


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn maja 14, 2007 9:03 pm 
Grazyna napisał(a):
Założyciel(ka) wątku jest nowonarodzona w Chrystusie, pamięta dzień , miesiąc i rok, kiedy miało to miejsce.
Zbór to bracia i siostry w Chrystusie. Mają oni wspólne cele, o ktorych można sobie przeczytać w Biblii. I dobrze jest, kiedy się spotykają razem , nawzajem siebie budując i chwaląc Boga.
Czasem muszą coś "zorganizować", ale nie jest to organizacja typu KRK. Tu nie ma miejsca chociażby na ich ekscelencje , które całuje się w pierścienie czy w co tam. Nikt się nie obnosi w purpurze i złocie, bo nie taki wzór pozostawił nam Chrystus. Kto chce być pierwszy, powinien być sługą i nie wywyższać się nad innych. Nie powinien też bogacić się kosztem braci.
Marzę o takim zborze, o takiej społecznośći, gdzie widoczne będą owoce Ducha, ale też poszczególni członkowie zboru będą funkcjonować w darach Ducha. Marzy mi się zbór ze zdrowym nauczaniem, prostymi zasadami, gdzie ludzie nawzajem się szanują, pomagają sobie, gdzie można by nawiązywać przyjaźnie.
W KRK tego nie znalazłam, bo też trudno coś takiego znaleźć w tym molochu.


No a u was jest generalnie wszystko łatwiejsze. Nie jesteście molochem bo w ogóle jesteście bliżej nieokreśleni. Dlatego ponawiam apel o nadanie nazwy.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 219 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13 ... 15  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL