IS napisał(a):
No to jak w takim razie rozumieć poniższe wersety???
"Lecz On nasze choroby nosił..." Izajasz 53, 4
"On uzdrawiał wszystkich, którzy się źle mieli ... On niemoce nasze wziął na siebie i chroby nasze poniósł. Mateusz 8, 16-17
Wypełniło się zanim Jezus został ukrzyżowany (czego nie cytujesz w Mat. 8:16-17] podczas Jego służby na ziemi.
Cytuj:
"Bom Ja, Pan twój lekarz" (2 Ks Mojż 15,27)
"Oddalę też chroby spośród ciebie." (2 Ks Mojż 25)
"On odpuszcza wszystkie winy twoje, leczy wszystkie choroby twoje" Ps 103, 3
"Posłał słowo swoje, aby ich uleczyć" Ps 107,20
Obietnice specyficzne dla narodu żydowskiego pod Starym Przymierzem. Czytaj konteksty.
Cytuj:
"Na chorych ręce kłaść będą, a ci wyzdrowieją." Marek 16,18
"A modlitwa płynąca z wiary uzdrowi chorego i Pan go podźwignie" Jakub 5,15
"wiara zaś przez niego wzbudzona dała mu zupełne zdrowie" (Dz 3,16)
Znaki poprzez które Bóg przyznaje się do zwiastowania Słowa [Mar. 16:18; Dz. 3:16] i wysłuchuje modlitw w kościele [Jak. 5:15]. Zwróć uwagę, że Jakub pisze o modlitwie takiej, jak modlił się Eliasz [Jak. 5:17-18]. Przeczytaj, jak Bóg objawił Eliaszowi swoją wolę, zanim ten zaczął się modlić [I Król. 17:1-3; 18:1,41-45].
Cytuj:
No przecież tu jest wyraźnie napisane, że właśnie wiara uzdrowi chorego???? Jezus zawsze powtarzał - "twoja wiara uzdrowiła cię"!
"Miejcie wiarę W BOGA" - Jezus wypełniał proroctwa mesjańskie podczas swojej służby. I działa się wola Boża, a nie ludzka. To Bóg uzdrawia.
"I oto trędowaty, przystąpiwszy, złożył mu pokłon, mówiąc: Panie, jeśli chcesz, możesz mię oczyścić. I wyciągnąwszy rękę, dotknął się go, mówiąc: Chcę, bądź oczyszczony! I natychmiast został oczyszczony z trądu" [Mat. 8:2-3]
Przypominam, że nie wszyscy mężowie Boży byli uzdrawiani mimo wielkiej wiary i nie stawiali sprawy w taki sposób, że Bóg zawsze uzdrawia, bo "Jego sińce uleczyły nas". Jesteś w błędzie i chyba nasłuchałaś/łeś się baśni produkcji Ruchu Wiary.
Cytuj:
A co z innymi obietnicami właśnie o Bożej ochronie, o aniołach strzegących, o zaopatrzeniu. Czy to wszystko bajki i metafory poetyckie? To w ogóle jaką masz pewność, że inne rzeczy w Biblii są przwdziwe, dlaczego brać jedno a drugiego nie?
Bóg nas chroni i nie opuszcza, ale bywa, że chorujemy i jesteśmy próbowani na różne sposoby. Bóg nam nie obiecał, że Jego ochrona oznacza brak chorób, trudności, prześladowań i ucisków. A Pismo należy interpretować własciwie, bo inaczej można sobie tylko zrobić krzywdę. Trzeba brać pod uwagę gatunek literacki tego, co czytamy. A prostoty nie należy mylić z prostactwem.
Cytuj:
Czy w takim razie co do czegokolwiek w zyciu mozemy mieć pewność i w czym różnimy się od świata, który stara się "sam sobie pomóc"? Czy Bóg to daleki władca, o którego zamiarach nie mamy pojęcia? Przeciez On uznał nas za przyjaciół, za współdziedziców i wiemy jakie myśli ma o nas - o pokoju a nie o niedoli...
Mamy osobistą relację z Bogiem i dlatego możemy POZNAWAĆ JEGO WOLĘ oraz PYTAĆ I SŁYSZEĆ ODPOWIEDZI. Bóg jest z nami na bieżąco - nie jest dalekim władcą, który naobiecywał różnych rzeczy, podał nam metody jak korzystać z Jego praw (jak żetony do szafy grającej) i sobie poszedł. Bóg jest OSOBĄ a nie wzorem matematycznym, do którego podstawiamy odpowiednie wersety i mamy to, co chcemy. Odnoszę wrażenie, że ktoś Cię w tej sprawie mocno nabrał.
Cytuj:
Chodzi mi tylko o generalne podejście do tematu, ze Słowo Boże objawia nam, że wolą Boga dla nas jest zdrowie a nie choroba. Choroba nazywana jest w Biblii "utrapieniem przez szatana" a Jezus chyba go pokonał, nieprawdaż?
Nieprawdaż. Przeczytaj Księgę Joba i II Kor. 12:7-10. Zobaczysz, że czasem wolą Bożą w stosunku do człowieka jest choroba. Bóg nie jest dżinem z butelki, którego zadaniem jest ułatwianie naszego życia tutaj, na ziemi.
Cytuj:
Jeżeli nie będziemy w to wierzyć może to być równie niebezpieczne - lęki, depresje, cierpiętnictwo, poddawanie się szatanowi, niesienie nie swojego krzyża - jednym slowem "niepotrzebne ofiary wojny".
Zdaje się, że świadomie lub nie cytujesz któregoś w fałszywych proroków (chyba J. P. Jacksona). Nikt nie każe nam przeżywać lęków, poddawać się szatanowi czy nosić nie swoje krzyże. Ale wizja chrześcijaństwa "zawsze z górki" nie jest wzięta z Biblii, tylko z broszurek Ruchu Wiary z serii "nam się należy, bo mamy wiarę". Tak sie tworzy wypaczony obraz Boga, brak szukania relacji z Nim, brak wypróbowania poprzez uciski i trudności.
W poprzednich postach zadałem Ci kilka pytań. Zamiast zarzucać mnie następnymi wersetami wyrwanymi z kontekstu, spróbuj na nie odpowiedzieć, dobrze?