www.ulicaprosta.net

Forum przy Ulicy Prostej
Teraz jest So kwi 27, 2024 7:34 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 31 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Cz kwi 16, 2009 11:06 am 
Offline

Dołączył(a): N sty 18, 2009 10:07 pm
Posty: 445
Cytuj:
Dodam, że kiedyś widziałem Amiszy w zborze - mają tradycyjne wychowanie dzieci, a dzieci mają 5 czy 6. Dzieci po prostu przyszły, usiadły i siedziały na nabożeństwie. Po tym czasie mama skinęła na nie o poszły się bawić.


A ja dodam ze Amisze to sekta w ktorej uprawia sie kazirodztwo i dla mnie ich tradycyjne wychowanie dzieci to najzwyklejsze diabelstwo! :evil:

_________________
2Tm 3:16 "Całe Pismo przez Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki, do wykrywania błędów, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości,"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz kwi 16, 2009 11:08 am 
Offline

Dołączył(a): N sty 18, 2009 10:07 pm
Posty: 445
Cytuj:
Czasem marzę sobie, żeby zamieszkać w czymś w rodzaju kibucu...


Owieczko, obawiam sie ze od kibucu do sekty w stylu Amiszy to juz niedaleko...

_________________
2Tm 3:16 "Całe Pismo przez Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki, do wykrywania błędów, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości,"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz kwi 16, 2009 11:19 am 
Offline

Dołączył(a): Wt sty 20, 2009 12:48 pm
Posty: 29
Gabi napisał(a):
Cytuj:
Dodam, że kiedyś widziałem Amiszy w zborze - mają tradycyjne wychowanie dzieci, a dzieci mają 5 czy 6. Dzieci po prostu przyszły, usiadły i siedziały na nabożeństwie. Po tym czasie mama skinęła na nie o poszły się bawić.


A ja dodam ze Amisze to sekta w ktorej uprawia sie kazirodztwo i dla mnie ich tradycyjne wychowanie dzieci to najzwyklejsze diabelstwo! :evil:


Udowodnij. Jedno zdanie - trzy kłamstwa. Po pierwsze - Amisze nie są sektą. Po drugie u Amiszy kazirodztwo jest niemożliwe - wyznają bardzo twarde i proste zasady biblijne. Po trzecie - ich tradycyjne wychowanie nie jest diabelstwem. Twierdzisz inaczej - udowodnij. A jeżeli nie potrafisz, to nie obrażaj bezpodstawnie porządnych ludzi, którzy w dodatku nie mogą się bronić, ponieważ nie korzystają z Internetu. Cwana jesteś, oj cwana.

Jacek Wierciak

_________________
Jacek Wierciak


Ostatnio edytowano Cz kwi 16, 2009 2:53 pm przez Jacek Wierciak, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz kwi 16, 2009 11:47 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 04, 2007 1:25 pm
Posty: 1505
Lokalizacja: Silesia
O kazirodztwie amiszy nie doczytałam nigdzie, natomiast mogą zawierać związki małżeńskie TYLKO spomiędzy swoich wyznawców. Robia więc to już chyba od kilkunastu pokoleń - a za tym idzie tylko zwiększone ryzyko obciążeń genetycznych.
JEżeli wywodzą się z mennonitów, to powinni kłaść nacisk na nawrócenie jako możliwość zbawienia z łaski i wiary. Chrzczą dopiero w wieku "świadomym" - od 14 r.ż.
Zastanawiające jest jednak, że mimo wszystko działają jak sekta.
Np. nakładając rygorystyczne przepisy regulujące życie codzienne, podporządkowując się wspólnocie - jako warunki utrzymania zbawienia to niebiblijne. Podobnie jest z niemożliwością opuszczenia gminy, bo staje się ktoś taki uznany za odstępcę [od wiary]. Czy naukę płynącą z nienatchnionych tekstów Menno Simmons'a można uznać za biblijną postawę? Moim zdaniem NIE. Nie korzystanie z opieki medycznej [nie szczepienie dzieci] też jest zbyt rygorystyczne jak na moje pojęcie Biblii i upodabnia tę wykładnię do "zakazu transfuzji" u świadków. Odizolowywanie od społeczeństwa czemu służy u amiszy? Bo moim zdaniem to kolejne niebezpieczeństwo.


Wybacz Jacku, ale akurat prawo do oceniania nauki głoszonej przez innych nie jest cwaniactwem, nawet jeżeli inni nie mogą się wypowiedzieć osobiście [np. świadkom też zabrania się korzystania z internetu].


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz kwi 16, 2009 11:52 am 
Offline

Dołączył(a): N sty 18, 2009 10:07 pm
Posty: 445
Cytuj:
Udowodnij. Że też Ci palców nie połamało. Jedno zdanie - trzy kłamstwa. Po pierwsze - Amisze nie są sektą. Po drugie u Amiszy kazirodztwo jest niemożliwe - wyznają bardzo twarde i proste zasady biblijne. Po trzecie - ich tradycyjne wychowanie nie jest diabelstwem. Twierdzisz inaczej - udowodnij. A jeżeli nie potrafisz, to nie obszczekuj bezpodstawnie porządnych ludzi, którzy w dodatku nie mogą się bronić, ponieważ nie korzystają z Internetu. Cwana jesteś, oj cwana.


"Obyczajowość:

Żyją w odizolowanych wspólnotach, których życie zorganizowane jest według nakazów niespisanego zbioru zasad zwanego Ordnung, który reguluje wszelkie aspekty codzienności - od technologii, jakich można używać, po kobiece fryzury i kolor materiałów, z jakich można szyć ubrania. Mężczyźni do czasu ślubu golą zarost twarzy, a żonaci zapuszczają długie brody. Wąsy są raczej nietolerowane, gdyż kojarzone są z przynależnością do armii, a amisze są pacyfistami. Nie praktykuje się małżeństw z osobami spoza wspólnoty.
Amisze nie akceptują nowoczesnej techniki. Nie korzystają z elektryczności, samochodów, telewizji, fotografii i innych wynalazków. Praktycznie w całości zajmują się rolnictwem i rzemiosłami z nim związanymi.
Ściśle opowiadają się za rozdziałem Kościoła i państwa. Na tym tle dochodziło niejednokrotnie do konfliktów pomiędzy wspólnotami amiszów a rządem USA. Jako pacyfiści nie służą w wojsku i nie odbywają szkolenia militarnego.
Amisze nie wysyłają dzieci do szkół publicznych i uważają, że nie potrzeba im wykształcenia wyższego niż podstawowe do wieku 14 lat. Ponieważ w USA kształcenie jest przymusowe do 16. roku życia, na tym tle także dochodziło do konfliktów z władzami. W 1972 Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych uznał ich prawo do ograniczonej edukacji.

Problemy:

W 1979 r. w kilku stanach USA pośród amiszów wybuchła epidemia wirusa polio, spowodowana unikaniem przez nich szczepień ochronnych.
Amiszowie są narażeni na choroby genetyczne, gdyż od dwunastu pokoleń wchodzą w związki małżeńskie tylko z osobami swego wyznania.

Specyfika życia:

Wiernych wspólnoty amiszy można odróżnić już na pierwszy rzut oka. Ubierają się oni tak, jak ludzie przed 200 laty – w czarne kapoty bez guzików (używanie guzików też zresztą stało się przyczyną rozłamu między dwoma ich wspólnotami), mężczyźni noszą czarne kapelusze, a kobiety nakrywają włosy. W ich domach nie ma prądu, telefonów, telewizji czy radia. Zamiast samochodu przed domem mają bryczkę i koniki. Prowadzą typowe życie rolników z okresu przed-przemysłowego. Różni ich także język, bowiem między sobą nadal używają dialektu języka niderlandzkiego.
Najbardziej konserwatywne grupy zakazują używania szelek, kolorowych koszul (można nosić jedynie białe), sprzętów inżynieryjnych jakiegokolwiek rodzaju, wysokich dachów w swoich domów, zasłon w oknach i drzwiach, kotar, trawników. Włosy u mężczyzn muszą być odpowiednio uczesane, zaś kobiet przykryte stosownym czepeczkiem. Obojętny nie jest nawet kolor powozu, który musi być biały, żółty lub czarny w zależności od rodzaju grupy.
Cechą charakterystyczną jest również fakt, iż każda miejscowość amiszów tworzy całkowicie oddzieloną od zewnętrznych wpływów wspólnotę. Jej członkowie są w zasadzie absolutnie samowystarczalni i wzajemnie się wspierają. Gdy dwoje młodych decyduje się na ślub – nowy dom dla nich buduje cała wspólnota. Podobnie wszyscy składają się na potrzebne w domu rzeczy, zaś gdy jeden z gospodarzy zachoruje pozostali wykonują za niego jego pracę.

Życiowe credo:

Taka postawa życiowa amiszy wypływa z ich teologii. Uznają oni, że prawdziwy chrześcijanin powinien oddzielić się od świata, który leży w złu. Stąd bierze się ich całkowity izolacjonizm posunięty nawet do faktu, iż nie przyjmują oni (przynajmniej ci najbardziej konserwatywni) konwertytów. Związane to jest także z niezwykle mocną wśród nich wiarą w absolutną, podwójną predestynacje. Człowiek jest przeznaczony przez Boga albo do zbawienia, albo do potępienia. Tak więc praca misyjna nie ma sensu. Jeśli bowiem Bóg kogoś wybrał to i tak trafi on do wspólnoty amiszy, a dokładniej urodzi się w niej, bo tylko to daje możliwość (choć oczywiście nie pewność – bo ta byłaby wyrazem piekielnej pychy) zbawienia.
Swoistym potwierdzeniem tego, że jest się wybranym jest pobożne i sprawiedliwe życie. Każdy, kto nie stosuje się do zasad życia wspólnoty jest z niej usuwany (a to oznacza, że będzie, o ile się nie nawróci i nie powróci potępiony), a członkowie wspólnoty – nawet rodzice – nie mają prawa się z nim kontaktować, staje się on dla nich martwy. Amisze w zasadzie nie głoszą, charakterystycznej dla wielu radykalnych nurtów reformacyjnych nauki o konieczności nawrócenia, akcentują jednak, że chrzest powinien się dokonywać w wieku dorosłym.

Zakończenie:

Amisze budzą mieszane uczucia. Izolacjonizm wspólnot amiszy budzi wrażenie ich z gruntu niechrześcijańskiego charakteru. Trudno bowiem pogodzić ze sobą chrystusowe wezwanie „idźcie na cały świat”, ze spokojnym pogodzeniem się z faktem, że większość ludzi będzie potępionych, a mi nic do tego."
Wystarczy? :roll:

P.S. Z kazirodztwem, przyznaje, przesadzilam. Udowodnic sie tego nie da.

_________________
2Tm 3:16 "Całe Pismo przez Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki, do wykrywania błędów, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości,"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz kwi 16, 2009 12:08 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 04, 2007 1:25 pm
Posty: 1505
Lokalizacja: Silesia
Jeszcze wypada podać źródło Gabi, może ktoś zechce sam poczytać.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz kwi 16, 2009 12:09 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 04, 2007 1:25 pm
Posty: 1505
Lokalizacja: Silesia
Jacek Wierciak napisał(a):
Że też Ci palców nie połamało.

Uroki rzucasz?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz kwi 16, 2009 1:11 pm 
Offline

Dołączył(a): Wt sty 20, 2009 12:48 pm
Posty: 29
Jedna PODSTAWOWA różnica pomiędzy Amiszami a sektami:

AMISZE nie działają na nikogo destrukcyjnie. Nie szkodzą nikomu. Nie narzucają nikomu swojej doktryny.

Nie można ich uznać za sektę.

Jacek Wierciak

_________________
Jacek Wierciak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz kwi 16, 2009 1:44 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 04, 2007 1:25 pm
Posty: 1505
Lokalizacja: Silesia
Jacek Wierciak napisał(a):
Jedna PODSTAWOWA różnica pomiędzy Amiszami a sektami:
AMISZE nie działają na nikogo destrukcyjnie.

Chętnie w wolnej chwili poanalizuję temat, bo z punktu widzenia wierzącej osoby widzę destrukcję.
Jacek Wierciak napisał(a):
Nie szkodzą nikomu.

Owszem - np. swoim własnym dzieciom [ograniczając im dostęp do służby zdrowia, wykształcenia. A swoim członkom warunkując podtrzymywanie więzi rodzinnych i osiągnięcie zbawienia POPRZEZ podporządkowanie się ich dodatkowej doktrynie.
Jacek Wierciak napisał(a):
Nie narzucają nikomu swojej doktryny.

Może dlatego, że nie głoszą nikomu [swojej ani Bożej] ewangelii?
Jacek Wierciak napisał(a):
Nie można ich uznać za sektę

Może warto najpierw sprecyzować kryteria pojęcia SEKTA i DESTRUKCJA? Ale raczej jak to jest w Biblii - jeśli ktoś ma ochotę [bo świeckie normy mają dla mnie pejoratywne odniesienia do "praw jednostki", "osobowości", itp.- to pewnie znamy wszyscy].



Chyba wypada poprosić ADMINA o wydzielenie tematu o amiszach.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz kwi 16, 2009 1:53 pm 
Offline

Dołączył(a): N sty 18, 2009 10:07 pm
Posty: 445
Cytuj:
Jeszcze wypada podać źródło Gabi, może ktoś zechce sam poczytać.


Wpisalam haslo "amisze' w przeglądarce "google" i otworzyłam dwie pierwsze strony. Stamtad przekopiowalam tekst. Poza tym maz ogladal na ich temat program naukowy. Przepraszam ze "zasmiecilam" watek ale chcialam uzasadnic stwierdzenie za ktore grozono mi polamaniem palcow. :? Moze faktycznie warto stworzyc osobny temat.

_________________
2Tm 3:16 "Całe Pismo przez Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki, do wykrywania błędów, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości,"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz kwi 16, 2009 2:57 pm 
Offline

Dołączył(a): Wt sty 20, 2009 12:48 pm
Posty: 29
Protestanci - sekta
Zielonoświątkowcy - sekta
Baptyści - sekta
KCHWE - sekta
KBCH - sekta
Katolicy - sekta.

Bo ja tak uważam! (Głupio brzmi, prawda)

Prawda jest taka, że naklejkę "sekta" można przykleic do prawie każdego zboru. Ja osobiście uważam, ze na miano sekta, o wiele bardziej zasługuje warszawski "Spichlerz" niż Amisze.

Jacek Wierciak

_________________
Jacek Wierciak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz kwi 16, 2009 4:10 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 04, 2007 1:25 pm
Posty: 1505
Lokalizacja: Silesia
Jacek Wierciak napisał(a):
Bo ja tak uważam! (Głupio brzmi, prawda)

Nie wiem z czym lub z kim teraz polemizujesz, ale tak samo brzmi argument : "NIE- bo NIE"...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz kwi 16, 2009 5:21 pm 
Offline

Dołączył(a): N maja 08, 2005 5:17 pm
Posty: 595
Lokalizacja: Katowice
Dość dawno temu czytałem spory artykuł (chyba w Forum) na temat amiszów.Autor przyglądał im się przez dość długi czas.Jakiś socjolog chyba.
Generalnie nie znalazł wśród nich najmniejszych śladów naciskania na jednostkę.Nie znalazł tam żadnych działań mających choćby ślad psychomanipulacji.
Tylko kilka procent dzieci,po osiągnięciu pełnoletności,idzie do świata.Z tych kilku procent ogromna większość wraca skruszona po jakimś czasie.
Ja bardzo podziwiam tych ludzi.Przede wszystkim ich pokorę.No bo,czyż nie trzeba wielkiej pokory,aby funkcjonować w takim środowisku wiedząc,że można inaczej?
Bardzo chciałbym potrafić tak żyć.Podobają mi się te twarde zasady,ale wątpię,czy było by mnie stać na nie buntowanie się przeciwko niektórym z nich.
Może i poszli za daleko,ja jednak jestem zdania,że tablicę ostrzegawczą o polu minowym lepiej postawić 10m od pierwszej miny,niż 10cm.
Dzisiejszemu chrześcijaństwu wychodzi bardzo na szkodę ten liberalizm i liczenie na rozsądek i bojaźń Pańską u współwyznawców.
Jeszcze 30 lat temu w Polskich zborach obowiązywały pewne zasady podobnie jak u amiszów pilnowane,np.dotyczące stroju,zachowań,wiązania się z ludźmi ze świata,wzajemnej pomocy,gromadzenia dóbr,pogoni za sukcesem.Dzisiaj nie zostało z tego prawie nic,a jak wyglądają nasze zbory,widzimy sami.
Wielu pastorów próbujących powrócić do biblijnego nauczania wie doskonale jak trudno jest odciągnąć owieczki od tych ''zdobyczy'' nowoczesnego człowieka.
Mogę nie zgadzać się z pewnymi doktrynami w nauczaniu amiszów,ale zazdroszczę im ich poukładanego świata,moralności i pokory.
Są też amisze mniej ortodoksyjni,korzystający z elektryczności,maszyn rolniczych,guzików itp. znamion nowoczesności,jednak w bardzo umiarkowany sposób.
Niektóre gminy pozwalały na eksperymentalne wprowadzenie takich ulepszeń w jednej wybranej rodzinie i bacznie przyglądały się im,nawet przez kilkanaście lat,czy aby ich to nie psuje.
Dziwne?Wg. mnie rozsądne.

_________________
adam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz kwi 16, 2009 6:10 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 04, 2007 1:25 pm
Posty: 1505
Lokalizacja: Silesia
Adam napisał(a):
Nie znalazł tam żadnych działań mających choćby ślad psychomanipulacji.

OK. Ja się chętnie pozastanawiam.
Czym jest więc PSYCHOMANIPULACJA [żeby była jakaś baza do dyskusji]?
Bo na razie to jeszcze nie ustalono definicji pojęcia SEKTA.
To mają być definicje postawione przez socjologów?
Czym jest indoktrynacja przekazem pozawerbalnym i komunikatami negatywnymi [np. o odszczepieńcach, którzy odeszli, o karze boskiej, nauczaniem że są tacy przeznaczeni do potępienia skoro odeszli?] trwająca od dziecka? Czym jest izolowanie od świata, wykształcenia i od tych, którzy odeszli? [na zasadzie ostracyzmu? jawnego potępiania? nauk z za kazalnicy?] - ktoś wie?
Adam napisał(a):
Tylko kilka procent dzieci,po osiągnięciu pełnoletności,idzie do świata.Z tych kilku procent ogromna większość wraca skruszona po jakimś czasie.

Tak się zastanawiam, jakie perspektywy na samodzielność i jako taki byt ma się po tej niepełnej edukacji - więc mogę rozumieć, że powrót na łono gminy może wynikać także z innej potrzeby niż "nawrócenie".
Adam napisał(a):
Ja bardzo podziwiam tych ludzi.Przede wszystkim ich pokorę.No bo,czyż nie trzeba wielkiej pokory,aby funkcjonować w takim środowisku wiedząc,że można inaczej?

A ja się zastanawiam, czy ich wykładnia Biblii na podstawie nauki Menno Simmons'a jest wynikiem pokory, czy znają inną wykładnię, czym się kierują? Zapracowywaniem na zbawienie? Bo jak odejdą to znaczy, że nie byli predystynowani do zbawienia? A izolowanie siebie i innych od siebie? Zamykanie się w "gminach"/"gettach"? Uniformizacja ma uświęcić?

Na prawdę nie przekonuje mnie, że to pokora. Równie dobrze może to być już pycha wynikającą z tego co na zewnątrz w widoczny sposób ubogie, umartwione i oddzielone od świata. Czy aż tak jak twierdzą i żyją amisze?

Ja też nie wiem, czy wiedzą, że mogą inaczej żyć i świadomie wybierają taką drogę? Bo jak to "INACZEJ" jest im od dziecka przedstawiane. Może tak, że myślą, że "INACZEJ" nie można, bo się Bogu już nie spodobają?
Jaki sens nadają swojej doktrynie?
To łatwo chyba sprawdzić w ich nauce.

"Jeśli tedy z Chrystusem umarliście dla żywiołów świata, to dlaczego poddajecie się takim zakazom, jakbyście w świecie żyli: nie dotykaj, nie kosztuj, nie ruszaj? Przecież to wszystko niszczeje przez samo używanie, a są to tylko przykazania i nauki ludzkie. Mają one pozór mądrości w obrzędach wymyślonych przez ludzi, w poniżaniu samego siebie i w umartwianiu ciała, ale nie mają żadnej wartości, gdy chodzi o opanowanie zmysłów." [Kol. 2:20-23]

Czy rzeczywiście AMISZE właściwie ustawiają PRAWO [Rz. 3:31], czy tworzą bezpodstawnie [bez podstaw biblijnych] własne prawa?
Można dziś być pokornym, wychowywać dzieci w karności, nie ulec zepsuciu korzystając z wynalazków techniki bez TAKICH metod?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz kwi 16, 2009 8:41 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 04, 2007 1:25 pm
Posty: 1505
Lokalizacja: Silesia
Mam następne pytania co do AMISZY.

Czy ich wykładnia narusza fundamenty wiary?
Czy głoszą konieczność narodzenia się na nowo i czy sami dorośli stają się "członkami" gminy dopiero jako narodzeni na nowo i po chrzcie wodnym? Czy głoszą potępienie z powodu odrzucenia ewangelii, czy odrzucenia "czegoś innego" - tu np. nie przestrzegania ICH ZASAD?
Czy zapędzili się za daleko i odeszli od nauki apostolskiej i od czystości nauki Biblii? Czy rzeczywiście trwają w Słowie Bożym, czy trwają w słowie reformatora? Czy ich nauka jest prawdziwa, czy fałszywa?
Czy są tylko ofiarami żyjąc według takiej wykładni, czy sami nauczają, że taka wykładnia jest "jedynie słuszna"?

Głoszą swoją naukę ludziom niezbawionym?
Dopuszczają krytykę swojej wykładni i ich pierwszego założyciela?
I wreszcie, czy w jakiś sposób zniewalają/usidlają? - ja rozumiem to [nie wiem czy słusznie] ale jako uzależnianie od siebie innych, manipulowanie, podawanie fałszu zmieszanego z prawdą.

Jeszcze jedno: czy "łamią" prawo? [zdaje się, że akurat w USA prawo sobie podporządkowali w pewnym momencie] Są poddani "władzy" oddając jej co jest jej należne po Bożemu?

INNA BECZKA.
Jeżeli by wyjść od biblijnej definicji "sekty" jaką byli pierwsi "wyznawcy Drogi" - to amisze "sektą" nie są 8) bo odstają od wzoru życia wierzących jaki mamy odmalowany w NT.

ps.: opisowy art. pt. "Zapomniany świat Amiszy"-Tomasz Terlikowski
http://www.magazyn.ekumenizm.pl/content ... 258969.htm

ps.:Menonici-"Mennonites and Their Heritage" - by Harold S. Bender' Tłumaczył z angielskiego Dr Jan Wierszyłowski' WYDAWCA: PENIEL AMISH MENNONITE CHURCH, USA
http://www.czytelnia.jezus.pl/historia/ ... _spis.html


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 31 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL