www.ulicaprosta.net

Forum przy Ulicy Prostej
Teraz jest N lis 10, 2024 8:41 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 44 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sty 23, 2007 9:58 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
kristina napisał(a):
No! Najpierw zamarli a potem my... pewniw po ucisku. Pan przyjdzie w chwale i nas weżmie dzięki Bogu

kristina napisał(a):
No i dobra...wszyscy razem. Tylko kiedy?

Kristino, wygląda na to, że Pan przyjdzie po Kościół przed tzw. Wielkim Uciskiem i zabierze go (co może nastąpić w każdej chwili i nie będzie poprzedzone żadnym znakiem ostrzegawczym), spotykając się z nim w powietrzu [I Tes. 4:15-18], a po Wielkim Ucisku (czyli właściwie po wylaniu gniewu Boga i Baranka na mieszkańców Ziemi) przyjdzie w chwale wraz z Kościołem na Ziemię [Zach. 14:5; Obj. 19:11-16].

Zachęcam Cię do przeczytania wątku "Porwanie" w tym samym forum, żeby nie powtarzać niepotrzebnie tego, co już zostało napisane.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sty 23, 2007 11:16 pm 
Offline

Dołączył(a): Pt maja 06, 2005 12:18 am
Posty: 1266
Wiem ,wiem Smoku.Czytałam,porównywałam i jednak nie bardzo do mnie to przemawia.
Jak Pan nas pochwyci to i dzięki Bogu ale bardziej prawdopodobne wydaje mi się ,że doświadczymy ucisku.
Próbowałam nawet przeczytać LEFT BEHIND ale po kilku stronach poddałam sie....może z uwagi na zerowy poziom literacki a może na przebijające ze stron "pobozne zyczenia". :roll:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sty 24, 2007 10:36 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
kristina napisał(a):
Wiem, wiem Smoku. Czytałam, porównywałam i jednak nie bardzo do mnie to przemawia. Jak Pan nas pochwyci to i dzięki Bogu ale bardziej prawdopodobne wydaje mi się, że doświadczymy ucisku.

Kristino, wszystko przez pewne nieporozumienie. Otóż ktoś nazwał wylanie gniewu Boga i Baranka [Obj. 6:19] opisane w Objawieniu Wielkim Uciskiem. Zupełnie bez sensu, bo w Biblii nie chodzi o ucisk Kościoła w tym okresie, tylko o wylanie gniewu Boga na mieszkańców Ziemi i prześladowanie Żydów przez Antychrysta w drugiej połowie okresu 7-letniego. Oczywiście, wielu ludzi nawróci się w tym czasie i zapłaci za to życiem, ale Kościoła już na Ziemi nie będzie, bo Kościół jako Oblubienica nie jest przeznaczony na gniew.

Kościół był uciskany, jest uciskany i będzie uciskany, ale nie przez Boga. Nie chodzi o to, że my w ogóle nie doświadczymy ucisku. Chodzi o to, że wylanie gniewu Boga na bezbożnych mieszkańców Ziemi nie jest uciskiem Kościoła przez Boga. To jest pomieszanie pojęć.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sty 24, 2007 1:51 pm 
Offline

Dołączył(a): N gru 10, 2006 1:49 pm
Posty: 196
Alleluja!

Siostro Kristino.

To co Wawelski nazywa pochwyceniem -czyli zniknięciem ludzi wierzących z Ziemi przed dniem "wielkiego ucisku"(niektórzy mówią o zniknięciu w środku "wielkiego ucisku" ,inni stawiają na zniknięcie tuż po "wielkim ucisku")- jest tak naprawdę owocem 200 letniej tradycji ewangelicznej ,ktorą trzeba sprawdzić ,czy opowiada prawdę biblijną ,sprawdzić ze Słowem Bożym w ręku i modlitwą o światło Ducha Świętego.

1000 letnie Królestwo Pana i Jego swiętych TAK ,ale jako ziemski organizm polityczny powstaly w wyniku sądu nad dzisiejszym chrześcijaństwem i cywilizacją ,ktorą to chrzescijaństwo stworzyło przez 2000 lat ,jako organizm polityczny powstały "na bazie" Żydow i ich panstwa ,oraz "świętej resztki" chrześcijan(tych świętych ,ktorzy przeniosą się w odpowiednim czasie do Izraela.)
Pochwycenie zatem ,w rozumieniu biblijnym ,to wyodrębnienie "świętej resztki" ,przed "wielkim uciskiem" ,i przesiedlenie jej do Izraela ,aby tam mogła przetrwać "wielki ucisk"-wraz z Żydami-który zakończy się zniszczeniem cywilizacji chrześcijańskiej-zatem także skrajnym "wytrzebieniem" dzisiejszych kosciolów ,będących jej duchową ostoją (zapewne stanie się tak w wyniku wielkiej wojny jądrowej ,której nadchodzące symptomy juz widać ).

Albowiem mówi Pismo ,w moim zdaniem ,najlepszej wersji:
"Wszyscy zmartwychwstaniemy (czyli wczesniej umrzemy wszyscy-nikt "żywcem" pochwycony nie będzie) ,ale nie wszyscy będziemy przemienieni"[1 Kor 15:51 w tłumaczeniu na polski np ks.Dąbrowskiego]

Jednym z powodów stworzenia doktryny o fizycznym pochwyceniu "na obłoki" jest niebiblijne zdefiniowanie pojęcia zasnięcie.

1Tes 4:13-18 Bg
„A nie chcę, bracia! abyście wiedzieć nie mieli o tych, którzy zasnęli, iżbyście się nie smucili, jako i drudzy, którzy nadziei nie mają.(14) Albowiem jeźli wierzymy, iż Jezus umarł i zmartwychwstał, tak Bóg i tych, którzy zasnęli w Jezusie, przywiedzie z nim.(15) Boć to wam powiadamy słowem Pańskiem, że my, którzy żywi pozostaniemy do przyjścia Pańskiego, nie uprzedzimy onych, którzy zasnęli.(16) Gdyż sam Pan z okrzykiem, a głosem archanielskim i z trąbą Bożą zstąpi z nieba, a pomarli w Chrystusie powstaną najpierwej.(17) Zatem my żywi, którzy pozostaniemy, wespół z nimi zachwyceni będziemy w obłokach naprzeciwko Panu na powietrze, a tak zawsze z Panem będziemy.(18 ) Przetoż pocieszajcie jedni drugich temi słowy.”

Ten powyzszy fragment bywa odczytywany i interpretowany wraz fragmentem z 1Kor 15:50-58 :
Bg „To jednak powiadam, bracia! iż ciało i krew królestwa Bożego odziedziczyć nie mogą; ani skazitelność nie odziedziczy nieskazitelności.(51) Oto ja tajemnicę wam powiadam; nie wszyscyć zaśniemy, ale wszyscy przemienieni będziemy
(ta wersja jest niedokładna ,zas oto inne wersje tego wersetu ,wpierw tez wersja zla ,a pozniej dobra-za chwilę napiszę dlaczego tak myslę:WSZYSCY ZASNIEMY ,ALE NIE WSZYSCY BĘDZIEMY PRZEMIENIENI ,oraz
WSZYSCY ZMARTWYCHWSTANIEMY ,ALE NIE WSZYSCY BĘDZIEMY PRZEMIENIENI
)
, bardzo prędko w okamgnieniu, na trąbę ostateczną.(52) Albowiem zatrąbi, a umarli wzbudzeni będą nieskazitelni, a my będziemy przemienieni.(53) Boć musi to, co jest skazitelnego, przyoblec nieskazitelność, i co jest śmiertelnego, przyoblec nieśmiertelność.(54) A gdy to, co jest skazitelnego, przyoblecze nieskazitelność, i to, co jest śmiertelnego, przyoblecze nieśmiertelność, tedy się wypełni ono słowo, które napisane: Połkniona jest śmierć w zwycięstwie.(55) Gdzież jest, o śmierci! bodziec twój? Gdzież jest, piekło! zwycięstwo twoje?(56) Lecz bodziec śmierci jest grzech, a moc grzechu jest zakon.(57) Ale niech będą Bogu dzięki, który nam dał zwycięstwo przez Pana naszego Jezusa Chrystusa.(58 ) A tak, bracia moi mili! bądźcie mocni, nieporuszeni, obfitujący w uczynku Pańskim zawsze, wiedząc, iż praca wasza nie jest nadaremna w Panu.”

Moim zdaniem kluczowym słowem do prawidłowego zrozumienia tych tekstow-i prawidłowego wyboru treści wersetu 51 z 1 Kor 15 - jest zrozumienia biblijnego znaczenie pojecia zasnięcie .
Jezeli zasnięcie to po prostu i tylko synonim smierci biologicznej(jak przyjmuje od wieków prawie cała tradycja chrześcijańska) to rzeczywiście wystarcza wersja pierwsza-znana np z BW- ale jeżeli zasnięcie to szczególny rodzaj stanu po śmierci ,którego doswiadczą tylko niektórzy wierzący ,to wybór tłumaczenia wersetu 1 Kor 15:51 trzeba radykalnie przemysleć.

Paweł napisał:
1 Kor 11:29-32 Bg
Albowiem kto je i pije niegodnie, sąd sobie samemu je i pije, nie rozsądzając ciała Pańskiego.(30) Dlatego między wami wiele jest słabych i chorych, i niemało ich zasnęło.(31) Bo gdybyśmy się sami rozsądzali, nie bylibyśmy sądzeni.(32) Lecz gdy sądzeni bywamy, od Pana bywamy ćwiczeni, abyśmy z światem nie byli potępieni

Tekst dotyczy wierzących i świętych i sądu ,ktorego skutków święci doświadczają juz za życia na Ziemi po to ,aby nie mogli być potępieni ze światem-czyli nie utracili życia wiecznego z Panem.
Ostatecznym stadium tego sądu jest zaśnięcie-rodzaj śmierci-moim zdaniem ratunkowej od potępienia wraz ze światem!

Paweł zaś o sobie napisał:
Flp 1:21-24 Bg „Albowiem mnie życiem jest Chrystus, a umrzeć zysk.A jeźliż żyć w ciele jest mi to owocem pracy mojej, jednak nie wiem, co bym obrać miał.Albowiem jestem ściśniony od tego obojga, pragnąc być rozwiązany, a być z Chrystusem, bo to daleko lepiej:Ale zostać w ciele potrzebniej jest dla was.”

Dla Pawła umrzeć(nie zasnąć!) to zysk bo będzie ,od razu ,z Chrystusem ,zaraz po rozcięciu więzów z ciałem-wymowa tekstu oczywista!
Paweł mówi zatem ,że zaraz po śmierci zacznie się dla niego życie z Chrystusem !

W Objawieniu Jana mamy obraz dusz(a więc jeszcze bez ciał ):
Ap 6:9-11 Bg „A gdy otworzył piątą pieczęć, widziałem pod ołtarzem dusze pobitych dla słowa Bożego i dla świadectwa, które wydawali;I wołali głosem wielkim, mówiąc: Dokądże, Panie święty i prawdziwy! nie sądzisz i nie mścisz się krwi naszej nad tymi, którzy mieszkają na ziemi?I dane są każdemu z nich szaty białe, i powiedziano im, aby odpoczywali jeszcze na mały czas, ażby się dopełnił poczet spółsług ich i braci ich, którzy mają być pobici, jako i oni.”

Jest tutaj wyraźny obraz "życia po śmierci" tych ,ktorzy oddali życie dla Chrystusa-wylali dla Niego krew-jest wśród nich zapewne i Paweł!
Ci ludzie żyją-choć nie mają ciał- i rozmawiają z Chrystusem.

Masz zatem dwa stany wierzących po śmierci:

1)Istnieje stan zasnięcia dla tych wierzących ,ktorzy zostali przez śmierć-zaśnięcie-uratowani od grzechu prowadzącego ku potępieniu.
W 1Kor 15:20 masz napisane ,że powstanie z umarłych Chrystusa ,jest nadzieja dla tych ,którzy zasnęli i nie mają świadomości życia po śmierci.(Lecz teraz Chrystus z martwych wzbudzony jest i stał się pierwiastkiem tych, którzy zasnęli)

2)Istnieje stan życia dla tych wierzących ,ktorzy "wylali krew dla Chrystusa" i zostając uwolnieni z więzow ciała ,od razu , jeszcze bez nowych ,przemienionych ,ciał ,żyja z Chrystusem i rozmawiają z Nim
(myślę ze owo "wylanie krwi" może mieć szersze znaczenie i dotyczy wszystkich ,którzy w 100% wypełnili wolę Boga-oddając Bogu całe swoje życie.
O tym też napisał Paweł siebie dając za przykład: Dz 20:24 Bw "Lecz o życiu moim mówić nie warto i nie przywiązuję do niego wagi, bylebym tylko dokonał biegu mego i służby, którą przyjąłem od Pana Jezusa, żeby składać świadectwo o ewangelii łaski Bożej." ;
2Tm 4:7 Bw "Dobry bój bojowałem, biegu dokonałem, wiarę zachowałem ,a teraz oczekuje mnie wieniec sprawiedliwości, który mi w owym dniu da Pan, sędzia sprawiedliwy, a nie tylko mnie, lecz i wszystkim, którzy umiłowali przyjście Jego.”-elementem tego wieńca jest świadome życie po śmierci ,czekające na niego jako na tego ,który wolę Boga wypełnił ,podporządkowywując Bogu całe życie ,aż do krwawej śmierci)

Wiedząc to wrocmy do slów Pawla z 1 Tesaloniczan :

A nie chcę, bracia! abyście wiedzieć nie mieli o tych(spośród nas), którzy zasnęli, iżbyście się nie smucili, jako i drudzy(co z zewnatrz-niewierzący), którzy nadziei nie mają.[1Tes 4:13]

Moim zdaniem Paweł mówi tu o chrzescijanach ,którzy po śmierci nie przeszli od razu do "stanu życia z Chrystusem" -jak on wie ,ze przejdzie-ale doświadczyli stanu pośredniego -zaśnięcia-czyli nieświadomości po śmierci fizycznej mającej trwać aż do dnia zmartwychwstania.
... Bóg i tych, którzy zasnęli(zostali uratowani od potępienia przez śmierć fizyczną) w Jezusie, przywiedzie z nim. Boć to wam powiadamy słowem Pańskiem, że my, którzy żywi pozostaniemy(czyli nie zaśniemy ,ale od razu połączymy się świadomie z Chrystusem) do przyjścia Pańskiego, nie uprzedzimy onych, którzy zasnęli".[1 Tes 4:14-15]

Paweł mówi tutaj o przyobleczeniu w nowe przemienione ciala duchowe zarówno dla tych ,ktorzy zasnęli po smierci(pozostają w stanie nieświadomości) ,jak i dla tych ktorzy żyja po smierci bez przerwy na zaśnięcie -mówi o przyobleczeniu ,którego doswiadczą obydwie grupy wierzących równocześnie!

...pomarli w Chrystusie powstaną najpierwej(w tym wypadku to są ci co zasnęli po śmierci)zatem my żywi, którzy pozostaniemy(czyli ,jak Paweł ,nie zaśniemy po śmierci!), wespół z nimi (już wszyscy razem w nowych i przeminionych ciałach) zachwyceni będziemy w obłokach naprzeciwko Panu na powietrze, a tak zawsze z Panem będziemy(wszyscy już zawsze świadomi i już zmartwychwstali)[1Tes 4:16-17]

Powyżej masz opis tak zwanego pierwszego zmartwychwstania ,które odbędzie się dla tych ,którzy umarli przed powtórnym przyjściem Pana na Ziemię ,a dokona się ono w momencie powrotu Chwały Pana na Ziemię ,gdy rozlegnie się trąba archanielska.

W tymże zmartwychwstaniu nie będą jednak uczestniczyć żyjący w ciałach na Ziemi -dotyczy ono jedynie "zywych dusz" bez ciał będących w Niebie ,oraz nieświadomych "śpiących dusz" ,tych którzy zasnęli "w Panu" i byli nieświadomi swojego losu.

Będzie ono niewidzialne dla ziemian ,dokona sie w Chwale Pana spływającej na Ziemię(stąd okreslenie ,ze "na obłokach" i "w powietrzu"-bo co tam sie będzie działo nie będzie widoczne z Ziemi i zyjacy na Ziemi nie będą w tym fizycznie uczestniczyć)

Tak widze Pawłowa "nadzieję" i przez jej pryzmat patrzę teraz na 1 Kor 15:51 i ,zgodnie z tym co powyżej napisałem ,wybieram odpowiednie brzmienie tego wersetu:

WERSJA 1-popularna ,znana np z Bw-niepełna :

Oto ja tajemnicę wam powiadam; nie wszyscyć zaśniemy(czyli utracimy świadomość po śmierci), ale wszyscy przemienieni będziemy(wszyscy wierzący w Chrystusa)bardzo prędko w okamgnieniu, na trąbę ostateczną Albowiem zatrąbi, a umarli(dotyczy to w tym wypadku tych co zasneli) wzbudzeni będą nieskazitelni, a my(którzy nie zasnęliśmy ,i cały czas mielismy zywy kontakt z Chrystusem ) będziemy przemienieni

WERSJA 2 (też i moja ,najbardziej logiczna i pełna ):

WSZYSCY ZMARTWYCHWSTANIEMY ,ALE NIE WSZYSCY BĘDZIEMY PRZEMIENIENI

Ta wersja ma wymiar szerszy i informuje nas ,ze nie wszyscy ,wierzący w Chrystusa ,od razu zmartwychwstaną w przemienionych ciałach.

Dotyczy ta wersja także wszystkich tych ,ktorzy zmartwychwstaną w starych ciałach (z "krwi i ciała" ,ktore Krolestwa nie odziedziczą od razu i tacy będą musieli przejść przez fazę przemiany ciał-przy pierwszym zmartwychwstaniu będą to ci którzy "zasnęli w Panu")-dotyczy i pozostałych ,którzy zmartwychwstaną po 1000 letnim Królestwie ,i oni nie wszyscy będą przemienieni .
(Wersja druga 1 Kor 15:51 dotyka nie tylko pierwszego zmartwychwstania ,ale takze drugiego ,a więc "zmartwychwstania w ogóle".)

Z tej wersji wersetu 51 ,w polączeniu z wersetem 52 i następnymi 1 Kor 15 (... umarli wzbudzeni będą nieskazitelni, a my będziemy przemienieni.)
może wynikać ,jak sadze ,inność ciał w ktorych zmartwychwstana ci wierzący którzy zasnęli i ci ktorzy zyja po śmierci świadomie - ciała tych drugich ,gdy zmartwychwstaną ,beda od razu przemienione ,zaś tych pierwszych na poczatku tylko nie beda podlegac slabosci "ziemskiego skazenia "-myślę ,że ci którzy zasnęli przemienią się w chwili ,gdy ich duchowe wnętrze -wnętrze tych "uratowanych przez zaśniecie"- ulegnie juz wystarczającej zmianie(czyli oni PRZEJDA PRZEZ OGIEŃ [1Kor 3:15] zstępującej na Ziemię Chwały Boga) .
Z 1Kor 15:51nn ,moze wynikać ,że "żywi i świadomi" po śmierci ,w chwili przechodzenia tych ,którzy zasnęli ,przez ogień wewnętrznej przemiany ,poczekaja na tę przemianę tych ktorzy zasnęli i byli ,jakiś czas ,nieświadomi-jednak wszystko odbędzie się "bardzo prędko" w "oka mgnieniu"-zapewne NIM CHWAŁA DOTRZE NA ZIEMIĘ-i "po chwili" i jedni i drudzy będą mieli już przemienione-wieczne- ciała.

Jak widzisz zatem z mojego opracowania nie ma mowy o zniknieciu żyjących ludzi w ciałach z Ziemi na podobieństwo Eliasza ,przed "wielkim uciskiem".
Zwolennicy "pochwycenia-zniknięcia" źle rozumieją "zaśnięcie" i przez to głoszą teorię zniknięcia z Ziemi Kościoła ,a słowa ,na które sie oni powołują ,mówią tylko o zmartwychwstaniu i przemianie ludzi już "wcześniej umarłych" -w czasie ,gdy Pan w Chwale będzie powracał na Ziemie !

Spróbuj ten temat przemyśleć samodzielnie z Biblią w ręku modląc się światło Ducha Świętego ,bo każdą tradycję należy sprawdzać-szczególnie tę popularną .

Amen.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sty 24, 2007 2:41 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 15, 2005 7:24 pm
Posty: 1321
Świadome żyjące dusze po śmierci ciała i nieświadome dusze śpiące po śmierci ciała - tezy Fundamentalisty.

Ale jazda!
Jak dla mnie - niedozwolona.
Nabijasz się z tradycji ewangelicznych, a sam produkujesz swoje własne.
:lol:
A najbardziej zasmucił mnie pomysł o tajemnym zmartwychstaniu - to prawie jak u ŚJ. :evil:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sty 24, 2007 3:40 pm 
Offline

Dołączył(a): N gru 10, 2006 1:49 pm
Posty: 196
Lisie napisałes:
Cytuj:
Nabijasz się z tradycji ewangelicznych, a sam produkujesz swoje własne

Nie produkuję tradycji ,tradycja jest wtedy jak ktoś juz coś stworzył i zdobył dla tego swoich naśladowców ,a ci naśladowcy zaczynają interpretować Słowo bezkrytycznie w jego ludzkim duchu.
A więc ,żeby moje słowa stały sie tradycją musi upłynąc troche czasu :D
Mam nadzieję ,ze w moim wypadku tak jednak nie będzie.
Cytuj:
A najbardziej zasmucił mnie pomysł o tajemnym zmartwychstaniu - to prawie jak u ŚJ.

Szczerze nic nie wiem o tajemnym zmartwychwstaniu u "świadkow"-wyjaśnij.
Słyszałem o "tajemnym przyjściu" Pana u nich ,ale ja w to nie wierzę .


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sty 24, 2007 3:49 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 23, 2006 4:28 pm
Posty: 64
Zgodzę się, że za pomysłami Pana fundamentalisty trudno nadążyć (ciekawe czy on sam wytrzymuje to tempo...), ale jedno muszę stanowczo zauważyć. Mianowicie, tezy o świadomości duszy po śmierci, bądź też jej braku nie są wcale czymś nowym i były podnoszone na długo przed tym, zanim chrześcijański świat zaczął się śmiać z ewangelicznych (na pewno tych o zabarwieniu fundamentalistycznym).
Żeby nie wchodzić mocno w genezę jednego i drugiego stanowiska (nie lubię gdy niedouczone typy plugawią starożytne autorytety) powiem tyle, że brak świadomości duszy po śmierci wyznawał Luter, a na stanowisku przeciwnym stał Kalwin. Żaden z nich nie był Świadkiem Jehowy, mało tego, obaj postępowali z antytrynitarzami raczej bezpardonowo... :lol:

_________________
www.graniczne.amu.edu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sty 24, 2007 4:07 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Jejku, znowu to samo... :roll:

Fundamentalista napisał(a):
To co Wawelski nazywa pochwyceniem - czyli zniknięciem ludzi wierzących z Ziemi przed dniem "wielkiego ucisku" (niektórzy mówią o zniknięciu w środku "wielkiego ucisku", inni stawiają na zniknięcie tuż po "wielkim ucisku") - jest tak naprawdę owocem 200 letniej tradycji ewangelicznej, ktorą trzeba sprawdzić, czy opowiada prawdę biblijną, sprawdzić ze Słowem Bożym w ręku i modlitwą o światło Ducha Świętego.

Jak najbardziej trzeba sprawdzić ze Słowem Bożym, pod warunkiem, że się Go nie przekręca i nie dostosowuje do własnych wyobrażeń. Jeśli chodzi o "200 letnią tradycję ewangeliczną", to Fundamentalista jest mocno niedoinformowany. Najwcześniejszy tekst traktujący wyraźnie o pochwyceniu pochodzi z okresu IV-VI w. n.e., a jego autorstwo jest przypisywane Efraemowi Syryjczykowi. Cały tekst (bez skrótów) kazania zatytułowanego "O czasach ostatecznych" (po angielsku) jest tutaj:

http://the-end-times-observer.blogspot. ... ation.html

Więcej szczegółów na temat historii pochwycenia w interpretacji Pism:

http://www.tms.edu/tmsj/tmsj13e.pdf

Fundamentalista napisał(a):
Jednym z powodów stworzenia doktryny o fizycznym pochwyceniu "na obłoki" jest niebiblijne zdefiniowanie pojęcia zasnięcie.

Teraz Fundamentalista będzie się znęcał nad prostym wyrazem "zasnąć", który oznacza po prostu biologiczną śmierć człowieka będącego w Chrystusie czyli odrodzonego.

Fundamentalista napisał(a):
Pochwycenie zatem ,w rozumieniu biblijnym ,to wyodrębnienie "świętej resztki" ,przed "wielkim uciskiem" ,i przesiedlenie jej do Izraela ,aby tam mogła przetrwać "wielki ucisk"-wraz z Żydami-który zakończy się zniszczeniem cywilizacji chrześcijańskiej-zatem także skrajnym "wytrzebieniem" dzisiejszych kosciolów ,będących jej duchową ostoją (zapewne stanie się tak w wyniku wielkiej wojny jądrowej ,której nadchodzące symptomy juz widać ).

"A to wam mówimy na podstawie Słowa Pana, że my, którzy pozostaniemy przy życiu aż do przyjścia Pana, nie wyprzedzimy tych, którzy zasnęli. Gdyż sam Pan na dany rozkaz, na głos archanioła i trąby Bożej zstąpi z nieba; wtedy najpierw powstaną ci, którzy umarli w Chrystusie, potem my, którzy pozostaniemy przy życiu, razem z nimi porwani będziemy w obłokach w powietrze, na spotkanie Pana; i tak zawsze będziemy z Panem" [I Tes. 4:15-18]

Nie wiem, jak można nie zrozumieć tak prostego tekstu, ale to jest już tajemnica Fundamentalisty.

"Oto tajemnicę wam objawiam: Nie wszyscy zaśniemy, ale wszyscy będziemy przemienieni w jednej chwili, w oka mgnieniu, na odgłos trąby ostatecznej; bo trąba zabrzmi i umarli wzbudzeni zostaną jako nie skażeni, a my zostaniemy przemienieni. Albowiem to, co skażone, musi przyoblec się w to, co nieskażone, a to, co śmiertelne, musi przyoblec się w nieśmiertelność" [I Kor. 15:51-53]

Czyli podczas pochwycenia nastąpi zmartwychwstanie tych, którzy zasnęli (czyli umarli w Chrystusie) i przemiana ciał tych, którzy w tym momencie będą żywi biologicznie, w ciała uwielbione. To jest proste jak przysłowiowy drut.

Dlatego teorie typu:

Cytuj:
Pochwycenie zatem ,w rozumieniu biblijnym ,to wyodrębnienie "świętej resztki" ,przed "wielkim uciskiem" ,i przesiedlenie jej do Izraela ,aby tam mogła przetrwać "wielki ucisk"-wraz z Żydami-który zakończy się zniszczeniem cywilizacji chrześcijańskiej-zatem także skrajnym "wytrzebieniem" dzisiejszych kosciolów ,będących jej duchową ostoją (zapewne stanie się tak w wyniku wielkiej wojny jądrowej ,której nadchodzące symptomy juz widać ).

Cytuj:
Moim zdaniem Paweł mówi tu o chrzescijanach ,którzy po śmierci nie przeszli od razu do "stanu życia z Chrystusem" -jak on wie ,ze przejdzie-ale doświadczyli stanu pośredniego -zaśnięcia-czyli nieświadomości po śmierci fizycznej mającej trwać aż do dnia zmartwychwstania.

kompletnie nie mają podstawy w tekście, są co najmniej dziwaczne i wymagają reinterpretacji prostych znaczeń prostych słów i zdań, co Fundamentalista robi nie po raz pierwszy. Ostrzegam niniejszym przed takimi praktykami, bo nie zamierzam się znowu angażować w prostowanie prostych rzeczy, które zostały wykrzywione w ramach "duchowej" interpretacji.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sty 24, 2007 7:02 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 15, 2005 7:24 pm
Posty: 1321
Cytuj:
Szczerze nic nie wiem o tajemnym zmartwychwstaniu u "świadkow"-wyjaśnij.
Słyszałem o "tajemnym przyjściu" Pana u nich ,ale ja w to nie wierzę.


Ostrzegam, że to, co napiszę poniżej, to są wierzenia śJ, czyli bajeczki proroków z Brooklynu, zwanych sierotami po Russellu.

Za ich książeczką do ogłupiania ludzi:
[Prowadzenie rozmów na podstawie Pism]

pytanie:
Kim są ci, którzy wg 1Tes 4:17 mieli być porwani w obłokach?

odpowiedź:
Werset 15 wyjaśnia, że są to wierni, którzy 'pozostaną przy zyciu aż do przyjścia Pana', to znaczy ci, którzy mieli doczekać przyjścia Chrystusa. Czy oni kiedykolwiek umrą? Według Rz 6:3-5 i 1Kor 15:35-36,44 muszą umrzeć, zanim dostąpią życia w niebie. Nie maja jednak oczekiwać na powrót Chrystusa w stanie śmierci. 'W mgnieniu oka', a więc natychmiast, zostaną 'porwani', aby być z Panem.

================================
mój komentarz:
innymi słowy, po niewidzialnym przyjściu Pana [wg heretyków z sekty śJ dokonane w 1914 roku], mała trzódka [ci ze 144000] idzie po śmierci natychmiast prosto do nieba, na spotkanie z Panem. I to jest właśnie dla śJ owo tejemne, niewidzialne ich zmartwychstanie. Szczyt głupoty, debilizmu i diabelstwa. Nie trzeba chyba tłumaczyć, że zmartwychwstanie innych ma dokonać się w sposób widzialny do życia na rajskiej odnowionej planecie Ziemia, oczywiście wg śJ - no muszę to podkreślić, żeby przypadkiem ktoś źle nie zrozumiał mojej wypowiedzi.
:lol: :twisted: :lol:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sty 24, 2007 7:05 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 15, 2005 7:24 pm
Posty: 1321
Cytuj:
powiem tyle, że brak świadomości duszy po śmierci wyznawał Luter, a na stanowisku przeciwnym stał Kalwin.


W przypadku interpretacji Funadamentalisty, mamy przysłowiowe 2w1 - i Luter, i Kalwin pokiwaliby głową....... częściowo.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sty 24, 2007 7:13 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 23, 2006 4:28 pm
Posty: 64
Mnie się wydaje, że jeden i drugi chętniej rozpaliliby stosik dla tego Pana... a głowami kiwaliby dopiero wtedy, gdy zacząłby skwierczeć. :D

_________________
www.graniczne.amu.edu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sty 24, 2007 7:20 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 15, 2005 7:24 pm
Posty: 1321
Oj, desi, desi, dla Ciebie nie istnieją żadne autorytety?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sty 24, 2007 7:25 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 23, 2006 4:28 pm
Posty: 64
o wiele bardziej przemawiają do mnie fakty (trochę wbrew Kantowi :twisted: ) i czyny poszczególnych osobników, niż legendy, którymi ludzie wolą się oszukiwać, pucując ciągle aureolki nad głowami śmiertelników.

_________________
www.graniczne.amu.edu.pl


Ostatnio edytowano Śr sty 24, 2007 7:28 pm przez desiderius, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sty 24, 2007 7:28 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 15, 2005 7:24 pm
Posty: 1321
Fajny chłop z Ciebie,
już nie pamiętam, o co tak ze sobą darliśmy koty?
:lol: :lol: :lol:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sty 24, 2007 7:47 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 23, 2006 4:28 pm
Posty: 64
Na początku była rzecz trywialna - greka, ale gdy zacząłeś mi podrywać kobietę i matkę moich dzieci na konkurencyjnym forum, dyskutując o nauczaniu kobiet, to było lekkie przegięcie :D . Na szczęście Twe nieumiejętne zaloty i ptasie trele sprowadziły się do rad dotyczących kwestii interpretracji Pisma, które nawet bawiły moją Frau, ale jako wykształconego teologa oburzały zarazem, więc z romansu wyszły nici...

_________________
www.graniczne.amu.edu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 44 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 27 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL