www.ulicaprosta.net

Forum przy Ulicy Prostej
Teraz jest Wt maja 14, 2024 7:22 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 174 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Wt paź 13, 2009 10:26 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Owieczka napisał(a):
Cytuj:
bo widzę, że piszesz ostatnio nie na temat

Piszę na temat, tylko ostatnio zdarzyło mi się z Tobą w paru kwestiach nie zgodzić :wink: I też się z deczka powtarzałeś, powtarzając te same argumenty w innym układzie.
Wyczuwam delikatną sugestię co do "ostatnio" 8)

"Ostatnio", czyli w ostatnim poście. W tej fazie dyskusji zaczęłaś pisać nie na temat, bo ja pisałem o dawaniu braciom rzeczywistej (a nie pozornej) wolności w sprawach zewnętrznych, a Ty kolejny raz wracałaś do swojej granicy umiaru. Dlatego uznałem, że dyskusję należy zakończyć, bo piszesz "obok" tego tematu. A kolejna "rundka" tych samych wpisów juz mnie nie interesuje.

Problem nie leży w tym, że się ze mną w paru kwestiach nie zgodziłaś - do tego masz prawo i nikt Ci go nie odbiera. Proszę, nie przyłączaj się do (nielicznego) grona "męczenników", którzy nie mając argumentów zrzucają winę na to, że zostali źle potraktowani, bo mieli inne zdanie niż Smok.

P.S.
Istota problemu w sprawach zewnętrznych jak dni oddzielane dla Pana, jedzenie, picie, ubiór, wygląd czy ozdabianie się leży zupełnie gdzie indziej niż tam, gdzie Ty jej szukasz. Dlatego w Kościele nie ma "przepisowych" i "nieprzepisowych" pokarmów, długości, kolorów, ozdób czy kosmetyków. Biblia wskazuje na intencje serca, które przekładają się na to, co zewnętrzne. Dlatego granice wyznaczane w Biblii są ponadczasowe i ponadkulturowe. I dlatego istnieje przestrzeń wolności w tych sprawach. Operowanie skrajnościami w celu zawężenia tego pola do własnego "widzimisię" jest niebiblijne, niepotrzebne i niebezpieczne.

"Jeśli tedy z Chrystusem umarliście dla żywiołów świata, to dlaczego poddajecie się takim zakazom, jakbyście w świecie żyli: nie dotykaj, nie kosztuj, nie ruszaj? Przecież to wszystko niszczeje przez samo używanie, a są to tylko przykazania i nauki ludzkie. Mają one pozór mądrości w obrzędach wymyślonych przez ludzi, w poniżaniu samego siebie i w umartwianiu ciała, ale nie mają żadnej wartości, gdy chodzi o opanowanie zmysłów" [Kol. 2:20-23]


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt paź 13, 2009 2:11 pm 
Offline

Dołączył(a): Śr lip 16, 2008 2:02 pm
Posty: 1952
Smoku- czy dla Ciebie k a ż d y makijaż i d o w o l n y sposób farbowania włosów jest O.K. dla siostry?
Cytuj:
Proszę, nie przyłączaj się do (nielicznego) grona "męczenników", którzy nie mając argumentów zrzucają winę na to, że zostali źle potraktowani, bo mieli inne zdanie niż Smok.

To mi nie grozi :D Nie uważam bowiem, jakobym nie miała argumentów
( choć Ty tak myślisz).Co najwyżej się nie zrozumiemy lub pozostaniemy przy swoich zdaniach.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt paź 13, 2009 2:29 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Owieczka napisał(a):
Smoku - czy dla Ciebie k a ż d y makijaż i d o w o l n y sposób farbowania włosów jest O.K. dla siostry?

Z pewnością NIE KAŻDY. Ale pomiędzy "każdy" a "żaden" istnieje cała masa możliwości. Podobnie jak między "dowolny" a "zabroniony". To samo odnosi się do ubioru, dnia i pokarmu.

Owieczka napisał(a):
Nie uważam bowiem, jakobym nie miała argumentów
(choć Ty tak myślisz).

Argumentów nie mają "męczennicy", a ja proszę Cię, żebyś się do nich nie przyłączała. Czyli nie stwierdziłem w tym zdaniu, że nie masz argumentów. Proszę Cię uprzejmie, żebyś dokładniej czytała to, na co odpisujesz. To nam znacznie ułatwi rozmowę. :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt paź 13, 2009 2:37 pm 
Offline

Dołączył(a): N sty 18, 2009 10:07 pm
Posty: 445
Cytuj:
Smoku- czy dla Ciebie k a ż d y makijaż i d o w o l n y sposób farbowania włosów jest O.K. dla siostry?


Owieczko!
Odpowiedz jest prosta - oczywiscie ze nie ale wydaje mi sie ze Smokowi chodzi o to ze nie powinnismy narzucac innym swojego zdania w sprawach zewnetrznych jakim jest wyglad a raczej pozwolic aby Duch Swiety sam dzialam w sercu nowonarodzonego dziecka Bozego bo wtedy zmiana (jesli jest potrzebna a zakladam ze tak bo dojrzewamy) bedzie prawdziwym owocem a nie sztuczna maska (wygladam tak bo tak mi karza lub wszyscy tak wygladaja a tak naprawde wcale mi z tym dobrze nie jest ale boje sie do tego przyznac itp. itd. czyli pozornie jestem pobozna ale zmysly i tak nie sa opanowane - o tym wedlug mnie mowi przytoczony przez Smoka cytat). Przepraszam Smoku ze odpowiadam w twoim imieniu :wink: .
I jeszcze o tej proznosci. Prosze wytlumacz mi bo staram sie zrozumiec twoj tok myslenia i twoja definicje proznosci. Dla ciebie siostra uzywajaca kremu na noc i blyszczyka nie jest prozna ale ta ktora ma farbe na wlosach i tusz na rzesach juz jest, tak?

_________________
2Tm 3:16 "Całe Pismo przez Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki, do wykrywania błędów, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości,"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt paź 13, 2009 2:47 pm 
Offline

Dołączył(a): Śr lip 16, 2008 2:02 pm
Posty: 1952
Jeśli odp. brzmi- "nie", to wg wcześniejszych wywodów Smoka nie ma on prawa do ż a d n e j oceny danej siostry. I nie wolno patrząc nawet na nieziemsko wysmarowaną i roznegliżowaną siostrę jej oceniać ani nawet pomyśleć, że jest ona próżna. Jeśli zaś mimo to ocenia, to dlaczego jego ocena ma być lepsza i bardziej biblijna od mojej? Dlaczego trwała i cienie do oczu są O.K., i nie jest to objaw próżności? Dlaczego moja ocena
( powiedzmy dalej przesunięta granica umiaru : tylko błyszczyk, żadnych cieni, ew. korektor) ma być gorsza i mniej biblijna?
Nie umiem tak ładnie budować wypowiedzi jak Smok, ale myślę, że zrozumie, o co mi chodzi. Oczywiście, pod warunkiem, że odp. brzmi "nie". Jeśli zaś odp. brzmi "tak", no to po prostu mocno się różnimy w poglądach. I tyle.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt paź 13, 2009 4:25 pm 
Offline

Dołączył(a): Śr lip 16, 2008 2:02 pm
Posty: 1952
...pomyłka. Nie ma opcji "usuń"/


Ostatnio edytowano Wt paź 13, 2009 4:28 pm przez Owieczka, łącznie edytowano 2 razy

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt paź 13, 2009 4:26 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
:roll: Owieczko, problem polega na tym, jaka jest motywacja danego wyglądu i co on wyraża. Jako mężczyzna jestem w stanie odróżnić wygląd zmysłowo wyzywajacy, prowokujący, wulgarny i stojącą za nim motywację chęci wzbudzania podziwu i koncentrowania uwagi na własnej osobie (czyli właśnie próżność - słownikową i biblijną) od estetycznego stonowanego (powściągliwego i z godnością) piękna, na które miło popatrzeć, ale które nie stanowi w zamyśle ani pokusy, ani propozycji, ani chęci olśnienia wszystkich własnym wyglądem.

Ogólnie (i proszę, żeby nikt nie brał tego do siebie) uważam, że jeśli dla kogoś nie widać różnicy między jednym a drugim, to ten ktoś może mieć poważny problem. Różnie bywa - niektórzy mężczyźni mają na przykład takie problemy z własną zmysłowością, że widok damskiej kostki doprowadza ich do gorączki. Kobiety miewają problemy z własnym poczuciem kobiecości i gdzieś tam w sercu wolałyby odebrać innym radość z tego, czego one same nie mają. Mogą istnieć różne inne przyczyny, z którymi należałoby się udać do Pana Jezusa po uzdrowienie. Zauważyłem różnież, że przynajmniej wśród braci często ci, którzy najgłośniej wzywają do mierzenia spódnic i ogólnie do islamizacji ubioru sióstr, sami mają poważne problemy z nieczystością w sferze seksualnej.

Jak to już napisał bodajże Elendil, piękno pochodzi od Boga i można się nim cieszyć bez obciążeń i wypaczeń, które funduje nam grzeszna cielesność. Dlatego piękno w kategoriach estetycznych nie musi być zawsze grzechem w kategoriach moralnych. Podkreślanie piękna nie musi od razu być prowokacją do grzechu.

Przy pomocy tych samych środków można osiągnąć całą gamę efektów, w zależności od tego, co się ma w sercu i co się chce wyrazić. Zakaz stosowania tego czy owego nie załatwi sprawy, ponieważ pójście w stronę "nie ruszaj, nie kosztuj" nie zmieni serca człowieka i nie ma żadnego wpływu na opanowanie zmysłów - co najwyżej można w ten sposób zmusić kogoś do zewnęrznych zachowań, które tak naprawdę mają tylko pozory prawdziwej pobożności.

Zawsze może się znaleźć osoba, która stosowanie błyszczyka potraktuje jako pragnienie błyszczenia w towarzystwie czyli przejaw grzechu próżności. Czyli jej granica umiaru będzie jeszcze dalej przesunięta niż Twoja. I wtedy może Ci powiedzieć, że daje Ci wolność w stosowaniu błyszczyka, ALE uważa, że grzeszysz w ten sposób próżnością. Nie wiem, jaki cel zostanie w ten sposób osiągnięty, ale moim zdaniem zupełnie nie o to chodzi.

P.S.
Może Cię zaskoczę, ale zdarzało mi się reagować (lub prosić żonę o reakcję) w sytuacjach, gdy wygląd którejś z sióstr był, że się tak wyrażę "niepokojąco zmysłowy". Żadna miarka ani kalibracja kolorów nie były mi do tego potrzebne.


Ostatnio edytowano Wt paź 13, 2009 4:28 pm przez Smok Wawelski, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt paź 13, 2009 4:27 pm 
Offline

Dołączył(a): Śr lip 16, 2008 2:02 pm
Posty: 1952
O.K. Smoku. Rozumiem.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt paź 13, 2009 5:28 pm 
Offline

Dołączył(a): N sty 18, 2009 10:07 pm
Posty: 445
Owieczko! A na moje skromne pytanko odpowiesz? :wink: Choc widze ze Smok troche mnie wyprzedzil i zawarl juz pewna nurtujaca mnie mysl w swojej wypowiedzi :) .

_________________
2Tm 3:16 "Całe Pismo przez Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki, do wykrywania błędów, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości,"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt paź 13, 2009 7:32 pm 
Offline

Dołączył(a): Śr lip 16, 2008 2:02 pm
Posty: 1952
Gabi- może innym razem. Poziom zmęczenia, jaki osiągnęłam nie pozwala mi na normalne procesy myślowe.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt paź 13, 2009 7:43 pm 
Offline

Dołączył(a): N sty 18, 2009 10:07 pm
Posty: 445
Rozumiem. Zreszta sama czuje zmeczenie, kazdy kawalek ciala mi sygnalizuje ze nadchodzi zima :( . Zeby tak w sen zimowy mozna bylo zapasc :) .

_________________
2Tm 3:16 "Całe Pismo przez Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki, do wykrywania błędów, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości,"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt paź 13, 2009 8:21 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz mar 31, 2005 5:14 pm
Posty: 910
Lokalizacja: Świnoujście
Owieczka napisał(a):
Jeśli odp. brzmi- "nie", to wg wcześniejszych wywodów Smoka nie ma on prawa do ż a d n e j oceny danej siostry. I nie wolno patrząc nawet na nieziemsko wysmarowaną i roznegliżowaną siostrę jej oceniać ani nawet pomyśleć, że jest ona próżna. Jeśli zaś mimo to ocenia, to dlaczego jego ocena ma być lepsza i bardziej biblijna od mojej?


Heh! No wlasnie, dobre spostrzezenie. A jednak Smok ocenia i reaguje... Bo, jak pisze "zna motywacje danego wygladu" (jakim cudem??) i jest "w stanie odroznic" (bardzo subiektywne). I chyba dlatego jest bardziej "biblijny" od Ciebie :?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt paź 13, 2009 8:39 pm 
Różnica jest taka, że Owieczka ma jedną miarę dla wszystkich według tego, co zewnętrzne, a Smok stara się zbadać motywacje.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt paź 13, 2009 8:47 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 04, 2007 1:25 pm
Posty: 1505
Lokalizacja: Silesia
itur napisał(a):
Heh! No wlasnie, dobre spostrzezenie. A jednak Smok ocenia i reaguje... Bo, jak pisze "zna motywacje danego wygladu" (jakim cudem??) i jest "w stanie odroznic" (bardzo subiektywne). I chyba dlatego jest bardziej "biblijny" od Ciebie :?

Itur jak masz coś do S. Wawelskiego, to proponuję żebyś przeszła z tym do w.w. na priv'a. Bo wygląda jakbyś zaczynała jakąś personalną wojnę podjazdową i w publiczny sposób szukała popleczników.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt paź 13, 2009 9:38 pm 
Offline

Dołączył(a): Pt maja 06, 2005 12:18 am
Posty: 1266
:roll:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 174 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 31 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL