www.ulicaprosta.net

Forum przy Ulicy Prostej
Teraz jest So kwi 27, 2024 10:46 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 66 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Wt gru 13, 2005 4:21 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
hubertok napisał(a):
Dobrze bu ci zrobiło pójście na jakąś wigilię organizowaną przez neokatechumenów czy "odnowowców" Może zweryfikowałbyś swoje tezy

Jako były "odnowowiec" proszę Cię hubertoku, żebyś nie ściemniał po raz kolejny i żebyś mnie nadmiernie nie rozśmieszał, bo pęknę jak mój słynny przodek. :D

Wydaje Ci się, że jeśli nawciskasz "niedouczonym" protestantom jakichś mitów i legend o "odnowowcach", to uwierzą w mityczny "biblijny KRK"? Chcę Ci powiedzieć, że wielu odnowowców męczy się niepomiernie usiłując "ubiblijnić" na siłę różne rzeczy - święta, eucharystię itd. Jako ludzie zbawieni chcą żyć w prawdzie, ale jako członkowie KRK muszą coś zrobić, żeby prawdę pogodzić z fałszem. I to jest dla nich wielki dramat.

Mam dla Ciebie prezent "pod choinkę". Świadectwa księży, którzy się nawrócili. Tak "do poduszki". I do przemyślenia. Książka jest dostępna on-line pod adresem:

http://www.matthew.terramail.pl/Htm-y/Spistresci.html


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Wt gru 13, 2005 4:40 pm 
Offline

Dołączył(a): N maja 08, 2005 5:17 pm
Posty: 595
Lokalizacja: Katowice
Hubertoku,ależ ja nigdzie nie napisałem,że znam ową ''prawdziwą istotę''świąt.Nie znam jej,bo jej poprostu nie ma i tyle.
A co do reszty,to brat Smok już mnie ''wyłapił''(no bo smoki chyba nie wyręczają) :?
A gdybym nawet poszedł na takową wigilię?Co by to zmieniło?Czy zachęciło by mnie to do obchodzenia świąt?Wątpię.Mnie to poprostu nie interesuje.Nie porzebuję świąt jako takich i tyle.
Pisząc pewne rzeczy pod adresem katolików mam na myśli ogromną większość tych,którzy robią w KRK tłum,którzy są niby to narodzonymi na nowo ludźmi.A ty zaraz zasłaniasz się ''elitami'',które są ułamkiem w masie.
A jak wyglada ten ułamek,to Smok nadmienił.I wiesz co?Wierzę mu.Mam podstawy.

_________________
adam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr gru 14, 2005 8:34 am 
Smok Wawelski napisał(a):
Jako były "odnowowiec" proszę Cię hubertoku, żebyś nie ściemniał po raz kolejny i żebyś mnie nadmiernie nie rozśmieszał, bo pęknę jak mój słynny przodek. :D



Ja tam nie wiem ale nie znam takich dziwnych odnowowców - samych ino przykładnych i ortodoksyjnych 8)
A rozśmieszać lubię więc raczej nie licz, że przestanę :wink: :lol:


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr gru 14, 2005 9:08 am 
Offline

Dołączył(a): N maja 08, 2005 5:17 pm
Posty: 595
Lokalizacja: Katowice
Cytuj:
Ja tam nie wiem ale nie znam takich dziwnych odnowowców - samych ino przykładnych i ortodoksyjnych Cool

Przykładność i ortodoksyjność w wydaniu katolickim kojaży mi się raczej bardziej z różańcem,uwielbieniem mszy i JP II,pielgrzymkami i ślepą wiarą we wszystko,co matka kościół powie, niż z nowotestamentowym chrześcijaństwem :wink:
Co więc przez to rozumiesz?

