Paulos napisał(a):
I owszem. Do dzisiaj są tacy, którzy z łezką w oku wspominają osiągnięcia sowieckiego Imperium. I tacy, którzy przekonują, że inkwizycja była instytucją wyjątkowo humanitarną, ba na wskroś nowoczesną i użyteczną dla porządku społecznego.
Podobnie i w Polsce mimo wielu nieszczęść, które tej krainie przyniosła służalczość wobec Rzymu i konserwowanie najgorszych cech szlachty przez jezuitów, których głównym celem było, aby Polska pozostała katolicka.
O tym ładnie Ignacy Chrzanowski pisał:
http://www.literatura.hg.pl/litpol17.htm
To ja może inny fragment z Chrzanowskiego o JEZUICIE - SKARDZE.
Ten protestancki a la' świadków jehowy propagandystyczny tekścik nie pokazuje GDZIE są CYTATY a gdzie KOMETARZE autora strony. Bo wyraźnie widać że nie wszystko to dokładny cytat z książki.
A teraz co Chrzenowski pisał o JEZUICIE:
"Jedną z najznamienitszych cech literatury naszej wieku złotego jest mądry i szlachetny duch obywatelski, który bije z pism i Modrzewskiego, i Górnickiego, i Kochanowskiego, i Klonowicza. Wszyscy, sami kochając Polskę, chcą wpoić jej miłość w serca współbraci, ukazują im drogę do służby ojczyźnie, piętnują prywatę, uczą, upominają, karcą, proszą, zaklinają, grożą. Nie pomagało nic: za panowania Zygmunta III wzrastała prywata, szerzyła się samowola, krzewiła się niezgoda, wzmacniała anarchia, wtedy to ukazał się w Polsce człowiek gorącego serca i bystrego rozumu, wielki patriota i znakomity pisarz, który postanowił raz jeszcze zakląć naród do poprawy i miłości - w imię Boga. Człowiekiem tym był największy kaznodzieja polski Piotr Skarga (...), jezuita, autor nieśmiertelnych Kazań sejmowych."
Cytat własnie z Historii literatury niepodległej Polski - rozdział poświęcony skardze.
Co do stanu szkolnictwa w szkołach jezuickich to po prostu zwykła i niskich lotów PROPAGANDA PROTESTANCKA. Tak się też stało, że pięknie się wpisuje w ateistyczną propagandę PRL o ciemnocie ludzi religijnych i ich szkolnictwa. Oczywiście szkoła arian w Rakowie jest the best...
Jezuickie szkolnictwo W CHWILI POWSTANIA i KONTREFORMACJI było na bardzo dobrym poziomie - upadek szkolnictwa to dopiero czasy po zwycięstwie kontreformacji. Jako piersi zaczeli organizować systematyczne kształcenie nauczycieli.
http://encyklopedia.pwn.pl/32322_1.html
I znowu: Nie mozna porównywać szkolnictwa Jezuickiego z OBECNYM ale z ÓWCZESNYM szkolnictwem.
Nie wspominam z utęsknieniem za Swowietami bo wielce sobie cenię INDYWIDUALNĄ WOLNOŚĆ. Nie potępiam też w czambuł inkwizycję boe wielu tak robiących najcześciej opiera się na NIERZETELNYCH, PROPAGANDYSTYCZNYCH i ANTYKATOLICKICH tekstach.
I na koniec jeszcze jeden link do pokazania jak bardzo szkoły jezuickie były "ciemniackie"
Zastanów się dlaczego TAK WIELE DZECI PROTESTANTÓW TAM SIĘ UCZYŁO????
Czyżby protestantom zalezało na wykształceniu swoich dzieci na ciemniaków? a moze poziom tych szkół był właśnie wysoki?
http://media.wp.pl/kat,38202,wid,810825 ... caid=11913
(polecam szczególnie fragment
Mit pierwszy: ciemni i skostniali )
Zdrówko