krzyś murawski napisał(a):
chrzest oznacza też uczniostwo: Mat.28,19: ...czyńcie uczniami wszystkie narody (jak?), CHRZCZĄC JE....
Bycie ochrzczonym w (imię) Jezusa oznacza stanie się Jego uczniem i naśladowcą.
Zobaczcie jak Paweł broni się w liście do Koryntian, że nikogo nie ochrzcił w swoje imię, czyli nie czynił swoich uczniów...
Chrzest oznacza też udział w śmierci Jezusa (Rzym.6) oraz uczestnictwo w Jego Ciele (1 Kor.12)
No właśnie, czy samo narodzenia na nowo
to już bycie częścią ciała Mesjasza?
Czy w 1 Kor1:13 też jest sugestia o ciele [w pytaniu o rozczłonkowanie], taka jak w rozdz. 12 [od wersetu 11]? Czy mozna odnajdywać w tych miejscach sugestię i tym, ze chrzest wodny przez zanurzenie ma znaczenie dla przyłączenia się do CIAŁA?
Bo w Dz. Ap. 2:41-42 czytam:
Ci więc którzy przyjęli słowo jego zostali zanurzeni i zostało przyłączonych w dniu owym około trzech tysięcy dusz. Wszyscy trwali niezłomnie przy nauczaniu apostołów i przy wspólnocie, przy łamaniu chleba i przy modlitwach.
Podsumowując moje pytania, czy można traktować chrzest jako włączenie do CIAŁA, na zasadzie "wykonywania uczniostwa" o jakim mówił Mesjasz [tu: "o zrodzeniu nie tylko z Ducha, ale i z wody, bo i tego Mesjasz nie ominął rozmawiając z Nikodemem] oraz posłuszeństwa całej nauce apostolskiej?
A jeżeli ktoś świadomie, mając możliwości nie wykazuje woli ochrzczenia się, czy w takim razie jest częścią CIAŁA Mesjasza?
ps. Nie wiem, czy nie oddzielić tego jako osobnego tematu na forum, zanim zapodam następne pytania, jakie mi się nasuwają w związku z tym, żeby potem tutaj nie śmiecić. Bo właściwie, to CO świadczy o tym, że się jest "przyłączonym" do CIAŁA?
ADMINIE założyć lepiej nowy temat, czy jeszcze gdzie indziej odeślesz?