_________________
adam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr gru 14, 2005 10:46 am 
Adamie wyciaganie różańca jest chwytem retorycznym bardzo ieuprawnionym w dyskusji. Podobny jest do tego, że krytukuję prawa ojców do wychowywania dzieci bo na świecie większość przestępstw wobec zieci dokonują ojcowie. Czyli birę przykład ze zbioru A by dowalić zbiorowi B
Całkiem prózne wysiłki choć wiem, że wielu się na to nabiera - stara dobra szkoła Shopenhauera choć i Arystoteles w Retoryce o tym napomknął.
Różaniec nie jest objawem ortodoksyjności bo modlitwa różańcowa jest w kościele fakultatywna - co więcej NAWET KK OFICJALNIE głosi, że mozna BYĆ katolikiem i nie uznawać OBJAWIEŃ MARYJNYCH.
Co oczywiście jest czymś innym niż nieakceptacja NAUCZANIA KK w zakresie Mariologii. Dlatego można być PRZYKŁADNYM I ORTODOKSYJNYM Katolikiem a różańca na oczy nie widzieć :wink:
Pielgrzymki też nie są DOGMATEM 8) :wink:
Ogólnie należy odróznić pobozność ludową od nauczania KK. Bo najczęściej występującym błędem jest atakowanie TEOLOGII KK przyjmując za bazę tezy z pobozności ludowej.
Ja KK szanuję za jego trzymanie się tradycji własnie a nie pogoń za nowinkami, nowymi "namaszczonymi" czy jakimiś nowymi informacjami o strategicznej walce duchowej.

SMok oczywiście ma inne zdanie na ten temat ale pozwolę sobie zostać przy swoim.
Mam nadzieję jednocześnie SMoku, że tym powyższym postem dostarczyłem Ci dalszej wyśmienitej rozrywki :wink: :P


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr gru 14, 2005 11:10 am 
Offline

Dołączył(a): Pt gru 09, 2005 11:32 am
Posty: 39
Serdecznie poleceam do przeczytania /niereligijna i CIENKA/ksiazke,Grishama "OMINAC SWIETA".
niezly ubaw!!!!,i ktos sie juz wzial za zrobienie z tego filmu!!!.To jest jedna z najbardziej poczytnych pozycji wydawniczych na swiecie.
Ludzie sami pakuja sie w przerozne i bezsensowne związania,z ktorych gdy chcesz sie uwolnic,musisz pocierpiec.I to co mialo byc mile i przyjemne i dla ludzi,okazuje sie byc twoim PANEM,i musisz temu bozkowi sluzyc albo musisz stracic tak duzo,ze zrezygnujesz z buntu.
A wszystko z powodu Swiat Bozego Narodzenia.To tyle odnosnie ksiązki.
Jak gleboko siegaja nasze korzenie w zmartwywstalego Chrystusa,tak wysoko jestesmy ponad to wszystko co nalezy do tego swiata.
A wysoko nas przeciez Pan postawil:ponad wszelka nadziemska wladze i zwierzchnośc,do pozycji w NIM w okregach niebieskich....
Potrzeba nam tej perspektywy zwłaszcza,w ś w i ę t a...!!!!!!!!!!!!

_________________
Zycie to Jezus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr gru 14, 2005 11:18 am 
Offline

Dołączył(a): N maja 08, 2005 5:17 pm
Posty: 595
Lokalizacja: Katowice
Ależ,Hubertok,ja naprawdę zapytałem szczerze,bez ironii i chwytów.Pomimo twej odpowiedzi nadal nie wiem,co to jest ta przykładność i ortodoksyjność w wydaniu katolickim. :(
Cytuj:
Ogólnie należy odróznić pobożność ludową od nauczania KK. Bo najczęściej występującym błędem jest atakowanie TEOLOGII KK przyjmując za bazę tezy z pobożności ludowej.

Ale też posługiwanie się taką argumentacją jest najczęsciej stosowaną odpowiedzię na jakiekolwiek pytania o zależność ludowości od TEOLOGII KRK.Wynika z tego,że tej zależności nie ma wogóle.Odnoszę również wrażenie(nie po raz pierwszy zresztą)że ci od TEOLOGII KRK jakoś tak wstydzą się tej ludowości.Skąd ta cięągła chęć oddzielenia tych dwóch nurtów od siebie?
Skoro oba są w prawdzie,skąd ta ich niespójność?
Nie wolno nam oddzielać teorii od praktyki,ziarna od owocu,drogi od celu.
Bo praktyka wynika z teorii,bo owoc jest wypadkową ziarna,bo droga jest natawiona na cel.
Nie porafię patrzeć inaczej na KRK jak tylko przez pryzmat owocu jaki widzę w tych,którzy są członkami tegoż kościoła.I ie patrzę tu na ekstremum,w tą czy w inna stronę przechylające się.Mam na myśli tylko większość.
Bo jeśli na moim ciele pojawi się jeden czy drugi punkcik zapalny,to nic w tym dziwnego.Całe życie zmagamy się z chorobami ale i z nich wychodzimy.Jeśli jednak większość ciała jest zajęta chorobą,to nic tu nie pomoże wmawianie sobie,że ścisły środek jest zdrowy.Cóż pomoże tędowatemu,że serce ma jak dzwon?
Wiem,że istnienie ludowej religijności ,w każdym kraju czy regionie mniej lub bardziej zespolonej z pogaństwen,jest dla świadomego swej wiary katolika niewygodne.Stąd to cągłe nawoływanie,by na to nie patrzeć,a skupić się na pięknym wnętrzu(TEOLOGII).
Tylko czemuż,ach czemuż to piękne wnętrze nijak się ma do tej ludowości???Czemuż nie ma na nią wpływu???
I nie pisz mi,że jedno z drugim nie jest w sprzeczności,bo już tym tu było :wink:
Dlaczego katolicy tak bardzo lubują się w ocenianiu naszych kościołów na podstawie ekstremum a nie większości,sami odpędzając nas od robienia tego samego wobec nich?Bo nikt nie lubi,by oceniać go na podstawie jakichś chwilowych przegięć.Czy my czepiamy się ciebie o Radyjo?Ty za to z lubością wypominasz przegięcie w postaci walki duchowej.Po co?Czy jest tu tak wielu tej herezji zwolenników?
Oceniaj również nasze kościoły na podstawie obserwacji większości a nie ekstremum.Wtedy będzie łatwiej.
Z tym,że nikt z nas nie twierdzi,że samo urodzenie się i ochrzczenie w naszych kościołach już coś nam daje.Dlatego nie poczuwamy się do odpowiedzialności za czyny i dokonania całej masy naszych letnich czy fałszywych braci,bo to,że są wśród nas nie znaczy,że są z nas.W KRK jest w tej kwestii o wiele trudniej,bo pełno tam letnich i fałszywych braci,ale nikt ich z tego powodu nie tyka ,bo skoro są narodzeni na nowo...A poza tym jest czyściec i inne czary mary,które dają szansę po śmierci.U nas(i w Bibli też) takiej szansy nie ma.

_________________
adam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Śr gru 14, 2005 12:25 pm 
Adam napisał(a):
Ale też posługiwanie się taką argumentacją jest najczęsciej stosowaną odpowiedzię na jakiekolwiek pytania o zależność ludowości od TEOLOGII KRK.Wynika z tego,że tej zależności nie ma wogóle.Odnoszę również wrażenie(nie po raz pierwszy zresztą)że ci od TEOLOGII KRK jakoś tak wstydzą się tej ludowości.Skąd ta cięągła chęć oddzielenia tych dwóch nurtów od siebie?
.


Nurty należy oddzielać ale kosciół BYNAJMNIEJ SIĘ ICH NIE WSTYDZI

ZDrówko


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn gru 26, 2005 4:01 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz mar 31, 2005 5:14 pm
Posty: 910
Lokalizacja: Świnoujście
Jak ja sie ciesze, ze juz prawie po swietach!! :lol: Naokolo tylko gadaja o choinkach, prezentach, karpiu, guslach i zabobonach...
Ale w sklepie w ramach promocji, dostalam przy zakupie pieluch dla dziecka... platki do peelingu!!! Ech... jak tu wlasciwie nie kochac swiat jak tak czlowieka obdarowuja!?

PS. siostry, co to jest peeling :?: :shock:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn gru 26, 2005 4:37 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 04, 2005 7:09 am
Posty: 23
Lokalizacja: małopolska
:shock: Itur nie wygłupiaj się .Akurat nie wiesz co to peeling :roll: Zresztą nie wiem czt powinno się romawiać na temat kosmetyków na takim szacownym forum :?

Pozdrawim Cię serdecznie :D

_________________
,,....Na świecie ucisk miec będziece, ale ufajcie Ja zwyciężyłem świat.''


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn gru 26, 2005 4:41 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz mar 31, 2005 5:14 pm
Posty: 910
Lokalizacja: Świnoujście
No dokladnie to nie wiem, serio! Cos z buzia sie robi? Nigdy sie nie pilingowalam! :lol:
O takich glupotkach tu sie czasem pisze, wiec czemu nie o kosmetykach! :wink: Poza tym glupawka poswiateczna na mnie naszla... :D To z radosci, ze juz PO!!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn gru 26, 2005 5:08 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn kwi 04, 2005 7:09 am
Posty: 23
Lokalizacja: małopolska
No Itur ubawiłaś mnie :lol: W ramach poświątecznaj głupawki wtajemniczę cię 8) .
Pilingi to kosmetyki - kremy ,żele - służące do złuszczania martwago naskórka twarzy lub ciała.
Ja tez się ciesze że już PO.

Pozdrowionka :D

_________________
,,....Na świecie ucisk miec będziece, ale ufajcie Ja zwyciężyłem świat.''


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: Pn gru 26, 2005 5:13 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz mar 31, 2005 5:14 pm
Posty: 910
Lokalizacja: Świnoujście
No dziekuje bardzo! To teraz chyba sobie dokupie jakis krem do tych platkow i sie wypieknie! :lol: Moze na przyszle swieta? :wink:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Święta.
PostNapisane: Śr gru 08, 2010 12:14 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 04, 2010 5:37 pm
Posty: 26
Lokalizacja: Wrocław
Nadchodzi powoli czas potocznie nazywany Świętami Bożego Narodzenia.

Trzeba zadać sobie pytanie. Czy chodzimy we wierze, czy w religijnej poprawności? Wiara wychodzi do świata, fanatycy odgradzają się od niego murem religijnej poprawności. Zamykają się w domu i dziękują Bogu, że nie są oni tacy jak świat.

Fanatyzm nie przekazuje Prawdy za pomocą Prawdy lecz za pomocą osądu, potępiania, pogardy innych, plucia na innych. To nie jest Ewangelia to jest obrażanie ludzi.

Powinniśmy głosić Słowo Boże a nie złą nowinę o jakimś kościele czy denominacji.

Prawda mówi tylko przez miłość. Nie mówi przez zaprzeczanie, negację, odrzucenie, uprzedzenie, plucie na kogoś.

Jezus powiedział: gdybyście zrozumieli co to znaczy miłosierdzia chcę a nie ofiary poznania Boga a nie całopaleń nie potępialibyśmy niewinnych.

Jakże często idąc za przykładem faryzeuszy czyni się z innych ofiarę piekła, zamiast dzielić się prawdziwą wonią poznania Jezusa Chrystusa.

W takim dzieleniu Bóg nie używa nawracania za pomocą plucia na innych. Bóg nie używa fanatyzmu ani fundamentalizmu ani perswazji. Bóg używa swoje Słowa, Słowo Boże mówione we wierze i miłości zawsze tchnie Duchem.

Jest tak dlatego, że Bóg nie czyni nic bez swojego Słowa, mieszka w swoim Słowie. A Słowo stało się ciałem i zamieszkało miedzy nami.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Święta.
PostNapisane: Śr gru 08, 2010 12:59 pm 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 01, 2005 9:30 pm
Posty: 8611
Lokalizacja: Kraków
Hipciu, czy przeczytałeś od początku wątek, do którego się dopisujesz?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 66 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL