www.ulicaprosta.net

Forum przy Ulicy Prostej
Teraz jest So kwi 27, 2024 3:32 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 34 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Śr maja 12, 2010 10:26 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 04, 2007 1:25 pm
Posty: 1505
Lokalizacja: Silesia
Pojawiła się taka strona o nazwie Wspólnota Mesjańska:

http://www.wspolnotamesjanska.pl/

Wspólnota jest trynitarna, jednak podaje różne od apostolskiego rozumienie uczniostwa. Najlepiej widać to w artykule pt.: "Czy Powinieneś Dać Się Obrzezać?"
Mam w związku z tym pewne refleksje.
Widzę tu tendencję, która polega na celowym braku rozróżniania w Kościele [pomiędzy wierzącymi, którzy wszyscy są zbawieni z łaski] różnic według pochodzenia z ciała poszczególnych członków Kościoła. Różnice te powodują m.in. to, że należy zważać, co w przykazaniach prawa było skierowane do kogo.

Jest to łatwe do zobaczenia, jeśli tylko pamiętamy, że Nowe Przymierze nie anulowało przykazań prawa [zakonu], ale zmieniło ich funkcję ze względu na użyteczność [jak np. porządek kapłański Hebr.7:11.18]. Jeśli dane przykazanie jest skierowane do nas, to mamy go przestrzegać, ponieważ grzech jest przestępstwem Prawa [1 Jana 3:4]. Czyli trzeba wiedzieć jaki użytek robić z prawa [1 Tym 1:8], gdyż zmieniło ono funkcję i w tym względzie, że nad usprawiedliwionymi nie jest sędzią [1 Tym 1:9-11].

Co więc wynika z tych różnic w Kościele na odrodzonych z Żydów i odrodzonych z innych narodów [z Pogan]? Wynika to, że nie wszystkie przykazania prawa są do wszystkich. Tak jak są przykazania prawa skierowane tylko do niewolników, tylko do żon, tylko do mężów, tylko do dzieci itp. itd.

Wybranie Izraela według ciała łączy się z określonymi przykazaniami skierowanymi wyłącznie do izraelitów według ciała oraz ich fizycznych potomków, którzy są obrzezani według ciała.

Pod Nowym Przymierzem wierzący z Żydów, nadal mają prawo do zachowania narodowej tożsamości w Kościele. Dotyczy to ich wybrania oraz obietnic danych Abrahamowi, które mają się jeszcze wypełnić. Jako izraelici z pochodzenia, według ciała mają więc w ramach tego prawo także do obrzezki. Oczywiście właściwie rozumianej - nie jako narzędzie zbawcze. Jeśli się ktoś zdecyduje obrzezać, bo odkrył swoje żydowskie pochodzenie, to powinien być konsekwentny i przestrzegać przykazań dotyczących Izraela według ciała, jakie zostały izraelitom dane do zachowywania po wszystkie jego pokolenia [czyli np. szabaty i święta, kaszrut].

Natomiast podana w w.w. artykule interpretacja fragmentu z Dz. Ap. 15:1-2 (podobnie jak w art."Co miał na myśli apostoł Piotr" ) sugeruje brak wolności, jaką mają poganie w sprawie obrzezania. I nie ma mowy o pomyłce lub przypadku.

Jest to podważeniem nauczania apostolskiego, że Kościół jest Ciałem Mesjasza, w którym Żydzi i poganie są jedno w duchu, ale nie muszą żyć jakby byli identyczni według ciała z pochodzenia. Co do obrzezania, każdy powinien pozostać w takim stanie, w jakim go Bóg powołał [1 Kor. 7:18]. Myślę, że to koresponduje właśnie z zaleceniem unikania przesady w obrzezywaniu [Flp. 3:2].

Odrodzeni Żydzi nie powinni odrodzonym Poganom narzucać tego, co żydowskie według ciała (w sensie przykazań skierowanych wyłącznie do Żydów i żydowskich zwyczajów), bo w Chrystusie (według ducha) nie ma Żyda ani Greka [Gal. 3:28], a jeśli chodzi o zbawienie, to "ani obrzezanie, ani nieobrzezanie nic nie znaczy, tylko nowe stworzenie" [Gal. 6:15]. Przykazania Starego Przymierza wyróżniające Izraela według ciała, są przywilejem dla odrodzonych Izraelitów. Przykazania i obietnice wynikające z Przymierza Abrahamowego są nadal aktualne, bo są wieczne [obrzezanie ciała i serca dla Żydów, obrzezanie serca dla Pogan, usprawiedliwienie z wiary jednych i drugich, Duch Święty i nadanie ziemi Izraelowi].

Podobnie jak i szabat jest znakiem między Bogiem a Izraelem według ciała po wszystkie pokolenia [2 Mojż. 31:13-17]. Podział pokarmów na czyste i nieczyste [kaszrut] służył oddzieleniu Izraela od wszystkich innych narodów po wszystkie czasy jako narodu wybranego i świadka Bożego planu zbawienia. Nie mylmy tylko przepisów kaszrutu utworzonych przez rabiniczną nienatchnioną tradycję z o wiele prostszymi przykazaniami biblijnymi na ten temat. Sam Mesjasz potępiał uchylanie Pisma przez dodawanie do Niego ludzkich tradycji [Mar. 7:1-13].
Natomiast wierzący z innych narodów maja w tym wolność. Chociaż w 1000-letnim Królestwie czystość i nieczystość pokarmów, szabaty i święta będą aktualne - ale z innych względów. Dlatego jakikolwiek cień osądzania siebie na wzajem z powodu Szabatu jest niezgodny z prawdą Ewangelii [Kol. 2:16]. Sprawy zewnętrzne [pokarmy i napoje] nie powinny być ważniejsze od wzajemnej miłości, bo Królestwo Boże to nie pokarm i napój, lecz sprawiedliwość, pokój i radość w Duchu Świętym [Rzym. 14:17].

W Ciele Chrystusa został zniesiony "zakon przykazań i przepisów tworzących mur nieprzyjaźni" między obrzezanymi a nieobrzezanymi [Ef. 2:14-16]. Nie chodzi o zniesienie zakonu jako całości, tylko wszystkich przepisów i tradycji, które stanowiły barierę nieprzyjaźni między Żydami a Poganami. Wspólnota stołu stała się możliwa, nie dzięki anulowaniu przykazań o czystości pokarmów, tylko dzięki oczyszczeniu Pogan i zniesienia tych przykazań, które kazały traktować Pogan jako nieczystych i gorszych. Wszyscy [odrodzeni Żydzi i Poganie] stali się członkami wspólnoty izraelskiej i Ciała Mesjasza [Chrystusa], mają przymierze z Bogiem i znają Go [Ef. 2:12]. Poganie zostali wszczepieni w drzewo oliwne Izraela jako dzikie gałęzie i czerpią z korzenia i tłuszczu oliwnego razem z gałęziami naturalnymi [Rzym. 11:13-24]. Potępianie współbraci z powodu Szabatu jest grzechem [Rzym. 14:4-5], bo mamy wolność w sprawach drugorzędnych [Rzym. 14:5-8] zarówno dla Żydów jak i Pogan.
Jeśli odrodzeni Żydzi w taki sposób stawiają sprawę jak w w.w. artykule, to "zmuszają pogan żyć po żydowsku", powinni więc przyjąć napomnienie Pawłowe z Antiochii, bo postępują niezgodnie z prawdą Ewangelii [Gal. 2:11-14].

Dlatego warto mieć w pamięci całość nauczania Pisma oraz to jak w Mesjaszu już pod Nowym Przymierzem używać prawa - we właściwy sposób w nowej rzeczywistości jaką jest Kościół. I tego w w.w. nauczaniu brakuje.

_________________
5775
"Ilu więc nas jest doskonałych, tak myślmy. A jeśli o czymś inaczej myślicie, i to wam Bóg objawi. Jednak w tym, do czego doszliśmy postępujmy według jednej miary i to samo myślmy"(Flp 3:15-16 Uwspółcześniona BG, wyd. Wrota Nadziei)
Welcome to Elijahnet!
"NA WIEKI JHWH SŁOWO TWOJE TRWALE ZASIADŁO W NIEBIOSACH" [interlinia Ps.119:89]


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr maja 12, 2010 1:11 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Warto się przyjrzeć bliżej nauczaniom na tej stronie, ponieważ stanowią klasyczne "przegięcie w drugą stronę" w stosunku do teologii zastepstwa głoszonej od wielu wieków przez odrodzonych pogan. Zacytuję fragment następującego artykułu:

http://www.wspolnotamesjanska.pl/index. ... &Itemid=50

"A zatem jak widzisz mój bracie w Mesjaszu, że każdy kto został obrzezany przez Izraelitów, łączył się z Izraelem i stawał się z nim jednym ludem. Tylko pod tym warunkiem obcoplemieńcy mogli brać udział w świętowaniu Paschy. Tylko mężczyzna uznany w oczach Boga za Izraelitę mógł spożywać z ofiary paschalnej. Zadajmy zatem wprost nasze pytanie: Czy i ty wobec tego musisz zostać obrzezany, aby w konsekwencji stać się Izraelitą, a wypełniwszy ten warunek, móc obchodzić święto Paschy?

Odpowiedź brzmi: Nie. Dlaczego? Ponieważ każdy nieobrzezany mężczyzna, który uwierzył w Mesjasza Jeszua i otrzymał Ruach HaKodesz (czyli Ducha Świętego), zostaje automatycznie ‘wszczepiony’ do Izraela stając się ludem Bożym. Tak samo i ty, mój bracie w Mesjaszu, jesteś ową ‘dziką gałązką’ wszczepioną do izraelskiego drzewa oliwnego, i to jak zauważyłeś stało się jeszcze zanim pomyślałeś o obrzezaniu.


„…niektóre z gałęzi zostały odłamane, a ty, będąc gałązką z dzikiego drzewa oliwnego, zostałeś na ich miejsce wszczepiony i stałeś się uczestnikiem korzenia i tłuszczu oliwnego (…) Powiesz tedy: odłamane zostały gałęzie abym ja był wszczepiony. Słusznie! Odłamane zostały z powodu niewiary, ty zaś trwasz dzięki wierze…” [Rzymian 11:17-20]

Wiedz zatem, że Bóg cię przyjął, i to nie na podstawie obrzezania ciała, ale na podstawie wiary w żydowskiego Mesjasza. Kiedy przyjąłeś Jeszua do swojego serca i podpisałeś z Bogiem Nowe Przymierze, zostałeś przyjęty do grona Izraelitów i uczestniczysz odtąd we wszystkich błogosławieństwach obiecanych Izraelowi: stałeś się uczestnikiem korzenia i tłuszczu oliwnego. W konsekwencji tego wszystkiego zostałeś przyjęty do grona wybranego ludu Bożego. A zatem jak widzisz, wspomniany w przykazaniu warunek postawiony wszystkim niespokrewnionym z ‘synami Jakuba’ został spełniony. W oczach Boga jesteś odtąd pełnoprawnym Izraelitą, a Abraham stał się także i twoim ojcem. Nie ma żadnych przeszkód abyś obchodził Paschę, bez względu na to, czy jesteś obrzezany, czy też nie"

Mamy tutaj nieporozumienie, którym zajmuje się Paweł w rozdziałach 2 oraz 9-11 Listu do Rzymian. Nie każdy potomek Abrahama, Izaaka i Jakuba jest dziedzicem obietnic danych im trzem. Czyli z punktu widzenia nie wszyscy Izraelici według ciała są Izraelem dziedziczącym obietnicę:

"Albowiem nie wszyscy, którzy pochodzą z Izraela, są Izraelem; i nie wszyscy są dziećmi, dlatego że są potomstwem Abrahamowym, lecz jest tak: Od Izaaka zwać się będzie potomstwo twoje. To znaczy, że nie dzieci cielesne są dziećmi Bożymi, lecz dzieci obietnicy liczą się za potomstwo" [Rzym. 9:6-8]

Apostoł nie mówi tutaj, że poganie są Izraelem. Mówi tylko, że spośród Izraela według ciała dziećmi Abrahama są tylko ci, którzy są dziećmi obietnicy. Abraham miał wielu potomków według ciała i wielu jest obrzezanych na ciele, ale obietnicę dziedziczą tylko ci spośród nich, którzy są obrzezani na sercu. Dlatego w innym miejscu Paweł pisze do Żydów według ciała:

"Albowiem nie ten jest Żydem, który jest nim na zewnątrz, i nie to jest obrzezanie, które jest widoczne na ciele, ale ten jest Żydem, który jest nim wewnętrznie, i to jest obrzezanie, które jest obrzezaniem serca, w duchu, a nie według litery; taki ma chwałę nie u ludzi, lecz u Boga" [Rzym. 2:28-29]

Paweł stosuje tutaj pewną grę słów. Otóż "Juda" oznacza "chwała Boża" - więc Żyd [czyli Judejczyk] jest "prawdziwym Żydem" przynoszącym chwałę Bogu wtedy, gdy jest obrzezany na sercu i na ciele. Jeśli jest obrzezany tylko na ciele, to najwyżej może się tym chlubić przed ludźmi - ale nie przed Bogiem, bo Bogu chwały nie przynosi. Nie oznacza to, że Bóg odrzuca Żydów obrzezanych tylko na ciele - wręcz przeciwnie, nie odrzucił ich [Rzym. 11:2], przylgnął do nich [V Mojż. 7:7-8], są źrenicą Jego oka [Zach. 2:11-12] i Bóg miłuje ich ze względu na praojców, a ich wybranie jest nieodwracalne [Rzym. 11:28-29]. Aby jednak wejść w Nowe Przymierze, muszą się nawrócić do swojego Mesjasza, którym jest Jeszua [Jan 3:16 i inne].

Krótno mówiąc, drzewo oliwne Izraela zostało kiedyś zasadzone w postaci przymierza zawartego z Abrahamem, Izaakiem i Jakubem, a w jego korzeniu i tłuszczu uczestnicżą tylko ci spośród ich potomków według ciała, którzy mieli i mają obrzezane serca - dlatego Bóg zawsze zostawiał sobie wierną resztkę. I tylko ci wierni Bogu stanowią "lud Boży".

Trwanie, wyłamanie lub wszczepienie w drzewo oliwne odbywa się na podstawie wiary, o czym mówi fragment Rzym. 11:17-20 cytowany przez autora. Dwa drzewa oliwne, z których pochodzą gałązki szlachetne i dzikie, to Żydzi według ciała (szlachetne drzewo) i poganie według ciała (dzikie drzewo). Drzewo szlachetne nieraz bywało przez Boga ścinane za swoje "zdziczenie", lecz zawsze zostawała odrośl w postaci wiernej resztki, o czym można poczytać u proroków [Iz. 6:13 i inne].

Poganie według ciała zostali wszczepieni w drzewo oliwne Izraela, ale to nie znaczy, że stali się Izraelem, bo Izrael jest tylko jeden jako naród. Natomiast razem z resztką tworzą lud Boży wszystkich czasów, a od momentu uwielbienia Mesjasza odrodzeni Żydzi i poganie tworzą Kościół czyli oblubienicę Baranka. I tutaj pojawia się problem widoczny zarówno w "teologii zastąpienia" jaki w powyższym artykule, który jest poniekąd odwrotnością "teologii zastąpienia", bo autor nie zauważa, że Kościół jest z jednej strony kontynuacją ludu Bożego w sensie uczestnictwa w korzeniu i tłuszczu, ale z drugiej strony jest nową jakością, o której nie wiedzieli wcześniej synowie ludzcy i o której pisze Paweł w Ef. 2-3.

Ponieważ uczestnictwo w drzewie oliwnym jest kwestią wiary i obrzezania serca, żaden poganin nie musi się obrzezywać - ani w celu uzyskania zbawienia, ani po to, żeby wypełnić przykazania, ponieważ obrzezanie jest nakazem dotyczącym wyłącznie potomków Abrahama według ciała i to jest zapisane w tekście przymierza Abrahamowego:

"A to jest przymierze moje, przymierze między mną a wami i potomstwem twoim po tobie, którego macie dochować: obrzezany zostanie u was każdy mężczyzna. Obrzeżecie mianowicie ciało napletka waszego i będzie to znakiem przymierza między mną a wami. Każde wasze dziecię płci męskiej, po wszystkie pokolenia, gdy będzie miało osiem dni, ma być obrzezane; podobnie też wszystkie inne dzieci, zarówno urodzone w domu jak i nabyte za pieniądze od jakiegokolwiek cudzoziemca, który nie jest z potomstwa twego, obrzezany ma być; zarówno urodzony w domu twoim jak i nabyty przez ciebie za pieniądze. I będzie przymierze moje na ciele waszym jako przymierze wieczne" [I Mojż. 17:10-13]

Dlatego Paweł nie obrzezywał pogan włączanych do Kościoła, jeśli nie byli potomkami Abrahama według ciała:

"Ale nawet Tytusa, który był ze mną, chociaż był Grekiem, nie zmuszono do obrzezania, nie bacząc na fałszywych braci, którzy po kryjomu zostali wprowadzeni i potajemnie weszli, aby wyszpiegować naszą wolność, którą mamy w Chrystusie, żeby nas podbić w niewolę, a którym ani na chwilę nie ustąpiliśmy, ani się nie poddaliśmy, aby prawda ewangelii u was się utrzymała" [Gal. 2:3-5]

Jak widać, nikt Tytusowi nie powiedział, że powinien się obrzezać, żeby okazać posłuszeństwo Bogu, ponieważ byłoby to sprzeczne z Ewangelią nauczaniem apostolskim:

"Poza tym, niech każdy żyje tak, jak mu wyznaczył Pan, w takim stanie, w jakim powołał go Bóg; tak też zarządzam we wszystkich zborach. Był ktoś w chwili powołania obrzezany? Niech nie ukrywa obrzezania. Był ktoś w chwili powołania nieobrzezany? Niech się nie obrzezuje. Obrzezanie nie ma żadnego znaczenia i nieobrzezanie nie ma żadnego znaczenia, ale tylko przestrzeganie przykazań Bożych" [I Kor. 7:17-19]


Ostatnio edytowano Śr maja 12, 2010 1:32 pm przez Smok Wawelski, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr maja 12, 2010 1:18 pm 
ani_isza napisał(a):
Podział pokarmów na czyste i nieczyste [kaszrut] służył oddzieleniu Izraela od wszystkich innych narodów po wszystkie czasy jako narodu wybranego i świadka Bożego planu zbawienia. Nie mylmy tylko przepisów kaszrutu utworzonych przez rabiniczną nienatchnioną tradycję z o wiele prostszymi przykazaniami biblijnymi na ten temat. Sam Mesjasz potępiał uchylanie Pisma przez dodawanie do Niego ludzkich tradycji [Mar. 7:1-13].
Natomiast wierzący z innych narodów maja w tym wolność. Chociaż w 1000-letnim Królestwie czystość i nieczystość pokarmów, szabaty i święta będą aktualne - ale z innych względów. Dlatego jakikolwiek cień osądzania siebie na wzajem z powodu Szabatu jest niezgodny z prawdą Ewangelii [Kol. 2:16]. Sprawy zewnętrzne [pokarmy i napoje] nie powinny być ważniejsze od wzajemnej miłości, bo Królestwo Boże to nie pokarm i napój, lecz sprawiedliwość, pokój i radość w Duchu Świętym [Rzym. 14:17].

Ale co w takim razie znaczy ta wypowiedź:
Nie masz nic na zewnątrz poza człowiekiem, co by wchodząc w niego, mogło go skalać, lecz to, co wychodzi z człowieka, to kala człowieka.Jeśli kto ma uszy do słuchania, niechaj słucha.A gdy opuścił lud i wszedł do domu, pytali go uczniowie jego o tę przypowieść. I rzekł im: Tak więc i wy jesteście niepojętni? Nie rozumiecie, że wszystko, co z zewnątrz wchodzi do człowieka, nie może go kalać,Bo nie wchodzi do jego serca, lecz do żołądka, i wychodzi na zewnątrz, oczyszczając wszystkie pokarmy. [Mar. 7:15-19]
:?:
No i jeszcze ta wizja Piotra...

A! I jeszcze mnie ciekawi gdzie jest napisane, że w 1000-letnim królestwie bedzie zachowany kaszrut.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr maja 12, 2010 2:12 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Scarlett Lloyd napisał(a):
Ale co w takim razie znaczy ta wypowiedź:
Nie masz nic na zewnątrz poza człowiekiem, co by wchodząc w niego, mogło go skalać, lecz to, co wychodzi z człowieka, to kala człowieka.Jeśli kto ma uszy do słuchania, niechaj słucha.A gdy opuścił lud i wszedł do domu, pytali go uczniowie jego o tę przypowieść. I rzekł im: Tak więc i wy jesteście niepojętni? Nie rozumiecie, że wszystko, co z zewnątrz wchodzi do człowieka, nie może go kalać,Bo nie wchodzi do jego serca, lecz do żołądka, i wychodzi na zewnątrz, oczyszczając wszystkie pokarmy. [Mar. 7:15-19]

Problem polega na tym, że Bóg w III Mojż. 11 nazwał zwierzęta nieczyste obrzydliwością, a nie pokarmami dla Żydów. Im nie przyszłoby do głowy nazwać np. wieprzowiny pokarmem. Tak jak nam nie przyszłoby do głowy, że Chińczyk mówiąc o psie, kocie, czy robakach ma na myśli pokarm. :)

Zwróć uwagę, że wypowiedź Jezusa w Mar. 7:1-15 dotyczyła akurat spożywania chleba, który był pokarmem, a problem polegał na dodawaniu niebiblijnych rabinicznych przepisów regulujących spożywanie wszystkiego, co stanowiło pokarm.

Cytuj:
No i jeszcze ta wizja Piotra...

No właśnie. Piotr zareagował jak najbardziej prawidłowo, a wizja dotyczyła oczyszczenia pogan, co sam Piotr zrozumiał nieco później. W wizji Piotr usłyszał wyraźnie: "Co Bóg oczyścił, ty nie miej za skalane" [Dz. Ap. 10:15]. Co Bóg oczyścił? Pogan. Dlatego później Piotr tłumaczy, jak zrozumiał wizję:

"Bóg dał mi znak, żebym żadnego człowieka nie nazywał skalanym lub nieczystym" [Dz. Ap. 10:28]

Nie ma żadnych podstaw, żeby na podstawie wizji Piotra wnioskować, że Bóg zmienił w stosunku do Żydów przykazania dotyczące kaszrutu. A już z pewnością nie można na podstawie tekstów skierowanych do pogan i mówiących o ich wolności wnioskować, że to samo dotyczy Żydów. Nawet Tyt. 1:15 mówi o zwodzicielach, dla których nic nie jest czyste i którzy nauczają jakichś baśni dla niegodziwego zysku. Już prędzej Rzym. 14:14, ale i tutaj miałbym poważne wątpliwości ze względu na kontekst. Dlatego ja osobiście nie zajmuję się osądzaniem braci obrzezanych, którzy zachowują kaszrut - do momentu, gdy oni sami każą mi go zachowywać i wmawiać mi, że grzeszę, gdy tego nie czynię.

Cytuj:
A! I jeszcze mnie ciekawi gdzie jest napisane, że w 1000-letnim królestwie bedzie zachowany kaszrut.

Ez. 44:23


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 34 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL