www.ulicaprosta.net

Forum przy Ulicy Prostej
Teraz jest So kwi 27, 2024 5:43 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 10 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: Wt lut 03, 2009 9:33 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N wrz 09, 2007 4:23 pm
Posty: 212
Ze względu na różne opinie na temat ubezpieczeń, krążące w tzw. środowisku kościelnym, chciałbym poznać Waszą opinię: czy chrześcijanin może ubezpieczyć swoje życie, by np. chronić swoją rodzinę w przypadku śmierci? Jak ubezpieczenie wg Was ma się do zaufania Bogu, że jest tym, który zaopatruje? Jak brak ubezpieczenia ma się do obowiązku dbania o rodzinę?

Czekam na Wasze wypowiedzi...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lut 03, 2009 9:39 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 10, 2006 11:47 am
Posty: 1007
Lokalizacja: Kielce
Ciekawe pytanie :) To w takim razie leczenie się chyba też jest dowodem nieufności Bogu :) Po co się uczyć skoro Bóg zaopatruje...
W sumie to przypatrz się ptakom i liliom i znajdziesz odpowiedź ;)

_________________
Bóg stworzył ludzi, Samuel Colt uczynił ich równymi.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lut 03, 2009 10:01 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N wrz 09, 2007 4:23 pm
Posty: 212
Syn Marnotrawny napisał(a):
Ciekawe pytanie :) To w takim razie leczenie się chyba też jest dowodem nieufności Bogu :) Po co się uczyć skoro Bóg zaopatruje...
W sumie to przypatrz się ptakom i liliom i znajdziesz odpowiedź ;)


Syny, swój pogląd mam :), ale pytam, bo z bardzo różnymi opiniami, często skrajnymi, spotkałem się wśród ludzi wierzących. Nie jest to sprawa istotna, ale mnie osobiście ciekawi...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Wt lut 03, 2009 10:35 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Ernest H. napisał(a):
Ze względu na różne opinie na temat ubezpieczeń, krążące w tzw. środowisku kościelnym, chciałbym poznać Waszą opinię: czy chrześcijanin może ubezpieczyć swoje życie, by np. chronić swoją rodzinę w przypadku śmierci? Jak ubezpieczenie wg Was ma się do zaufania Bogu, że jest tym, który zaopatruje? Jak brak ubezpieczenia ma się do obowiązku dbania o rodzinę?

Czekam na Wasze wypowiedzi...

O ile pamiętam, sama Tora mówi o pewnego rodzaju "ubezpieczeniach na życie". Na przykład prawo lewiratu "ubezpieczało" wdowę po zmarłym, aby nie wygasła ciągłośc rodu jej zmarłego męża i jego dziedzictwo [V Mojż. 25:5-6], a ona sama żeby nie poszła żebrać razem z dziećmi. Pismo mówi również, że rodzice powinni gromadzić majątek dla dzieci [II Kor. 12:14]. Nie widzę sprzeczności między zaufaniem do Boga i roztropnością w zarządzaniu majątkiem powierzonym przez Niego. Jeśli jest możliwość zadbania o rodzinę, to należy z niej korzystać, aby nie obciążać kościoła, jeśli nie ma takiej potrzeby [I Tym. 5:16]. "Nie zamartwiajcie się o jutro" [Mat. 6:25-34] to nie jest nauczanie o braku odpowiedzialności wobec rodziny, tylko o wolności od strachu przed niepewnością jutra. Owszem, za czasów Pawła byli nawet tacy, którym się pracować nie chciało (może też błędnie interpretowali słowa Pana o ptakach niebieskich), ale apostoł ganił takie postawy z całą surowością [II Tes. 3:7-12].


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lut 03, 2009 10:42 pm 
Offline

Dołączył(a): N maja 08, 2005 5:17 pm
Posty: 595
Lokalizacja: Katowice
Jeśli ktoś twierdzi,że ma tak silną wiarę,aby aż tak ufać Bogu,to chwalebne.Uważam jednak,że taka wiara zasługuje na uznanie w przypadku decyzji z niej wynikających dotyczących osoby tak wierzącej.
Jeśli jednak chodzi o członków rodziny,to nie wiem,czy oni wierzą dokładnie tak samo.Czy wobec tego czyjaś wiara ma decydować o przyszłości rodziny?
Jestem ubezpieczony,bo nie mam tak silnej wiary.Czasem chodzę do lekarza,bo nie mam tak silnej wiary.Czy Bóg gniewa się za to?Wątpię.W wielu innych sprawach nie mamy wiary,ale nawet nam przez myśl nie przejdzie zastanawiać się nad tym.

_________________
adam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lut 04, 2009 10:18 pm 
Offline

Dołączył(a): Śr lip 16, 2008 2:02 pm
Posty: 1952
Ubezpieczam mieszkanie. I ...przydało się(sąsiadka nam zalała). Ubezpieczam dzieci w szkole. I...przydało się- starsza córcia miała w szkole wypadek. Sama w pracy się nie ubzepieczyłam. Ale z powodów zdroworozsądkowych. Nie wykonuję niebezpiecznych prac, jestem nauczycielką, prawdopodobieństwo wypadku jest nikłe, a ja jestem ostrożna. Szkoda mi pieniędzy wydanych w próżnię.
Uważam, że zdrowy rozsądek to...dar od Pana.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lut 06, 2009 9:01 am 
Offline

Dołączył(a): Wt gru 11, 2007 10:26 am
Posty: 12
Witam nasuwa mi sie takie pytanie Owieczko czy przechodzenie prze jezdnię (w miejscu dozwolonym) jest bezpieczne? Jak sądzę nie jesteśmy w stanie ocenić co i kiedy oraz w jaki sposób zwykła codzienna czynność staje się niebezpiecznym zdarzeniem.Pomyśl o tym aha i jedna uwaga na zwykłym ubezpieczeniu sie nie zarabia (tak samo jak na OC) zaczyna działać dopiero jak jest zdarzenie nie wcześniej (np.zalane mieszkanie ) nie twierdzę ,że powinnaś je obowiązkowo mieć ,lecz przesłanki na których się opierasz są niekompletne .Ale każdy ma prawo podchodzić do tenatu dowolnie (faktycznie to raczej nie ma nic wspólnego z ufnością lub jej brakiem)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz sie 27, 2009 12:41 pm 
Offline

Dołączył(a): Pn cze 29, 2009 12:06 pm
Posty: 8
Od kilku lat w ogóle nie jestem ubezpieczona. Powodem jest niski dochód i stale rosnące składki PZU.W pewnym momencie po prostu już na to zabrakło pieniędzy.Nie wiem za co mnie pochowają dzieci.Mam z tego powodu żal do siebie, ale to w niczym nie zmienia sytuacji, że po prostu na nic mnie nie stać.Najlepiej byłoby zniknąć,rozwiać się w powietrzu,ulotnić....


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: So sie 29, 2009 9:01 am 
Offline

Dołączył(a): N lip 19, 2009 6:06 pm
Posty: 2
Lokalizacja: Kraków
Bardzo interesuje mnie kwestja: ZUS kontra oszczedzanie na przyszla emeryture i inwestowanie w tradycyjne zabezpieczenia na starosc takie jak dzieci! Inflacja zniecheca do oszczedzania, a Zus i Ofe mamia wizja bezpieczenstwa finasowego. Robert Gwiazdowski namawia do robienia dzieci zamiast liczenia, ze urzednicy i finansisci zadbaja o nas na starosc.

Kto ufa ZUSowi albo OFE jest naiwny, a nie wierzacym w opatrznosc. Zauwazmy, ze cesarz w tym przypadku nie daje nam wyboru. Czy cesarzowi mozemy ufac tak jak Bogu? - pytanie retoryczne:)

co sadzicie?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: So sie 29, 2009 11:26 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lut 24, 2009 1:25 am
Posty: 43
lesperes napisał(a):
Bardzo interesuje mnie kwestja: ZUS kontra oszczedzanie na przyszla emeryture i inwestowanie w tradycyjne zabezpieczenia na starosc takie jak dzieci! Inflacja zniecheca do oszczedzania, a Zus i Ofe mamia wizja bezpieczenstwa finasowego.
co sadzicie?


Przede wszystkim, to nikt pracujacy "oficjalnie" (etat, wlasna dzialalnosc gospodarcza czy inne rodzaje umow) nie ma wybotu i musi placic skladki na ZUS. Nie wiem ile dokladnie tego jest, ale tez zalezy to od wysokosci dochodow. Przy dzialalnosci gospodarczej placi sie ok. 800 zl miesiecznie, jesli pracujesz na etacie, to przestaniesz placic na ZUS dopiero jak osiagniesz dochod ok. 95.000 w danym roku, a do tego pulapu trzeba placic... Z tego co mowia specjalisci, to te pieniadze nie sa dla Ciebie, ale z tych skladek oplaca sie dzisiejszych emerytow i rencistow. Dopiero nasze dzieci beda pracowac na emeryture z zus-u dla nas... Z OFE jest troche inaczej, to sa pieniadze lokowane na Twoim rachunku i choc tez nie masz wyboru czy placic - czy nie placic, a jedynie gdzie... to trzeba wiedziec, ze tam trafia (za posrednictwem ZUS) jedynie ok. 7% tego co placisz na zus. Tak wiec jak mozna policzyc, z tego "chleba nie bedzie", a wlasciwie, to moze tylko chleb, bo na nic innego nie wystarczy :-)
Jesli mowimy o jakimkolwiek oszczedzaniu na przyszlosc, to raczej trzeba brac pod uwage poza ZUS-owskie narzedzia :-)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 10 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL