www.ulicaprosta.net

Forum przy Ulicy Prostej
Teraz jest So kwi 27, 2024 1:50 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 97 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Pn gru 25, 2006 9:12 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 15, 2005 7:24 pm
Posty: 1321
Cytuj:
Jeśli zaś chodzi o często cytowany tu: (List do Rzymian 14:5:6, BW)"Jeden robi różnicę między dniem a dniem, drugi zaś każdy dzień...........
to wiedzmy że jest też napisane:
Ga 4:10-11 Br „Przywiązujecie tak wielką wagę do niektórych dni, miesięcy, pewnych pór roku lub całych lat.(11) Obawiam się, czy aby nie na próżno trudziłem się dla was.”




Z Rz 14 wynika, że jeśli ktoś z wierzących przestrzega jakieś dni dla Pana - nie należy nikogo z tego powodu osądzać, ani nim pogardzać. Lecz przyjmować z miłością.

Zaś w Ga 4 Paweł nauczał, by nie szukać usprawiedliwienia w Prawie, zachowując takie, czy inne dni kalendarza żydowskiego.
'Powiedzcie mi wy, którzy chcecie żyć pod Prawem, czy Prawa tego nie rozumiecie?'


Jeżeli oba fragmenty mają coś ze soba wspólnego, to jest nią wolność w Chrystusie, od zakonu uczynków:
te dni zachowuj, a te dni odrzuć.

Świętując w pewne dni - nie szukamy usprawiedliwienia przed Bogiem, lecz wyrażamy wdzięczność za Jego dzieła. I to jest zdrowe.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn gru 25, 2006 9:39 pm 
Offline

Dołączył(a): N mar 19, 2006 2:31 pm
Posty: 245
Lokalizacja: Gubin
Marck5 napisał(a):
Chrystus ten został spreparowany przez diabła ojca kłamstwa i matkę KRK, która jeśli jest matką, to raczej "wszetecznic i obrzydliwości" (Obj 17:5) a nie jak pisze Herkules ludzi chcących wyrwać się z pod jej wszeteczeństwa. Kościoły te całymi wiekami wychodzą z jej fałszu mając często dalej skrzywione myślenie i obchodząc takie święta. Napewno jednak nie uważają KRK za matkę.

Nazwanie KK matką Kościołów protestanckich jest słuszne. Nie mam wątpliwości, że KK jest matką nierządnic z 17 rozdziału Apokalipsy, a rodzina Kościołów chrześcijańskich, które noszą rodowe imię matki, to wielki Babilon.

lis napisał(a):
Nic mnie nie obchodzą solarne kulty starożytne. W ogóle nie zaprzątają one mej głowy, gdy dziękuję Bogu, że przyszedł na ziemię w ciele człowieka, gdy składam innym życzenia z okazji Świąt Narodzenia Pańskiego.

Po co chrześcijanie obchodzą święto Bożego Narodzenia jako pamiątkę przyjścia na świat Jezusa? Czy wierzysz, że Pan Jezus naprawdę narodził się w dniu 25 grudnia, jeżeli dziękujesz Bogu, że przyszedł na ziemię w ciele człowieka?


Serdecznie pozdrawiam :-)
Herkules


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn gru 25, 2006 9:55 pm 
Drogi lisie troche jestem zmęczony twoją retoryką.
A czcij sobie co chcesz (jakby napisała itur) na mnie to i tak nie ma wpływu. Po raz któryś piszę że nie chce nic nikomu narzucać Niech ciebie i innych Bóg błogosławi w wolności wyboru, naprawdę nie gorszy mnie to, bo nie uważam aby to była sprawa najważniejsza, poza tym nawet ciebie nie znam. Pozostań przy swoim, a ja przy swoim. A co do wzrostu poznania to wybacz jeśli zabrzmiało złośliwie, ale taki wniosek sam się narzucał z twojego komentarzai do faktu że po roku czasu zmieniłem zdanie, często w podobnych twierdzeniach opieramy się na swoich doświadczeniach myślałem że stąd wypływa to stwierdzenie.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn gru 25, 2006 10:27 pm 
Nazwanie KK matką Kościołów protestanckich jest słuszne. Nie mam wątpliwości, że KK jest matką nierządnic z 17 rozdziału Apokalipsy, a rodzina Kościołów chrześcijańskich, które noszą rodowe imię matki, to wielki Babilon.

Witaj Herkules

Faktycznie nie tylko ja mam nieodparte wrazenie że Kościołowi RK bardzo zależy na wciągnięciu innych w kult słońca.
Ale czy uważasz że fakt obchodów pamiątki narodzenia pana można wrzucić do tego wora? (mający zresztą miejsce w życiu pojedyńczych ludzi czy zborów) i może deprecjonować całe denominacje w Bożych oczach? Przecież zbawienie to nie sprawa przynależności ale posłuszeństwa słowu(pomijam skrajne sytuacje sekty, czy wspomnianą KRK które rygorystycznie narzucają chore doktryny) wielu wierzących ma negatywny lub obojętny stosunek do tych świąt. A poza tym jest to chyba sprawa drugorzędna.Czy może jest coś wiecej wg ciebie?


Ostatnio edytowano Pn gru 25, 2006 10:41 pm przez Gość, łącznie edytowano 1 raz

Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn gru 25, 2006 10:34 pm 
Offline

Dołączył(a): N maja 08, 2005 5:17 pm
Posty: 595
Lokalizacja: Katowice
Cytuj:
Cytat:
Jeśli zaś chodzi o często cytowany tu: (List do Rzymian 14:5:6, BW)"Jeden robi różnicę między dniem a dniem, drugi zaś każdy dzień...........
to wiedzmy że jest też napisane:
Ga 4:10-11 Br „Przywiązujecie tak wielką wagę do niektórych dni, miesięcy, pewnych pór roku lub całych lat.(11) Obawiam się, czy aby nie na próżno trudziłem się dla was.”




Z Rz 14 wynika, że jeśli ktoś z wierzących przestrzega jakieś dni dla Pana - nie należy nikogo z tego powodu osądzać, ani nim pogardzać. Lecz przyjmować z miłością.

Lisie,owszem,masz rację w takiej interpretacji Rz.14,ale to tylko część spojżenia na kwestię obchodzenia świąt.Dalszy ciąg przedstawia właśnie pominięty przez ciebie Gal 4,10-11.
Owszem,powinniśmy z miłością przyjmować tych,co obchodzą ''dni'',ale z Rz 14 wynika jasno,że za względu na ich słabość w wierze a nie dla uznania tejże słabości,jako akceptowanego stanu poznania.
Cytat z Gal. przytoczony trafnie przez Marck5 pokazuje dobitnie jak Paweł załamywał ręce nad trwającymi nadal po latach w tym świętowaniu.
Nad czym to trudził i mozolił się Paweł w kontekście ''dni''?Pracował on usilnie nad tym,by uwolnić jak najwięcej współwyznawców z niewoli tradycji,wtym przypadku ''dni''.
Z Rz 14 jasno wynika,że Pwłowi jakiekolwiek ''dni'' były zupełnie obojętne.Tych,dla których miały one jeszcze jakieś znaczenie nazywał słabymi w wierze.
I o jedno proszę,Lisie.Przestań w nieświętujących widzieć wrogów świętujących
Jeśli nie świętuję to absolutnie nie ze wzgledu na jakiekolwiek konotacje pogańskie.Poprostu nie czuję takiej potrzeby i tyle.Tak zwyczajnie.Bez lęków i obojętnie.Mogę? :wink:

_________________
adam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn gru 25, 2006 11:32 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 15, 2005 7:24 pm
Posty: 1321
Cytuj:
Adam: I o jedno proszę,Lisie.Przestań w nieświętujących widzieć wrogów świętujących

Adamie, nie widzę wrogów. Jeśli odniosłeś takie wrażenie, to bardzo mi przykro.

Cytuj:
Jeśli nie świętuję to absolutnie nie ze wzgledu na jakiekolwiek konotacje pogańskie.Poprostu nie czuję takiej potrzeby i tyle.Tak zwyczajnie.Bez lęków i obojętnie.Mogę?


Zgadzam się. I możesz, jak najbardziej.

Jeśli pozwolisz, przypomnę, co pisałem na samym początku:
"Rzecz w tym, że można świętować, a kto nie chce, nie musi. I tyle. Trzeba uszanować jedno i drugie. Ale gadanie o pogaństwie Świąt Narodzenia Pańskiego i straszenie, jakie to niebiblijne, a co gorsze, jak to Boga obraża - to kupa śmiechu."


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn gru 25, 2006 11:47 pm 
Offline

Dołączył(a): N maja 08, 2005 5:17 pm
Posty: 595
Lokalizacja: Katowice
O.K.
Cytuj:
Jeśli pozwolisz, przypomnę, co pisałem na samym początku:
"Rzecz w tym, że można świętować, a kto nie chce, nie musi. I tyle. Trzeba uszanować jedno i drugie. Ale gadanie o pogaństwie Świąt Narodzenia Pańskiego i straszenie, jakie to niebiblijne, a co gorsze, jak to Boga obraża - to kupa śmiechu."

Nie wiem,czy to obraża Boga,bo nim nie jestem,ale wiem na pewno,że święta w takiej formie przedstawiają Boga w bardzo fałszywym świetle.
No bo niby można go zadowolić świecidełkami,uśmiechami,kolędami,prezentami,życzliwością dla innych,deklaracjami,byciem na mszy,przebaczeniem teściowej,nieprzeklinaniem przy stole wigilijnym,itd,itp........
To nie jest mój Bóg.To bóg większości polaków.
Mam siedzieć cicho i brać w tym udział?Mam się płasko uśmiechać,by nie psuć nikomu miłego nastroju?Mam przez branie w tym udziału utwierdzać rodzinę w przekonaniu,że wszystko jest w pożo?Mam innych braci w wierze skręcających pędem w tą stronę pozostawić sobie samym i tej miłej i jakże budującej ale jak zwodniczej atmosferze?
Wybacz,ale nie potrafię.I zazdroszczę innym komfortu obojętności.
Ciekawe,że Paweł nie zostawił w spokoju świętujących Galacjan.....

_________________
adam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt gru 26, 2006 12:58 am 
Cytuj:
Mam siedzieć cicho i brać w tym udział?Mam się płasko uśmiechać,by nie psuć nikomu miłego nastroju?Mam przez branie w tym udziału utwierdzać rodzinę w przekonaniu,że wszystko jest w pożo?Mam innych braci w wierze skręcających pędem w tą stronę pozostawić sobie samym i tej miłej i jakże budującej ale jak zwodniczej atmosferze?


Czasem z tymi sprawami jest jak w wielu sytuacjach przy głoszeniu Ewangelii.
Trzeba po prostu powiedzieć prawdę biblijną a co z tym ktoś zrobi to jego sprawa. Ale nie powie wtedy taka osoba że nie wiedziała.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt gru 26, 2006 1:09 am 
Offline

Dołączył(a): Pt maja 06, 2005 12:18 am
Posty: 1266
:shock: Płasko uśmiechać?
"Dla Zydów stałem się jak ż\Żyd ......byle pozyskać ludzi dla Chrystusa.
Smith Wigllesworth jak głosił katolikom zakładał często sutanne.
Jak Pan przyznawał się do Niego!
Wszystkiego dobrego w 2007 roku. :wink:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt gru 26, 2006 4:29 am 
Offline

Dołączył(a): Pt kwi 22, 2005 2:56 am
Posty: 338
Złóżmy sobie Życzenia Świateczne


W tym temacie skladamy sobie zyczenia, kto nie chce niech nie sklada, ale i tu balaganu nie robi.
(ech)

Pozdrawiam

PS
Zawsze mozna zalozyc nowy temat i tam dyskutowac.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt gru 26, 2006 6:27 am 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 02, 2005 11:32 am
Posty: 434
Lokalizacja: Olkusz
Problem w tym że i sam temat jest bałaganem. Życzenia to pusta i ześwieczczona forma, pozostała po błogosławieństwie i modlitwie wstawienniczej. Zakłada okultystycznie moc samego słowa wypowiadanego. Nie ma żadnej mocy i chyba niewielu już tutaj chce ją uprawiać, choć nikt przecierz nie zabrania. Prawda ma większą moc, dlatego też dyskutujemy. Jako że życzenia i życzliwość są częścią miłości więc módlmy się raczej o siebie i błogosławmy się.
1J 3:18 Bw "Dzieci, miłujmy nie słowem ani językiem, lecz czynem i prawdą."

Niechaj nam Pan na tym forum i wszędzie w nadchodzącym nowym roku 2007, oświeca oczy serca naszego, abyśmy chodzili z Nim w prawdzie i wzrastali w Niego, mając Jego patrzenie na wszystko. :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt gru 26, 2006 2:21 pm 
Offline

Dołączył(a): N mar 19, 2006 2:31 pm
Posty: 245
Lokalizacja: Gubin
Drodzy forumowicze!

Przepraszam, ale po co my osądzamy kogoś, kto składa nam życzenie świąteczne? Niepotrzebnie. Mam do was pytania:

Czy dzielenie się opłatkiem jest sprzeczne z wolą Boga?

Czy obdarowywanie się prezentami na gwiazdkę jest sprzeczne z wolą Boga?

Czy składanie życzeń bożonarodzeniowych jest sprzeczne z wolą Boga?

Czy śpiewanie kolęd jest sprzeczne z wolą Boga?

Chodzenie na katolicką Pasterkę jest sprzeczne z wolą Boga?


Dwa pierwsze zwyczaje na pewno nie mają nic wspólnego z religią. Czy opłatek wigilijny to chleb eucharystyczny? Nie. Ponieważ ludziom, którzy grzeszą i nie grzeszą, można go spożyć. A pozostałe zwyczaje, niestety, mają charakter religijny. Ale co z tymi życzeniami?

Nie ze względów religijnych, lecz ze względów rodzinnych, dzielenie się opłatkiem jest pojednaniem rodzinnym i dzieleniem się miłością.

Jeżeli wszyscy członkowie rodziny są biblijnie wierzącymi, to nie potrzeba im takich zwyczajów.


Serdecznie pozdrawiam :-)
Herkules


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt gru 26, 2006 3:50 pm 
Cytuj:
Czy dzielenie się opłatkiem jest sprzeczne z wolą Boga?


Pomijając aspekt bożonarodzeniowy...
Cytuj:
Dwa pierwsze zwyczaje na pewno nie mają nic wspólnego z religią. Czy opłatek wigilijny to chleb eucharystyczny? Nie.



....to nie wiem czy wiecie ale każdy "własciwy" opłatek musi być poświęcony przez duchownego: komu poświęcony wiadomo. Naprzykład rok temu gdzie niegdzie nawoływano aby nie kupować opłatków w hipermarketach, bo nie ważne. Autentycznie. Małem nawet zeskanowany cały artykuł o wytwarzaniu opłatków. Finałem było poswięcenie przez księdza. Pewnie ktoś powie że spożywanie tego to kwestia wiary i dla prawdziwie wierzącego to nic nie znaczy, ja wole jednak opłatka unikać.


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt gru 26, 2006 4:45 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz mar 31, 2005 5:14 pm
Posty: 910
Lokalizacja: Świnoujście
Oliwka napisał(a):
A co do komercjalizacji ? toz to zwykła bujda.


Na Onecie zrobiono sonde i pytano czy swieta BN sa bardziej swietem komercyjnym, czy religijnym. Ponad 70 proc. odpowiedzialo, ze komercyjnym. To nawet swiat to widzi...
Z drugiej strony, jesli kto madry to uda mu sie jakos te komercje ominac i nie wciagnie go grudniowa glupawica. Czego obchodzacym swieta (co to wlasciwie znaczy "obchodzic swieta"?) serdecznie zycze! :wink:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt gru 26, 2006 5:48 pm 
(co to wlasciwie znaczy "obchodzic swieta"?)

To sztuka , sam nie umiem - całe życie nie starczy aby sie tego dobrze nauczyć .
Ale próbować warto .
Coś fajnego , fragment .... (mam nadzieje ,że nie będe miał problemów z prawem autorskim ) :wink:

Tomasz Żółtko

To łatwe
- żeby nie rzec za wiele –
takie n i e d o j r z a ł e
Tylko duchowe wojny toczyć
Upadłych aniołów miast Syna wypatrywać
Gromić… uzdrawiać… prorokować
Modlitwą lenistwo rozgrzeszać
Sny śnić…


A przecież…
Jego kochać ponad wszystko
mistrzostwem jest !
…I żyć pięknie…




To łatwe
- żeby nie rzec za wiele –
takie f a n t y c z n e
Tylko bez końca zepsuty świat poprawiać
Wyższą moralność wśród fanfar głosić
Spiski libertyńskie górnolotnie tropić
Obleśnie szare pajęcze sieci rwać
z hymnem na ustach… (fałszowanym nieco…)


A przecież…
Architekta w stworzeniu dojrzeć
mistrzostwem jest !
…I żyć pięknie…

[/b]


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 97 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL