www.ulicaprosta.net

Forum przy Ulicy Prostej
Teraz jest Cz mar 28, 2024 2:29 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 222 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 11, 12, 13, 14, 15
Autor Wiadomość
PostNapisane: So lip 04, 2020 12:18 pm 
Offline

Dołączył(a): Pt mar 01, 2019 10:53 am
Posty: 13
Cytuj:
Ten człowiek ,jako że sam nic nie ma, nie powinien wypowiadać się w temacie.

Myślę, że takie postawienie sprawy jest nieuczciwe. Nie można mu odbierać możliwości wyrażenia własnej opinii, tym bardziej, że stara się ją wykazać na podstawie Słowa. Poza tym to, że MacArthur myli się w jednej sprawie, nie oznacza, że musi się mylić i w innej.

A sama książka MacArthura jest bardzo ciekawa i warto ją przeczytać, szczególnie jeśli ktoś ma problemy z rozeznaniem niektórych dziwnych praktyk i przekonań obecnych we współczesnych charyzmatycznych i zielonoświątkowych społecznościach chrześcijańskich. Oczywiście trzeba zrobić zastrzeżenie, jako to już Smok zauważył, że MacArthur jest kalwinistą, a w dodatku cesacjonistą, chociaż nie jestem pewien co do rodzaju jego cesacjonizmu. Wydaje mi się, że uznaje możliwość cudownego uzdrowienia człowieka przez Boga, natomiast nie uznaje współczesnych proroctw jako pochodzących od Boga, czy daru języków.
Na obronę książki, trzeba powiedzieć, że MacArthur nie dotyka kontrowersyjnych tematów, ale raczej dziwne wynaturzenia ruchów charyzmatycznych, które trzeba jasno i wyraźnie skrytykować. Należą do nich takie rzeczy jak: padanie w duchu; śmianie się w niekontrolowany sposób, tzw. "blablanie" na językach"; omylne proroctwo (pogląd mówiący o tym, że współcześni prorocy mogą się mylić, a osiągnięcie 60% trafności uznaje się za niezwykle wysokie!); czy ewangelia sukcesu.
MacArthur, poza Biblią, cytuje w książce prawie tylko i wyłącznie autorów kalwinistycznych, więc trzeba się mieć na baczności. Według mnie książkę warto polecić z zastrzeżeniem, że autor jest kalwinistą i cesacjonistą. Poza tym jak zwykle dobrą praktyką jest skupienie się na zapisanych w książce faktach. Niech mówią same za siebie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: So lip 04, 2020 7:26 pm 
Offline

Dołączył(a): So kwi 01, 2006 3:38 pm
Posty: 909
Eljasz napisał(a):
T.S.CHRISTWEAPON napisał(a):
Ten człowiek ,jako że sam nic nie ma, nie powinien wypowiadać się w temacie.

Myślę, że takie postawienie sprawy jest nieuczciwe. Nie można mu odbierać możliwości wyrażenia własnej opinii, tym bardziej, że stara się ją wykazać na podstawie Słowa. Poza tym to, że MacArthur myli się w jednej sprawie, nie oznacza, że musi się mylić i w innej.
Sprawa charyzmatów to jest kwestia ważna.
Oczywiście każdy ma prawo się wypowiadać - np. na tym forum, kiedy wyraża opinię, a ta opinia nie jest jednocześnie nauczaniem - w ten sposób odczytuję intencje T.S. CHRISTWEAPON-a. Natomiast jeśli naucza, to niech to robi tak jak mówi Słowo.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: So lip 04, 2020 7:46 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Nie bardzo wiem, jaki by to miał być "rodzaj cesacjonizmu"... albo ktoś jest cesacjonistą albo nie. Nie można być "trochę w ciąży". Ta nauka dotyczy aktualności działania charyzmatów w Kościele, a nie możliwości dokonywania cudów przez Boga na dzisiaj. Jak zauważa Jacob Prasch w materiale linkowanym przeze mnie (ok. 4.45), MacArthur wrzuca wszystkich charyzmatyków "do jednego worka", traktując charyzmaniackie fałszywki jako brak dowodu na istnienie oryginału. Określenie "inny (dosł. obcy) ogień" jest typowe dla cesacjonizmu i wcale nie wymyślił go MacArthur, tylko liberalny teolog purytański Charles Chauncy (1705–1787).

Mac Arthur stara się na podstawie Słowa wykazać, że jego uprzedzenia są słuszne, ale to nie jest obiektywne podejście do tematu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Wt lip 07, 2020 11:32 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 27, 2014 4:37 am
Posty: 68
Cytuj:
Określenie "inny (dosł. obcy) ogień" jest typowe dla cesacjonizmu i wcale nie wymyślił go MacArthur, tylko liberalny teolog purytański Charles Chauncy (1705–1787).


(1) Synowie Aarona, Nadab i Abihu, wzięli kadzielnice, każdy swoją, włożyli w nie ogień i nasypali nań kadzidła, i ofiarowali przed Panem inny ogień, którego im nie nakazał. (2) Wtedy wyszedł ogień od Pana i spalił ich, tak że zmarli przed Panem. (3) I rzekł Mojżesz do Aarona: Oto, co Pan rzekł: Na bliskich moich okazuje się świętość moja, a wobec całego ludu chwała moja. I Aaron zamilkł. (Kap.10,1-3)

Cytuj:
Mac Arthur stara się na podstawie Słowa wykazać, że jego uprzedzenia są słuszne, ale to nie jest obiektywne podejście do tematu.

Obiektywne podejście do tematu zapewne posiadają Smok i inni charyzmatycy. :wink: Wypowiedź każdego człowieka jest na swój sposób subiektywna- MacArthura, Smoka, moja czy innych. Dlatego powinniśmy się upewniać do słowa nauczanego w kościele, zborze czy wspólnocie jak chrześcijanie z Berei.
(11) którzy byli /berejczycy/ szlachetniejszego usposobienia niż owi w Tesalonice; przyjęli oni Słowo z całą gotowością i codziennie badali Pisma, czy tak się rzeczy mają. (Dz.Ap.17)
Nie ma się czego obawiać! Jeśli podstawy mojej wiary są silne i mocno osadzone w Słowie Bożym, to czy jakiś "Inny ogień" może być niebezpieczny? Prawda zwycięży!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Wt lip 07, 2020 2:43 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Mówiliśmy o określeniu "inny ogień" w odniesieniu do charyzmatów, a nie w odniesieniu do kadzideł. Jeśli ktoś bardzo chce, to wszystko potrafi skojarzyć ze wszystkim. Gdyby chcieć bawić się w takie skojarzenia, to już konsekwentnie. Charyzmatycy musieliby padać jak muchy i umierać na miejscu. Alegorycznie i duchowo nie mogą, bo według MacArthura zbawienie jest nieutracalne. :wink:

Ida napisał(a):
Obiektywne podejście do tematu zapewne posiadają Smok i inni charyzmatycy. :wink: Wypowiedź każdego człowieka jest na swój sposób subiektywna- MacArthura, Smoka, moja czy innych. Dlatego powinniśmy się upewniać do słowa nauczanego w kościele, zborze czy wspólnocie jak chrześcijanie z Berei.
Smok i inni charyzmatycy nie mają uprzedzeń do tematu ciągłości działania charyzmatów i odczytują proste teksty w ich normalnym znaczeniu. Podobnie jak wczesny Kościół, któremu do głowy nie przyszło, żeby zmieniać definicję prostych określeń w celu udowodnienia własnych założeń. Berejczycy tak nie robili.

"Nie może bowiem charyzmat proroczy w całym kościele wygasnąć aż do ostatniej paruzji, jak naucza Apostoł" [Historia Kościelna Euzebiusza z Cezarei V,17,4]

Czy MacArthur przytoczył tę interpretację Słowa cytowaną w IV wieku, a pochodzącą z wcześniejszego okresu?

Ida napisał(a):
Nie ma się czego obawiać! Jeśli podstawy mojej wiary są silne i mocno osadzone w Słowie Bożym, to czy jakiś "Inny ogień" może być niebezpieczny? Prawda zwycięży!
Więc niech się MacArthur nie boi ciągłości działania charyzmatów i niech jasno odróżni biblijną prawdę od niebiblijnych wypaczeń. Wykorzystywanie tych wypaczeń w celu udowodnienia własnych przekonań (które zostały wymyślone dopiero w XVIII wieku przez liberalnych intelektualistów) wcale nie prowadzi do prawdy.

Zresztą MacArthur oprócz cesacjonizmu poważniejsze problemy teologiczne, a jego praktyka jest sprzeczna z wyznawanymi przekonaniami, które podobno są "mocno osadzone w Słowie Bożym". O tym właśnie mówi Jacob Prasch w linkowanej przeze mnie wypowiedzi. Zachęcam do przesłuchania.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Śr wrz 02, 2020 10:11 am 
Offline

Dołączył(a): Wt kwi 13, 2010 8:08 am
Posty: 36
T.S.CHRISTWEAPON napisał(a):
Warto przeczytać Józefa Flawiusza: ''Dawne dzieje Izraela'' oraz ''Wojnę żydowską''


Zgadza się. Bardzo ciekawie wygląda opis oblężenia i zburzenia Jerozolimy, oczami zresztą naocznego świadka.
Lektura obowiązkowa.

Podobnie polecam jako lekturę obowiązkową Institutiones Kalwina, której tom 1 ukarze się wkrótce nakładem TUMR HORN.
Do nabycia tutaj: https://swietochlowice.kwch.org/sklep/k ... an-kalwin/

Opinia o dziełach Kalwina napisana przez przeciwnika Kalwina, Jakuba Arminiusa:

Zaraz po studiowaniu Pisma, które gorliwie wpajam, polecam mym uczniom studiowanie Komentarzy Kalwina, które zachwalam bardziej nawet niż sam Helmich [ówczesny teolog niderlandzki]. Uważam, że Kalwin jest niezrównany w interpretacji Pisma i że jego komentarze powinno się bardziej cenić, niż wszystko to, co przekazała nam biblioteka ojców. Uważam, że posiadł ponad większość innych, albo raczej ponad wszystkich innych to, co można nazwać wybitnym duchem proroczym. Jego Instytucje należy studiować po Katechizmie [heidelberskim], jako że zawierają pełniejsze wyjaśnienie - jednak nie bezkrytycznie, [ale] tak, jak należy czytać pisma każdego człowieka.

Jakub Arminiusz (1560 - 1609), przeciwnik Kalwina

Inny przeciwnik Kalwina napisał:

Jak dobrze Kalwin rozumie znaczenie proroków! Nikt [nie pojmuje tego] lepiej ... Jak dobrą książką są Institutes! ... Kalwin jest kimś wyjątkowym wśród teologów.

Józef Salinger (1540 - 1609)

Powyższa opinia jednego z największych uczonych swego wieku, który znał trzynaście języków i był magistrem filologii, historii, chronologii, filozofii i teologii, jest tym bardziej uderzająca, iż był on zarazem jednym z najbardziej zawziętych krytyków Kalwina.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Śr wrz 02, 2020 10:23 am 
Offline

Dołączył(a): Wt kwi 13, 2010 8:08 am
Posty: 36
Smok Wawelski napisał(a):
Więc niech się MacArthur nie boi ciągłości działania charyzmatów i niech jasno odróżni biblijną prawdę od niebiblijnych wypaczeń. Wykorzystywanie tych wypaczeń w celu udowodnienia własnych przekonań (które zostały wymyślone dopiero w XVIII wieku przez liberalnych intelektualistów) wcale nie prowadzi do prawdy.


Słusznie. Problem jednak w tym, że nawet dobrzy charyzmatycy za swoich duchowych ojców uważają oszustów, których obnażył w swojej książce McArthur, takich jak Charles Fox Parham i inni.
https://kz.pl/historia-kosciola/
http://kchwe.pl/historia/geneza-ruchu-z ... iatkowego/

A rzekome przebudzenie na Azusa Street to jak Santa casa albo Całun turyński dla rzymskich katolików.
Poza tym są w USA całe denominacje charyzmatyczne, gdzie podczas nabożeństwa mówią językami członkowie będący jawnie homo (kościoły przyjazne homo/lesbo).

Nie dziwi mnie, że McArthur przyjął taką postawę zważywszy na okoliczności. Nie pochwalam, ale rozumiem. Po prostu lepiej jest zachować trzeźwość umysłu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Śr wrz 02, 2020 4:50 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Turretin napisał(a):
Podobnie polecam jako lekturę obowiązkową Institutiones Kalwina, której tom 1 ukarze się wkrótce nakładem TUMR HORN.
Ja polecam jako lekturę obowiązkową Słownik Języka Polskiego:

https://sjp.pwn.pl/korpus/szukaj/ukarze;1.html

Chyba, że Kalwina należy czytać za karę. I to mogłoby mieć sens... :D 8)

Słownik do nabycia tutaj:

https://ksiegarnia.pwn.pl/Slownik-jezyk ... m=referral


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Śr wrz 02, 2020 10:59 pm 
Offline

Dołączył(a): Wt kwi 13, 2010 8:08 am
Posty: 36
Smok Wawelski napisał(a):
Chyba, że Kalwina należy czytać za karę. I to mogłoby mieć sens... :D 8)


Jasne. Zapomniałem. Dzień bez ośmieszania i poniżania Kalwina i jego dorobku to dzień stracony.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Śr wrz 16, 2020 8:28 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 21, 2007 3:14 pm
Posty: 391
Lokalizacja: Warszawa
Jestem w trakcie czytania książki Paula Washera ''Wezwanie Ewangelii a prawdziwe nawrócenie'' Książka bardzo pomocna do utwierdzenia czy się jest w WIERZE i poszukiwania drogi świętości.

_________________
"Bez prorockich objawień naród dziczeje....''Księga Przysłów 29:18a


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: Pn kwi 12, 2021 5:52 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 21, 2007 3:14 pm
Posty: 391
Lokalizacja: Warszawa
Wczoraj skończyłem czytać książkę - świadectwo Caryl Matrisciana - ''Bogowie New Age'' Jakoś wcześniej nikt nie zwrócił mi na nią uwagi. Pozycja wybitna. Śmiało można postawić obok ''Śmierć Guru'' i ''Ameryki nowego ucznia Czarnoksiężnika'' W obecnej dobie do kupienia tylko z drugiej ręki. Dobrze jest wraz z książką obejrzeć dokument ''Bogowie New Age'' wydany w latach 90 tych przez HAGI z genialnym lektorem Tomasza Orlicza. https://youtu.be/HsJ6q31diyc?t=1

_________________
"Bez prorockich objawień naród dziczeje....''Księga Przysłów 29:18a


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: So cze 26, 2021 12:26 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 21, 2007 3:14 pm
Posty: 391
Lokalizacja: Warszawa
Czy Ktoś z was ma przetłumaczoną na język polski, książkę Aidena Tozera ''Man of God''?

_________________
"Bez prorockich objawień naród dziczeje....''Księga Przysłów 29:18a


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 222 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 11, 12, 13, 14, 15

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL