www.ulicaprosta.net

Forum przy Ulicy Prostej
Teraz jest N kwi 28, 2024 1:04 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 180 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 8, 9, 10, 11, 12  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: Śr paź 21, 2009 1:20 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 10, 2006 11:47 am
Posty: 1007
Lokalizacja: Kielce
Grażyna Wiśniewska napisał(a):
Nie każdy potrafi utworzyć zakład pracy,bo zwyczajnie się do tego nie nadaje.Ci co się nadają powinni je tworzyć.Inaczej są winni temu,że nienadający się do tworzenia miejsc pracy nie mają gdzie pracować.Nie mają odpowiednich do swoich zdolności/albo niezdolności/ miejsc pracy.


Ciekawa marksistowska teza ;) Przedsiębiorstwa są po to aby ludzie mieli zatrudnienie :)

I zgadzam się oczywiście ze Sceptykiem w sprawie tak zwanego przeludnienia - ściema społecznych inżynierów projektujących nam szczęśliwe życie od kołyski aż po grób...

Pozdrawiam

_________________
Bóg stworzył ludzi, Samuel Colt uczynił ich równymi.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 21, 2009 1:26 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
WRACAJĄC DO TEMATU

Owieczka napisał(a):
Mała Mi napisał(a):
Dziwne jest dla mnie to że uważasz, że wszystko co robią ludzie niewierzący jest złe przez samo to, że w końcu robią to ludzie niewierzący... Czyli jednak wychodzi na to, że mamy robić wszystko odwrotnie niż świat...

No, cóż myślałam, że Mała Mi uważa, że nieodrodzeni to świat, i ci nieodrodzeni nie robią wszystkiego źle, skoro nie mamy robić wszystkiego "odwrotnie" niż świat...To Mała Mi jest konsekwentna , a ja nie? Brakuje mi mądrości...
A tak właściwie nie powinnam się w ogóle odzywać, bo te pytania i ciągnięcie rozmowy odbieram jako zwykłą prowokację. W zasadzie to już nie bardzo wiem, o czym my w ogóle rozmawiamy...

Ja osobiście nie odbieram wpisów MM jako prowokacji (a swoją drogą wszyscy uczymy się tutaj sposobu dyskusji w chrześcijańskim duchu, wię dajmy sobie nawzajem szansę, jeśli ktokolwiek zamierza tę szansę wykorzystać. Z ostatnich wpisów MM rozumiem, że zamierza i tym bardziej jako niewiasta klejnotem cichego i łagodnego ducha błyszczeć chce i będzie). Rozumiem, że istotnie problemem były dwie różne definicje pojęcia "świat". Z wpisu MM cytowanego nie wynika, że MM rozumie świat jako grupę osób. MM odnosi się do tego, że Owieczka tak uważa. Natomiast cytowanie wcześniejszych posów adwersarza (o ile nie są wyrywane z kontekstu) może wykazać np. brak konsekwencji w dyskusji. I to nie jest nic złego.

Ludzie nieodrodzeni stosują antykoncepcję, chodzą do lekarzy, zarabiają pieniądze, mają w domach pralki, lodówki, komputery i telewizory. To wszystko nie oznacza, że ludzie odrodzeni powinni postępować dokładnie odwrotnie tylko dlatego, żeby nie postępować jak nieodrodzeni. Przecież nieodrodzeni robią mnóstwo obiektywnie dobrych rzeczy (pozostaje kwestia motywacji).

Zgadzam się z Owieczką, że ludzie, którzy słyszą głos Boży zachęcający ich do posiadania większej liczby dzieci, po prostu powini okazać posłuszeństwo. Natomiast nie zgadzam się z "mechanistyczną" wizją robiącą z ludzi niemalże automaty do płodzenia dzieci dlatego, że Bóg nakazał tak Adamowi. Bóg nakazał Adamowi różne inne rzeczy, o których wyznawcy tej teorii jakoś nie wspominają. Gdybyśmy wszyscy mieli obfitość wszystkiego i zdrowie jak Adam i Ewa, to prawdopodobnie nie byłoby tej dyskusji.

Gdyby warunki na ziemi i w organizmach kobiet były takie jak wtedy, również by jej nie było - o ile wiem, w takich warunkach i przy karmieniu piersią kolejne zajścia w ciążę są możliwe po odstawieniu dziecka od piersi (jeśli się mylę, niech mnie ktoś poprawi). Jeśli jednak każde kolejne zbliżenie miałoby się wiązać z piramidalnym stresem, to zamiast służyć budowaniu jedności małżeńskiej (do czego przecież również służy - I Mojż. 2:24-25) miałoby zupełnie odwrotny efekt.

Nie wiem, ile osób na forum może powiedzieć, że ma wszelkie warunki do tego, żeby mieć więcej dzieci, ale im się nie chce, bo są wygodni. Wolałbym róznież nie zakładać, że każdy, kto stosuje antykoncepcję (jakąkolwiek, bo tzw. naturalna to róznież jest antykoncepcja) robi to ze złych motywacji.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 21, 2009 1:56 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 04, 2007 1:25 pm
Posty: 1505
Lokalizacja: Silesia
Smok Wawelski napisał(a):
Gdyby warunki na ziemi i w organizmach kobiet były takie jak wtedy, również by jej nie było - o ile wiem, w takich warunkach i przy karmieniu piersią kolejne zajścia w ciążę są możliwe po odstawieniu dziecka od piersi (jeśli się mylę, niech mnie ktoś poprawi).

Poprawiam delikatnie, zeby ktoś sobie gwarancji nie robił na tej podstawie : )

Żeby owulacja nie nastąpiła na 100% wysokość prolaktyny [przy karmieniu naturalnym odpowiada za laktację] musi być odpowiednio wysoka w organizmie - częstsze i obfite [długie w czasie] karmienie pobudza organizm do zwiększenia jej produkcji. Jak jest jej odpowiednio dużo, to przez pierwsze miesiące po porodzie są blokowane owulacja i menstruacja. Jakiekolwiek zaburzenia ze strony małego ssaka [mało intensywnie-krótko ssie],albo karmi się rzadko, a już zaburza to wysokość poziomu prolaktyny i nawet nie wiadomo kiedy wystąpi pierwsza owulacja po porodzie.

Samo naturalne karmienie nie jest więc wystarczającą i gwarantowaną blokadą owulacji.
ps1.: Ja np. karmiłam intensywnie i często przez 8 miesięcy, a pierwszą owulację miałam już 2 miesiące po porodzie!
Zapobieganie naturalne widzę tu gdzie indziej, ale to kwestia dyskusyjna i kilkuelementowa.

ps2.:
"The first mitzvah (commandment from God) in the Torah states: "And God blessed them and said to them, 'Be fruitful and multiply; fill the earth and subdue it'" (Genesis 1:28 ). The Talmud interprets this to mean that every Jewish man should father at least one boy and one girl (Yevamot 61b)."
http://judaism.about.com/od/sexinjudais ... ontrol.htm :lol:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz paź 22, 2009 11:20 am 
Offline

Dołączył(a): Śr lip 16, 2008 2:02 pm
Posty: 1952
Cytuj:
Ja osobiście nie odbieram wpisów MM jako prowokacji (a swoją drogą wszyscy uczymy się tutaj sposobu dyskusji w chrześcijańskim duchu, więc dajmy sobie nawzajem szansę, jeśli ktokolwiek zamierza tę szansę wykorzystać
.

A ja tak właśnie to odebrałam, ponieważ Mała Mi wyciągnęła stare posty przed moim ostatecznym wnioskiem, w dodatku odpowiednio je zintepretowała, zarzucając mi parę rzeczy. Nie wiem, czy to jest "chrześcijański duch" dyskusji, chociaż oczywiście nikomu nie zabraniam dyskutować.

Cytuj:
Rozumiem, że istotnie problemem były dwie różne definicje pojęcia "świat". Z wpisu MM cytowanego nie wynika, że MM rozumie świat jako grupę osób. MM odnosi się do tego, że Owieczka tak uważa. Natomiast cytowanie wcześniejszych posów adwersarza (o ile nie są wyrywane z kontekstu) może wykazać np. brak konsekwencji w dyskusji. I to nie jest nic złego.

"Dziwne jest dla mnie to że uważasz, że wszystko co robią ludzie niewierzący jest złe przez samo to, że w końcu robią to ludzie niewierzący"

-najpierw sugeruje mi coś, czego nie napisałam( wyciągnęla wniosek, że uwazam, jakoby w s z y s t k o co robi świat należy unikać. Gdzie ja coś takiego napisałam?)
"Czyli jednak wychodzi na to, że mamy robić wszystko odwrotnie niż świat..."
Potem sama stawia znak równości między ludźmi niewierzącymi a "światem", stąd zrozumiałam, że wg Małej Mi definicja świata brzmi: nieodrodzeni ludzie.

Cytuj:
Ludzie nieodrodzeni stosują antykoncepcję, chodzą do lekarzy, zarabiają pieniądze, mają w domach pralki, lodówki, komputery i telewizory. To wszystko nie oznacza, że ludzie odrodzeni powinni postępować dokładnie odwrotnie tylko dlatego, żeby nie postępować jak nieodrodzeni. Przecież nieodrodzeni robią mnóstwo obiektywnie dobrych rzeczy (pozostaje kwestia motywacji).


Prawda. Wcale nie pisałam, że należy robić dokładnie wszystko odwrotnie jak świat.
Cytuj:
Zgadzam się z Owieczką, że ludzie, którzy słyszą głos Boży zachęcający ich do posiadania większej liczby dzieci, po prostu powini okazać posłuszeństwo. Natomiast nie zgadzam się z "mechanistyczną" wizją robiącą z ludzi niemalże automaty do płodzenia dzieci dlatego, że Bóg nakazał tak Adamowi. Bóg nakazał Adamowi różne inne rzeczy, o których wyznawcy tej teorii jakoś nie wspominają. Gdybyśmy wszyscy mieli obfitość wszystkiego i zdrowie jak Adam i Ewa, to prawdopodobnie nie byłoby tej dyskusji.

To sobie uświadomiłam już wcześniej i dałam temu wyraz pisząc post podsumowujący dyskusję.A miałam wrażenie, że Mała Mi jakoś ominęła ten mój post i zaczęła pisać na podstawie tylko wcześniejszych wpisów- które były swoistą "drogą" rozważań prowadzących do tego podsumowania. Czyli w zasadzie cała dyskusja, rozgrzana od nowa nie miała sensu, bo przecież od początku z małą mi się zgadzałam.

Cytuj:
Gdyby warunki na ziemi i w organizmach kobiet były takie jak wtedy, również by jej nie było - o ile wiem, w takich warunkach i przy karmieniu piersią kolejne zajścia w ciążę są możliwe po odstawieniu dziecka od piersi (jeśli się mylę, niech mnie ktoś poprawi). Jeśli jednak każde kolejne zbliżenie miałoby się wiązać z piramidalnym stresem, to zamiast służyć budowaniu jedności małżeńskiej (do czego przecież również służy - I Mojż. 2:24-25) miałoby zupełnie odwrotny efekt.

Amen.

Cytuj:
Nie wiem, ile osób na forum może powiedzieć, że ma wszelkie warunki do tego, żeby mieć więcej dzieci, ale im się nie chce, bo są wygodni. Wolałbym róznież nie zakładać, że każdy, kto stosuje antykoncepcję (jakąkolwiek, bo tzw. naturalna to róznież jest antykoncepcja) robi to ze złych motywacji.


Amen.

Może napiszę wyraźniejszymi literami, żeby ktoś znowu mnie nie "przyatakował"
* zgadzam się z tym, że antykoncepcja jest uzasadniona w konkretnych przypadkach
* zgadzam się z tym, że ludzie powinni kierować się modlitwą i zdrowym rozsądkiem decydując się na jakąś liczbę dzieci
* nie uważam, że wszystko co robi "świat" ( rozumiejąc tu jako świat ludzi nieodrodzonych) należy robić dokładnie odwrotnie


Smoku- naprawdę wpisy Małej Mi odebrałam jako chęć wznowienia dyskusji i "poprzekomarzania się" w temacie, który wzbudza spore emocje. Następnym razem po prostu nie odpiszę.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz paź 22, 2009 2:00 pm 
Offline

Dołączył(a): N sty 18, 2009 10:07 pm
Posty: 445
Cytuj:
wpisy Małej Mi odebrałam jako chęć wznowienia dyskusji i "poprzekomarzania się" w temacie, który wzbudza spore emocje


Niestety ja je tez tak odebralam...

_________________
2Tm 3:16 "Całe Pismo przez Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki, do wykrywania błędów, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości,"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz paź 22, 2009 5:00 pm 
Owieczka napisał(a):
Smoku- naprawdę wpisy Małej Mi odebrałam jako chęć wznowienia dyskusji i "poprzekomarzania się" w temacie, który wzbudza spore emocje. Następnym razem po prostu nie odpiszę.

Owieczko, po co tu w ogóle jesteś, skoro atakiem jest dla Ciebie cytowanie Twoich własnych wypowiedzi? Jesteś jak dziecko które próbuje się wykręcić od odpowiedzialności i stosuje prosty zabieg pt "Wcale tak nie powiedziałam!" albo zabieg "Ja nipanimaju". Przy czym chyba napisałam wyraźnie, że z Twojego "posta podsumowującego" nie wynika żebyś patrzyła na "świat" inaczej :roll: Pokaż mi proszę gdzie napisałam że dla mnie Świat to nieodrodzeni ludzie? Nie musisz mi odpisywać naprawdę, wolę dyskutować z kimś kto nie udaje, że nie rozumie po polsku.Nie licz tylko, że w imię "bycia miłą" zgodzę się ze wszystkim co napiszesz.
Z uszanowaniem,
Mała Mi


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz paź 22, 2009 5:26 pm 
Jesli wyszlo, co kto mysli i sie okazalo, ze chyba wcale nie ma az takich rozbieznosci zdan: w czym problem? Zostawcie "spieranie się o słowa" (1.Tm.6/4). Spedzmy czas w necie pozyteczniej.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz paź 22, 2009 6:23 pm 
Offline

Dołączył(a): Śr lip 16, 2008 2:02 pm
Posty: 1952
Mała Mi- napisałam, jak odebrałam Twoje posty. Jeśli pomyliłam się w ocenie, przepraszam. Może po prostu nie zrozumiałaś moich wpisów lub zbyt pobieżnie je przeczytałaś.
Pozdrawiam- owieczka


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz gru 17, 2009 7:39 pm 
Offline

Dołączył(a): N lis 29, 2009 8:24 pm
Posty: 16
Smok Wawelski napisał(a):
Moje refleksje są następujące: Jeśli chodzi o antykoncepcję hormonalną - jest to jakby nie było jakaś ingerencja w gospodarkę hormonalną żony, co może być odbierane przez jej organizm lepiej lub gorzej. O tym warto pamiętać tytułem zdrowego rozsądku. Świadomość skutków ubocznych (o której pisała Ani_Isza) jest ważna i jeśli są one niepożądane, to wtedy lepiej zrezygnować.


Myśle że lepiej byłoby zrezygnować z powodu w jaki sposób działa tabletka.

Mechanizm działania tabletki:

Preparaty dwuskładnikowe, (środki estragenowo-gestagenowe)
Zawarty w tych preparatach etynyloestradiol hamuje wydzielanie FSH uniemożliwiając dojrzewanie pęcherzyków Graffa i tym samym komórek jajowych. Natomiast gestageny (również obecne w tabletkach) hamują owulację, czyli uwolnienie komórki jajowej. Zmieniają też śluz szyjki macicy, utrudniając wnikanie plemników do dróg rodnych kobiety. W ten sposób hormonalne środki antykoncepcyjne uniemożliwiają zapłodnienie i powstanie zarodka. Dodatkowo składniki tabletek antykoncepcyjnych, działając razem, utrudniałyby zagnieżdżanie zapłodnionej komórki jajowej w błonie śluzowej macicy, gdyby taka komórka się pojawiła. W tym wypadku działają wczesnoporonnie.

Źródło : http://pl.wikipedia.org/wiki/Tabletka_antykoncepcyjna

Zasada ta dotyczy także tabletek jednoskładnikowych.

_________________
Lecz ci, którzy ufają Panu, nabierają siły, wzbijają się w górę na skrzydłach jak orły, biegną, a nie mdleją, idą, a nie ustają. Izaj. 40:31


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz gru 17, 2009 8:00 pm 
Ginekolog wie lepiej, niż wikipedia - sama się o to pytałam lekarki, która pracuje w ośrodku bardzo "prodziecinnym". Powiedziała ona, że regularne, normalne stosowanie tabletek (zgodnie z instrukcją) uniemożliwia sytuację, którą opisałeś.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz gru 17, 2009 8:00 pm 
Offline

Dołączył(a): N lis 29, 2009 8:24 pm
Posty: 16
Mała Mi napisał(a):
Ginekolog wie lepiej, niż wikipedia - sama się o to pytałam lekarki, która pracuje w ośrodku bardzo "prodziecinnym". Powiedziała ona, że regularne, normalne stosowanie tabletek (zgodnie z instrukcją) uniemożliwia sytuację, którą opisałeś.


A masz 100% pewność że Twój organizm zawsze tak reaguje jak należy? I co z tego że pracuje w ośrodku bardzo "prodziecinnym" ?

Mała Mi napisał(a):
Ginekolog wie lepiej, niż wikipedia

W instrukcji też znajdziesz.

Mała Mi napisał(a):
normalne stosowanie tabletek (zgodnie z instrukcją) uniemożliwia sytuację, którą opisałeś.

Sytuacja którą opisałem jest jak najbardziej możliwa ponieważ jest to jedna z zasad działania tabletki.

_________________
Lecz ci, którzy ufają Panu, nabierają siły, wzbijają się w górę na skrzydłach jak orły, biegną, a nie mdleją, idą, a nie ustają. Izaj. 40:31


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz gru 17, 2009 8:39 pm 
Czy jesteś kobietą? Czy byłeś kiedykolwiek na ginekologicznym badaniu i jakie masz doświadczenie z tabletkami antykoncepcyjnymi?
Uwierz, że zgłębiłam ten temat i po tym, czego się dowiedziałam, jestem zupełnie spokojna.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz gru 17, 2009 9:19 pm 
Offline

Dołączył(a): N lis 29, 2009 8:24 pm
Posty: 16
Mała Mi napisał(a):
Czy jesteś kobietą? Czy byłeś kiedykolwiek na ginekologicznym badaniu i jakie masz doświadczenie z tabletkami antykoncepcyjnymi?
Uwierz, że zgłębiłam ten temat i po tym, czego się dowiedziałam, jestem zupełnie spokojna.


A gdybyś poznała opinie innego ginekologa, który pracuje w ośrodku nie bardzo "prodziecinnym" i była by to opinia odmienna od tej która cie uspokoiła to co byś zrobiła ?

_________________
Lecz ci, którzy ufają Panu, nabierają siły, wzbijają się w górę na skrzydłach jak orły, biegną, a nie mdleją, idą, a nie ustają. Izaj. 40:31


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz gru 17, 2009 9:56 pm 
omnibus napisał(a):
A masz 100% pewność że Twój organizm zawsze tak reaguje jak należy? I co z tego że pracuje w ośrodku bardzo "prodziecinnym" ?

To nie jest tak chaotyczna i bezsensowna metoda jak "kalendarzyk", więc nie muszę się martwić o nieprzewidziane kaprysy mojego organizmu :) A z tego że pracuje w ośrodku prodziecinnym to, że jest za powstawaniem nowego życia, a nie niszczeniem go więc żadnego celu w kłamaniu nie miała.
Mała Mi napisał(a):
Czy jesteś kobietą? Czy byłeś kiedykolwiek na ginekologicznym badaniu i jakie masz doświadczenie z tabletkami antykoncepcyjnymi?
Uwierz, że zgłębiłam ten temat i po tym, czego się dowiedziałam, jestem zupełnie spokojna.


Cytuj:
A gdybyś poznała opinie innego ginekologa, który pracuje w ośrodku nie bardzo "prodziecinnym" i była by to opinia odmienna od tej która cie uspokoiła to co byś zrobiła ?

Zauważyłeś może, że zignorowałeś moje pytanie i zadałeś swoje?

Ogólnie nie rozumiem czemu się tak rzucasz - zrobiłam Ci coś, czy jeszcze nie, więc się denerwujesz profilaktycznie?


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Cz gru 17, 2009 10:42 pm 
Offline

Dołączył(a): N lis 29, 2009 8:24 pm
Posty: 16
Mała Mi napisał(a):
A z tego że pracuje w ośrodku prodziecinnym to, że jest za powstawaniem nowego życia, a nie niszczeniem go więc żadnego celu w kłamaniu nie miała.

Nie zrozumiałaś mnie. Nikogo nie posądzałem o kłamstwo. Zasugerowałem Ci tylko że opinia opinii nie równa. A to czy ginekolog jest bardziej czy mniej prorodzinny to chyba nie powinno mieć znaczenia a raczej wiedza lekarza poparta naukowymi faktami a nie to czy ktoś pracuje w ośrodku bardziej czy mniej jak to napisałaś "prodziecinnym".

Można również zadać pytanie czy tabletki antykoncepcyjne w 100% zabezpieczają przed niechcianą ciążą. Jeśli takowej pewności nie ma, to również nie można ze 100% pewnością stwierdzić że działanie wczesnoporonne nie wystąpi.

Mała Mi napisał(a):
Ogólnie nie rozumiem czemu się tak rzucasz - zrobiłam Ci coś, czy jeszcze nie, więc się denerwujesz profilaktycznie?

A co ja Tobie takiego uczynilem ?

_________________
Lecz ci, którzy ufają Panu, nabierają siły, wzbijają się w górę na skrzydłach jak orły, biegną, a nie mdleją, idą, a nie ustają. Izaj. 40:31


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 180 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 8, 9, 10, 11, 12  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 31 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL