www.ulicaprosta.net

liafail

Moze
>>>>>>

Skoro nie wiesz O CO chodzi to na jakiej podstawie mnie osądzasz?

.
>>>>>>

zadufanie , ponad nimi.,
pokrzywdzona , przesladowana ?

DOBRE sobie , To jest wasze ulubione słownictwo?
Pokazuje jak wy miedzy soba rozmawiacie i to we wszystkich tematach
epitety ,epitety ,epitety....
Niech ,ktos ma inne spojrzenie ,to...wystarczy poczytać

Pisze jak mówił Pan Jezus ,a czy ON czuł sie pokrzywdzony ,gdy do
Niego mówili , takimi słowami ,albo Jan ,któremu też nieszczędzono
określeń,czy oni byli pokrzywdzeni???

A czy sie z tego radowali? no zapewne.







Jestem tak niezrównoważona jak Pan Jeszua czy Jego uczniowie
O MNIE źle mówili i owas bedą źle mówic zewzgledu na Imie Moje.

Gdybym ja mówiła o krisznie ,buddzie czy innych takich ,ale ja mówie

O JESZUI MESJASZU i tego nie potraficie odróznić, bo znam GO INACZEJ?

.

Nie jestem ani pyszna ani zadufana ,to raczej pasuje do ciebie
a braterski duch sceptyka JEST braterski
Jesteście kłótliwi i dokuczacie sobie nawzajem ,i to tam gdzie mnie niema
wiec to wy jesteście cielesni ,mlekiem karmieni A pokarm stały jest wam obcy i sie ksztusicie


>>>>>

O jakże biblijne są twoje słowa ,to twojego pokroju bracia przetrzepali skóre apostołowi Pawłowi ,to o takich braciach On mówił ,ilez to razy był dostał ,a za co? no za to że był niezrównowazony i w głowie mu sie przewróciło Jeszue widział ? a jak uczył ?

A ,a jak twego stylu myslenia , bracia przetrzepali SKÓRE PANU MOJEMU
ZBAWICIELOWI.
>>>>>

Mój grzbiet nastawiłem tym,
którzy bija ,
a moje policzki tym którzy mi wyrywaja brode;
mojej twarzy nie zasłaniałem przed
obelgami i pluciem.
>>>>>>>

ON powiedział "uragania urągjących tobie ,spadaja na MNIE.

Co wam uczynili ,mnie uczynili



widac mało ci ,tego co było ,lubujesz sie w dyscyplinie , -jak ongiś tak i dzis "zabraniamy ci mówic W TYM IMIENIU?


Zaiste pełni ducha jestescie


mówisz jak świat mówi ,a świat ma swój cel.
sami siebie pożeracie ?

_________________
Jestem jak Oliwka zielona w domu JHWH
zaufałam łasce Jego na wieki ,wieków.
Ps.52/10
http://biblia.phorum.pl/index.php

Oliwka, po co tu jestes na tym forum?

Zarzucasz nam oszczerstwa,a sama jestes nimi przepelniona.

Do Admina:
Mysle ze warto zamknac ten temat i zaczac nowy, bardziej merytoryczny, z jakims celem.

Pozdrawiam

Nic mnie nie odlaczy od milosci ktora jest w chrystusie

Strasznie czesto zadajesz ostatnio to pytanie ludziom... WYobraź sobie, że są na świecie ludzie którzy się mylą... To własnie Ci co nie podzielają Twoich poglądów

ZDrówko

_________________
Bóg stworzył ludzi, Samuel Colt uczynił ich równymi.

liafail


a po co ty jestes na tym forum?

nic nikomu nie zarzucam przeciwnie sami siebie kasacie, i czy to ten temat czy inny .

Ten temat jest jak kazdy inny ,

a ADMIN mógł już wcześniej zauważyc jak do mnie sie co niektórzy zwracają

JA nikomu nie mówie ,że jest po trawie.
ale widac to bawi.


A kim ty jesteś zeby mi mówic ,że jestem niezrównoważona
osądzac .bliźniego , służebnice Pańska.


Kim ty jesteś by osadzac tego ,kto do Pana nalezy ?

Jestem za Szalom ,ale gdy otworze usta ,oni są za walka?

Jeszue ukrzyżowali ,bo nie mogli GO słuchać .
Pawła smagali
Szepana zabili i za co ? za to JAK WIERZYLI?
oj nicku -liafail ?

_________________
Jestem jak Oliwka zielona w domu JHWH
zaufałam łasce Jego na wieki ,wieków.
Ps.52/10
http://biblia.phorum.pl/index.php

Jak czesto?
Co to znaczy strasznie czesto?
Dwa razy to jest strasznie czesto?
Piszesz nieprawde Hubertoku-Agnostyku, Ateisto?, kimkolwiek jestes.
Jakie poglady ja w tym temacie podzielalem?
Z jakimi moimi pogladami nie zgadza sie Oliwka, z jakimi jej pogladami sie niezgadzam ja?

Jesli bys chcial, to najpierw bys przeczytal wypowiedzi, a pozniej mi zwracal uwage. Latwo mozesz zaobserwowac ze juz od dawna nie toczy tu sie merytoryczna dyskusja.

Hubertok, niepotrzebnie mieszasz, piszac nieprawde i opierajac sie na nieprawdzie.

Pozdrawiam

Oj Oliwka,


Piszesz ze nic nikomu nie zarzucasz.
Przeczytaj jeszcze raz swoje posty.
Znajdzie sie wiele zarzutow.


Szkoda twojego i mojego i innych forumowiczow czasu (w tym temacie)

Zycze wszystkiego dobrego na twojej chrzescijanskiej drodze.

Lafail

Temat tej dysputy teologicznej brzmi

CZY zakon Mojżeszowy był do spełnienia ,


zamiast swarów ,lepiej rozwazać Słowo Boze.


Jesli był do spełnienia ,to dlaczego nie został wypełniony
Jesli nie był do wypełnienia to dlaczego Bóg dał im "przeszkode nie do przebycia ?

_________________
Jestem jak Oliwka zielona w domu JHWH
zaufałam łasce Jego na wieki ,wieków.
Ps.52/10
http://biblia.phorum.pl/index.php

"Nie mniemajcie, że przyszedłem rozwiązać zakon albo proroków; nie przyszedłem rozwiązać, lecz wypełnić" [Mat. 5:17]


"A wiemy, że cokolwiek zakon mówi, mówi do tych, którzy są pod wpływem zakonu, aby wszelkie usta były zamknięte i aby świat cały podlegał sądowi Bożemu. Dlatego z uczynków zakonu nie będzie usprawiedliwiony przed nim żaden człowiek, gdyż przez zakon jest poznanie grzechu" [Rzym. 3:19-20]

"Lecz Pismo głosi, że wszystko poddane jest grzechowi, aby to, co było obiecane, dane było na podstawie wiary w Jezusa Chrystusa tym, którzy wierzą. Zanim zaś przyszła wiara, byliśmy wspólnie zamknięci i trzymani pod strażą zakonu, dopóki wiara nie została objawiona. Tak więc zakon był naszym przewodnikiem do Chrystusa, abyśmy z wiary zostali usprawiedliwieni. A gdy przyszła wiara, już nie jesteśmy pod opieką przewodnika. Albowiem wszyscy jesteście synami Bożymi przez wiarę w Jezusa Chrystusa" [Gal. 3:22-26]

czy Tora była do wypełnienia.

Paweł mówi ,ze co dowypełnienia Tory jest bez zarzutu.

Nakazy Boze były jak swieca na drodze .
Wszystko to było do wypełnienia ,ale czy to było wystarczajace do bycia wolnym od świadomości grzechu ,chyba nie.

_________________
Jestem jak Oliwka zielona w domu JHWH
zaufałam łasce Jego na wieki ,wieków.
Ps.52/10
http://biblia.phorum.pl/index.php

witam!! Zakon był za cięzki,żeby czlowiek niedoskonały mógł go wypełnić. Jezus był doskonałym czlowiekiem i dlatego On jeden mógł ten trudny zakon wypełnić. Ja bym dała "a"---ale dodała bym do tego "chciał".
Uważam,że Żydzi chcieli wypełniac zakon i robili wszystko,żeby go wypełnić, o tym pisze caly St.Testament, ale nie mogli bo nie byli doskonali. Zakon natomiast był doskonałym, więc mógł go wypelnic tylko doskon aly czlowiek.

Dobrze piszesz.

Dodam, że nawet najlepsi z Żydów, o których czytamy, że "przestrzegali wszystkich przykazań i ustaw Pańskich" musieli korzystać z ofiar oczyszczenia i przebłagalnych.

Król Dawid - umiłowany Pański odkrył w sobie nieprawość, tkwiącą w nim już od urodzenia, ukryte błędy. Zobaczył, że jest z nim o wiele gorzej niż kiedykolwiek przypuszczał. Zakon jest dobry i sprawiedliwy, ale my jesteśmy cieleśni, więc nie możemy go spelnić w całości. Dlatego właśnie potrzebujemy Zbawiciela - nie tylko od przeszłych grzechów, ale - niestety - i od obecnych uchybień, o których apostoł pisze, że się wszyscy ich dopuszczamy.

Prawo daje wzór - pokazuje jacy mamy być. Ale niestety tacy nie jesteśmy. I właśnie to nas powinno skłonić do przyjścia w pokucie do Boga. Brak porządnych nawróceń wynika często z braku zwiastowania Bożych wymagań. Jeśli nie uważam siebie za grzesznika, nie spełniającego Bożych wymagań, to po co mi Zbawiciel?

Podsumowując - Żydzie nie spełniali całego prawa, bo nie mogli - jest Jeden, który wypelnił je w 100%, przez całe swoje życie. Chrześcijanie są od nich w lepszej sytuacji, bo ten Jeden udziela im Ducha, który powinien im pomóc w przezwyciężaniu żądz cielesnych i wypełnieniu woli Bożej. Niestety i nam zdarzają się upadki (choć NIE powinny się "zdarzać" grzechy wykluczające z Królestwa Bożego), więc pomimo pomocy Bożej ku wypełnianiu Prawa i tak potrzebujemy przebaczenia, za nasze niedociągniecia, będąc W NAJLEPSZYM RAZIE sługami nieużytecznymi, a często mniej.

_________________
Nie wstydzę się Ewangelii Chrystusowej

My,niestety,używamy dwóch słów w tym temacie,a mianowicie;
1.zakon
2.prawo
Piszę ''niestety'',bo z tego wynika sporo zamieszania i niezrozumienia.
Wg. mnie pod pojęciem 1 większość protestantów rozumie li tylko Prawo Mojżeszowe,a wynika to z fatalnego u uparcie powtarzanego w kolejnych wydaniach BW archaicznego zwrotu ''zakon'',czyli poprostu ''prawo''.
W zasadzie to pod pojęciem 2 mieści się o wiele więcej wymagań Bożych,które choć nie spisane,dotyczą grzechów,które jednak kalają nas i prowadzą do śmierci tak samo jak te opisane przez Mojżesza.
W Ez.20.25 czytamy;
''Dałem im również przykazania,które nie były dobre,oraz prawa,dzięki którym nie mogli życia zachować.''
Wydaje mi się,że niedoskonałość Prawa wynikała z tego,że nie obejmowało ono obszarów intencji i ukrytych pożądliwości a więc tych zakamarków duszy człowieka,w których rodzi się i rośnie grzech.
To prawo obejmowało w zasadzie głównie sprawy obrzędowo-moralne.
I w tym zakresie uważam,że to prawo było możliwe do spełnienia.Wydaje mi się,że to miał na myśli Paweł pisząc,iż wobec prawa jest bez zarzutu.
Ale co z tego,że wypełnimy Prawo Mojżesza,jeśli zawalimy w Prawie Bożym.
Bo Prawo Mojżesza zawierało tylko część Prawa Bożego.I w tej cząstkowości leży jego niedoskonałość.
To Chrystus dopiero objawił światu ogrom Bożych oczekiwań.I tu okazało się,że jest ich o wiele,wiele więcej i są o wiele,wiele bardziej drobiazgowe,niż nam się wydawało,bo wchodzą w obszary intencji,pragnień,uczuć,itp.
Dlatego też na tym polega cudowność Bożej łaski,że wraz z objawieniem światu tych niebotycznych standardów Bóg dał w osobie swego Syna również wyjście z tej pułapki prawa.
Ci więc,którzy cokolwiek z tego Prawa dołączają do ofiary Chrystusowej i do Bożego zbawienia,tym samym uznają się za madrzejszych od Niego.
no bo skoro uznali za ważne w zbawieniu,by przestrzegać tego,czy owego,a czego Bóg nie uznał za ważne....,to tak,jakby mówili Bogu-''Panie ,poprawiam Cię,bo w tym zawaliłeś''.

_________________
adam

Jak pogodzić te dwie wypowiedzi?

1. V Mojż. 30:11

To przykazanie bowiem, które ja ci dziś nadaję, nie jest dla ciebie ani za trudne, ani za dalekie.


2. Rzym.7:18-21

Wiem tedy, że nie mieszka we mnie, to jest w ciele moim, dobro; mam bowiem zawsze dobrą wolę, ale wykonania tego, co dobre, brak; albowiem nie czynię dobrego, które chcę, tylko złe, którego nie chcę, to czynię. A jeśli czynię to, czego nie chcę, już nie ja to czynię, ale grzech, który mieszka we mnie. Znajduję tedy w sobie zakon, że gdy chcę czynić dobrze, trzyma się mnie złe.


Mojżesz stwierdza, że wykonywanie przykazania nie jest trudne.
Paweł stwierdza, że wykonywanie przykazania jest trudne.

Petrosie, przeczytaj kontekst pierwszego wersetu, który podajesz. Czyli fragment V Mojż. 30:1-14. Powinno się wyjaśnić.

Witaj Smoku.

Kontekst wskazywałby na to, że owa łatwość w wykonywaniu przykazań jest dopiero możliwa gdy Pan obrzeże serce człowieka.

Czy dobrze myślę?