pomi10 napisał(a):
Zauważyłem, że przytrafia mi się coś dziwnego. Jak napełnię się Słowem dzień wcześniej, bojaźnią Bożą, jestem zmotywowany i zdeterminowany do tego by się uświęcać i walczyć z pokusami i szukać woli Bożej tak jak pójdę spać i budzę się na następny dzień to tak jakby wszystko co czym się nakarmiłem dzień wcześniej, zostało ukradzione a ja zaczynam od zera. Tak jakby zły, w czasie snu mnie okradał ze Słowa zasianego w sercu a najsilniejsze pokusy są wlaśnie rano. Czy jest to "normalne" w życiu chrześcijanina i tak ma być? Czy doświadczył ktoś czegoś takiego?
Na początek: Piszesz o twoich dobrych zamiarach i pewne jest, że diabeł robi wszystko, żeby zniechęcić dzieci Boże od konsekwentnego podążania drogą Pana. Nie daj się zniechęcić, cokolwiek się dzieje! Wytrwała wierność Bogu niesie za sobą wielką zapłatę (Hebr. 10:35).
Dalej: Trudno zrozumieć subiektywne odczucia, ale może to Ci nieco pomoże (być może już to rozumiesz - w tym przypadku potraktuj to jako przypomnienie):
1. Biblii nie mamy tylko czytać. Musimy ją rozważać:
"Szczęśliwy mąż, który nie idzie za radą bezbożnych, ani nie stoi na drodze grzeszników, ani nie zasiada w gronie szyderców, lecz ma upodobanie w zakonie Pana i zakon jego rozważa dniem i nocą" (Ps. 1:1-2)
2. Rozważanie musi zawierać przemyślenia co do zastosowania danego Słowa we własnym życiu - tylko to będzie błogosławione:
"Ale kto wejrzał w doskonały zakon wolności i trwa w nim, nie jest słuchaczem, który zapomina, lecz wykonawcą; ten będzie błogosławiony w swoim działaniu." (Jak. 1:25)
3. Nie ma próżni duchowych. Tzn. jeśli wprawdzie rozważasz Pismo, ale zarazem wypełniasz się mnóstwem innych treści (przykładowo jeśli "troska o byt" zajmuje Cię bardziej/tak samo intensywnie, jak Pismo - Łuk. 21:34), Słowo Boże ma mniej "miejsca" w Tobie. Dlatego:
"A tak, jeśliście wzbudzeni z Chrystusem, tego co w górze szukajcie, gdzie siedzi Chrystus po prawicy Bożej; O tym, co w górze, myślcie, nie o tym, co na ziemi." (Kol. 3:2)
"Wreszcie, bracia, myślcie tylko o tym, co prawdziwe, co poczciwe, co sprawiedliwe, co czyste, co miłe, co chwalebne, co jest cnotą i godne pochwały." (Flp. 4:8)